dimir house cleaner - Pn kwi 16, 2007 10:46 pm
" />Mam taką sprawę odnośnie karty Hibernation. Mój kolega grający zieloną talią się tak bardzo wzburzył gdy w ciągu jednej partii zagrałem tą kartę trzykrotnie (tyle mam egzemplarzy taj karty w talii; za każdym razem cały jego potężny inwentarz stworków i landów poszedł na rękę), że powiedział, iż muszę wykluczyć tę kartę inaczej nie zagra przeciwko mojej UB talii. I teraz pytanie- jak bardzo chamska, manczkiniarska, kapuściarska jest ta karta? Czy naprawdę gra nią przeciwko talli G lub np. GB jest poniżej godności gracza? Czy np. nie mam wyskakiwać z tą kartą do towarzyskiej gry z jakimiś nieznajomymi graczami bo się obrażą i powiedzą, że nie będą ze mną grać?
I rozwijając tą myśl- jaki karty są "etycznie" w grach towarzyskich a jakie nie? Tak np. inny mój kolega gra talią W i ma Circle of Protection: Redi jeszcze jakąś ochronę przed czerwonym kolorem na krity i bezlitośnie wykorzystuje je w starciach z koleżanką od mono R talii. Gdy on zagra te karty ona już nie ma żadnych szans na obronę- jej czerwona talia nie ma żadnych możliwości zdjęcia Enchantmentów- wynik starcia jest przesądzony...
Tak więc gdzie jest granica między kartami nieprzyzwoitymi, których kart po prostu nie wypada używać, bo się wyjdzie na buraka?
Gooz - Pn kwi 16, 2007 11:03 pm
" />
">landów poszedł na rękę
Jak się źle z niej korzysta to taka jest, ladnów ona wracać nie potrafi bo takowe nie mają koloru.
Jak grasz z kumplami to po prostu nie wypada wkładać kart na specjalne talie, to jest nie fair.
dimir house cleaner - Pn kwi 16, 2007 11:18 pm
" />to w takim razie kiedy wypada brać takie karty? gdy np. gramy w 4 osoby- po kolei każdy ma swoją turę i może atakować tylko tego z lewe strony- i jedna talia jest G to nie wypada mi brać tej karty?
to to jest karta tylko na turniej mam rozumieć?
Atalante El - Wt kwi 17, 2007 12:28 am
" />Goozowi chodzi chyba raczej o to, że bez sensu w grze towarzyskiej (o tzw, pietruszkę) wkładać kart które działają stricte na talie kolegi.
Pamiętaj, że grając na turnieju nie będziesz wiedział z jaką talią grasz i wkładanie do talii np Hibernation jest bardzo ryzykowne. I odpowiedz sobię na pytanie czy grałbyś tą kartą gdybyś nie wiedział jaką talią gra oponent ?
Składając talie musisz wyjść z założenia, ze nigdy nie wiesz z jaką talią zagrasz. Dlatego tak ciężko złożyć talię która wygrywa z większą iloscią decków.
dimir house cleaner - Wt kwi 17, 2007 1:03 am
" />czyli na turnieju to zbyt ryzykowne a na kolegę nie wypada, to kiedy?
Pan Heniek - Wt kwi 17, 2007 4:51 am
" />
">czyli na turnieju to zbyt ryzykowne a na kolegę nie wypada, to kiedy?
Po pierwszej bitwie z graczem w turnieju. Gdy wiesz czym on mniej więcej gra, zamieniasz tą kartę z sideboardu z inną w decku i grasz.
rwieczor - Wt kwi 17, 2007 5:38 am
" />Zawsze po pierwszej grze, możesz na drugą i ewentualnie trzecią grę zamienić karty z decku na karty które masz w said boardzie (to jest 15 kart). Wtedy można włożyć karty na konkretne talie i kolory talii.
Za to Twoim kolegom i koleżankom polecam złożyć talie dwu kolorowe bo będą one mieć więcej opcji i możliwych odpowiedzi, co nie oznacza że talie mono kolorowe są złe, ba są czasem nawet silniejsze, ale muszą być odpowiednio złożone.
Też kiedyś miałem taki problem jak Ty, jednak nauczyłem się że taka gra (kiedy szykujesz talię żeby pokonać jednego przeciwnika) nie ma sensu, prowadzi do kłótni i nie pomaga rozwijać własnych umiejętności, ani nie daję tyle przyjemności z gry.
twoface - Wt kwi 17, 2007 7:21 am
" />No temat schodzi trochę na oftop. Ale że sam gram dużo fanowo to się wypowiem .
Są oczywiście dwie strony medalu.
Jak gra się turniejowo to przecież też dostosowuje się talie do tzw. Meta. Jak rządziło affinity to połowa każdego innego decku to był hate na artefakty, przez co talie te stawały się małoużyteczne na inne talie.
Dlaczego więc nie kierować się tym samym przy budowaniu talii i dostosować ją do meta podwórkowego?
Co z tego że talia nie będzie miała szans z taliami turniejowymi skoro z takowymi nie gra. Talia ma wygrywać jak najwięcej gier. Jeżeli grasz nią tylko na podwórku to buduj ją tak żeby wygrywała z tymi taliami na podwórku. To że wszyscy inni grają Zielonymi to ich pech. Niech sobie wsadzą do talii Tsunami.
Takie podejście może bdzić niesmak u przeciwnika. No ale taka jest ta gra.
Mój kumpel nie chciał grać z żadną moją talią która zawierała Wash out. Ale w końcu się nauczył że ta gra to kwestia ewolucji. Ja dorzucam waszki on tsunami, ja kantery on krity niekontrowalne, ja cofarki on krity nietargetowalne.
Na tym polega ta zabawa. Talie muszą się zmieniać żeby był fun.
Przenoszę do działu Magicowe Dyskusje.
dimir house cleaner - Wt kwi 17, 2007 3:12 pm
" />Jeszcze pytanie: Gdy np za pomocą tej karty w swojej turze wycofam na rękę oppowi pernamenty i to będzie oznaczać, że będzie mieć ich na ręce ponad siedem to kiedy odrzuca nadprogramowe karty?
Gooz - Wt kwi 17, 2007 3:15 pm
" />Discarduje karty dopiero pod koniec swojej tury.
