ďťż
LTK3 Grupa II - Etap II



donarturo - Śr gru 08, 2004 11:05 pm
" />Zadanie: Kreatura o typie dokładnie Avatar (bez dodatków) i koszcie 3URG

------------------------------------------------------------

Gold Dragon


------------------------------------------------------------

Avatar of Honor


------------------------------------------------------------

Tangle Avatar


------------------------------------------------------------

Przyponinam, że liczą się tylko głosy poparte komentarzem




Maverick - Śr gru 08, 2004 11:42 pm
" />Gold Dragon - tutaj mi się nie zgadza albo nazwa albo typ Są też błędy w wordingu.
Avatar of Honor - broken?
Tangle Avatar - hmm... dobrze, że niszczy niebasicowe landy tylko bo bym nie zagłosował na niego

Głos na Tangle Avatara.



Amok - Cz gru 09, 2004 7:52 am
" />a) seconds Mav
b) hehheheheh
c) jak do tej pory najlepsza karta z tego etapu (co z tego ze nie ma drawbacku-koszt jest drawbackiem)



Chainer - Cz gru 09, 2004 8:25 am
" />^ true




Saise - Cz gru 09, 2004 8:34 am
" />Też oddam głos na Tangula. Podoba mi się działanie, ładnie manewruje z landami, co z pewnością może się przydać. Szkoda tylko że dzięki kosztowi, nikt tym nie bedzie grac Ale na niego odddam swój gyłos.



darkmist - Cz gru 09, 2004 8:43 am
" />1 - tu faktycznie średnio pasuje nazwa i działanie do creature type'a (co ma dragon do avatara)
2 - kolejny gragon (przynajmniej z obrazka) do tego trochę przegięta jego abilitka
3 - wydaje się najnormalniejszy i najlepiej dopasowany pod względem działanie, nazwy i obrazka

głos na 3



Ravager One - Cz gru 09, 2004 11:51 am
" />a) goldie... ehh... 3xnie:
- nie bo smok to nie avatar
- nie bo blad w wordingu ( albo jest cos takiego jak twocard ktorego mozesz zdrawowac - a moze chodzi o splity? )
- nie bo nie ma absolutnie tego czegos co by mnie sklonilo do postawienia na nim krzyzyka ( tak jak w innej grupie Conqueror - ktory szedl na rowni z przeciwnikiem ale wygral bo mial "klimat":) )
b) rotfl... tu nie x 1.. ale za to jakie duze: NIE!
c) hmm... no fakt... najlepsza. ale tak czy owak:
- nie ma niebieskiej zdolnosci ( rozumiem ze ten draw a card za zejscie do graveyardu landu to ma byc to. i tu tez zawarles czarna zdolnosc - bo do graveyardu. )
- bardzo lotny flav
- RG ponza sideboard card?
moze i by pogralo.. no nie wiem. tak czy inaczej glos na 3



mako - Cz gru 09, 2004 12:19 pm
" />1. LOL
2. LOL - smok na arcie, i chore zdolności. Spokojnie może zastąpić Akromę w reanimatorze - z Reanimate zapłacimy mniej życia, wjedziemy za punkt więcej + kosmiczna zdolność z przeglądaniem + duże błędy w wordingu i generalnie słabe wykonanie
3. LOL - jedyne co w tym kricie jest zielone to art (bo ja jakoś drawa za zchodzące landy w zielonym sobie nie przypomninam). Działanie numer dwa + trzy jest troszkę za mocne. Karta całkowicie niewyżona. Draw powinien triggerować na nasze landy. A koszt - to się da obejęś dosyć łatwo: pierwsza tura land + permanent jednego z kolorów (dajmy na to Llanowar Elf), druga tura land drugiego koloru i Pedant Prism, trzecia tura to na stół + land do wykorzystania jak mamy na co (to przy założeniu trzech land dropów i Llanowara, bo bez llanowara to wymaga użycia trzeciego landa na zagranie). Jasne kilka kart trzeba, ale są i inne sposoby na wrzucenie go do gry. Jeśli to jest argument na wyważenie to pisz go (zwracam się do Amoka) przy wszystkich pozostałych ocenach - koszt jest drawbackiem każdego z ukazanych w grupach 1-5 avatarów.

NIE OCENIAM



Wiedźmikołaj - Cz gru 09, 2004 12:50 pm
" />Mako, jak już chcesz LOLować, to rób to z głową... nie widzisz zielonej zdolności w karcie numer trzy? Spójrz na sam dół. Chyba umknęło ci, że kolor zielony jest drugim najmocniejszym (po czerwieni) kolorem jeśli chodzi o niszczenie lądów... Jeśli brakuje tu któregoś z kolorów, to jest nim niebieski - zaznaczony jedynie ciągnięciem kart, choć ta zdolność moim zdaniem też jest ewidentnie zielona: zamknięty cykl życia - w naturze nic nie ginie, więc skoro jej część (ląd) umiera, jednocześnie rozpoczyna się proces odnowy (symbolizowany przez dobranie karty). Radziłbym ci przy ocenianiu kart nie popadać w obsesję color wheela, a raczej spróbować wgłębić się w kartę i postarać się zrozumieć jej zamysł. Argument o brokenowatości pozwolę sobie pominąć milczeniem - dodam jedynie, że tworząc tą kartę grywalność zostawiłem na ostatnim miejscu, przez co jest zwyczajnie przeciętna (by nie powiedzieć, słaba). Twoja recepta na wystawienie go w trzeciej turze jest przezabawna - niechby nawet się udało i zlądowałby w tej trzeciej turze, co takiego strasznego by się stało? Oberwałby Terminatem, czy nawet Wrathem, albo spotkałby się z wystawiona turę wcześniej przez oppa Akromą... a towrzenie jakiś chorych techów aby wystawić w trzeciej turze stwora 4/4 pozbawioną jakichkolwiek evasion abilities jest absurdalne. Druga z trzecią zdolnością wcale nie są takie straszne - ile kart z niego pociągniesz, zanim ci go rozwalą? Trzy? Cztery? Porównaj z kosmicznym card advantage generowanym przez niebieskiego Bringera, który jest większy, ma trample i jest (paradoksalnie) łatwiejszy do wystawienia. Demonizujesz siłę tej karty.



mako - Cz gru 09, 2004 1:05 pm
" />Wiedźmikołaju - niszczenie landów jest specjalnościa czerwonego, czarnego i zielonego (zresztą zielony jest dopiero trzeci po czarnym i czerwonym - masz wątpliwości to porównaj sobie Creeping Mold do Sinkhole) To jeszcze nie znaczy że zdolność niszczenia landu za tapnięcie (i to nonbasica) jest zarazem zielona, czarna i czerwona. NIE. ONA JEST CZERWONA. Pokaz mi landdestroyera w kolorze zielonym lub czarnym niszczącego nonbasici w taki, lub podobny sposób (bo w czerwonym mamy np Dwarven Blastminera). Ułatwię Ci zadanie - w czarnym jest TYLKO Trench Wurm, ale zobacz jakiej many wymaga aktywizacja tej zdolności. W zielonym nie ma ani jednej karty niszczącej nonbasici (ja nie znam przynajmniej). Są oczywiście jeszcze landy (Wasteland i Dust Bowl), ale to już inna historia. Czyli pokreślę jeszcze raz - imo TA KARTA NIE MA ZIELONEGO KOLORU W SOBIE.
Argument co do drawu - też nie trafiony jak coś umiera i wraca do obiegu to tego drawa powinien opp dostać za swoje landy a kontroler za swoje (co zresztą napisałem wyżej). Niebieskie jest to pseudoaffinity na premanenty.

Co do grywalności - nie demonizuję siły tej karty, bo ona może wejść w pirewszej/drugiej turze i zablokuje landy oppa, a tobie da drawa. Jasne że są lepsze karty do zagrania - chodzi mi tylko o to, że ona nie jest wyważona. Nigdzie jednak nie napisałem że to broken. Ja nie szafuję tym określeniem.

Co do odpowiedzi - jest odpowiedź na każdą kartę. Ravagera niszczy prosty Oxidize za jedne many. I cóż z tego?????



Stilghar - Cz gru 09, 2004 1:41 pm
" />No to po kolei:

Gold Dragon - Ciekawe wykonanie oraz przyzwoity art kontrastują z koszmarnymi błędami w wordingu, całkowitym brakiem oryginalności oraz przepakowaniem (w turze, w której wychodzi mamy: 4 damage w przeciwnika, draw dwóch kart i bonusową istotę 3/3 z Flying. Czy o czymś zapomniałem?). Na tą kartę głosu nie oddam.

Avatar of Honor - 7/5 Flying, Haste, Trample, praktycznie bez drawbacku (nie licząc kosztu). Do tego robi za tutora i Masticore (która przy okazji może bić w gracza). Błędy w wordingu i flavie pominę milczeniem. Wykonanie także pozostawia wiele do życzenia. Hmmmmm... Nie, to też nie będzie mój wybór.

Tangle Avatar - Na pierwszy rzut oka sprawiła dość dobre wrażenie, chociaż można to zrzucić na karb oceniania dwóch wcześniejszych kart. Obniżanie kosztu w taki sposób jest tu trochę nie na miejscu (zbyt łatwo to uzyskać). Co do reszty zdolności - niszczenie lądu samym tapnięciem jest chyba lekkim nieporozumieniem. Nawet, jeśli jest to ląd niebazowy. Do tego wszystkiego przeciwnik traci podwójnie (ląd i karta dla nas). W odpowiednio złożonej talii dwóch takich gości na stole robiłoby chyba trochę zbyt dużo. Wykonanie karty - nieciekawe (ciemny i brzydki art, strrrraszny flav).

Oddaję głos na karte numer 3 (Tangle Avatar), chociaż tylko z powodu braku lepszej karty w tej grupie.



Angel_ - Cz gru 09, 2004 2:02 pm
" />w pierwszych 2 za duzo bledow w wordingu i wykonaniu, zostaje mi karta 3. na nią mój głos.



Kicpri - Cz gru 09, 2004 2:34 pm
" />tangle avatar, z powodu braku konkurencji [1sza sux, 2ga broke w porownaniu do wywazonego w miare 3]



Elmo - Cz gru 09, 2004 2:39 pm
" />Karta nr.3 rzeczywiscie najbardziej wywazona w grupie i oczywiscie na nia oddaje swoj glos, zastanawia mnie natomiast jedno, a mianowicie niewiem czemu dla was art karty nr 2 przypomina smoka - czy widzieliscie kiedys smoka stojacego na dwuch lapach i majacego korpus czlowieka?? - to mnie troche rozsmieszylo ;]



_P_S_ - Cz gru 09, 2004 2:39 pm
" />Dwie pierwsze karty są koszmarnie beznadziejne i mają mnóstwo błędów.

Głos na Tangle Avatara.



Lumpy - Cz gru 09, 2004 3:21 pm
" />Trzeci zdecydowanie najlepszy... wyprzedza pozostałe o lata świetlne



MtK - Cz gru 09, 2004 4:02 pm
" />I tam sie złociutki podoba!!



siepacz - Cz gru 09, 2004 4:38 pm
" />avatar zdecydowanie. chyba jako jedyna karta tutaj ma choc troche sensu...



Amok - Pt gru 10, 2004 8:23 am
" />
"> (co z tego ze nie ma drawbacku-koszt jest drawbackiem) mako - prosze czytac nie potrafisz? do kolorow RGU bedziesz jeszcze dorzucal B zeby go wskrzeszac?



mako - Pt gru 10, 2004 11:02 am
" />Nie - mogę grać B. Jest wiele sposobów na wrzucenie go do grava. Chodziło mi o podkreśelnie że jest to ogólny drawback wszystkich Avatarów które miały być robione w tym konkursie, przy założeniu że są brane z many. Zgadzam się, że ten krit wypada najlepiej, ale nie zagłosuję na niego - jest niedopracowany. Powiem tak - przy mojej karcie wszyscy uczepili się literówki, a tu nikt nie zauważa braku koloru zielonego i naciągany kolor niebieski (bo on niby jest, ale nie do końca) - wniosek - ten avatar powinien być mono R (oczywiście z przedefiniowaną pierwszą zdolnością). Ale co tam - większość ocen leci ciurkiem więc jak ktoś na początku nie zwróci na to uwagi, to potem też nikt.

Odpowiem tu na twój wniosek o anonimowe głosowanie - ja jestem za tym, żeby twórcy kart (uczestnicy drugiego etapu) głosowali pod koniec czasu przeznaczonego na głosowanie w tym etapie + anonimowo (coś w tym stylu da się zastosować i dla I etapu - tam są twórcy rozstawieni, to rozstawić 10, a nie pięciu i niech oni powstrzymają się od głosu do końcówki zabawy). Zobaczymy co większość z tych mało znających się na rzeczy użytkowników wysmaruje jako uzasadnienie gdy nie będzie od kogo spisać.
Wiem jednak, że na takie rozwiązanie zgody doświadczonych cardmakerów raczej nie będzie. Czemu - bo to grozi, że użytkownicy nie wybiorą ich karty, bo na przykład będzie dla nich przekombinowana, czy coś w tym stylu (nie mówię, że tak jest w przypadku tego zadania, ale Avatarów czegokolwiek to mi tu brakuje - same legendy się pojawiają). Przemyśl to



Amok - So gru 11, 2004 9:18 am
" />
">Przemyśl to

ja? czemu ja? to nie moj konkurs



XaN007 - So gru 11, 2004 10:16 am
" />glos na tangle avatatra. jakos najbardziej mi sie podoba. pozatym nie widze bledow w wordingu (w przeciwienistwie do 2 pierwszych)



Robuzz - So gru 11, 2004 11:32 am
" />z powodu błędów, "smokowatości" brokenowatości (to już nie tak bardzo) kart 1 i 2 oddam głos na nr 3



Amidaris - So gru 11, 2004 1:56 pm
" />Pierwsze dwie beznadziejnie wtorne - znowu wepchanie szeregu nieciekawych ability ze wzgledu na kolor.
3 zdecydowanie sie wyroznia, co do tego obnizenia kosztu mozna by dyskutowac ale i tak najlepsza z tej grupy.



dark_wonderer - Pn gru 13, 2004 4:18 pm
" />2 pierwsze jak dla mnie nieciekawe. W dodatku nr I to smok, czego nie ma (z racji polecenia) w typie, pozatym uosbieniem (avatarem) czego jest złoty smok. Zero flavu (w znaczeniu klimatu w tej karcie nie ma). 2 z koleji wogóle nie posiada synergii. Aktywowana abilitka pasuje raczej do stworka sybtelniejszego (max 4/4) , tak ze można z niej trochę pokorzystać, a nie do killera 7/5 z hastem. Pozatym połaczenie dwóch niepowiązanych abilitek w jedną całość jest strasznie lipne.

Nr 3 podoba mi sie bo jest avatrem czegoś i pasuje mi pod kolory w jakimś stopniu imię i w 100% abilitki, które są interesujące, wyważone i wbrew temu co pisza niektórzy jaknajbardziej w klimacie kolorów. Fakt, ze bez niebieskiego to dalej mieściłoby sie w zasięgu pozostałycz kolorów, ale sam fakt,z ę ma draw IMO styka. (lepsze to niż upchany na chama flying lub niecelowalność).



Warmonger - Wt gru 14, 2004 10:53 am
" />Wording, wording, wording... Jedynie tangle guy jest na jakimś poziomie i na niego oddam głos.



KoRnZYSIEK - Wt gru 14, 2004 6:29 pm
" />Tangle avatar na tle pozostałcych jest niczym J. Lopez na tle meneli (ale poetycki porównanie no nie :;): ).

Karta 1 - z avatarem ma tyle wspoolnego co nic. Do tego błędy w wordingu (a two card chociażby)

Karta 2 - LoL

Karta 3 - Ładne zgranie arta i pomysłu (very flavorful jak to sie mówi). Do tego nie najgorsza grywalność chociaż nie broken. CooL
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blanka24.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • abaddon.xlx.pl
  • | | | | >

    © design by e-nordstrom