BROOOWAR - Pn lip 21, 2003 5:52 pm
" />Witam! Postaram się przedstawić talię, którą obecnie gram, która jest ciekawa i przy której można się świetnie bawić. Nie jest jakaś szczególnie „wypasiona” , a ma średnie wyniki z wieloma taliami w bloku. Panie i Panowie, oto:
Elves OnBC:
4x Birchlore Rangers
4x Tribal Forcemage
1x Caller of the Claw
4x Wirewood Hivemaster
4x Wellwisher
4x Bloodline Shaman
2x Taunting Elf
4x Elvish Vanguard
4x Wirewood Herald
4x Timberwatch Elf
2x Treetop Scout
3x Alpha Status
4x Wirewood Lodge
16x Forest
Sideboard:
4x Steely Resolve
4x Wirewood Savage
3x Silklash Spider
4x Naturalize
Jest to wersja, którą obecnie testuję i będę testować . Pewne osoby może dziwić wybór niektórych kart, dlatego spróbuję wyjaśnić moje decyzje.
Birchlore Rangers – Ważny pierwszoturowy „drop”. Jest jedną z lepszych (jeśli nie najlepszą) „manodajką” do elfów w bloku. Dzięki temu, że Rangersi kosztują jedną manę i ich zdolność odnosi się do wszystkich elfów, możemy szybko „wysypać” naszych podwładnych.
Wirewood Hivemaster – dzięki niemu zawsze może nas wspomóc armia szarańczy (tzn. insektów). Dosyć ważna postać w naszej talii.
Caller of the Claw – potężne narzędzie, gdy musimy pochować nasze stworki po np. Akroma's Vengeance. Dzięki niemu można „zamienić” martwe elfy na milutkie miśki 2/2 J. Jeden powinien wystarczyć (wyszukujemy go Wirewood Heraldem), lecz można grać na dwóch sztukach.
Tribal Forcemage – przed sidem doskonała odpowiedź na Infest'y, Slice & Dice, Starstormy itp. Dodatkowo można tą kartą „podpakować” insekty i misie (powstałe po użyciu Caller of the Claw'a). Po sidzie dodatkowo „obchodzi” Steely Resolve i nie celuje w nasze elfy. Również można dzięki tej karcie skończyć grę, używając jej jak Overrun'u.
Wellwisher – jest to wyjątkowo ważna karta na sligh'a. Czasem gobliny mogą się okazać szybsze od nas, więc dodatkowe kilka, kilkanaście (a w późniejszej grze kilkadziesiąt ) żyć więcej bywa bardzo przydatne.
Bloodline Shaman – z tej prostej przyczyny, że szybko się pozbywamy kart z ręki, każdy dodatkowy dociąg bywa nieoceniony. Przy okazji zawsze można lądy przewinąć. A gdy mamy na stole Wirewood Lodge możemy użyć zdolności szamanki nawet dwa, trzy razy.
Taunting Elf –spełnia kilka funkcji. Po pierwsze: zajmuje wrogich obrońców, gdy reszta naszej armii odbiera ostatnie punkty życia przeciwnikowi. A po drugie, można go „podpakować” (Timberwatch Elf'em albo gdy mają na sobie Alpha Status) i zabić uciążliwe kreatury przeciwnika. 2 Tautingi w talii powinny wystarczyć, w razie potrzeby można go wyszukać Wirewood Heraldem.
Elvish Vanguard – znalazł miejsce w talii, ponieważ nie mamy żadnych dużych potworków, a on może „urosnąć” do dużych, naprawdę dużych rozmiarów.
Wirewood Herald – to taki miły pan, który pozwala przez swoją męczeńską śmierć ( ) wyszukać potrzebniejsze elfy z biblioteki. Idealny gdy wszystkie elfy odchodzą do krainy wiecznych łowów, a my sobie wyszukujemy Caller of the Claw'a. Ponad to przeciwnik może go nie blokować, żebyśmy nie mogli znaleźć sobie lepszego stworka na daną sytuację. Więc wbrew pozorom może coś zdziałać w ataku .
Timberwatch Elf – taki mały, niepozorny “rzeźnik”. Potrafi wzmocnić bardzo naszych pupilków, a współpracując z Wirewood Lodge i Tauting Elfem może „ściągać” przeciwnikowi gorsze (dla nas) kreaturki. Jest to również ostatni „bodziec” do zabicia wroga, który robi z malutkich elfów wielkie (bardzo wielkie) elfy.
Treetop Scout – jeden z nielicznych elfów za jedną manę (mowa oczywiście o dobrych elfach w bloku). Jego nieblokowalność pomaga zabrać ostatnie punkty życia przeciwnikowi. Gdy wstawimy go w pierwszej turze, przeciwnik może po jakimś czasie poważny problem.
Alpha Status – dlaczego alpha, a nie Wirewood Pride? Ponieważ daje stworkom więcej mocy (prosta matematyka ). Dodatkowo możemy rzucić ten enchant na tokeny misi(gdy wcześniej używaliśmy Caller'a) i insecty (które dał nam Wirewood Hivemaster). No i wielkim plusem jest to, że Alpha zostaje na stworku. Jedynym minusem jest to, że nie można rzucić tego jako instanta i jest trochę droższe od Wirewood Pride'a.
SIDE:
Steely Resolve – jest to dobra karta na bestie, które bez Naturalize'a nie mogą Contested Cliffs'ami nic zrobić naszym stworkom.
Wirewood Savage – kolejna karta na bestie. Dzięki niej mamy kolejne karty (najczęściej elfy ) i zamiast hordy stworków – jeszcze większą hordę.
Silklash Spider – dlaczego wsadziłem „nie – elfy" do sidu? Dlatego, ponieważ pajączki są bardzo dobre w starciu z Akromą, Rhorix'em czy Exalted Angelem.
Naturalize – Chyba jedna z podstawowych kart do sideboardu w każdej zielonej talii (mowa oczywiście o bloku Onslaughta). Tyle „teraz” niemiłych enchantmentów....
No a teraz czas na...... matchup'y (aplauz ):
Goblin Sligh:
To jest jeden z łatwiejszych matchup'ów. Wellwisher bardzo boli gobliny. Przed sidem mogą być problemy, zwłaszcza jeśli przegramy „wyścig” na początku gry. Próbujemy za wszelką cenę utrzymać przy życiu Wellwisher'a. W tym pomagają nam Tribal Forcemage'i oraz Timberwatch Elfy. Dzięki Wirewood Lodge możemy kilka razy na turę dodać sobie życia. Po sidzie musimy szybko wstawić Steely Resolve i Wellwishera. Potem jeszcze kilka elfów i sytuacja zaczyna być opanowana. Trzeba uważać, żeby przeciwnik nie puścił Starstorma (a spotkałem się już z czymś takim), a dodatkowym naszym plusem jest Tribal Forcemage, który „obchodzi” Stelly Resolve.
Side in: 4x Steely Resolve
Side out: 4x Timberwatch Elf
P.S. Kiedy pisałem “jeden z łatwiejszych” nie miałem na myśli “łatwy” – elfy nie mają łatwego życia .
RG Beast:
W walce z bestiami nie możemy pozwolić bestiom się rozwinąć. Musimy zadawać obrażenia za niemal każdą cenę. Wellwishery nie są już takie przydatne jak w przypadku goblinów. Dużo ważniejsze (przynajmniej przed sidem) są Timberwatche. Musimy zrobić z przeciwnika sieczkę zanim wejdą Cliff'y i bestie. Mamy za to pewien atut: może się zdarzyć, że przejmiemy kontrolę nad Thoughtbound Primockiem za pomocą Bloodline Shamana lub Tribal Forcemage'a (ale to tylko taka ciekawostka ).
Po sidzie niewiele się zmienia:
Side in: 4x Wirewood Savage
Side out: 2x Tauting Elf (tutaj Tauntingi i ich 0 w ataku bardziej nam szkodzą, niż pomagają) 2x Treetop Scout
Główną naszą zaletą jest prędkość i trzeba ją koniecznie wykorzystać.
WR Astro
To bez wątpienia jest najgorszy/najtrudniejszy matchup. Wygrać można tylko dzięki szybkości popieranej Timberwatch'ami. Dużo „masówek” + Lightning Rift to dla elfów koszmar. Gdy zostanie puszczona „zemsta” tylko Caller może nas uratować. Taktyka jest taka sama jak przeciw bestiom (szybkość i odebranie życia za wszelką cenę). Dodatkową trudnością są aniołki (Exalted i Akromy) i Rhorix.
Przed sidem atakujemy ile wlezie, po sidzie sytuacja się zmienia:
Side in: 4 Naturalize, 3 Silklash Spider
Side out: 4 Wellwisher, 3 Tauting Elf
Pajączki wykładamy dopiero gdy na stole pojwi się “dodatkowa trudność” (patrz wyżej). A Naturalize'a używamy przede wszystkim na rifty. Wellwisher nie przydaje się tu tak bardzo, gdyż musimy atakować, a w późniejszej grze nawet gdy mamy ok. 100 życia, to nie jesteśmy bezpieczni. Z kolei, żeby odciągnąć obrońców (gdy się już jacyś pojawią) i zadać decydujący cios, zawsze możemy wyszukać Tautinga za pomocą [mtg]Wirewood Heraldów[/mtg]. W tych grach nie opłaca się dodawać Steely Resolve, ponieważ zbyt nas spowalnia i Astro dysponuje zbyt dużym arsenałem „masówek” (z których Akroma's Vengeance jest najgorsze).
WG Wegetacja
To raczej łatwiejsza gra (zwłaszcza w porównaniu z Astro). Również staramy się jak najszybciej zajechać przeciwnika, tyle że mamy na to trochę więcej czasu niż we wcześniejszych match'upach. Trzeba przede wszystkim napierać. Nawet sidować się specjalnie nie trzeba. Chociaż można dodać pajączki (na wrogie Akromy) i Steely Resolve (żeby nie było przykrych niespodzianek).
Przedstawiłem Wam (a raczej starałem się) match'upy z taliami z którymi grałem i wiem mniej więcej czego się po nich spodziewać. Niestety jeszcze nie zetknąłem się (tą talią) z zombiakami czy też mwc. Jeśli w najbliższym czasie potestuję Elfy z tymi deckami to na pewno to uzupełnię.
Ogólnie Elfy są ciekawą talią i przyjemnie się nimi gra. Jednak ich wielką wadą jest to, że ze wszystkimi taliami mają średnie match'upy(albo słabe). Kierowane przez dobrego gracza są w stanie wygrać ze wszystkim, ale też mogą wszystko przegrać. Ogólnie polecam graczom lubiącym ryzyko, dobrą zabawę i zielony kolor .
BROOOWAR - Pn lip 21, 2003 5:54 pm
" />jest to mój pierwszy artykuł (jak zreszrtą w temacie) i bardzo prosiłbym o jakieś porady (jak pisać i czego nie pisać itd.)
PiT - Pn lip 21, 2003 6:59 pm
" />jak dla mnie w twojej tali przedewszystkim brakuje 4xwirewood symbiote (bardzo dobra odtapowuje elfa- timberwatcha lub wellwishera- a wrocenie elfa moze nam pomoc przy przeciwnika removalu i dodatkowo pakuje hivemastera i vanguarda oraz robi mega burdel z tauting elfem - po prostu must have!! ) druga sprawa to 4x wirewood pridy ( niezwykle potrzebna karta pozwala przetrawac kritowi burn opponenta - shocki , gempalmy - w pierwszych turach dzieki czemu mozesz utrzymac kluczowe karty na dany matchup , w późniejszej grze doskonaly finisher ) , osobiscie zastapiłbym tez tribal forcemagow zielonymi gemplamami IMO jest po prostu lepszy na pierwsze tury za 1G 2/2 elf w late game ten sam efekt z drawem...
BROOOWAR - Pn lip 21, 2003 7:14 pm
" />nad symbiotami sie jeszcze zastanowie (ale z drugiej strony można odtapowywać elfy lodgeami) , a co do pride'ów nie jestem przekonany. zamiast nich są alpha statusy i timberwatche mają ten sam efekt. dzieki za rady
aha , i jak oceniacie sam artykuł?
Worek - Pn lip 21, 2003 9:55 pm
" />W jaki sposób poradzić sobie ze sparksmithem i siege-gang commanderem grając z goblinami? O ile dobrze rozumiem to przed sidem się zwyczajnie przegrywa, a po sidzie steely resolve or die, czy nie tak?
">Naturalize – Chyba jedna z podstawowych kart do sideboardu w każdej zielonej talii (mowa oczywiście o bloku Onslaughta). Tyle „teraz” niemiłych enchantmentów....
Jeżeli astro to taki zły matchup to czy stabilizer nie byłby lepszy? Na razie nie ma w meta aż tak dużo MRC żeby mieć na nie tyle kart w sidzie, choć przyznam że forma boli(zabija).
Artykuł nie najgorszy, chociaż niepełny(brak opisów matchupów z MWC i ZombieBidding), a obecne opisy matchupów nie są dość wyczerpujace, jak na mój gust. Czekam na pełną wersję.
P.S. Bestie z którymi testowałeś miały mainowe starstormy?
Mr. Magoo - Wt lip 22, 2003 9:17 am
" />Mi troche brakuje opisu kart opcji jakie nie wlozyles, a myslales na nimi. ew. kart, ktore odzuciles na zecz innych i opisu czemu sie nie sprawdzily. Artykulik sam w sobie mi sie podobal i przyjemnie sie czytalo wiec oby tak dalej
BROOOWAR - Wt lip 22, 2003 4:31 pm
" />Z goblinami nie przegrywa "się zwyczajnie". Dobrą odpowiedzią na sparksmitha są timberwatche (+ wirewood lodge). No a po sidzie jest łatwiej.
W astro największym problemem są akromas vengeance, starstormy i exalted angele, a nie rifty czy slide'y. A naturalize przydaje sie tez do innych match'upów.
P.S. nie, te bestie nie miały starstormów
Thorn - Wt lip 22, 2003 4:34 pm
" />Art średni ale skoro twój pierwszy to dam 4 Moze ta ocena zmotywuje Cie do dalszej pracy.
Knoowch - Wt lip 22, 2003 6:52 pm
" />No coz Thorn mnie troche uprzedil bo zamierzalem wlasnie go przeniesc do "artykulow" - text fajny, dobrze jest przeczytac o jakims fundecku nastepnym razem staraj sie opisac wiecej matchupow i podawac dlaczego zrezygnowales z niektorych kart (w elfach jest przeciez dosyc szeroka mozliwosc wyboru) ale stawiam mocna 4 na zachete - pisz dalej
dark_wonderer - Wt lip 22, 2003 11:39 pm
" />No cóż całkiem nieźle jak na początek. Podziwiam to, iż tak bardzo lubisz "rogue" decki, szczególnie, ze widziałem jak cięzko ci szło w Katowicach (zresztą mi też z podobnych powodów). Byłeś może w Nowym Sączu ? Bo wydawało mi się, że cię widziałem razem z jakimś kumplem. Jeśli byłeś to możesz mnie poznać po zaspanym (nieco ponurym ) spojrzeniu (w końcu całą noc jechałem pociagiem) i po tym, że grałem (jako jedyny) najstraszym archetypem w MtG (WW).
BROOOWAR - Śr lip 23, 2003 12:57 pm
" />Nie dark, nie było mnie w Nowym Sączu. A w Katowicach miałem inaczej złożoną talię i niestety trafiałem na niemal same astro, a nie bestie
Naur - Cz lip 31, 2003 1:09 pm
" />Uwielbiam elfy i dlatego daje 5. Byłoby 6 jeśli artykuł byłby dokładniejszy. Więcej artów o elfach . Wiem, że to troche nie grywalna rasa, ale ja wierze w poprawianie sie jej kondycji. Być może jestem zbyt wielkim marzycielem.
donarturo - Pt sie 01, 2003 1:29 pm
" />Jak na debiut to jest calkiem niezle, Artykul czytal sie dosyc przyjemnie, chociaz co do skladu talii mialbym drobne zastrzezenia. 5 na zachete do dalszej tworczosci.
olsztyniak1 - Śr sie 27, 2003 7:46 pm
" />artykuł dobry ale nie wiem po co tu sa scauty może by się przydał stabilizer do saida a do maina heedles one
olsztyniak1 - Śr sie 27, 2003 7:47 pm
" />artykuł dobry ale nie wiem po co tu sa scauty może by się przydał stabilizer do saida a do maina heedles one i coat of arms
BROOOWAR - Śr sie 27, 2003 8:00 pm
" />Dzięki za rady, saida trochę zmieniłem i są 2 wersje:
przewaga astro w meta:
4x Steely Resolve
4x Stabilizer
3x Silklash Spider
4x Naturalize
przewaga bestii:
4x Steely Resolve
4x Wirewood Savage
3x Stabilizer
4x Naturalize
Natomiast Heedless One jest beznadziejny. (Gdy schodzą pozostałe elfy od np. starstorma to on też - dużo lepszy jest vaneguard)
A co do coata - TO jest talia w bloku
