Brewiator - Pn paź 02, 2006 8:02 am
" />Oto raport ze sklepowego prerelease Time Spirala w Gdyni.
Turniej zaczął się około 10.Startowało 21 graczy, rozegrano 5 rund i top 4. Najpierw spisywałem syty zestaw z bardzo dużą ilością czarnego remove'alu i niezłymi zielonymi. Do tego foliowany nicol bolas. Zestaw mi się bardzo podobał i miałem ochotę dostać go z powrotem. Dostałem inny i nie żałuje bo koleś który dostał mój zestaw nie zrobił top 4.
Oto co udało mi się złożyć z otrzymanego zestawu:
MAIN:
Lands ( 18 ): (zawsze na tylu gram)
2 swamp
6 forest
6 mountain
1 island
1 dreadship reef
1 fungal reaches
1 gemstone mine
artefaktry (3):
1 foriysian totem
1 phyrexian tottem zawsze można zniszczyć dzięki ancient grudge po wejściu obrażeń na stos
1 prismatic lens
zielone (7):
3 durkwood baloth
1 savage thallid
1 yavimaya dryad – sprawdzało sie średnio
1 search for tomorrow
1 thallid shell dweller
czerwone (9):
1 firemaw kavu
1 aetherflame wall
1 orcish cannonade
1 fire whip
1 empty warrens
1 coal stoker
1 conflagrate – nie mialem za duzo removalu to wrzuciłem coś takiego
1 uthden troll - foil
1 jaya Ballard, task mage - foil
czarne (2):
1 phtisis – mysłałem, że kosztuje 3bbb
1 sengir nosferatu
niebieska (1):
1 errant ephemeron
multicollor (1):
1 sol'kanar the swamp king
SAIDEBOARD (praktycznie tylko te karty):
1 Gemhide sliver
1 mana skimmer
1 deathspore thallid
1 corpulent corpse
1 keldon halberdier
1 ancient grudge
2 swamp
1 forest
1 mountain
2 island
Wiem, że to aż 4 kolory ale majac tyle ciekawych ladow, manodajnych artefaktow postanowiłem zaryzykować i chyba tylko w 1 grze miałem problemy z kolorami many. Strategia była prosta suspendować cos na początku, przeżyć środek dzięki ścianom, wyrzucić bydlaki i zajechać. A tak to wyszło w praktyce (zapiski nie są oszałamiające bo skupiałem się na grze i komentarze pisałem po meczu):
RUNDA 1 Dominik Konieczny – świstak (GRW)
Kurcze, że też musiało mnie sparować ze świstakiem. Bardzo dobry gracz i zawsze nasze gry są zacięte. Chciałem się zrewanżować za pre coldsnapa gdzie pomimo przewagi popełniłem 2 błędy i przegrałem 1-2.
Gra 1 do długa ciekawa gra w której Domink zrobił wysyp drobnicy i napierał ja zagrałem 2 ściany narzuciłem aetherflame wall na jedną z nich I zacząłem wysyp grubasów, będąc na bezpiecznych 8 życiach. Opp zaatakował, coś poblokowałem i dostałem z conflagrate – zostałem na 2. Odtapowałem się, zaatakowałem, zostawiają oppa na 5 hp i dokończyłem sprawę swoim conflagrate
Gra 2 to szybki gostek 2/2 flanking u oppa . Po dwóch kanterkach z hunting moa był już 4/4. Ja miałem lekki problem z maną – stanąłem na 3, więc nie zostawało mi nic innego jak zablokować jaya Ballard, task mage i dostrzelić. Niestety nie dobrałem w tempo 4 landa i opp mnie zajechał.
Gra 3 to początkowo niezły napór świstaka, ale jak wskoczyły 2 durkwood baloth z suspendu i po zagraniu prismatic lens wrzuciłem 8 gblinów 1/1 z empty warrens wyglądało że przejmę inicjatywę. Niestety w następnej turze, będąc na 4 hp, zobaczyłem mystic enforcer I było po zabawie.
1-2
Punkty: 0
Teraz muszę wszystko wygrać, żeby być w topie, ale talie mam silną wiec czemu nie.
RUNDA 2 Mariusz Szatkowski (BG?)
Gra 1 sytuacja ze środka gry opp ma shadowa 1/1 krita 2/2 i 1/1 ja atakuje foriysian totem. Mariusz kładzie 3 swoje krity na moim i mówi blok. Upewniłem się: Blokujesz wszystkim czym możesz? Odp. – tak. W ten sposób zdjąłem mu dodatkowego krita. Shadow w następnej turze rozbił się o walla i jechałem go totemem, którego mariusz nie mógł zabić, bo jak się potem okazało kisił na ręku assasinate
Gra 2 to szybki napór 2 silverami w tym might sliver a ja na samym początku suspendowałem 3 karty ale zanim weszły miałem bardzo mało hp i się nie wybroniłem.
Gra 3 – moje notatki to lakoniczne: wysyp misiów z mojej strony i zajazd.
2-1
Punkty: 3
RUNDA Piotr Jastrzębowski (UW)
Gra 1 była bardzo dziwna – pierwsz reka 1 land, 2 reka – 6 landow. Dużo ryzykowałem ale zagrałem z tymi 6 basicami. Ztopdekowałem landa L a opp wrzucił merfolka 2/1 i gauntlet of power wybierając kolor niebieski licząc na szybki napór mając na ręku Crookclaw Transmuter. Niestety miał pecha bo ja miałem na ręku jedyną w talii wyspe co pozwoliło mi turę wcześniej zagrać durkwood baloth a na Crookclaw Transmuter odpowiedzieć errant ephemeron (też turę wcześniej niż normalnie) w następnej zagrałem orcish cannonade w jego latacza i atak lataczem 5/5. Opp w tym czasie discardował basic landy na icatian crier ale ja wyrzuvciłem jeszcze jakiegoś grubasa i zabiłem
Gra 2 to nic ciekawego u Piotra a u mnie same kafary i szybkie 2-0
2-0
Punkty 6
RUNDA 4 Filip Olszewski (UBR)
Ten mecz zadecydował ze nie zagrałem w top 4. Skończyło się remisem który był korzystny dla Filipa (miał 9 punktów) i oczywiście można narzekać że Filip grał wolno, że zabrakło czasu. Prawda jednak jest taka, że Filip grał wolno bo miał dużo opcji i musiał podjąć kilka decyzji, a czasu byłoby w sam raz, gdybym nie zrobił koszmarnego błędu w 1 grze.
Gra 1 to 4 turowy sol'kanar the swamp king. Inne moje krity były niszczone a ten jechał w ciacho pommimo feebleness na sobie. Sprowadziłem oppa na 3 życia kiedy mój król swampów zniknął w łapach faceless butcher. Dopaliłem jeszcze oppa orcish cannonade zostawiając go na 1 a sam byłem na 23. Na reku miałem phtisis a w stole 2 źródła czarnej mana. Przekonany, że jak dobiore jeszcze 1 czarną mane to wygram siedziałem spokojnie. Co zagrałem krita to opp też. W koncu doszedł mi phyrexian tottemrzuciłem phtisis, filip przeczytał i zaczał się składać. W tej chwili ktoś z kibiców zawołał „nie ma 4 czarnych” zawołaliśmy sedziego, ustaliliśmy że możemy odtworzyć sytuacje i tych 3-4 minut mi zabrakło w 3 grze!!! Wystawiłem negatora i oddałem turę. Filip zaatakował z przyzwyczajenia infiltratorem (3 tura z rzędu) ale teraz już miałem krita do bloku – negatora. W następnej policzyłem ze ponieważ negator ma trample to Filip[ musi tak poblokować tak żeby zginą faceless butcher oddając mi mojego sol'kanar the swamp king. Co prawda mój totem poszedł pod kontrolę oppa dzięki soul collector, ale na sol'kanar the swamp king nic nie wymyślił
Gra 2 to lekki napór oppa a ja miałem color screw. Mając 4 landy w stole i 0 na ręku miałem dylemat: zagrać empty warrens, coal stoker, czy poczekać turę i liczyć na landa, aby móc zagrac oba czary naraz. Niestety wybrałem 3 opcje i land nie doszedł. Straciłem tempo i przegrałem.
Gra 3 w 1 sędziowskiej turze byłem na 15 życiach opp na 10. Miałem na stole aetherflame wall i sengir nosferatu zagrałem firemaw kavu w jedynego krita przeciwnika, zaatakowałem lataczem (opp na 6). Filip nic nie zagrał ja zapłaciłem echo i atak 2 stworami. Niestety firemaw kavu dostał removalem i wjechałem tylko za 4 (opp na 2). Filip znów oddał turę a mi pozostawał modlić się o topdeck fire whip lub conflagrate (orcish cannonade było już na grobie) lub liczyć że Filip nie ma innego removalu niż feebleness. Niestety miał i feebleness i strangling soot
Niestety 1-1-1
punkty: 7
RUNDA 5 Igor Brożyna (UW)
Kolejny dobry gracz, ale tego dnia nie był zbyt zadowolony z zestawu.
Gra 1: było na styk jechały mnie shadowy i latacze. Gdy byłem na 4 hp wskoczył errant ephemeron z suspenda atak wszystkim jakies spalenie i 1-0
Gra 2 to napór lataczami ze strony przeciwnika i pomimo, że sprowadziłem oppa na 9 hp po ataku 3 lataczami i dopaku fortify poczułem się wgnieciony w ziemię
Gra 3 to lekkie screw u oppa a u mnie masa kafarów i do przodu
2-1
Punkty:10
Skończyłem szybko, więc mogłem patrzeć co się dzieje na innych stolikach potrzebowałem aby na dwóch stolikach gracze z 6 punktami wygrali z „9” i to się udało. Teraz zostało najtrudniejsze – Piotr Andrys grał z bliżej mi nieznanym przeciwnikiem z drugiego końca Polski. Obaj mieli po 9 punktów i tylko remis pomiędzy nimi dawał mi awans do top 4 (miałem najlepsze tiebrakery). Piotr wygrał we wspaniałym stylu Główne pre w Gdańsku teraz prowadził 1-0 i miał przewagę na stole, wiec zrezygnowany poszedłem zagrać towarzysko z Piotrem Jastrzębskim czekając na losowanie boosterka pocieszenia. Nagle słysze Świstaka: „zaczynają grać 3 grę 5 minut do końca” Rozochocony poszedłem obserwowac ostanie momenty gry, ale niestety Piotr jeszcze raz tego dnia udowodnił mi że czas na pre TIME Spirala ma znaczenie wygrywając w 5 sędziowskiej.
Zająłem 5 miejsce, ale miałem syty zestaw i niezłe drawy (poza 2 grami) i nie wszedłem do topa tylko z powodu swoich błedów.
Koncowe standingi:
Jaglowski, Tomek [POL] 13 53.3333 100.0000 50.8974 5/4/1/0
Andrys, Piotr [POL] 12 50.6667 75.0000 48.3217 5/4/0/0
Konieczny, Dominik [POL] 11 65.3333 75.0000 66.4316 5/3/2/0
Olszewski, Filip [POL] 11 54.6667 73.3333 52.8022 5/3/2/0
Brewiak, Maciej [POL] 10 54.6667 59.5238 60.0396 5/3/1/0
Lewandowski, Rafal [POL] 9 62.6667 46.1538 67.8718 5/3/0/0
Jastrzebowski, Pawel [POL] 9 57.3333 54.5455 63.5897 5/3/0/0
Budzynski, Marcin [POL] 9 53.3333 66.6667 53.2197 4/2/0/1
Matuszewski, Artur [POL] 9 50.6667 53.8462 53.3217 5/3/0/0
Goertz, Sebastian [POL] 9 48.3333 50.0000 51.9085 4/2/0/1
Szatkowski, Mariusz [POL] 7 45.3333 56.4103 42.8139 5/2/1/0
Szatkowski, Marcin [POL] 7 37.3333 44.4444 43.1935 5/2/1/0
Jastrzebowski, Piotr [POL] 6 65.0000 45.4545 59.5925 4/1/0/1
Brożyna, Igor [POL] 6 61.3333 50.0000 58.0244 5/2/0/0
Przepiorka, Michal [POL] 6 61.3333 45.4545 61.3248 5/2/0/0
Rakowski, Kamil [POL] 6 46.6667 46.1538 42.9915 5/2/0/0
Przepiorka, Tomasz [POL] 4 52.0000 41.0256 45.6954 5/1/1/0
Drobczynski, Krzysztof [POL] 3 53.3333 27.2727 58.5470 4/0/0/1
Winkel, Pawel [POL] 3 44.0000 25.0000 49.6037 5/1/0/0
Kurkowski, Andrzej [POL] 1 48.1481 19.0476 56.1508 3/0/1/0
Szczepanski, Szymon [POL] 0 75.0000 0.0000 75.0000 2/0/0/0
Wyniki topa
1 6 Jaglowski, Tomek [POL] 13 53.3333100.0000 50.8974 - 3
2 1 Andrys, Piotr [POL] 12 50.6667 75.0000 48.3217 - 2
3 9 Konieczny, Domini [POL] 11 65.3333 75.0000 66.4316 + 3
4 13 Olszewski, Filip [POL] 11 54.6667 73.3333 52.8022 - 3
Chmiela - Pn paź 02, 2006 5:51 pm
" />tak przegladam topici ostatnimi czasy i pomyslalem ze moze zalozyc jakis specjalny dzial dla ludkow co to dawali by swoje spostrzerzenia odnosnie sealedow? - pytanie skierowane do adminow
a opisik fajny bardziej bogaty wg mnie niz tego pana na /\/\ ^^
co do spisiku to wydaje mi sie ze mogles smialo wlozyc deathspore thallid'a i jeszcze te 2 krowiaki z suspendem po kilku godzinach testow na wizardzie stwierdzilem ze masakruja niemilosiernie, i jednak wydaje mi sie ze dales za duzo landow ja tam zawsze prawie gram na 17 czasem jak widze ze mam 2 manodajki to schodze do 16 i na pre we wrocławiu zawiodła mnie tylko raz kiedy to pierwsza reka 1 land 2 reka 1 land ... 3 reka 1 land ............ (gralem wtedy na 16 landach + totem biały + chromatic star --> no i sredni koszt krita ok 3 czyli szlag mnie trafial )
a tech z murkami we wrocku sie nie sprawdzal z tego co kojarze to prawie wszystkie murki schodzily bardzo predko z tego ptaszka co zamienia p/t jak wchodzi
pozdro i wiecej takich artykułów ( ew. moze ten dzial wspomniany na poczatku )
flondra7 - Pn paź 02, 2006 6:29 pm
" />Świetny w czytaniu artykuł, jedyne co dodam od siebie - ze względów na edukację nie dałem rady ani na główny ani na sklepowy, a dodatek naprawdę bombowy. C'est la vie!
Brewiator - Pn paź 02, 2006 9:07 pm
" />
">i jednak wydaje mi sie ze dales za duzo landow
zawsze gram na 18 landach i bardzo rzadko narzekam. A na tym pre mialem wyjatkowo drogie czary. Co do keldona to gralem 2 na pre i ciagle mi ginely od jakis spalarek, deathspore thallid'a i tympodobnych wiec teraz sidowalem je tylko na uw ktore nie maja takich remowali.
">Świetny w czytaniu artykuł
Napewno ciekawsze bybylo gdybym wklepal wszystkie karty ktore dostalem. Mozna by ocenic czy zlozylem dobrze decka ale wklepywanie calego zestawu to kupa roboty. Pozatym otagowalem wszystkie karty ale te z TS nie chca sie wyswietlac
Sypa - Wt paź 03, 2006 6:05 pm
" />A ja gram na pół na pół i zawsze mam mana screw ;[
Jak tam Brewiator, tym razem nie oszukiwałeś bo spisy były, szkoda co?
