nerf - Śr gru 11, 2002 1:15 pm
" />Deck pierwszy raz grał w OBC i bardzo dobrze sobie radził. Dlatego też niektórzy postanowili przerobić go na obecne T2.
Burning Wake niby jeszcze nie wygral w Polsce rzadnego PT, ale na wszytko jest czas. A talia jest naprawdę ciekawa i dobra, i myśle, że jest warta uwagi. Dlatego też postanowiżem ją tu zamiescic.
(klikajac na nazwe karty otworzy sie wam jej obrazek z galerii na k20)
Spis Burning Wake'a:
4 Mirari's Wake
3 Wrath of God
3 Deep Analysis
4 Memory Lapse
3 Circular Logic
4 Krosan Tusker
4 Burning Wish
3 Quiet Speculation
3 Moment's Peace
1 Time Stretch
1 Crush of Wurm
1 Firecat Blitz
2 Compulsion
1 Mountain
3 Island
4 Plains
4 Forest
4 Windswept Heath
3 Flooded Strand
3 Wooded Foothills
2 Grand Coliseum
Sideboard:
1 Wrath of God
1 Overmaster
3 Seedtime
1 Time Stretch
2 Kirtar's Wrath
1 Ancestral Tribute
1 Pyroclasm
1 Deep Analysis
2 Creeping Mold
1 Crush of Wurms
1 Firecat Blitz
Jak widać ten deck ma za zadanie przeżyć jak najdłużej - a zapewniam Was - grałem sporo z nim i wiem, że naprawde nieźle mu to wychodzi - i zagrać jedno z wielu swoich komb. Wszystko jednak sporadza się do tego, że trzeba mieć na stole wystawionego Mirari's Wake'a, wtedy będzie już dużo prościej szło. Można tym deckiem zabić a naprawdę wiele sposobów (np. Crush of Wurms, Firecat Blitz, Time Stretch + Firecat Blitz/ Crush of Wurms), jednak niezbędny jest Mirari's Wake na stole, dlatego też radzę Wam, abyście uważali przy jego zagrywaniu i nie robili tego bezmyślnie... Deck ten ma jedną sporą wadę - ma ogromnie ciężką przeprawe z kontrolkami (ogolnie ze wszystkim co ma troche kontr), natomiast bardzo dobrze radzi sobie z wszelkiej maści naporami.
Jedyne karty jakie się tu side'uje to Seedtime, które wkładamy na głównie niebieskie kontrolki.
Worek - Śr gru 11, 2002 3:59 pm
" />Grałem tym deckiem dość długo i polecam go wszystkim hardcore'owym miłośnikom szalonych combo-decków. PT raczej tym nie wygracie, za to będziecie się z pewnością świetnie bawić. Talią gra się naprawdę przyjemnie i mocno nieprzewidywalnie, przez co kazda rozgrywka jest ciekawa i niepowtarzalna. Wygrywanie na 1 life'a to nic niezwykłego przy grze tym dziwadłem .
P.S. Zamieszczona tu wersja jest nieco inna od oryginału Briana Kiblera z Invitationala. Tam znalazły się rampart growthy zamiast logik i czegośtam jeszcze. Nie testowałem jej więc nie wiem jak działa, być może jest lepsza.
Shock - Śr gru 11, 2002 4:56 pm
" />czemu tu nie ma mirari?
nerf - Śr gru 11, 2002 5:34 pm
" />Poniewaz w Buning Wake'ach nie gra sie na Mirari. Mirari ejst dobre do Cunning Wake'ow ale tu si enimi nie gra.
PiT - Wt kwi 15, 2003 8:26 pm
" />Wake jest dobrym solidnym deckiem, a cunning wake jest najlepszą jego wersją .
Zresztą napewno śledzicie wyniki regionalsów w innych krajach i widać, że ta talia należy do czołówki. Dodatkowym jej atutem jest to, że mało ludzi w naszym kraju ją zna i przeciwnik nie zawsze wie jak grać z takim opponentem
heh
o ile dobrze pamietam na wszystkich regionalsach w Polsce był TYLKO 1 Wake
Voidmage - Śr kwi 16, 2003 5:20 pm
" />Szczerze ta wersja wake jest słaba!
Włożyłbym tu Exalated Angel X2
Genesisa i dwa balothy wtedy ten deck ma sens
PiT - Śr kwi 16, 2003 5:56 pm
" />Shivan7
">Włożyłbym tu Exalated Angel X2
Genesisa i dwa balothy wtedy ten deck ma sens
Cóż cała koncepcja tej talii opiera sie na tym ze jest to combo-control deck, nie ma tu żadnych kritów gdyż są lepsze sposoby uzyskania kontroli czy też opóźnienia przeciwnika
(chociażby memory lapse i wrath of god). Kreaturki nie sa też potrzebne do osiągniecia zwyciestwa, gdyż jak tylko zapoościsz kombo [wake+(wish lub spekulacja)] to jest juz po grze.
Voidmage - Pt kwi 18, 2003 11:43 am
" />deck jest spox nie wiem czemu ludzie nie widą jego mocy
Co prawda potrebuje troche czasu ale jak sie rozkręci to mocarny
a przetrwanie gwarantują mu wraciaki
Szkoda tylko że uzi i kontrole masci atogów rżną go w dupe
