PASEK - So wrz 02, 2006 11:14 am
" />Megrim
Uważam, że jest to jedna z bardziej niedocenianych kart w obecnym metagame extended. Niby robi niewiele, ale gdy się przyjrzeć bliżej, ma dużo ciekawych zastosowań. Ma spory potencjał jako karta sideboardowa.
Co robi Megrim?
Jak widać z wordingu Megrim zadaje 2 obrażenia naszemu przeciwnikowi za każdym razem, gdy zdiscarduje on kartę. Na piewszy rzut oka widać, że ma to dużą synergię z kartami typu Duress, Cabal Therapy czy Hypnotic Specter, ale gdy przyjrzymy się bliżej, jakimi kartami grają nasi opponenci, od razu można zauważyć dużo bardziej przydatne zastosowania "migreny".
Czym grają nasi przeciwnicy a czego nie lubimy? - czyli co by tu popsuć
Cycle Landy+Life from the Loam
Dość popularny draw engine w obecnym Extended polegający na "cyclowaniu" ladów, a następnie wyciągania ich Life from the Loam. Gdy taki engine się rozkręci, przeciwnik jest w stanie dobierać trzy, a czasami nawet więcej, kart na turę, co daje mu ogromną przewagę nad nami. Ale rzućmy dokładniej okiem na umięjętność "cycling":
Cycling X (X, Discard this card: Draw a card.)
Jak widać kluczowe dla naszych rozważań jest tu słowo "discard", które oznacza, że przeciwnik, gdy mamy Megrima na stole będzie obrywał dwa damagu za każdą kartę, którą spróbuje dobrać.
Dobranie 3 kart, a dobranie 3 kart i stracenie 6 żyć robi ogromną różnicę, w praktyce Megrim efektywnie wyłącza cały taki engine, skutecznie utrudniając naszemu przeciwnikowi grę.
Seismic Assault
Jest to karta grana obecnie w taliach CAL i Aggro-Loam w połączeniu z enginem wyżej wymienionym. Jak można zauważyć dzięki Megrimowi nie tylko wyłączyliśmy przeciwnikowi jego draw-engine, ale zdecydowanie osłabiamy jeden z jego lepszych win condition (w przypadku zwykłego CAL główny). W końcu zamiast bezpardonowo walić w nas ile wlezie, musi uważać by samemu się nie zabić, a funkcja Seismic Assaulta jako creature removalu zostaje mocno ograniczona.
Pump Creatures - Psychatog, Wild Mongrel
Stwory te stanowią częsty problem dla aggro decków, ponieważ "pakujące się stwory" są tanie do wstawienia i jednocześnie prowadzą do strasznych quality advantage po stronie broniącego się nimi przeciwnika. Wymienianie naszych dobrych stworów na "zakiszone" lądy na ręku przeciwnika lub karty w jego grobie nie należy do najlepszych, natomiast wymienianie naszego stwora na kartę i jednoczesne produkowanie firebolta to już z pewnością lepszy deal. Megrim, również w połaczeniu z innymi formami hate'u ( głównie graveyardhate - Withered Wretch, Leyline of the Void) jest w stanie wyłączyć Psychatogi przeciwnika, będące często jego głównym win condition.
Madness Outlets - Wild Mongrel, Aquamoeba, Merfolk Looter, Thought Courier, Psychatog, Careful Study
Madness X (You may play this card for its madness cost at the time you discard it.)
Oprócz poprzednio wymienionych stworów służących często za „umożliwiacze” mechanizmu madness, Megrim przeszkadza w używaniu wszystkich outletów tej mechaniki, ponieważ założeniem jej jest to, że karty najpierw zostaną discardowane, przez co Megrim zdąży się ztriggerować przed zagraniem danej karty z Madness.
Draw - Thirst for Knowledge, Cephalid Coliseum
Megrim nie jest w stanie pozbawić przeciwnika możliwości dobierania kart, ale jak widać może znacząco to utrudnić. Warto tu zauważyć dwie rzeczy:
- w ostatnich wersjach UB Psychatogów często są 4 Thisrt for Knowledge
- osłabiając karty takie jak Thirst for Knowledge, Cephalid Coliseum i Psychatog osłabiamy również Circular Logic
Jak kończy się ta bajka?
Reasumując, Megrim wydaje się dobrą opcją sideboardową na decki:
- CAL
- Aggro CAL
- Dredge-A-Tog
- UB Psychatog
Jako uzupełnienie innego hate'u. Jego dodatkową zaletą jest to, iż polepsza działanie kart, które zapewne już mamy w decku grając czarnym kolorem - Duress jest chyba w każdym decku z czarnym. Zadawanie dodatkowych obrażeń może być kluczowe szczególnie dla czarnych aggro decków, niestety żadnych takich nie ma obecnie w ext, oprócz B\G Aggro Rocka, który nie potrzebuje takich zabawek, by wygrywać z wyżej wymienionymi deckami, oraz RWb Borosa, który na razie nie jest popularny.
Niewątpliwą wadą megrima jest to, iż zostawia przeciwnikowi swobodę w używaniu swoich zasobów i powinnien zazwyczaj być poparty jakąś presją - np. zadanie przeciwnikowi 16 obrażeń Megrimem nie ma sensu, jeśli po tym i tak to on nas zabije.
Wydaje mi się, że jesli decki typu RWb Boros staną sie popularne, może być on dla nich ciekawą opcją sideboardową, zważywszy na fakt, że takie decki mają zazwyczaj duże problemy z deckami, na które Megrim działa.
stw - So wrz 02, 2006 2:01 pm
" />Tekścik fajny.
Megrim to karta, która na razie nie ma gdzie grać. Decki z czarnym mają o wiele więcej ciekawszych opcji sideboardowcyh niż megrim, ale jakby nagle meta zdominowały madnessy to kto wie.
Co do kart które karci megrim można jeszcze spokojnnie dodać Zombie Infestation, ale to gra w decku, na który raczej nie sideowali byśmy Megrima!
Troll40 - So wrz 02, 2006 2:03 pm
" />bardzo ciekawy mini artykulik, zwróciłeś moją uwagę na faktycznie niedocenianą (a raczej co widzę po klinice talii) docenianą tylko przez początkujących co jak widać po powyższym tekście jest z gruntu niesłuszne.
Zaintrygowałeś mnie do tego stopnia że spróbuję potestować w różnych ustawieniach spisu megrima, najbardziej go widzę przy drobnych zmianach buildu w taliach typu MBC które nie sa żadnym liczącym się archetypem ale ze względu na niski potrzebny do skontruowania budżet i przyjemność z prowadzenia dalej cieszy się w Polsce popularnością, żywiony przez pasjonatów takich jak m.in. ja
postaram się może wrzucić spis jak już dokonam konkretniejszych przemyśleń i wypróbuję pomysły
Edit: Stw nie bierze tego jako złośliwość, tak po prostu życzliwie zwracam uwagę że przecinek powienieś postawić przed "na" a nie przed "który" naprawdę nie chcę nikogo urazić, tylko pomóc! sorka za akapit offtopu ale chyba nikomu nie zaszkodzi prawda?
Wapniak - N wrz 03, 2006 10:19 pm
" />Cały problem w Megrimie polega na tym, że kosztuje aż 3cc, co jest stanowczą wadą, gdyż większość efektywnego discardu kosztuje 1cc-2cc (terapia, duress, gerrard's verdict). A jeżeli chodzi o decki, które korzystają z discardu jako swojej mechaniki to hoseowanie ich megrimem jest zazwyczaj niefektywne/ są lepsze opcje (Pithing Needle? Graveyard hate?).
Kiedyś (tuż po wyjściu Invasion block) pamiętam znajomy grał w t2 deckiem opartym na kombie: Warped Devotion, Megrim, Recoil (imho tez niedoceniona karta) i innym bouncem (Washout).
Swoją drogą inną równie niedocenioną kartą jest Supression Field.
Tylko moje 2 grosze.
Detmold - Pn wrz 04, 2006 9:23 am
" />A co sądzicie o takiej to oto kombinacji podobnej troche do sowy z T2, czyli mergrim+underworld dreams jako win cond. I maksymalny dociąg obustronny i wracałki. Ciekaw jestem jak to by się pod ext sprawdzało. Deck ten był by najprawdopodobniej U/B.
MasterBLB - Pn wrz 04, 2006 11:02 am
" />potencjał mergrima bez jakiegoś znacznego przebudowywania mogą jedynie wykorzystać deki agresywne,w rodzaju aggro rocka na przykład,a to dlatego,że swoimi threatami odbiorą znaczną część życia przeciwnika.W tej sytuacji wszelki np.cycling,czy też dociąg w rodzaju tfk,careful study etc staje się potencjalnie zabójczy dla kontrolera.Rodzi to sytuację,że przeciwnik zaczyna kisić karty w ręku-i wtedy nadarza się okazja do użycia hmm 'ofensywnie' discardu.
