mix-93 - Cz kwi 05, 2007 9:57 am
" />Hej!!!
Co według was jest najpiękniejsze w tej wspaniałej grze, jaką jest MTG? Czyli co wam sprawia największą radość? Może gra for fun, gra na turniejach, kolekcjonowanie kart, a może składanie decków? Czekam na wasze odpowiedzi
Kicpri - Cz kwi 05, 2007 10:00 am
" />gra for fun, magic jako forma zabawy, preferowane drafty, ktore przysparzaja/ly mi najwiecej zabawy i smiechu zawsze, w towarzystwie znajomych
Tweete1 - Cz kwi 05, 2007 10:17 am
" />Według mnie w Mtg nie ma nic nie fajnego, wszystko jest super.
Adryt - Cz kwi 05, 2007 10:28 am
" />No właśnie. Też tak sądzę. Nie wiem czemu nie ma takiej opcji w ankiecie. Jeśli się znajdzie to zagłosuje.
mateoosh01 - Cz kwi 05, 2007 10:31 am
" />Gra "for fun" Momir rządzi ^^
mix-93 - Cz kwi 05, 2007 10:32 am
" />No dobra wszystko jest super... Ale chyba jest coś co wam sprawia największą radość. Jedni najbardziej lubią grać inni kolekcjonować, albo coś jeszcze innego...
bombay - Cz kwi 05, 2007 10:32 am
" />Możliowść poznania ciekawych, niekiedy specyficznych ludzi
mateoosh01 - Cz kwi 05, 2007 10:32 am
" />Bomb to tylko skutek uboczny ^^
twoface - Cz kwi 05, 2007 10:43 am
" />Wahałem się pomiędzy "Gra for fun" a "kolekcjonowanie". Wybrałem 1 opcję. Ale można powiedzieć że obydwie są dla mnie ważne.
Gooz - Cz kwi 05, 2007 10:56 am
" />Trade?
Angel_ - Cz kwi 05, 2007 10:58 am
" />Ja, paradoksalnie, zagłosowałem na grę turniejową. Prawdą jest, że rozegrałem niesamowicie mało eventów, ale to z powodów materialnych lub problemów z czasem.
Atmosfera na każdym evencie była doskonała, dobrze wspominam ten okres życia
FS - Cz kwi 05, 2007 11:07 am
" />Leszczenie.
FalenAngel - Cz kwi 05, 2007 11:15 am
" />4 fun rul xD eh pamietam te tribale i życie bylo latwiejsze
siepacz - Cz kwi 05, 2007 2:13 pm
" />Ankieta jest błędnie zrobiona imho, zmieniłbym ją na wygrywanie / zarabianie forsy / dobra zabawa / hmm ciężko mi tu dobre określenie wybrać - rozwój intelektualny? nie mam pojęcia, w każdym razie głos u mnie na to ostatnie.
Adryt - Cz kwi 05, 2007 5:04 pm
" />Po dłuższym namyśle zaznaczyłem "for fun" ponieważ chcę aby magic dawał mi właśnie fun.
Cabal - Cz kwi 05, 2007 6:19 pm
" />Zdecydowanie gra 4 fun. Piękne czasy turniejów pod trzepakiem, deckiem na Cephalidach, sealdy z bratem i kumplami... To mi daje zdecydowanie najwięcej frajdy, choć nie ukrywam, że w kolekcjonowanie też się powoli wkręcam .
Greg - Cz kwi 05, 2007 6:23 pm
" />Oczywiście że gra 4 fun, oto wlaśnie chodzi w magicu chyba żeby byla dobra zabawa. Lecz jak mój poprzednik powiedzial kolekcjanowanie też jest spoko
kubas2 - Cz kwi 05, 2007 6:48 pm
" />JA uwielbiam tworzyc i wygrywac wlasnymi deckami .
Przez cale sowje zycie nigdy nie mialem decku archetypowego, co nie zmienia faktu, ze zdazaja mi sie jakies male wygrane
rudy_667 - Cz kwi 05, 2007 8:29 pm
" />Ja wybralem grę for fun poniwasz to najbardziej lubie w magicu. Poza tym mozna poznac wielu ciekawych ludzi.
Amadeusz - Pt kwi 06, 2007 5:30 am
" />Ja równiez wybrałem gre for fun bo to jest najfajniejsze w magicu. Grać sobie w szkole na przerwach bez żadnej presji czy wejde do top 8 czy nie. Ale kolekcjonowanie kart też jest fajne. Np. zbierać same Last gaspy i mieć ich ok 50 i później widzieć wzrok młodych graczy mówiących "O ja wydajesz chociaż 1?"
Amplitur - Pt kwi 06, 2007 7:43 am
" />gra na turniejach. Co to za gra bez presji, gdzie adrenalina i rywalizacja?
PASEK - Pt kwi 06, 2007 10:47 am
" />Obv- gra na turniejach. Bardzo lubie gre for fun(block, 2hg,highlander i inne) i konstruowanie talii(nawet nie budowanie talii rogue ale optymalizacje decku) ale jednak gra na turniejach a w szczególność wygrywanie to jest to co lubie najbardziej. Kolekcjonowanie kart to kiedyś lubiłem ale teraz z przyczyn finansowych musiał sprzedać większość mojej kolekcji:(
Adryt - Pt kwi 06, 2007 11:04 am
" />Bardzo dużo frajdy przynosi mi właśnie granie w 2HG. Zawsze jak gram ze znajomymi jest kupę śmiechu, a jak przegrasz to wiesz, że to nie tylko twoja wina.
Dark Mroova - Pt kwi 06, 2007 11:06 am
" />Mimo, że już nie gram to najmilej wspominam turnieje i klimaty z co poniektórymi osobami (Pozdro Miko ). W sumie każdy aspekt był fajny oprócz kolekcjonowania stricte bo jakoś się w to nie wkręciłęm.
">zbierać same Last gaspy i mieć ich ok 50 i później widzieć wzrok młodych Shocked graczy mówiących "O ja wydajesz chociaż 1?"
Zaimponowałeś mi. Naprawdę.
ShadowMan - Pt kwi 06, 2007 11:06 am
" />No ja tez sie dlugo zastanawialem ale wybralem skladanie deckow bo to mi sie najbardziej podoba w tej grze.
Kaoss - Wt kwi 10, 2007 7:15 am
" />Poznawanie roznych mniej lub bardziej dziwnych ludzi xP jako ze nie ma takiej opcji to zaznacze gre turniejowa bo wlasnie na turniejach mozna takich osob spotkac najwiecej
Mircollini - Wt kwi 10, 2007 8:09 am
" />No cóż,wybór ciężki ponieważ wszystkie opcje są mi bliskie Jednak zaznaczyłem gre na turniejach:
1) najważniejszy argument to poznanie nowych czasami ciekawych, czasami zabawnych osób,za każdym razem przyjedzie na turniej ktoś inny
i jest zabawnie,mozna się pośmiać itp,do tego gadki niektórych mnie powalają...Jeszcze jeden fakt o którym przypomnial nam M.Pietrzak bez którego turnieje nie byly by fajne:"pot, smród i nieświerze powietrze"-to nieodzowne elementy rozgrywek Ja się nie do końca zgadzam z tą opinią
2) adrenalina
3)nowe doświadczenie, rzecz niesłychanie potrzebna,czego nie dają mecze z Zenkiem spod 8-ki,ponieważ on nie gra topowym deckiem
żeby póżniej nie popelniać tragicznych błędów
4) kolejną rzeczą jest trade , przysparza nam potrzebych kart których szukaliśmy już od dłuższego czasu
5) no i ostatnia zaleta:- jesli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Gra for fun oczywiście również jest świetną zabawą.
Natomiast nie wiem czemu tak mało % ma skladanie decków,to jest dopiero zabawa,złożyć coś samemu i wymiatać.Naprawde nie lada osiągnięcie.Dla ludzi bardziej leniwych pozostaje wzięcie 600 zł i wydanie na jakiś topowy deck
DarK AngeL - Wt kwi 10, 2007 8:13 am
" />Fnm czyli gruba impreza, piwko co runde swissa:)
Endir - Wt kwi 10, 2007 10:25 am
" />gra 4 fun... a raczej jakimis crapami =]
Lynx33 - Pt kwi 13, 2007 9:34 am
" />Zdecydowanie rywalizacja czyli gra na turniejach. Bardzo podoba mi się też nieustanna progresja poziomu gry która dostarcza dużo satysfakcji.
Vladek - Pt kwi 13, 2007 10:45 am
" />Ja najlepiej wspominam ten klimat jak w to się wchodziło, te pudła commonów - turniej gdzie nikt nie miał poważnego decka, to granie w pentagram, 2 głowego giganta, imperatora, albo sycenie deckem na shock troopsach albo blood petach. 1 rare potrafił wygrywać mecz - taki trashing wumpus, albo Wake - to było juz niesportowe.
A teraz idziesz na jakis turniej i po pierwszej rundzie strzelasz terapią na ślepo i wiesz czym gra op - fuj.
kazahstan - Cz kwi 19, 2007 10:32 am
" />mi najwiecej frajdy sprawia kolecjonowanie kart zadaza sie czasem ze odkładam sobie flote na 3 karty ktore brakuje mi do tali a kumpel przychodzi z swiezo twartym boosterem a tam foil aniołek ktorego mi brakuje to mimo to zze by odlozył mi ja na bok to ja i tak musze miec ja natychmiast w segregatorze a potym to ogolnie gra na turniejach
Lugo33 - Cz kwi 19, 2007 1:19 pm
" />for fun, składanie decków, poznawanie dziwnych osób.
gerard - Pt kwi 20, 2007 5:20 am
" />fun +1 69 głos..ninja -.-<
