Adam - 26 kwi 2010, o 16:37
ktos korzysta z monopodu? da sie jakos tanio kupic taki do ktorego sa mocowane "nozki" dzieki czemu jest o wiele bardziej stabilny? bo niestety takie sa w cenie normalnego statywu
rrhuffy - 26 kwi 2010, o 19:54
ktos korzysta z monopodu? da sie jakos tanio kupic taki do ktorego sa mocowane "nozki" dzieki czemu jest o wiele bardziej stabilny? bo niestety takie sa w cenie normalnego statywu
"Zabawa" z tanimi statywami niczego Cie nie nauczyla?
Kumpel jak uslyszal, ze wydalem na statyw 100zl to powiedzial, ze on sobie kupi za 50zl z przesylka i bedzie mial to samo co ja, z poziomica wlacznie.
Kupil...
...i okazalo sie ze chinczyki jak robia statyw za 50groszy (bo tyle pewno kosztuje produkcja) to ich nawet nie sprawdzaja...i kazda fotke musial w PSie prostowac o pare stopni
Druga sprawa...wez sobie Twojego Velbona i rozloz w nim jedna nozke i bedzie prawie_jak_monopod
jedrysik - 26 kwi 2010, o 20:46
Prawie jak monopod? Punkt ciężkości przesunięty, wielka głowica, zawias...
Monopod to specyficzne narzędzie, osobiście używam tylko z długimi obiektywami (z mocowaniem) i frotką 234.
Głowica kulowa przy monopodzie to całkowite nieporozumienie.
Kwestia przeznaczenia. Nie jest to remedium na długie czasy...
Nóżki w monopodzie nie czynią z niego statywu.
Powiem więcej, mnie przeszkadzało to rozwiązanie czyniąc całość mniej stabilną.
Adam - 27 kwi 2010, o 01:00
http://allegro.pl/item999767727_slik_li ... on_wa.html
ten mam zamiar kupic, firma chyba dobra, lekki i 4kg udzwignie
wiec w gory sie przyda
jedrysik - 27 kwi 2010, o 10:50
Jak Cię taka głowica nie wk*wi to będzie ok
Zreszta w/w jak i brak płytki oraz ogólna przydatność
w konkretnych warunkach to już osobiste preferencje.
Adam - 27 kwi 2010, o 14:18
tzn na chwile obecna mysle czy mi sie w gory przyda, lepsze to niz nic, bo w sumie jako tako tele mam tylko 85, a do tego 50 i 28 i wszystko na cropie *1.62 bo mocowanie obiektywow EF jest, a mam 50D
i sie w sumie zastanawiam czy jest mi to potrzebne
