ďťż
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
Color Wheel - Green cz. I [Mark Rosewater]
spectre - So sie 05, 2006 11:32 am " />Color Wheel cz. I – Mark Rosewater Kolejny artykuł autora, którego znacie i lubicie, mam nadzieję. Tym razem na warsztat bierzemy Colour Wheel (Krąg Interakcji Kolorów? Niech już lepiej zostanie jak jest). Po co to komu? Na pewno przyda się wszystkim twórcom kart, jak i innym którzy lubią wiedzieć jak funkcjonuje nasza ulubiona karcianka. (A także dla wszystkich tych, którzy nie wiedzą o co chodzi widząc kolejne komentarze w stylu 'colour wheel znów się połamało') Jest to kompilacja kilku artykułów, obejmująca wszystkie pięć kolorów. Dzisiaj część pierwsza zielony. (Pozmieniałem nieco, żeby miało więcej sensu, reszta w produkcji.) KOLOR ZIELONY: Witajcie w pierwszej części, sekcji poświęconej kolorowi zielonemu, reprezentującemu naturę i wzrost. Jak już wspominałem wielokrotnie w innych artykułach, najważniejszą innowacją, którą Richard Garfield wprowadził do swojej karcianki był tzw. color wheel. Color Wheel splata w sobie tak mechaniczny jak i klimatyczny aspekt gry. Według mnie, jest to kluczowy element MtG. Dlatego właśnie, spędziłem wiele czasu próbując zrozumieć jak działa color wheel. W tej części, zamierzam przedstawić klimat i filozofię przyświecającą każdemu z kolorów. Na początek, zieleń. Wciaż się kręci… Ok. 2 lat temu, (artykuł pochodzi z 2000 btw; -spctr) R&D Dałem ciała w poprzednim tłumaczeniu, nie wszyscy musza wiedzieć, że R&D to skrót od research & development, czyli 'wydział badań i rozwoju', już się zamykam i nie przeszkadzam Markowi –spctr) zadecydowało nad rozpoczęciem badań nad color wheel'em. Zebraliśmy ludzi mających cokolwiek na ten temat do powiedzenia i rozpoczęliśmy badania nad kolorami i zależnościami miedzy nimi. Pierwsze pytanie, które zadaliśmy dotyczyło definicji kolorów, a dokładniej: Na czym zależy danemu kolorowi? Dokładniej, jaki jest jego ostateczny cel? W jaki sposób kolor dąży do realizacji swojego celu/ów? Na czym zależy danemu kolorowi? Dokładniej, co reprezentuje sobą dany kolor? Czego nie znosi dany kolor? Co napędza go negatywnie? Dlaczego kolor nie lubi swoich wrogów a lubi przyjazne kolory? Jaka jest największa wada I zaleta danego koloru? Aby było to bardziej widoczne, stworzyliśmy własne 'kółko' na jednej ze ścian R&D. Każdy mógł wyciąć obrazek (dowolny, skądkolwiek, najczęściej jakaś postać) i przypiąć go w miejscu na kręgu, w którym wydawało mu się powinien się znaleźć. W razie niezgodności, po demokratycznym głosowaniu przenosiliśmy obrazek w inne miejsce. Było to inspirujące doświadczenie, (do tego stopnia, że chciałbym podzielić się z Wami kilkoma przykładami.) gdyż z biegiem czasu otrzymaliśmy coraz bardziej klarowne definicje i zaczęliśmy być coraz bardziej zgodni co do generalnych założeń. Nauczyliśmy się też co nieco na temat koloru zielonego: jest to najtrudniejszy do zrozumienia i zdefiniowania kolor. O ile każdy miał mniej więcej tę samą opinię na temat białego czy czarnego, na temat zielonego każdy miał własną, różną od innych. Z tego powodu musieliśmy spędzić o wiele więcej czasu nad analizą koloru zielonego, której wyniki chciałbym zaprezentować poniżej. Na czym zależy danemu kolorowi? Dokładniej, jaki jest jego ostateczny cel? Punkt widzenia świata przez pryzmat danego koloru najbardziej zależy od tego, na czym danemu kolorowi najbardziej zależy. Na czym zależy najbardziej zieleni? Na naturze. Według koloru zielonego, świat doskonale rządzi się sam. Nie ma siły silniejszej a przy tym spokojnej i eleganckiej, niż natura. Ostatecznym celem zieleni jest pozwolić na ewolucję w zgodzie z naturalny porządkiem. W samym sercu koloru zielonego leży potrzeba spokojnej obserwacji, jak dookoła rozwija się życie. Dlatego też, drugim ostatecznym celem zieleni jest wzrost. Zielony jest najszczęśliwszy w świecie, gdzie nieskrępowana niczym natura rządzi się swymi własnymi prawami. Motyw wzrostu pojawia się wszędzie w zielonym. Zieleń pozwala na czasowe zwiększenie gabarytów istot za pomocą czarów takich, jak Giant Growth czy Overrun. W dalszej perspektywie, zielony może powiększyć istotę na stałe, używajac np. Invigorating Boon czy Predatory Hunger. Dodatkowo, wzrost widoczny jest też w postaci generatorów żetonów istot: Kamahl's Summons czy Centaur Glade. Wiele zielonych istot, takich jak Maro czy Terravore naturalnie rośnie z czasem. Wzrost widać także w zielonej zdolności zwiększania ilości miejsc w grze za pomocą czarów takich jak Rampant Growth czy Wild Growth, na których nota bene często pojawia się słowo 'wzrost' –growth. Z punktu widzenia mechaniki gry, zielony zalewa przeciwnika produkując coraz więcej i więcej surowców i zagrywając więcej i więcej zagrożeń. W jaki sposób? W jaki sposób kolor dąży do realizacji swojego celu/ów? Niestety (dla zielonego) nie wszyscy zgadzają się z takim punktem widzenia świata. Z tego powodu, kolor stawia sobie za punkt honoru chronić naturalny porządek, wykorzystując nieskończone możliwości oferowane przez naturę: tak pierwotne siły, jak i zróżnicowaną menażerię. Zielony ceni sobie naturalne zdolności swoich wojowników, dlatego właśnie mocno opiera się na instynkcie jaki i naturalnej symbiozie występującej w naturze. Dlatego ciężko jest przewidzieć następny krok zielonego. Pozwala mu też łatwo przytłoczyć wrogów samą przewagą liczebną. To tłumaczy dlaczego zieleń jest 'kolorem istot.' Gra oddaje to na wiele sposobów. Po pierwsze, zielony posiada ich najwięcej z wszystkich kolorów. Wystarczy spojrzeć na same commony z Onslaughta: Zielony ma szesnaście istot - commonów, Biały trzynaście, Czarny dwanaście, Niebieski jedenaście, Czerwony dziesięć. Dodatkowo, zielone istoty są większe niż w innych kolorach, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę commony. Co najważniejsze, z punktu widzenia stosunku siły do kosztu, zielone istoty są najbardziej efektywne. W skrócie, po zielonych istotach możesz spodziewać się więcej za mniej. Na czym zależy danemu kolorowi? Dokładniej, co reprezentuje sobą dany kolor? Zielony nie walczy dla idei. Zielony walczy za swój sposób życia. Z tego powodu, zielony jest najbardziej uduchowionym z kolorów (nie mylić z religijnym – to domena białego). Zielony podkreśla wagę systemu i zbiorowości ponad jednostką, równowagę pomiędzy białym porządkiem a pasją czerwieni. W ten sposób zieleń rozumie dwoistość natury. Jednego dnia jest kochająca i delikatna, innego gwałtowna i krzywdząca. Podczas gdy inne kolory chcą nagiąć świat do swojej woli, zieleń chce utrzymać status quo. Zielony reprezentuje sobą: Życie (narodziny) Wzrost Naturę Rzeczywistość (w odróżnieniu od iluzji) Społeczność Wzajemne zależności Duchowość Instynkt Animalizm Czego nie znosi dany kolor? Co napędza go negatywnie? Zielony nie może znieść tych, którzy nie maja poważania dla naturalnego porządku. Uzurpatorzy są groźni i dlatego będzie próbował ich zniszczyć. Kto nie jest z nami, jest przeciwko nam. Zielony jest wartościowym przyjacielem, jak i zaciekłym wrogiem. Głęboko wierzy w swoją sprawę i nie okaże litości. Z tej nienawiści do rzeczy nienaturalnych bierze się nienawiść do wszelkiego rodzaju artefaktów. To jest tak naprawdę najbardziej znacząca zmiana, którą podjęliśmy podczas naszej analizy. Przyglądając się dokładnie konfliktowi pomiędzy niebieski i zielonym zauważyliśmy jak bardzo opiera się on o nienawiść do sztucznych tworów. Onslaughtowe Naturalize jest pierwszym krokiem ku skupieniu efektów niszczących artefakty na kolorze zielonym. Wcześniej zielony też nie znosił artefaktów, jednak prym wiodły kolory: Biały i Czerwony. Teraz to się zmienia. Zielony przejmuje rolę, którą z punktu widzenia klimatu i filozofii od zawsze mu się należała. Stwórz coś sztucznego, a zielony to zniszczy. Dla wszystkich, którzy sądzą, ze wzbogacamy zielony kosztem białego, zmiany w CW to długi proces ewolucyjny, nie oceniajcie całości po jednym tylko ruchu układanki. Biały i Czerwony mają dużo od nadrobienia względem Czarnego i Niebieskiego i wierzcie mi, wkrótce wszystko się wyrówna. Każdy kolor ma pełnić jakąś funkcję i, naprawdę, nie robimy tych zmian bez długiego namysłu, co chciałbym miedzy innymi pokazać w tym artykule. Dlaczego kolor nie lubi swoich wrogów a lubi przyjazne kolory? W białym, zielony widzi towarzysza, który rozumie wartość kolektywu. Jednostka jest niczym wobec całości. Dodatkowo, biały jest spokojnym przyjaznym życiu kolorem, co podoba się zielonemu.. W czerwieni, zieleń widzi podobną sobie potrzebę polegania na instynkcie (mimo iż w czerwieni jest on bardziej oparty na emocjach). Tak jak i zielony, czerwień ma nieokiełznaną stronę, która wie, że czasem trzeba przejść do czynów. Destruktywne tendencje czerwieni są także częścią natury. Niebieski jest wrogiem, który nie widzi wartości natury, który chce zniszczyć wszystko i stworzyć od podstaw sztuczny świat. Niebieski nie ma potrzeby instynktu, przedkładając nad niego wiedzę. Niebieski patrzy zimno w bezosobową przyszłość, odrzucając kojące ciepło przeszłości. Z tego powodu, zielony musi zniszczyć niebieski, zanim sam zostanie zniszczony. Czarny dla zielonego jest samolubnym, egocentrycznym kolorem. Zielony rozumie wartość naturalnego porządku, w którym jest także miejsce na śmierć. Czerń, z drugiej strony, używa śmierci nienaturalnie, jako narzędzia. Chcąc chronić naturalny porządek, zielony musi zatrzymać czerń zanim zabije wszystko co żyje i wykorzysta dla swoich niecnych planów. Jaka jest największa wada I zaleta danego koloru? Zieleń, dzięki swojej więzi z ziemią, może przywołać na swoje usługi hordy istot. Korzystając z pierwotnych sił natury, otrzymuje nieograniczony dostęp do zasobów. Wadą tego jest to, że zielony często instynktownie próbuje oceniać poziom zagrożenia. Zieleń jest otwarta, co może zostać cynicznie wykorzystane przez wrogów. To prowadzi do największej słabości koloru – nieumiejętność radzenia sobie z istotami. Nie ma oporów przed niszczeniem sztucznych konstruktów. Może niszczyć artefakty i umagicznienia. Zniszczy nawet dostęp przeciwnika do źródeł mana, niszcząc jego miejsca. Mimo to, nie zniszczy wrogiej istoty. Z małymi wyjątkami, zieleń nie zabije żywego stworzenia. Małe zielone ludziki. Powyżej mówiłem o naszym kręgu na ścianie R&D. Pomyślałem, żeby zakończyć każdą sekcję prezentacją ikonowych postaci. Gdybyśmy zrobili ich wersje magicowe, wszyscy poniżej byliby zieloni: King Kong – Dość proste, wielka małpa wiedziona instynktem. Godzilla – Podobnie jak King Kong. Tarzan – człowiek wychowany przez małpy, władca dżungli, Tarzan chroni swoje królestwo z pomocą zwierzęcych przyjaciół. Swamp Thing – Żywioł natury chroniący porządku naturalnego. Jego ciało składa się z roślin. Kubuś Puchatek – Zacznijmy od tego, że to niedźwiedź. Ponad to, stale napędza go prosta potrzeba napełnienia żołądka. Wolverine – dzika postać obdarzona nadludzkimi zmysłami, kierująca się w dużej mierze instynktem. Często wpada w szał, a nawet jego imię jest zapożyczone od zwierzęcia. Buffy Postrach Wampirów – “Wybranka” napełniona nadludzka mocą. Myśliwy, który w ciemności wyszukuje swoje ofiary. Posiada zwierzęcą naturę, która cały czas wchodzi w konflikt z zasadami Rady Opiekunów (biała z natury organizacja) To tyle, obyście poznali radość zalewnia przeciwnika hordami zielonego robactwa. **** Pierwsza część za nami, stopniowo postaram się dodawać nowe, jak czas pozwoli. Tradycyjnie przepraszam za wszelkie literówki, których nie wypleniłem. Ah, dodatkowo, do nazw użyłem glosariusza opartego na dyskusji z działu "Magicowe Dyskusje/Dlaczego karty nie po polskiemu". Mam nadzieje, że jest zrozumiałe i w miarę działa. Jakby co, proszę o opinie jak się sprawdza w praniu. Proszę też o opinie na temat Kręgu Interakcji Kolorów, którego użyłem jedynie na początku (KIK). I proszę też w ogóle o opinie Mam nadzieje, że artykuł przyda się, chociaż ma parę dziur, na przykład jak dla mnie nie tłumaczy chorobliwej nienawiści wobec istot latających. bylek - So sie 05, 2006 11:47 am " />Przyjemny artykuł, przyjemne tłumaczenie, dobra robota spctr. Czeka na kolejne kolory. Gooz - So sie 05, 2006 1:02 pm " />Poprawiłem błędy ( w miarę możliwości), choć nie było ich dużo. Artykuł bardzo dobrze przetlumaczony i tłumaczy wiele, choć nie wszystko do końca. Teraz jest problem, artykuł jak sam piszesz jest nie na czasie, gdyż po wyjściu bloku ravnici wiele rzeczy się zmieniło... Powstały gildie we WSZYSTKICH kolorach, co w oczywisty sposób burzy poglądy o lubieniu/nielubieniu danego koloru... A także co do nie niszczenia stworów : drop of honey Venom - ogólnie umiejętność Venom na kritach I prawda nie ma żadnego (albo ja nie znalazłem) czystego zielonego niszczenia krita (tak po prostu), zniszczymy flying, czarne, niebieskie, ale nie ma takiego prostego zielonego niszczenia. siepacz - So sie 05, 2006 1:31 pm " />Ravnica nie zmieniła Colour Wheel, ba, nie ma wręcz z nim nic wspólnego, gdyż traktować należy wszystkie gildie jako odrębne kolory tworzące własny Colour Wheel właśnie. I dalej niebieski nie lubi się z zielonym itp. Imho nienawiść do lataczy bierze się z nienawiści do niebieskieo, który na niebie panuje niepodzielnie, warto też zauważyć, że zielony lataczy po prostu właściwie nie posiada. Ma też chyba tutaj coś do czynienia władza zielonego nad naturą a więc też nad wiatrami, ale to tylko hipoteza, warto byłoby poszukać trochę i pozdrążyć nieco temat. A tłumaczenie rzeczywiście bardzo solidne, przyczepiłbym się tylko do kilku powtórzeń i kilku błędów logiczno-merytorycznych, ale zapewne wystąpiły one także w oryginalnym artykule. W każdym razie świetna robota. spectre - So sie 05, 2006 2:15 pm " />Nie zgodzę się, że nie jest na czasie, w momencie pisania tego artykułu, R&D wyznaczało sobie za cel zrozumienie jak działa cw, gdyż wcześniej panował umiarkowany chaos (stąd włąśnie na przykład drop of honey i parę innych) od tego momentu można zaobserwować migracje efektów (na przykład Shunt i Arcane Laboratory). To wszystko jest konsekwencją debat i dyskusji w wniku których stworzona została polityka balansowania kolorów, której realizację widzimy teraz. To nie była sztuka dla sztuki, chłopaki zamierzaja się tego trzymać (A przynajmniej ja to tak widzę) Poza tym, pewne założenia pozostają niezmienne, a wyjątki, jak wiemy potwierdzają regułę. Co więcej, nie zgodzę Ravnica nie stoi w opozycji do Color Wheel, ani tym bardziej nie tworzy włąsnego cw, interakcje między kolorami w gildiach SĄ zgodne, ba wręcz wynikają z cw. Nie chce za dużo sie rozpisywać, jest cała seria artykułów tłumaczących te zależności, ale to jest drugie dwadzieścia parę stron, sam nie poradzę w tydzień, a mam tez inne zajęcia. Powoli, wszystko sie wyjaśni. Oczywiście, znajdywanie punktow wspolnych dla wrogich kolorów było dość karkołomne czasem, ale udało się dosć dobrze. Generalnei bądźcie cierpliwi (-: Ale dla przykładu: Gildia BR - szukamy wspólnych punktów -R - pasja, emocje + B - egocentryzm. Co z tego mamy? Krwawe zabawy, epikurejczycy, orgie mordu i nie zastanawianie się nad konsekwencjami. Czy tak nie wyglada Rakdos i jego mechanika (Hellbent) Gildia GU - wspólne punkty, oba kolory chcą stworzyć nowy, wspaniały świat, ewolucja i wzrost (G) wsparta nauką (U) robi nam małych doktorów Frankensteinów - szlonych naukowców i dziwne eksperymenty z przyspieszaniem naturalnego toku ewolucji. Czy to nie Simic? Chciałbym zauwazyć, że cały cw ma wydźwięk ogólnej wskazówki, to nie tak, że przeciwne kolory się nie znosza i będą się do upartego wyniszczać, po prostu mają to utrudnione. Nikt Ci nie zabroni zrobić decków multikolorowych, w przyjaznych i wrogich kolorach, a fajnie jest wiedzieć, na jakiej podstawie mogą one współpracować. A jeśli deck pokrywa się z filozofiami koloró, to już jest dodatkowy plus prawda? Narzekamy na brak klimatu i story, ale to nei tak, że tam nic nie ma. Podobnie jesli jakiś kolor _raczej_ czegoś nie robi, to nie znaczy, że nie mogą powstać wyjątki - a z pewnością efekt nie będzie aż tak dobry jak w przypadku kolorów dla danej umiejętności własciwy, pierwszy przykład z brzegu - Gate to Phyrexia, stare i już nieaktualne ale ilustruje o co mi chodzi. Albo Desert Twister vs. Vindicate. Raz stworzona fundamentalna teoria raczej się nie zmieni, no chyba, że nagle będą jakieś fale niezadowolenia, samospalenia, burze meteorów, cięcia kadrowe itp. (-; A propos venomów jeszcze, tak, artykuł nie tłumaczy wszystkiego i czasami zdarzają sie niespójności, dlatego, że ogarnięcie tego chaosu (przedtem raczej do CW podchodzili w R&D intuicyjnie) to nie jest łątwa sprawa. A Venom mi akurat doskonale wpisuje się w zielony - ma trudności z zabiciem żywego stworzenia, ale naturalny zgon, to co innego. Czy jad żmii to nie naturalny zgon (-: Poza tym to dość naturalne, zę stwory giną w walce, gdzie drwa rąbią itp... A nie powiesz mi, że Venom to efektywny removal jest (-: Gooz - So sie 05, 2006 2:21 pm " />No tak, już widze wiadomości w radiu i telewizju, : "umarł śmiercią naturalną, ukąsił go wąż" Co do CW, tak to bywa na świecie że jak ktoś się nienawidzi, np. Arabowie -Żydów, walczą zawsze i wszędzie. Czasami jednak mogą się sprzymierzyć przeciwko wspólnemu wrogowi... Tak mamy w bloku ravnici, gildie walczyły o coś i sprzymierzyły się z największymi wrogami. Może właśnie po to G połączył się z U aby mieć lataczy i móc atakować z powietrza... siepacz - So sie 05, 2006 5:00 pm " />Źle się wyraziłem w swoim poście faktycznie. Tak że nie da się zrozumieć o co mi chodzi Gildie tworzą jakby nowe kolory, które są dokładnie pomiędzy kolorami na ową gildię się składającymi. I oczywiście wynika to z Colour Wheel. spectre - So sie 05, 2006 5:29 pm " />To już bliżej, R&D stara się dla każdej kombinacji wynaleź unikatową zdolność, której nie am ani jeden ani drugi kolor, ale czasem jest to po prostu - 'Chińskie menu' - trochę z tego koloru, troche z tego (-: Btw, thx za kurektę Gooz. :EDIT: Sniff, setny post, jak miło. Warmonger - N sie 06, 2006 9:07 am " />Przeczytałem. Rozbroiły mnie postacie wymienione na końcu, jakby żywczem zaczerpniete z Bitew Komiksowych . Muszę przyznać, że to jeden z bardziej wartościowych artykułów, jakie widziałem. Kicpri - Pt sie 11, 2006 11:08 am " />Mnie tez bardzo sie podobal, wszystko w sumie spojnie wyjasnione, wysokiej klasy tlumaczenie. Brawo. Cabal - So sie 12, 2006 12:25 pm " />Świetna robota, nie omieszkam przeczytać kolejnych szpektrowych tłumaczeń :]. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
||||||