ďťż
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
[Legacy] Fish UW
twoface - So paź 15, 2005 10:51 am " />2. Bryan Ramsaroop - UW Fish 4 Aether Vial 2 Sword Of Fire And Ice 4 Standstill 4 Brainstorm 2 Disenchant 4 Force Of Will 3 Stifle 4 Swords To Plowshares 4 Galina's Knight 4 Meddling Mage 2 Mother Of Runes 4 Weathered Wayfarer 2 Island 2 Plains 4 Flooded Strand 3 Mishra's Factory 4 Tundra 4 Wasteland Sideboard: 2 Crucible Of Worlds 3 Arcane Laboratory 4 Blue Elemental Blast 1 Disenchant 2 Hydroblast 3 Armageddon ----------------------------------------------------------------------------------------- Aether Vial - służy do wystawiania kritów, dodatkowo dzięki niemu zyskujemy niesamowitą przewagę gdy w 2 turze wystawiamy Standstill Standstill - bardzo dobry draw. Można powiedzieć że porno ręka to Aether Vial + Standstill + Force Of Will + jakieś paliwko do Fowa Force Of Will - najlepsza kontra w tym formacie tzw. kontra zeroturowa Sword Of Fire And Ice - przyspiesza zadawanie damage, ułatwia pozbywanie się kritów opa, daje dociąg Brainstorm - dobry dociąg, komponuje się bardzo dobrze z fetchlandami Disenchant, Stifle, Swords To Plowshares - elementy kontroli stołu i gry Weathered Wayfarer - pomaga nam wyszukać potrzebne landy (mishre,wastelandy) Mother Of Runes - Chroni nasze krity i daje im nieblokowalność Meddling Mage - wyłącza najgroźniejsze karty przeciwnika, służy także jako naporowiec Galina's Knight - typowy naporowiec 2/2 z lataniem dodatkowo ma protke na R Mishra's Factory - Najlepszy naporowy land, może też blokować w razie czego. Wasteland - dobry na landstila, wymiata z Crucible Of Worlds Crucible Of Worlds - czyni nasze landy nieśmiertelnymi, miło się komponuje z Wastelandem, Mishra's Factory, oraz z fetchami; wrzucamy go przeciwko landstilowi, oraz innym deckom mogącym zniszczyć nasze landy Arcane Laboratory - przeciw kombo deckom (Hightide) Blue Elemental Blast, Hydroblast - przeciwko goblinom i innemu czerwonemu złu Armageddon - głównie przeciwko landstilowi, ale dobre też na inne kontrole i komba Od gracza wymaga dosyć dużego obeznania a w szczególności najważniejsza jest znajomość tego co nam najbardziej przeszkadza w decku przeciwnika. Kontr nie ma za wiele więc trzeba nimi rozsądnie dysponować. Nie należy się spieszyć gdyż łatwo stracić kontrolę nad stołem. Trzeba rozważnie korzystać z many. Osobiście gram Fishem Mono U i bardzo lubię ten deck. Fish UW ma więcej odpowiedzi na różne niedogodności. Najgorszym matchupem wydają mi się Gobliny ze względu na swoją szybkość i Landstill który pośrednio wykorzystuje podobnego techa, czyli Standstille donarturo - So paź 15, 2005 11:23 am " />Nie gralem tym i nie zamierzam bo Ryb w zadnej postaci nie trawie, ale dlaczego nie ma tu Flying Menow i Ninja of the Deep Hours? w T1 dzialaja znakomicie wiec i tu powinni twoface - So paź 15, 2005 11:45 am " />Zapytaj twórcy tego decku . Flying Meny i Ninja of the Deep Hours bardzo dobre w mono U ale tutaj widocznie nie są aż tak potrzebne, a raczej nie znalazło się dla nich miejsce. siepacz - So paź 15, 2005 11:49 am " />chyba flying men po prostu nic nie robi bez ninja, a na ninje nie znalazlo sie miejsce ze wzgledu na mala ilosc kritow... bo tylko knighta i mishre mozemy normalnie cofac. Altar - So paź 15, 2005 4:55 pm " />Nie lepsza tutaj byłaby dzida ? Gramy na 19 landów z czego 4 to wastelandy służące do czego innego. Poza tym dzida wydaje się być lepszym rozwiązaniem np. na gobliny, te przecież nie są mocne w plecach i starczy żeby zdjąć jakieś lackeye etc. I jeszcze jedna uwaga - nie grają tu daze ? Ja bym chyba je upchnął zamiast brainstormów, z tego względu, iż grając z naporami mającymi dość szczupły zasób many ta kontra może być dość skuteczna. siepacz - So paź 15, 2005 4:59 pm " />brainstormy to mimo wszystko podstawa kazdego decku z niebieskim. jitta tutaj rzeczywiscie ma swoje zalety, ale we wszystkich fishach sword jest lepszy z jednego, bardzo prostego powodu - pomaga zabic opa. jitte juz niekoniecznie. daze tez zly nie jest, ale brak na niego miejsca Altar - So paź 15, 2005 5:19 pm " />No cóż owszem...sword może i pomaga zabić oppa, aczkolwiek w mniejszym stopniu pomaga bronić się przed zagrywanymi przezeń threatami (poza tym dzięki dopakowi z jitta też w pewnym stopniu pomaga zabić oppa ). Dark Mroova - So paź 15, 2005 6:38 pm " />A może trochę zwiększyć liczbę kritów (imho Spiketail Hatchling must be in) i dać Curiosity ... ? Wraz z Standstillem i Swordami daje potężny cardadvantage ... No i mnie też dziwi trochę ten brak Psionic Blastów . Poza tym wersja UW nie jest tak dobra jak w T1, bo Weathered Wayfarerem nie pójdziesz bo Strip Mine i Library of Alexandria ... Lepsza imho Mono u gdzie ślicznie działają Daze'y , albo UR gdzie sycą Fire/Ice i Red elemental Blast ... Altar - Pn paź 17, 2005 6:07 pm " />Jeśli jest Sword of F/I to couriosity zdaje się zbyteczne. Spiketail chyba jednak jest za "słaby" na ten format. Dostanie z lava darta, fanatyka czy czegokolwiek, nie wykluczam jednak jego przydatności. Mnie dziwi raczej brak NotDH Poza tym owszem w UR niezwykle sympatyczne są F/I i blasty, nie uwzględniłeś jednak faktu, iż stracilibyśmy przez to Maga (blokującego survivala, warchiefa itd, itp.), matkę będącą wręcz niezbędnym elementem gry z gobbo, slighem etc. oraz Swordy - najlepszy krit removal w magicu . Amplitur - Pn paź 17, 2005 10:36 pm " />akurat curiosity sie slabo ze swordem combuje... Dark Mroova - Wt paź 18, 2005 2:06 pm " /> ">Spiketail chyba jednak jest za "słaby" na ten format. Dostanie z lava darta, fanatyka czy czegokolwiek, nie wykluczam jednak jego przydatności. imo bardzo fajna karta. "Opóżnia" oppa o turę bo jak leży na stole to musi mieć jedną manę wolną. Ma flying co ze swordem of f/i syci (;)) i jest niezłym blokerem. No i robi niezłe zamieszanie zrzucony z viala. Chodzący Force Spike :Pim:Pek - Wt paź 18, 2005 9:30 pm " />Jesli ktos interesuje sie Fish'em pod Legacy (tak jak np. ja) to polecam ten artykul: http://www.starcitygames.com/php/news/a ... 10025.html wedlug mnie bardzo dobrze sie go czyta, niezle napisany i zawiera sporo przydatnych informacji twoface - Śr paź 19, 2005 10:02 am " />Artykuł bardzo fajny, opisany fish UW, UG, UR i URB. A także wszelkie metchupy oraz jak się do każdego z nich sidować. Jedyne co mnie zawiodło to to że nie było mono U Fish ale widocznie wg autora nie ma szansy bytu. twoface - Wt lut 21, 2006 10:43 am " />Aktualnie testuję taką wersję, białego koloru jest b.mało, talia jest złożona w realu: Maindeck (61 kart) 3 Aether Vial 1 Sword Of Fire And Ice 2 Umezawa's Jitte 1 Mask of Memory 4 Standstill 4 Brainstorm 2 Disenchant 4 Force Of Will 1 Psionic Blast 3 Swords To Plowshares 1 Echoing Truth 1 Cunning Wish 4 Cloud of Faeries 3 Spiketail Hatchling 3 Voidmage Prodigy 2 Mother Of Runes 2 Serendib Efreet 6 Island 2 Plains 4 Flooded Strand 4 Mishra's Factory 1 Tundra 2 Wasteland Wishboard (sidebord 15 kart): 4 Blue Elemental Blast 2 Hydroblast 1 Disenchant 1 Swords To Plowshares 1 Echoing Truth 1 Stifle 1 Misdirection Sideboard: 3 Arcane Laboratory 1 Wasteland Serendib Efreet okazał się meganapieraczem z Sword Of Fire And Ice a do tego bardzo dobry do blokowania silniejszych kritów opa. Wychodzi często z Aether Vial w opowiedzi na faze bloku i nieźle zaskakuje przeciwnika. Kolejną innowacją jest Mask of Memory, jako że nie miałem wcześniej Umezawa's Jitte, wrzuciłem je w celu testowania. Sprawdziły się całkiem nieźle jako porządny draw engine. Po zakupieniu i dorzuceniu 2xUmezawa's Jitte postanowiłem pozostawić jednego Mask of Memory. Pomimo dużej siły Psionic Blastów okazały się one za drogie i rzadko używane. Zostawiłem jedną sztukę i zastanawiam się też nad jej wyrzuceniem. Jedną z rzeczy nad którą dużo myślałem było umieszczenie jednego Cunning Wisha, aby za jego pomocą sięgnąć w odpowiednim momencie po potrzebną nam kartę. Nie testowałem tego jeszcze i oczekuję na ocenę tego pomysłu. Czy może się on sprawdzić? Zestaw kritów jest wyjątkowo bardzo niebieski . Wcześniej grałem Mono U. Całkiem nieźle się sprawdzała ale odczuwalny był brak kart typu Swords To Plowshares i Disenchant stąd dorzucenie białego koloru. Ale jak już jest biały kolor to postanowiłem dorzucić też dwie Mother Of Runes, które pozwolą na blokowanie krówek opa, chronić naszych lataczy. Wasteland ograniczono do dwóch sztuk ze względu na to że Landstill nie jest już prawie grany, z tego samego powodu wywaliłem armagedony z side i crucible of the worlds. Sam też ograniczyłem ilość tundr żeby uodpornić manabase na Wastelandy przeciwnika. (Tak naprawdę to mam tylko jedną ale manabase jest tak stabilny że nie widze powodu dorzucania wiekszej ilości.) Czekam na uwagi. Deck jest testowany tylko w moim podwórkowym meta, więc może się niesprawdzić w meta ogólnopolskim. Jednakże chciałbym podpowiedzi co by trzeba było pozmieniać żeby mógł się odnaleść w meta ogolnopolskim. ioth - Wt lut 21, 2006 11:32 am " />Rav mnie poprosił, żebym tym razem ja odpowiedział (chyba nie chce po raz kolejny wyjść na złośliwego eee , tego, noo , narząda) - a jak już będę odpowiadał, to żebym się do tundry jednej doczepił I tak zrobię - bo jedna tundra nie jest wastelandoodporna - właściwie to zazwyczaj po to są 4 żyby możnabyło mieć tą białą mane kiedy się jej potrzebuje w twojej wersji sa 3 źródła białej many + 4 fecze - w innych UW fishach jest ich 5-6 + fecze - czyli prawdopodobieństwo posiadania białej many jest w Twoim decku o kilkanaście procent mniejsze .... nie przeraża Cie myśl o posiadaniu 2-3 kart na ręku, których nie możesz zagrać, bo są białe????? A tundry nie przestały być grane w ilości 4 sztuk po wyjściu wastelanda bo ... eh ... dają mane DWÓCH kolorów - to niby jest kolokwializm, ale jednak , ma on pewne konotacje - tzn - daje wybór - możesz dzieki temu zagrać w pierwszej turze brainstorma albo sword to plowshares i nie musisz potem czekać na drugiego fecza żeby w następnej turze zagrać brainstorma - to daje cenny czas nadaje tempa to tyle aha - jeszcze psionic blast zdecydowanie out (swordy lepsze) i czy na jednego wisha w ogóle warto grać? - nie komentuje tu samego pomysłu - chodzi mi tylko o to że jeżeli już go testujesz to może na 2 kopie będzie się sprawdzał bardziej? (dla jednego to troche szkoda slotów w sideboardzie marnować..) pozdr twoface - Wt lut 21, 2006 12:21 pm " />Dzięki Ioth. Na pewno masz sporo racji co do pierwszoturowego brainstorma lub swordsa. Tundra jak wiadomo jest w tym momencie nie zastąpiona. Chciałbym jednakże zwrócić twoją uwagę na ilość białych kart w tej talii. Matki w 50% przypadków wyjdą z fiolki, czyli można liczyć że jest jedna nie dwie, co daje nam łączną ilość 6 białych kart i siedmiu lanadów które zapewnią nam biały kolor. Nie wygląda to chyba najgorzej. Nie zaprzeczam że na 4 tundrach by się lepiej grało. Ale ja ich poprostu w tej chwili nie mam i całkiem dobrze sobie bez nich radze. Tak jak pisałem prawie nigdy nie zdaża mi sie brak białej many. Dlategoteż wypisałem taki a nie inny manabase. Wychodzac z zalożenia że duża ilość talii gra na 4 wastelandach, można sobie zadać takie pytanie: Wolisz mieć Tundre w graywiardzie i dwa islandy na stole czy 2 islandy i 1 plaina na stole i mieć za co wystawić chociażby sword of f/i. Nie twierdzę że mój tok myślenia jest dobry dlatego prosiłem o opinie. Możliwe że 4 Tundry to lepszy wybór. Nie przecze. Jak będę miał to będę testował. (nie grywam na proxach) ">nie przeraża Cie myśl o posiadaniu 2-3 kart na ręku, których nie możesz zagrać, bo są białe????? Przy tej ilości białych kart prawdopodobieńswo dosyć małe. Co do wisha to pomysł całkiem luźny ale jeżeli nie został potępiony, to wyrzucenie psionic blasta i dorzucenie za niego drugiego wisha nie wydaje się głupie. PS: Nie wiem jaki cel mają uszczypliwości Rava. Jeżeli chce wykazać swoją wyższość nade mną to nie zaprzeczam. RAV masz większą wiedzę ode mnie, jak chcesz mogę ci oddać moderowanie tym działem. Nie uważam się za alfę i omegę w tym formacie gdyż nie biorę udziału w żadnych zawodach. Jednakże interesuje mnie on bardzo i uważałem, że taki dział powinien być na K20 i dlatego postanowiłem go poprowadzić. Mógłbyś się podzielić swoją wiedzą i pisać posty w tym dziale? rav - Pt lut 24, 2006 2:42 pm " />Ależ rav wcale nie jest uszczypliwy, nie chce wykazywać żadnej swojej wyższości nad nikim, nie uważa, że ma większą wiedzę od kogoś tam i nie chce wcale zabierać nikomu jego działu. Przecież nie mam pretensji do Twojego moderowania, nie mam pretensji co do Twoich zainteresowań, wręcz przeciwnie, bardzo fajnie, że ktoś się tym interesuje. Przepraszam, ale gdy zobaczyłem zdanie "Sam też ograniczyłem ilość tundr żeby uodpornić manabase na Wastelandy przeciwnika. (Tak naprawdę to mam tylko jedną ale manabase jest tak stabilny że nie widze powodu dorzucania wiekszej ilości.)", powiedziałem iothowi, żeby napisał coś o tej tundrze, gdyż wiedziałem, że on to zrobi w sposób poważny i może uda mu się wyjaśnić Ci, czemu robisz błąd. Ja natomiast rzuciłbym jakąś złośliwością i znowu byśmy się pogryźli, jak to tam kiedyś wcześniej. Być może po prostu niepotrzebnie napisał o tym, że go poprosiłem :] Masz jedną tundrę i nie lubisz grać na proxach, w porządku, przecież nie będziemy się tego czepiać. Tym niemniej jednak myślenie, że powinno się grać jedną, żeby uodpornić się na Wastelandy nie jest dla mnie zbyt poprawne i nie powinno się próbować przekonywać innych, że jednak jest. Główną ideą fisha jest osiągnięcie w początkowych fazach gry przewagi, do tego wszystkiego służą Wastelandy (których też imo powinieneś mieć 4), czasem Stifle (które też bardzo miło niwelują działanie Wastelandów oppa), mamy także darmowe kontry, fiolki do darmowego zagrywania kolesi, wszystko to umożliwia grę nawet przy niewielkiej ilości lądów. I nawet jeżeli przeciwnik zdejmie Wastelandem jedną z Twoich tundr, to oznacza, że jeżeli gra idzie po Twojej myśli, to prawdopodobnie i tak nic innego nie zagra, a Ty spokojnie dorzucisz sobie z końcem następnego kolesia. A jeżeli jest odwrotnie i wiesz, że może być kiepsko, to przecież nie ma nakazu wyciągania fetchem tundry. Właśnie po to przecież są w decku islandy i plainy, na wypadek gdyby chciało się mieć trudne do zniszczenia źródło mana. A poza tym, jeżeli boisz się Wastelandów, któż broni nie odpalać fetchy, dopóki nie będzie to konieczne? Posiadanie możliwości ewentualnego kopania brainstormem po kontrę i jednocześnie wyswordowania np. pierwszoturowego Lackeya jest chyba dobrą opcją, prawda? Jakoś nie bez powodu wszyscy grający fishem mają komplet tundr. Jak już ioth napisał, jedna tundra nie jest wastelandoodporna, dodatkowo sam pomagasz przeciwnikowi robiąc sobie czasem screw ("a bo nie było już tundr"). A skoro już mówisz, że masz niewiele białych spelli w decku, może w ogóle zlikwidować W i wrócić do monoU fisha? Wtedy będziesz jeszcze bardziej odporny na Wastelandy. Uff, wystarczy tych kompletnych bzdur ode mnie, aż sam się przestraszyłem tego, co napisałem. twoface - Pt lut 24, 2006 3:36 pm " />Masz rację. I właśnie oczekiwałem takiej odpowiedzi. Dzięki za wyprowadzenie mnie z błędu. Do mono U raczej nie wrócę bo już się nim nagrałem i za dużo nerwów straciłem jak przeciwnikowi udało się przepchnać coś na stół a ja nie miałem co z tym zrobić. Chciałbym zapytać czy granie na dwóch matkach jest opłacalne czy warto dorzucić więcej kosztem innych kritów. ioth - So lut 25, 2006 12:05 am " />mnie sie matki nie podobają wcale - glównie dlatego, że nie mogę wymyślić do czego mogą służyć Bo jak wejdzie sharpshooter to pewnie i tak je zastrzeli... (prędzej czy później) jak zaatakują dostaną z gempalma jak jest tylko jedna to nawet za bardzo zaatakować się nią nie da bo natychmiast dostanie jakimś removalem z landstillem nic nie robią na man landy W sumie to trudno mi wymyślić matchup w ktorym się przydają (choć pewnie wynika to bardziej z nieznajomości meta - jakby mnie ktoś oświeciłbyłoby miło - bo mi to spokoju nie daje ) twoface - So lut 25, 2006 12:26 pm " />No ja to postrzegam tak że chronią nasze krity przed shockami itp. Pozwalają wchodzić nieblokowalnie ew. blokować coś dużego na czymś małym bez straty tego małego :Pim:Pek - So lut 25, 2006 1:58 pm " />Pozatym ostatnio meta legacy stalo sie bardzo naporowe, pelno jest random-color-aggro ;p czyli Zoo, Garv, Zilla stompy, czy nawet Pikule. Landstill jest ostatnio bardzo malo grany, wiec za duzego problemu nie ma ;]. Wg mnie 2 w zupelnosci wystarcza, Wish bardzo mi sie podoba, tym bardziej, ze prawie wogole miejsca w sidzie nie ogranicza. Natomiast srednio mi sie podobaja 3 Viale, i te 2 mainowe Disenchanty, przy ostatnio bardzo niepopularnym Survivialu, no chyba, ze to sprawa meta. twoface - Wt lut 28, 2006 12:19 pm " />U mnie 2 disenchanty obowiazkowe minimum. Co do Viali to gralem na 4 ale doszedłem do wniosku ze drugi vial czesto był dla mnie martwa karta. Ograniczyłem do 3. Zmniejsza to jednakze dociagniecie go na poczatku gry. Nadrabiają to jednak w pewien sposób fearie które pozwalają w 2 turze na wystawienie ze stendstillem. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
||||||