Knoowch - Pn sie 04, 2003 8:02 am
" />Pora na najpotezniejsza biala karte, a wedlug wielu najsilniejsza karte jaka zostala wydana w historii M:tG – Balance.
Czym jest Balance?
[left]http://213.77.161.46/galery/skany/12/234.jpg[/left]
Balance jak wskazuje na sama nazwa jest najlepsza karta w M:tG sluzaca do wyrownania sytuacji na stole. Balance wyrownuje ilosc landow, stworow oraz kart na rece, niejako zmuszajac graczy do zaczecia gry od nowa. (trzeba jednak zwrocic uwage na to ze gracz który rzuca balance zyskuje spory card advantage.) A wszystko to za 1W i bynajmniej nie jest to koniec mozliwosci tej karty.
Jak wiele kart w M:tG Balance ma obosieczne dzialanie, uderza nie tylko w przeciwnika ale tez w Ciebie. Przez to balance na poczatku nie był uznawany za bardzo potezna karte. Jednak kiedy gracze zorientowali się jakie niesie on ze soba mozliwosci, szybko zostal on doceniony.
Christopher Carbone tak mowi o tej karcie:
„Z pozoru wydaje się tylko karta do ratowania się kiedy jestesmy w dramatycznej sytuacji, jeśli masz mniej stworow, mana screw lub mniej kart na rece to ucieszysz się majac balance na rece. Ale patrzac na mozliwosci tej karty tylko pod tym katem nie jest madrym posunieciem, ponieważ bardzo niedoceniamy mozliwosci balance'u. Ta karta jest także bardzo dobra w ofensywie i kiedy gracze nauczyli się jej uzywac w tym celu, szybko zostala zrestrictowana. Balance bardzo karci graczy którzy lubia się nadmierdnie rozbudowywac i promuje spokojniejsza gre”
Kiedy gracze wreszcie nauczyli się dobrze uzywac Balance, ta karta stala się polaczeniem Armageddon, Wrath of God oraz Mind Twist. Kazda z tych kart jest bardzo potezna jednak kiedy polaczymy zdolnosci tych kart w jedna to otrzymamy po prostu przegieta karte. Dla porownania laczny koszt tych trzech kart to X5WWWB, a Balance kosztuje tylko 1W – czym wolelibyscie grac?
W czasach kiedy był legalny...
[right]http://213.77.161.46/galery/skany/12/233.jpg[/right]
Potege balance w pelni wykorzystal Adam Maysonet który w 1994 skonstruowal deck opierajacy się wlasnie na tej karcie. Nazywal się on Rack-Balance i zostal dosyc cieplo przyjety przez spolecznosc graczy. Artykul Adama o swojej talii możecie znalec tutaj.
A oto decklist:
4 Bazaar of Baghdad
1 Maze of Ith
4 Mishra's Factory
4 Plateau
4 Savannah
4 Taiga
3 Atog
4 Balance
1 Black Lotus
1 Candelabra of Tawnos
4 Chain Lightning
1 Chaos Orb
2 Consecrate Land
3 Disenchant
4 Lightning Bolt
3 Library of Leng
1 Mox Emerald
1 Mox Ruby
1 Mox Pearl
4 The Rack
1 Regrowth
2 Relic Barrier
3 Sylvan Library
Sideboard:
2 Circle of Protection: Red
2 Consecrate Land
1 Disenchant
3 Red Elemental Blast
2 Relic Barrier
3 Swords to Plowshares
2 Tranquility
Jak juz wczesniej wspomnialem strategia tej talii jest w znacznym stopniu oparta na balance. W tej talii jest bardzo malo removalu i faktycznych zagrozen dla przeciwnika, poza balancem. Jak w przypadku wielu innych starych talii, wydaje nam się ze można byloby zastapic niektóre kartami innymi pewnie lepszymi ale w tamtych czasach był to najlepszy build wykorzystujacy calkowicie sile balance.
Strategia tej talii jest prosta – znalezc Balance, rzucic go w odpowiednim momencie, niszczac tym samym zasoby przeciwnika a nastepnie zabic go za pomoca The Rack. Karty w tej talii sa tanie i glownie sluza do wyszukiwania oraz dawania many, jest tez troche removalu ale jak już wczesniej wspomnialem to balance odgrywa najwieksza role jeśli chodzi o czyszczenie stolu. Sporo w tej talii jest enchatmentow oraz artefaktow, a to ze względu na to ze balance nie jest w stanie ich zniszczyc. Tanie enchatementy i artefakty staramy się zagrywac jak najszybciej żeby zyskac dobra sytuacje na stole przed rzuceniem balance, nastepnie uzywamy Bazaar of Baghdad żeby wyszukac balance (i tym samym zyskac bardzo dobra wyjsciowa pozycje – mamy malo kart na rece i o to wlasnie chodzi). W zadnej innej talii balance nie potrafi wygenerowac takiego card advantage jak wlasnie tutaj.
Balance zostal zrestrictowany szybko po tym jak ukazal się ten deck a gracze zaczeli doceniac potege tej karty. Restrict nie zatrzymal jednak balanca i ten często widziany był na scenie turniejowej, glownie jako reset, często przy wsparciu zuran orba z którym się dobrze kombowal.
Decki Type I maja kilka sposobow na wyszukanie tej karty, a w Standard pojawil się mystical tutor zwiekszajac szanse na wyszukanie balance.
Rozwacie taka sytuacje...
[left]http://213.77.161.46/galery/skany/29/2646.jpg[/left]
David Chapman tak wspomina Balance:
„Jedna gra w ktorej glowna role odegral balance utkwila mi w pamieci. To było w 1995 gralem swoim r/g deckiem. W pierwszej turze wystawilem Tinder Wall i dwoch Orcish lumberjackow to pozwolilo mi wystawic już w drugiej turze Shivan dragona oraz Whirling Dervisha – zwykle cos takiego wystarczalo żeby przecwinik się poddal, ale on tylko wystawil drugiego plainsa i rzucil balance, zostawiajac nas z zerem landow, zerem stworow oraz tylko jedna karta na rece. Przegralem te gre”
Dlaczego taki wspanialy?
„W niekorzystnej sytuacji, balance zapewnia najwiekszy z możliwych efekt w M:tG który wyrownuje sytuacje graczy”. To chyba najlepiej podsumowywuje dlaczego Balance znajduje się w scislej czolowce najpotezniejszych kart w historii Magica. Balance jest po prostu przegiety i w przeciwienstwie do takiego Ancestrall Recalla który również jest niesamowicie potezny, balance wplywa na sytuacje na stole, tymczasem recall może najwyzej dac nam mozliwosc dociagniecia odpowiedzi na zagrania przeciwnika. Wprawdzie balance musi być uzyty w odpowiednim momencie, ale w przeciwienstwie do recalla potrafi dac duzo wiekszy card advantage niż tylko 2 karty. Przeciwnik może być szczesliwy majac 4 landy w grze, 3 stwory i kilka kart na rece, rzucasz balance i często traci on to wszystko.
Jeśli kiedykolwiek ktos z was zotal potraktowany mind twistem za 5 w pierwszej turze, to będzie wiedzial ze duzo gorzej jest tracic swoje karty na poczatku gry niż żeby przeciwnik w zamian nowe. Możecie porownac sobie chociazby grywalnosc mind twist a braingeysera... To wlasnie discard ze wszystkich zdolnosci balance jest najbardziej bolesny – gracze mogą spodziewac się ze cos zniszczy im landy i/lub stwory ale jeśli to cos niszczy im jeszcze reke to nasuwa się tylko jedno slowo – „broken”. Kiedy niszczysz stwory w grze za pomoca wrath of god to krity opponenta które znajduja się na rece sa bezpieczne. Nie sa jednak bezpieczne jeśli rzucasz balance.
Balance często tworzy sytuacje w ktorej gracze nie maja landow, kart na rece oraz stworow a tylko kilka artefaktow i enchantmentow które pozwalaja im się odbudowac. Jeśli kiedykolwiek zostales potraktowany przez przeciwnika obliterateem to powinieneś wiedziec jak ciezko jest się odbudowac po czyms takim, szczególnie ze przeciwnik jest najczesciej na to przygotowany a ty nie...
Nie tylko Balance?
[right]http://213.77.161.46/galery/skany/43/3710.jpg[/right]
Balance ma tak potezny wplyw na gre ze pojawilo się tylko kilka kart które probowaly go nasladowac. Bialy ma karty do niszczenia stworow oraz landow ale discard jest domena czarnego koloru. Było w historii M:tG sporo wariantow Wrath of god oraz armageddona ale balance doczekal się zaledwie kilku kart. Equipose wydrukowane w Visions było dosyc dziwnym enchantmentem opierajacym się nieco na budowie balance'a. Equipose znalazlo sobie miejsce w dosc dobrym decku, a to ze względu na dobra wspolprace tej karty z Sands of time.
Balancing Act wydany w Odyssey miał podobna mechanike do Balance, ale był drozszy i trafil na metagame w którym ciezko było uzywac strategii znanej z czasow balance'a.
Balance nauczyl WoTC ze należy uwazac, przy tworzeniu kart które posiadaja potezny efekt za niski koszt mana, nawet jeśli ten efekt odzialowywuje na obu graczy. Utwiedzil tez WoTC w przekonaniu ze często drawback nie wystarczy jeśli koszt karty jest duzo mniejszy niż korzysci jakie gwarantuje (patrz: Juzam Djinn, Winter orb).
Balance to jedna z najpotezniejszych kart w histroii M:tG o ile nie najpotezniejsza. I nie sadze żeby w najblizszym czasie ukazalo się cos co dorowna jej potega.
Autor: Omeed Dariani
Zrodlo: Sideboard
Tlumaczenie: Knoowch
Danke dla Thorna za linki
MGS - Pn sie 04, 2003 12:32 pm
" />Bardzo dobre tłumaczenie (jak zwykle zresztą), bardzo dobrego artu o mojej ulubionej karcie. Tu nie może paść inna ocena niż 6.
daszek - Pn sie 04, 2003 12:53 pm
" />hmm... jak zwykle treść merytoryczna jest ok, ale znudziło mi się już wystawianie szóstek...
jest tutaj jednak parę błędów...:
">(...) zabic go za pomoca Rack. Karty (...)
zła nazwa karty
">(...) to ze względu na ze balance nie jest w stanie ich (...)
tak jakby "to" brakowało
">Balance ma tak potezny efekt na gre ze pojawilo się tylko kilka kart które (...)
hmm... efekt? chyba bardziej wpływ
a i literówka jest
">(...) glownie jako restet, często przy wsparciu zuran orba z którym się dobrze kombowal.
stawiam 5, po części za te błędy, ale głównie za to, że za 10 takich samych tłumaczeń stawiać 6,6,6,6,6,6,6,6,6 itd. to lekki brak sensu IMHO...
pozdrawiam
Knoowch - Pn sie 04, 2003 12:56 pm
" />
">ale głównie za to, że za 10 takich samych tłumaczeń stawiać 6,6,6,6,6,6,6,6,6 itd. to lekki brak sensu IMHO...
widze BLAD!!!!! te tlumaczenia nie sa takie same
hehe ale sie doczepiles - ale spox juz poprawiam
daszek - Pn sie 04, 2003 12:59 pm
" />wiem, że nie są takie same, ale są podobnie zbudowane, ta sama "seria" itd. ;p
przyczepiłem się... a co? to źle?
POSEL - Pn sie 04, 2003 1:30 pm
" />ja dam 6, jak zwykle
Nomar - Pn sie 04, 2003 2:16 pm
" />artykuł fajny ale dam 5 bo były błędy
donarturo - Wt sie 05, 2003 9:02 am
" />Artukul jak zwykle swietny, czytal sie moze nawet lepiej niz poprzednie. ale bylo pare wpadek. Tym razem daje 5.
cichy-gd - Śr sie 06, 2003 7:45 am
" />jak zwykle super artykul z tego cyklu 6:P
-Ignus- - Śr sie 06, 2003 8:22 am
" />
">jak zwykle super artykul z tego cyklu 6
">artykuł fajny ale dam 5 bo były błędy
">ja dam 6, jak zwykle
Ludzie, tłumaczenia Knoowcha są bardzo dobre, ale czy musicie po za oceną wypisywać nic nie wnoszące posty? Tak naprawde poza tłumaczeniem to jedyny post z sensem należy do Daszka, który przynajmniej raczył (w odróżnieniu od reszty) wypisać jakieś uwagi odnośnie artykułu.
