nippon - 25 sty 2010, o 11:17
#########################################################
edit:
Adam: przypadkowo połączyłem chyba 2 oddzielne wątki, na temat wyjazdów na Baranią Górę, ogólnie jedziemy autem/autami, więcej info w konkretach viewtopic.php?f=34&t=1051#p12340 oraz dyskusja konkretnie od postu viewtopic.php?f=3&t=1022&p=13138#p13034
#########################################################
zbiórka: Katowice, Dworzec PKP, 04:30
przejazd pocięgiem (TLK): Katowice 04:48 -> Wisła Głębce 07:34 - cena ok. 29zł
zielony szlak: Wisła Głębce PKP 07:34 -> Przeł. Kubalonka (761) 08:44
czerwony szlak: Przeł. Kubalonka 08:44 -> Przeł. Szarcula 08:49 -> Szarcula (802m) -> Beskidek (797) -> schr. "Stecówka" (30min.) -> schr. PTTK "Przysłop pod Baranią Górą" 12:00 (30min.)
łączony czerwony/niebieski/zielony szlak: schr. PTTK "Przysłop pod Baranią Górą" 12:30 -> Barania Góra (1220m) 13:30 (30min.)
łączony czerwony/zielony szlak: Barania Góra (1220m) 14:00 -> Magurka Wiślana (1140m) 14:40
czerwony szlak: Magurka Wiślana (1140m) 14:40 -> Magurka Radziechowska (1108m) 15:10 -> Hala Radziechowska (15:30) -> Glinne (1034m) -> Węgierska Górka PKP 17:25
Czasy przejść wg oficjalnych danych (w tym 1h30m przerw - jeśli zrezygnować z 2x30min. w schroniskach, to dałoby się zakończyć wędrówkę przed zmrokiem - zachód słońca w tym dniu nastąpi o godz. 16:48).
Wskazane wyposażenie: stuptuty (prawdopodobna nieprzetarta trasa), buty na zmianę (gdyby przemokły z nadmiaru śniegu), raki (generalnie szybsze przejście szlaku, bezpieczniej na zejściach, szczególnie przy zejściu z wierzchołka Baraniej Góry oraz pod koniec dnia, gdy możliwa wędrówka po zachodzie słońca), oświetlenie (nigdy nie zaszkodzi)
uwagi: trasa wymagająca dobrej kondycji i zdecydowanego tempa maszu
pociągi powrotne (pogrubione te najbardziej prawdopodobne): 15:22 (17:21), 16:34 (18:44), 18:11 (19:51), 18:56 (20:50), 20:29 (22:20) - cena ok. 16zł
wariant skrócony (łatwiejszy): można też wysiąść na przystanku Wisła-Uzdrowisko (centrum) i łapać busa do Wisła-Czarne (lub zrzucić się na taksówkę pod kilka zł) i czarnym szlakiem (1h40m) dojść na Przysłop
Adam - 25 sty 2010, o 12:20
nippon - 49 minut temu - kosztowo będzie ok. 50zł ...low-cost plener
nippon - 25 sty 2010, o 12:30
nippon - 49 minut temu - kosztowo będzie ok. 50zł ...low-cost plener
to nawet moim autem w 2 osoby by wyszlo taniej za paliwo , nie mowiac o komforcie jazdy i ze wsiada sie pod szlakiem
Patrycjaaa - 25 sty 2010, o 12:30
50 zł. ? jedne dzień ? ;O wątpię właśnie czy ktoś pojedzie...
druga rzecz... przecież może ktoś będzie mógł zabrać auto.
uwagi: trasa wymagająca dobrej kondycji i zdecydowanego tempa maszu
czyli odpadam
cóż... : (
i tak w styczniu ni mogę ; P
nippon - 25 sty 2010, o 16:15
Zajefajnie, sam idę
Patrycjaaa - 25 sty 2010, o 16:20
poczekaj... może znajdziesz kogoś naiwnego
może jakąś dziewczynę hahaha
nippon - 25 sty 2010, o 16:25
poczekaj... może znajdziesz kogoś naiwnego
może jakąś dziewczynę hahaha
Dziewczynę... to ja już mam - szukać nie muszę No chyba, że jako klientkę na sesję plenerową - ale to lepiej jak już ciepło będzie
mir - 25 sty 2010, o 21:35
Ja bym się pisał ale w lutym bo teraz jestem do końca stycznia na zwolnieniu lekarskim i straciłem prawie 8 kg. wagi więc jestem strasznie osłabiony. Jeśli się znajda chętni na luty to ja mogę zabrać 3 osoby.
nippon - 25 sty 2010, o 22:35
Spokojnie, nie nerwowo. Nie pchamy się. Dla wszystkich wystarczy miejsca. Nie wszyscy naraz
Gabek - 26 sty 2010, o 13:56
Ja mógłbym jechać też w lutym, a dokładnie po 4 lutym (ostatni egzamin). Co do auta to musiałbym wiedzieć tydzień wcześniej czy mam zabierać czy nie.
nippon - 26 sty 2010, o 14:06
Jeśli jeszcze nie zauważyliście: trasa wyklucza korzystanie z samochodu (celowo!)
Patrycjaaa - 26 sty 2010, o 14:08
aaa... to taki hardkor
to trzeba było napisać DRUKOWANYMI i najlepiej jeszcze pogrubić
nippon - 26 sty 2010, o 14:15
Zakładam, że jak już czytacie, to ze zrozumieniem i "od deski do deski"... co innego "goście"
Patrycjaaa - 26 sty 2010, o 14:24
czytamy, czytamy
ale myślałam, że to nie celowe bez auta było
a tu jednak
Adam - 26 sty 2010, o 14:29
Jeśli jeszcze nie zauważyliście: trasa wyklucza korzystanie z samochodu (celowo!)
eee to ja sie nie pisze, nie chce mi sie wlec autobusami i pociagami i jeszcze za wieksze koszta w Polsce... co innego gdyby to za granica bylo
edwardk - 26 sty 2010, o 14:38
nippon dlaczego zależy ci na tym aby nie jechać tam samochodami ?
nippon - 26 sty 2010, o 14:45
...a dlaczego Tobie zależy, żeby jechać?
Z mojego punktu widzenia to niepotrzebne ograniczenie w planowaniu trasy.
Gabek - 26 sty 2010, o 15:49
dla mnie ograniczeniem jest trakcja kolejowa, przystanki autobusowe czy godziny odjazdów a nie samochód z kierowcą.
Adam - 26 sty 2010, o 15:50
dla mnie ograniczeniem jest trakcja kolejowa, przystanki autobusowe czy godziny odjazdów a nie samochód z kierowcą.
zgadzam sie i to bardzo , a wisienka jest wyzsza cena, a komfort derastycznie nizszy
nippon - 26 sty 2010, o 15:54
Powtórzę raz jeszcze - prześledź najpierw trasę i powiedz mi jak chcesz tutaj użyć samochodu (oczywiście nie modyfikując jej)?
Jeszcze masz wątpliwości?
Adam - 26 sty 2010, o 15:57
ja sie na takie cos nie pisze, a trase mozna ulozyc inaczej
nie wiem co sie tak uwzioles na to, przeciez Cie wezmiemy do auta
Gabek - 26 sty 2010, o 16:03
Powtórzę raz jeszcze - prześledź najpierw trasę i powiedz mi jak chcesz tutaj użyć samochodu (oczywiście nie modyfikując jej)?
Jeszcze masz wątpliwości?
Otóż ja wątpliwości nie mam, ale już rozwijam Twoje. Sposób: jedziemy na dwa auta. Jedno z paroma osobami zatrzymuje się np na parkingu na kubalonce drugie jedzie do węgierskiej górki z osobami i idze ta samą trasą od końca. W połowie drogi wymieniamy się kluczykami od auta.
Adam - 26 sty 2010, o 16:06
W połowie drogi wymieniamy się kluczykami od auta.
czarno to widze, zeby jechac innym autem, np u mnie masz automat, jak przycisniesz gaz to mozesz miec maly problem na lodzie, bo biegi sie momentalnie zmieniaja wraz z przyspieszeniem ;P, a ja nie jezdzilem od czasow Lki na manualu, no i w ogole budowa auta, zachowanie, potrafisz tak w ciemno jechac innym, tym badziej zima? bo ja nie bardzo, na benzynie jest inne przyspeiszenie jak na gazie itp, ja sie nie pisze na jazde kogos autem, z prostego powodu, bo moze byc ze sie trzasnie, poza tym u mnie sie korzysta z 1 nogi, jak z przyzwyczajenia 2ma przycisniesz gaz i hamulec to jest po skrzyni, a ona jest warta wiecej niz cale auto
nippon - 26 sty 2010, o 16:13
Czy to znaczy, że plenery bezsamochodowe nie mają szans się odbyć?
Taką rzuciłem propozycję. Jeśli komuś pasuje - pojedzie; jeśli nie - założy z pewnością nowy temat i nakreśli swoją wizję (trasę, termin i inne założenia)
Czyżbym wsadził kij w mrowisko? (to już wiem, że NIKOMU nie pasuje - albo termin albo transport) Już słyszę uszami wyobraźni te jęki jak zaproponuję późną wiosną jakiś plener foto-rowerowy w Beskidach
nippon - 26 sty 2010, o 16:14
Powtórzę raz jeszcze - prześledź najpierw trasę i powiedz mi jak chcesz tutaj użyć samochodu (oczywiście nie modyfikując jej)?
Jeszcze masz wątpliwości?
Otóż ja wątpliwości nie mam, ale już rozwijam Twoje. Sposób: jedziemy na dwa auta. Jedno z paroma osobami zatrzymuje się np na parkingu na kubalonce drugie jedzie do węgierskiej górki z osobami i idze ta samą trasą od końca. W połowie drogi wymieniamy się kluczykami od auta.
Adam - 26 sty 2010, o 16:15
Czy to znaczy, że plenery bezsamochodowe nie mają szans się odbyć?
ale po co? bez samochodu to ja moge jechac do Wiednia, Berlina, Wilna, jak sie bedzie oplacac bardziej pociagiem, albo samolotem, albo patrzac na awaryjnosc auta w przypadku dluzszych wyjazdow, ale w przeciwnym wypadku po co? skoro jest taniej i wygodniej
jak zaproponuję późną wiosną jakiś plener foto-rowerowy w Beskidach
tez sie nie pisze bo to najwyzej mozna jezdzic po jakis dolinach, albo niskich gorkach
nippon - 26 sty 2010, o 16:23
OK. Tematu nie było - do zamknięcia
edwardk - 26 sty 2010, o 17:31
i co się tak spinacie
nippon - 26 sty 2010, o 18:54
i co się tak spinacie
Nikt się nie spina To tylko wniosek o zamknięcie bezsensownej dyskusji (tj. dywagacji o plenerze, który zdegradował się samoistnie do postaci mojej wycieczki). W odpowiednim czasie powstanie jak zwykle nowy topic.
Blazej - 26 sty 2010, o 18:58
ja do wycieczki jako takiej nic nie mam, co więcej - chętnie bym pojechał, ale zupełnie nie wiem dlaczego nie moglibyśmy pojechać tam samochodami, zwłaszcza, że są osoby które je mają i same to proponują...
nippon - 26 sty 2010, o 19:06
ja do wycieczki jako takiej nic nie mam, co więcej - chętnie bym pojechał, ale zupełnie nie wiem dlaczego nie moglibyśmy pojechać tam samochodami, zwłaszcza, że są osoby które je mają i same to proponują...
Na podobne pytanie już odpowiedziałem - nie chodzi tylko o wejście na Baranią Górę, ale o przejście tej konkretej trasy. Znam ją doskonale z letniego przejścia i wiem, że nawet pod koniec są atrakcyjne miejsca do focenia (Hala Radziechowska, Glinne, widok na Węgierską Górkę o zachodzie). Koniec O/T
maciejn - 26 sty 2010, o 19:18
'uwagi: trasa wymagająca dobrej kondycji i zdecydowanego tempa marszu'
to ma być plener czy wycieczka po górach ?? bo ja nie kumam
jeżeli plener to powinno się uwzględnić czas na foty a nie tylko na przejście i w biegu robienie fotek
Adam - 26 sty 2010, o 19:19
'uwagi: trasa wymagająca dobrej kondycji i zdecydowanego tempa marszu'
to ma być plener czy wycieczka po górach ?? bo ja nie kumam
jeżeli plener to powinno się uwzględnić czas na foty a nie tylko na przejście i w biegu robienie fotek
jak robisz fotke to odpoczywasz
maciejn - 26 sty 2010, o 19:25
ty no ja rozumiem
ale jedni potrzebują więcej czasu na zrobienie fotki na ogarniecie co jest do o koła a inni nie a tutaj się zapowiada ze będzie gonitwa
nippon - 26 sty 2010, o 19:54
gonitwa i ucieczka przed bad-uosiem przez las... run, Forrest , run...
mir - 26 sty 2010, o 20:21
Jadać samochodem nie jesteśmy uzależnieni czasowo od pkp itp. i łatwiej zebrać ludzi po drodze do samochodu bo nie wszyscy maja możliwość na czas przybyć na pociąg do Katowic. Co do trasy to jest ona zbyt ciężka dla dziewczyn, ja osobiście wybierając się w góry w celach fotograficznych wolę łatwiejsze trasy aby mieć czas przystanąć zrobić zdjęcie, jakieś grupowe, chwile podyskutować, po prostu tak bez gonitwy. Co innego gdy się wybieram z kolegą ostro pochodzić to nastawiam się na wysiłek max. Proponuję założyć nowy temat aby nie mieszać nipponowi bo on jest raczej zdecydowany na swoją trasę i chyba nie ma zamiaru nic zmieniać.
Adam - 26 sty 2010, o 23:37
ty no ja rozumiem
ale jedni potrzebują więcej czasu na zrobienie fotki na ogarniecie co jest do o koła a inni nie a tutaj się zapowiada ze będzie gonitwa
nie kazdy musi focic na manualu
gonitwa i ucieczka przed bad-uosiem przez las... run, Forrest , run...
no, bedziemy biec pod gore! zawsze chcemy zrobic 1/2 deklarowanego czasu na przejscie!
Jadać samochodem nie jesteśmy uzależnieni czasowo od pkp itp. i łatwiej zebrać ludzi po drodze do samochodu bo nie wszyscy maja możliwość na czas przybyć na pociąg do Katowic. Co do trasy to jest ona zbyt ciężka dla dziewczyn, ja osobiście wybierając się w góry w celach fotograficznych wolę łatwiejsze trasy aby mieć czas przystanąć zrobić zdjęcie, jakieś grupowe, chwile podyskutować, po prostu tak bez gonitwy. Co innego gdy się wybieram z kolegą ostro pochodzić to nastawiam się na wysiłek max. Proponuję założyć nowy temat aby nie mieszać nipponowi bo on jest raczej zdecydowany na swoją trasę i chyba nie ma zamiaru nic zmieniać.
a kto mowil, ze bedziemy dziewczyny brac , i jak zawsze 1 maks 2 sa chetne
ja bym chcial orla perc i foteczki, wszyscy z kaskami, liny, czekany, to jest to
a moze cos zmieni i tam doda auta do trasy i podzieli np na 2/3 albo 1/2 i w lutym 2giej polowie
kovaal - 27 sty 2010, o 00:39
adam... to nie jest zdrowe.
Adam - 29 sty 2010, o 10:56
http://www.obiektywni.pl/upload/realp/8 ... 510788.jpg
http://www.obiektywni.pl/upload/realp/8 ... 141254.jpg
nippon - 30 sty 2010, o 23:27
Po małych konsultacjach... ...kolejna propozycja zdobycia Baraniej Góry.
Pomysł opiera się na modyfikacji mojej poprzedniej wersji, a przy tym jest odpowiednio atrakcyjny widokowo i dostosowany do dojazdu samochodami (powrót do punktu wyjścia).
Przebieg trasy:
Wisła Schr. "Nad Zaporą" (przed J. Czerniańskim) -> żółty szlak -> Cienkow Niżny (720m) -> Cieńków Wyżni (957m) -> Gawlas (1077m) -> 3h00m -> zielony szlak -> Magurka Wiślana (1140m) -> 0h30m (razem: 3h30m) -> Barania Góra (1220m) -> 0h50m (razem: 4h20m) -> schr. PTTK "Przysłop pod Baranią Górą" -> 0h30m (razem: 4h50m) -> czerwony szlak -> schr. "Stecówka" -> Beskidek (797m) -> Przeł. Szarcula -> 1h45m (6h35m) -> stąd 6km asfaltem do samochodu (przy schr. "Nad Zaporą") - po drodze mijane J. Czerniańskie
Z tego co widzę - "H. Boracza - Redykalny Wierch - H. Lipowska - H. Rysianka" raczej celuje w 27 lutego, więc ktoś chętny na 20-go na Baranią i okolice ?
Adam - 31 sty 2010, o 00:00
No to 20tego jedziemy tutaj, ja się pisze, mamy więc jedno auto i jeszcze wolne 2-3 miejsca
Ewentualnie można 21wszego gdyby pogoda była zła 20tego, ale to tak co gdyby, na chwilę obecną na 20 umawiamy
nippon - 31 sty 2010, o 00:34
Trasa naniesiona na mapę:
nippon - 1 lut 2010, o 10:22
Dorzucam orientacyjny przekrój przez trasę:
Adam - 1 lut 2010, o 21:45
Ewentualnie możemy jechać 21wszego (zamiast 20tego) jak będzie więcej chętnych
Szczupic - 1 lut 2010, o 21:49
To na 21 ja się wstępnie zapiszę
Będe musiał się ograniczyć na urodzinach brata dzień wcześniej
Adam - 1 lut 2010, o 21:51
Mozemy zostac na zachod, co nie nippon ? To hale sa to bezpieczenie w miare, a jesli tam juz kiedys ktos byl to bedzie latwiej, poza tym latarki weziemy, a bede miec gps z mapa wiec zawsze to w razie czego
Szczupic - 1 lut 2010, o 22:01
Ja po górach w nocy nie raz chodziłem (nawet zimą) na Baraniej byłem ale dawno
Gabek - 1 lut 2010, o 22:06
Nie wiem czy jest sens zostawać na zachód. Szczyt Baraniej jak i większość trasy jest całkowicie zalesione.
Szczupic - 1 lut 2010, o 22:10
Na szczycie Baraniej jest wieża widokowa (chyba )
nippon - 1 lut 2010, o 22:24
Mozemy zostac na zachod, co nie nippon ? To hale sa to bezpieczenie w miare, a jesli tam juz kiedys ktos byl to bedzie latwiej, poza tym latarki weziemy, a bede miec gps z mapa wiec zawsze to w razie czego
Ciężko powiedzieć... mając w perspektywie zachód (zakładam, że na Baraniej Górze) - będzie b. trudno (kiepskie oznakowanie, drogi często się rozwidlają, jak przyjrzeć się dokładnie ścieżce - czesto są zmiany kierunku marszu, sporo km do przejścia). To naprawdę nie jest spacerek, ale w ostateczności można spróbować (zejście po zmroku KONIECZNIE krótszym i częściej uczęszczanym, czarnym szlakiem z Przysłopu)
nippon - 1 lut 2010, o 22:58
Zmodyfikowana trasa ewentualnego zejścia ze szczytu po zachodzie słońca:
Czerwony szlak => Barania Góra (1.220m) -> schr. "Przysłop pod Baranią Górą" (+0h30m) -> Czarny szlak => J. Czerniańskie (+1h20m) -> 3km (+0h30m) asfaltem do auta
Gabek - 1 lut 2010, o 23:12
Na szczycie Baraniej jest wieża widokowa (chyba )
Jest
Adam - 1 lut 2010, o 23:22
Nie wiem czy jest sens zostawać na zachód. Szczyt Baraniej jak i większość trasy jest całkowicie zalesione.
no to sylwetki drzew tez super wyjda
mir - 1 lut 2010, o 23:22
Ile razy byłem na baraniej w zimę to zawsze było kiepsko z widokiem przez mgły.
Adam - 1 lut 2010, o 23:23
Ile razy byłem na baraniej w zimę to zawsze było kiepsko z widokiem przez mgły.
to jedzisz z nami ? pisales ze masz wolne wtedy
mir - 1 lut 2010, o 23:28
Bardziej mi pasuje 20 bo 21 idę na 1 w nocy do pracy no i muszę wybrać tylko jeden termin albo ta barania albo 27 jeśli będzie więcej chętnych na 27 to zostaje przy 27.
nippon - 1 lut 2010, o 23:47
Bardziej mi pasuje 20 bo 21 idę na 1 w nocy do pracy no i muszę wybrać tylko jeden termin albo ta barania albo 27 jeśli będzie więcej chętnych na 27 to zostaje przy 27.
ilość > jakość ?
P.S. Wersja z zachodem słońca na wieży (o ile wypali pogoda) to będzie coś!
Adam - 2 lut 2010, o 00:24
Bardziej mi pasuje 20 bo 21 idę na 1 w nocy do pracy no i muszę wybrać tylko jeden termin albo ta barania albo 27 jeśli będzie więcej chętnych na 27 to zostaje przy 27.
ilość > jakość ?
P.S. Wersja z zachodem słońca na wieży (o ile wypali pogoda) to będzie coś!
nippon - 2 lut 2010, o 00:55
I dlatego właśnie wolę pkp/pks
Pietern - 2 lut 2010, o 21:10
Nie wiem czy jest sens zostawać na zachód. Szczyt Baraniej jak i większość trasy jest całkowicie zalesione.
Był całkowicie zalesiony, jeszcze w zeszłym roku. Gdy tam byłem w lipcu, to drwale dochodzili do samego szczytu, a zbocze w kierunku Kamesznicy jest kompletnie wygolone. Kwaśne deszcze i jakieś szkodniki...
Wieża widokowa jest.
Ale pomysł i tak jest taki sobie, chyba żeby później zejść do schroniska na Przysłopie i tam sobie po komarować do rana.
Piotr
nippon - 2 lut 2010, o 21:33
Ale pomysł i tak jest taki sobie
Rozwiń myśl, bo zupełnie nie rozumiem co wg Ciebie jest nietrafione :-/
Pietern - 2 lut 2010, o 21:43
Jeżeli wyjazd jest o 5:00, a zachód będzie około 17, to trzeba by się sporo nawałęsać, żeby do niego doczekać. A później wracać po ciemnicy w lesie...
Tylko tyle.
Piotr
Adam - 2 lut 2010, o 21:51
Jeżeli wyjazd jest o 5:00, a zachód będzie około 17, to trzeba by się sporo nawałęsać, żeby do niego doczekać. A później wracać po ciemnicy w lesie...
Tylko tyle.
Piotr
to wyjedziemy pozniej jak sie zdecydujemy na zachod... przy wschodzie i zachodzie robi sie najlepsze zdjecia kiedy slonce jest nisko, kto byl na Pilsku to widzial jak bylo super przy wschodzie, ktory zastalismy na samym poczatku
Pietern - 2 lut 2010, o 21:56
Aha, o tym nie wiedziałem, że czas wyjazdu jest ruchomy, bo kilka zachodów i wschodów w życiu widziałem. Pomyślałem, że takie z was charty, że cały dzień i pół nocy na mrozie i nic...
Piotr
nippon - 3 lut 2010, o 18:23
Zawsze można obrać jeszcze wariant z obiadkiem w schronisku (Przysłop):
Wyruszając o 05:00 będziemy na miejscu ok. 07:00. W schronisku powinniśmy być po ok. 5h tj. o godz. 12:00. Te 4h możnaby jakoś zagospodarować. Można np. pofocić wcześniej Zameczek, okolice Jeziora, a później okolice Przysłopu (+ zjeść obiad tamże) - wtedy trzeba jeszcze 1h przeznaczyć na odcinek powrotny na szczyt Baraniej Góry - czyli 2h na swobodne focenie okolic (-1h daje na ciepły posiłek w schr.). Nie byłoby tak źle...
koala - 5 lut 2010, o 18:24
Nie byłoby tak źle...
owszem
P.S. gdyby nie bylo chętnych daj znać ( oprocz 20-28.02 )
Adam - 5 lut 2010, o 18:45
Zawsze można obrać jeszcze wariant z obiadkiem w schronisku (Przysłop):
Wyruszając o 05:00 będziemy na miejscu ok. 07:00. W schronisku powinniśmy być po ok. 5h tj. o godz. 12:00. Te 4h możnaby jakoś zagospodarować. Można np. pofocić wcześniej Zameczek, okolice Jeziora, a później okolice Przysłopu (+ zjeść obiad tamże) - wtedy trzeba jeszcze 1h przeznaczyć na odcinek powrotny na szczyt Baraniej Góry - czyli 2h na swobodne focenie okolic (-1h daje na ciepły posiłek w schr.). Nie byłoby tak źle...
to juz lepiej pozniej wstac, bo znowu bede kierowac z coca cola w reku, a troche trudno sie skreca
to pomyslcie o ktorej wyjazd, 8:00?
To kto sie pisze?
Adam, nippon, Szczupic,
Gabek ?
Pietern ?
Gabek - 5 lut 2010, o 20:32
Ja właśnie w czwartek zdałem ostatni egzamin i już jestem po sesji. Na dodatek wczoraj dorwałem Pentacona Six TL i teraz chce się troche nim pobawić i włożyć w niego kasy. Jeżeli na ten weekend będzie się zapowiadała piękna słoneczna pogoda (jak w Pilsku) to jadę
Adam - 5 lut 2010, o 20:56
ok to mamy: Adam, nippon, Szczupic, Gabek
mir - 6 lut 2010, o 14:54
To kiedy to jedziecie 20 czy 21? Jeśli 20 to może udało by mi się też wyskoczyć bo kończę prace o 1 w nocy więc prześpię się jakieś 3 godziny i jazda.
Adam - 6 lut 2010, o 16:06
kończę prace o 1 w nocy więc prześpię się jakieś 3 godziny i jazda.
jesteś hardcorem
no ja myślę, że zależnie od pogody, ale pierwotne plany są na 20stego, więc raczej 20stego jedziemy ,
zależnie od ilości osób 1-2 auta i w drogę
rafax - 12 lut 2010, o 14:11
Panowie, jak 20 luty to ja bym się na 99% dołączył (może być i samochodzik) tylko na którą można się spodziewać powrotu? Bo jak narzeczonej nie zdążę z PKP odebrać, wraca gdzieś koło 21:00, to
nippon - 12 lut 2010, o 14:14
Panowie, jak 20 luty to ja bym się na 99% dołączył (może być i samochodzik) tylko na którą można się spodziewać powrotu? Bo jak narzeczonej nie zdążę z PKP odebrać, wraca gdzieś koło 21:00 to
Jeśli będziemy na zachód słońca to nie ma najmniejszych szans na zdążenie... domyślam się, że nie chodzi o stację PKP Wisła Głębce
Szczupic - 12 lut 2010, o 14:15
Jak 20 to znowu ja nie mogę urodziny brata
rafax - 12 lut 2010, o 14:24
Jeśli będziemy na zachód słońca to nie ma najmniejszych szans na zdążenie... domyślam się, że nie chodzi o stację PKP Wisła Głębce
tia... cóż, pobawię się gdzieś samemu
Adam - 12 lut 2010, o 14:29
Panowie, jak 20 luty to ja bym się na 99% dołączył (może być i samochodzik) tylko na którą można się spodziewać powrotu? Bo jak narzeczonej nie zdążę z PKP odebrać, wraca gdzieś koło 21:00 to
Jeśli będziemy na zachód słońca to nie ma najmniejszych szans na zdążenie... domyślam się, że nie chodzi o stację PKP Wisła Głębce
rafax - 12 lut 2010, o 14:34
to albo taksowka do domu albo na Wisle wysiada
a wiesz że sprawdzę kiedyś był jakiś IC do Wisły, może to ten nie no, zawsze mogę pojechać swoim ale wcześniej schodzić samemu to jakoś mi się nie widzi
nippon - 12 lut 2010, o 14:48
ja jeszcze nie wiem czy pojade
Ups... no to nie ma pleneru Jadę pociągiem
Adam - 14 lut 2010, o 12:13
dobra ja jade i moj kumpel (czyli +1 osobe mam do auta), pozyczy mi aparat
viewtopic.php?f=34&t=1051&p=12441#p12441
Adam - 15 lut 2010, o 22:04
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s ... e=UTF8&z=9
Moja trasa, zbieram nippona z centrum K-ce, potem jedziemy do Mysłowic po d1zy, potem jak beda inni to zbiorka na stacji ten co ostatnio, w Tycach (Beskidzka 60), a potem jedziemy na Baranią Górę (Czarne 3, Wisła)
1-2 wolne miejsca sa u mnie
Adam - 17 lut 2010, o 12:23
http://new.meteo.pl/php/meteorogram_id_ ... =2n&id=736
Wisła jest obok, a skoro tam jest parę stopni powyżej zera, a z piątku na sobotę ma padać śnieg, to w górach ciągle padał śnieg, bo było pewnie poniżej zera, w dodatku na okolicznych górach jest poniżej 0 stopni http://beskidy.gopr.pl/index.php?option ... Itemid=195
drugi stopień
Adam - 18 lut 2010, o 13:25
W sobote pochmurnie, w niedziele slonce, to jak sie nic nie zmieni to jedziemy w niedziele ?
nippon - 18 lut 2010, o 13:40
OK. Jestem "za" - jutro wieczorem zapadnie zapewne ostateczna decyzja odnośnie sb/nd
Szczupic - 18 lut 2010, o 13:45
Ja w ten weekend jednak odpadam ale w następny jadę na pewno
Adam - 18 lut 2010, o 13:56
OK. Jestem "za" - jutro wieczorem zapadnie zapewne ostateczna decyzja odnośnie sb/nd
jeszcze kwestia czy zostajemy na zachód, zachód jest parę minut po 17stej, dojazd ze 2 godziny, więc luz jak ktoś do pracy na rano ma w poniedziałek
to na chwilę obecną - ja + nippon + d1zy
http://maps.google.pl/maps?f=d&source=s_d&saddr=Ba%C5%BCant%C3%B3w,+Katowice&daddr=Miko%C5%82owska+58,+Katowice+to:Ko%C5%9Bcielniaka,+Mys%C5%82owice+to:Tychy,+Beskidzka+60+to:Czarne+3,+Wis%C5%82a+to:Ko%C5%9Bcielniaka,+Mys%C5%82owice+to:Miko%C5%82owska+58,+Katowice+to:Ba%C5%BCant%C3%B3w,+Katowice&hl=pl&geocode=FX___QId36ohASn53hwhLckWRzHuIQ3Ns_TvxA%3BFS7F_gIdZPwhASkL10A2Q84WRzHe2p1AiUBZvQ%3BFSmX_QIdCxQkASmPrMIiHsQWRzEzECBH8eaN9Q%3B%3B%3B%3B%3B&mra=ls&sll=50.126741,19.041367&sspn=0.201613,0.617294&ie=UTF8&z=9
Moja trasa, zbieram nippona z centrum K-ce, potem jedziemy do Mysłowic po d1zy, potem jak beda inni to zbiorka na stacji ten co ostatnio, w Tychach (Beskidzka 60), a potem jedziemy na Baranią Górę (Czarne 3, Wisła)
1-2 wolne miejsca sa u mnie
Adam - 18 lut 2010, o 15:08
Czyli jak niedziela to ewentualnie tylko Gabek jedzie? jak cos to mamy 1-2 miejsca wolne u mnie w aucie.
Gabek - 18 lut 2010, o 15:21
Ja jeszcze dokładnie dam znać. Najpóźniej jutro
Blazej - 18 lut 2010, o 15:50
nie wiem czy tylko u mnie, ale coś mi się pierdzieli w tym wątku - widze tutaj posty pt. "Re: propozycja pleneru 30.01.2010, Barania Góra" i "Re: 20 LUB 21.02.2010, Barania Góra" totalnie wymieszane - moglibyście panowie to uporządkować (no chyba że tak ma być)
mi się wydaje, czy miał być jakiś plener górski 27 lutego?
dobra, już wiem, nieważne
Adam - 18 lut 2010, o 16:09
nie wiem czy tylko u mnie, ale coś mi się pierdzieli w tym wątku - widze tutaj posty pt. "Re: propozycja pleneru 30.01.2010, Barania Góra" i "Re: 20 LUB 21.02.2010, Barania Góra" totalnie wymieszane - moglibyście panowie to uporządkować (no chyba że tak ma być)
mi się wydaje, czy miał być jakiś plener górski 27 lutego?
dobra, już wiem, nieważne
chyba przypadkowo polaczlem 2 oddzielne watki, ale juz olac , wiadomo o co chodzi viewtopic.php?f=34&t=1051#p12340
a 2gi wyjazd tez jest za tydzien, to 2 oddzielne wyjazdy, jeden na Baranią, 2gi na hale w Beskidzie Żywieckim
Szczupic - 18 lut 2010, o 21:59
Plany mi się zmieniają co chwile i na 99% pojadę w Niedziele
nippon - 18 lut 2010, o 22:11
Plany mi się zmieniają co chwile i na 99% pojadę w Niedziele
Taka zmiana planów bardzo cieszy
Szczupic - 18 lut 2010, o 22:21
Oby jutro doszedł aparacik to może strzele kila fotek analogiem
Adam - 18 lut 2010, o 23:40
viewtopic.php?f=34&t=1051&p=12441#p12441
to mamy full u mnie, pier odbieam Szczupic'a, potem jade do centrum po nippona, potem na autostrade i do Mysłowic po d1zy
pytanie czy zostajemy na zachod czy jak i o ktorej w zwiazku z tym wyjazd, bo jak na zachod to mozemy troche pozniej (zachod przed 17), a jak nie na zachod to wczensiej, ale szczerze chcialbym zostac na zachod
Szczupic - 18 lut 2010, o 23:45
Tylko i wyłącznie z zachodem jak dla mnie
nippon - 18 lut 2010, o 23:47
Ja również jestem za opcją "from dusk till down"
Można się wtedy "ruszyć" ok. 2h później (takie optimum). Jednak mimo wszystko nawet w tej opcji dobrze byłoby mieć "zapas" (jeśli nie będzie "na co" zostawać). Z 2-giej str. - dobrze jak Kierowca będzie wyspany
Szczupic - 18 lut 2010, o 23:50
No to nie pozostaje nic tylko modlić się o fajne światełko
Adam - 19 lut 2010, o 00:36
Ja również jestem za opcją "from dusk till down"
Można się wtedy "ruszyć" ok. 2h później (takie optimum). Jednak mimo wszystko nawet w tej opcji dobrze byłoby mieć "zapas" (jeśli nie będzie "na co" zostawać). Z 2-giej str. - dobrze jak Kierowca będzie wyspany
ja zawsze jestem wyspany, moge spac i kierowac, mam autopilota
to o ktorej wyjazd jak opcja z zachodem? zachod trzeba liczyc 17sta (tzn 17:0X jakos jest zachod, ale to wczesniej jest ten zachod do focenia, to moze nawet troche przed 17sta), dojazd 2h, to o ktorej wyjazd i ile nam zajmie trasa na szczyt? zebysmy dluzej jak 30min z hakiem nie byli przed zachodem bo sie wyziebimy
Przebieg trasy:
Wisła Schr. "Nad Zaporą" (przed J. Czerniańskim) -> żółty szlak -> Cienkow Niżny (720m) -> Cieńków Wyżni (957m) -> Gawlas (1077m) -> 3h00m -> zielony szlak -> Magurka Wiślana (1140m) -> 0h30m (razem: 3h30m) -> Barania Góra (1220m) -> 0h50m (razem: 4h20m) -> schr. PTTK "Przysłop pod Baranią Górą" -> 0h30m (razem: 4h50m) -> czerwony szlak -> schr. "Stecówka" -> Beskidek (797m) -> Przeł. Szarcula -> 1h45m (6h35m) -> stąd 6km asfaltem do samochodu (przy schr. "Nad Zaporą") - po drodze mijane J. Czerniańskie
Adam - 19 lut 2010, o 10:35
w niedziele będzie słonecznie
to o której wyjazd? dojazd gdzieś 2h z minutami
EDIT:
hmm, tutaj http://beskidy.gopr.pl/index.php?option ... Itemid=195 jest słonecznie wszędzie, a wg. pogody w Wiśle jest pochmurnie teraz
Adam - 19 lut 2010, o 17:11
viewtopic.php?f=34&t=1051&p=12441#p12441 zaaktualizowana lista osob , wyjazd w niedzielę,
no to o ktorej wyjazd? dojazd to 2godziny z minutami (lacznie z zebraniem wszystkich bo teraz miejsce docelowe jest blizej dokladnie o tyle co trzeba po wszystkich jechac ), a mamy byc na zachod ktory bedzie pare minut przed 17sta (bo zachodzi o 17:10 jakos)
wszędzie pogoda na niedzielę jest: słonecznie, przejściowe zachmurzenia aka zachmurzenie zmienne , 2gi stopień zagrożenia lawinowego, czyli prawie zerowe ryzyko jak na taka górkę na która idziemy, trzeba po prostu zwyczajnie uważać
Szczupic - 19 lut 2010, o 18:39
Godzina mi obojętna ale patrząc na to że pójdziemy w śniegu i po drodze będziemy robić zdjęcia to lepiej wyjechać wcześniej
Adam - 19 lut 2010, o 19:40
Godzina mi obojętna ale patrząc na to że pójdziemy w śniegu i po drodze będziemy robić zdjęcia to lepiej wyjechać wcześniej
Przebieg trasy:
Wisła Schr. "Nad Zaporą" (przed J. Czerniańskim) -> żółty szlak -> Cienkow Niżny (720m) -> Cieńków Wyżni (957m) -> Gawlas (1077m) -> 3h00m -> zielony szlak -> Magurka Wiślana (1140m) -> 0h30m (razem: 3h30m) -> Barania Góra (1220m) -> 0h50m (razem: 4h20m) -> schr. PTTK "Przysłop pod Baranią Górą" -> 0h30m (razem: 4h50m) -> czerwony szlak -> schr. "Stecówka" -> Beskidek (797m) -> Przeł. Szarcula -> 1h45m (6h35m) -> stąd 6km asfaltem do samochodu (przy schr. "Nad Zaporą") - po drodze mijane J. Czerniańskie
nippon - 19 lut 2010, o 20:36
Tak - mam mapę (sztuk 1). Odnośnie godziny - im wcześniej tym lepiej (wg mnie zawsze). Jak już chcecie się wyspać to proponuję 8:00
Adam - 19 lut 2010, o 20:48
Tak - mam mapę (sztuk 1). Odnośnie godziny - im wcześniej tym lepiej (wg mnie zawsze). Jak już chcecie się wyspać to proponuję 8:00
Ok, to bym o 8:00 Szczupic'a zgarnął, potem ok. 8:15 nippon'a z Mikołowskiej 58, a o ok. 8:45 d1zy z Mysłowic, a potem 1,5h jazdy i jesteśmy na miejscu (Czarne 3, Wisła).
Adam - 19 lut 2010, o 22:49
warto zabrac spodnie narciarskie, czapke, rekawiczki, szal, teleobiektyw, zapasowe baterie do aparatu, telefon + zapasowe baterie, karty pamieci, cos do picia i czekolade ;d
Szczupic - 19 lut 2010, o 22:59
Jakby co mogę dla kogoś zabrać ochraniacze (by śnieg nie nasypywał się do butów) no i każdy niech weźmie jakieś źródło światła będziemy schodzić po ciemku ( mogę komuś czołówki pożyczyć )
nippon - 19 lut 2010, o 23:01
Ja co prawda czołówki nie posiadam, ale nie widzę problemu w schodzeniu z tradycyjną latarką (w sumie i tak obie ręce wolne, a latarka o niebo jaśniejsza, pomimo iż także diodowa)
Szczupic - 19 lut 2010, o 23:04
Jak kto lubi ja po górach z kijkami chodzę
Adam - 20 lut 2010, o 01:40
Jakby co mogę dla kogoś zabrać ochraniacze (by śnieg nie nasypywał się do butów) no i każdy niech weźmie jakieś źródło światła będziemy schodzić po ciemku ( mogę komuś czołówki pożyczyć )
trzeba porobic tez foteczki z zejscia nocnego
Jak kto lubi ja po górach z kijkami chodzę
narciarskie czy NW?
Szczupic - 20 lut 2010, o 08:19
narciarskie czy NW?
Mam typowe turystyczne 3 częściowe te do NW są za długie po złożeniu
