ďťż
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
[T2] Neo_reanimator
szatanski_pogan - N gru 02, 2007 12:12 am " />przedwczoraj zrobilem mily w obsludze i z niektorymi taliami bardzo dobrze radzacy sobie reanimator. jego zaleta jest, ze nie musimy czekac na wielkiego potwora w grobie i wyciagare, tylko czesto zagrywamy w kilku pierwszych turach tombstalkera albo krecimy sie z kombem na haakonie i inwersji. umazliwia nam to az 14 potworow-przewijaczy(generalnie musimy dostac na poczatku jednego czy dwoch, a potem radzimy sobie z wszelkim zasypem landow i malo uzytecznych kart) a oto spis: --przewijacze [14]: 4 Merfolk Looter 4 Bonded Fetch 4 Looter il-Kor 2 Vexing Sphinx --karty do zabawy z grobem [17]: 3 Haakon, Stromgald Scourge 4 Nameless Inversion 4 Dread Return 3 Cairn Wanderer 2 Makeshift Mannequin --brzydcy, zli i wsciekli (do reanimacji) [6]: 3 Akroma, Angel of Wrath 3 Bogardan Hellkite --landy [24]: 4 River of Tears 4 Secluded Glen 4 Underground River 3 Snow-Covered Swamp 2 Mouth of Ronom 1 Urborg, Tomb of Yawgmoth 5 Snow-Covered Island 1 Gemstone Caverns --sideboard [14]: 3 Akroma, Angel of Fury 4 Damnation 4 Shriekmaw 3 Trickbind do wygrania musimy zazyczaj wystawic przewijacza, potem za pomoca stalkera, haakona albo reanimantow zabic wroga, w czym moze nam pomoc dakmor salvage i sheldock isle. deck dobrze sobie radzi ze wszystkimi taliami rozkrecajacymi sie z czasem, czyli z jakimis elfami albo innymi cudami(trudno oszacowac ale daje sobie 70%, chociaz gram tym od 2 dni). z niektorymi taliami mam ponad 90%, ale to raczej jakas subkultura wizardowa, wiec sie nie liczy. powazny problem mam z monoR albo innymi taliami z gargadonem i spaleniami, bo szybko zabijaja przewijaczy. tutaj chcialbym prosic o pomoc w stworzeniu sidu pod katem takich wlasnie deckow. z niebieskimi kontrolami jeszcze prawie nie gralem. co wy na to? Edit: opis juz troche niaktualny, szczegolnie ilosc wygranych ;p, ale mi sie podoba. najlepiej zacznijcie czytac od razu od 2 posta :] Aexalven - N gru 02, 2007 7:55 pm " />Na masowe nsizczenie naszych kritkow znalazlem cos na "zomp". No Rest For the Wicked Zawsze możemy te kritki sobie na łapkę wrócić Oraz Undertaker wraz z Doomed Necromancer Też popowracamy sobie cosik na rączki i łatwiej jest kombinować M0rw47h - N gru 02, 2007 8:39 pm " />A manekin gdzie...? To juz starozytni japonscy prosi wiedzieli ze gra sie na 8 reanimacjach. szatanski_pogan - N gru 02, 2007 9:12 pm " />nigdy dotychczas reanimacja nie stanowila u mnie problemu, po za tym od kiedy byle mogg fanatic mi zdejmowal hellkita, zrezygnowalem z manequina- gram tez na haakonie i stalkerze. obecnie najwiekszym problemem jest spalanie przewijaczy i bez hasta po prostu sobie nie radza. mysle o jakims careful consideration, chociaz ta karta akurat jest droga. z deckiem na faeriach mam narazie 100% winow, z roznymi garukami i ogolnie z reszta deckow z byle niedociagnieciami bardzo dobrze mi idzie. z piklami i guilami nie gralem. wiec co wg was wsadzic na te decki z incineratami?? Aexalven - N gru 02, 2007 9:17 pm " />No to ja prooponuje te ne spalarki, coby nasze stworki haste mialy to elixir (thousand elixir, cos tam xP) Dzieki temu abilitki naszych kritow maja haste orpocz tego za 1 mane odtapuejmy sobie kritka ;] szatanski_pogan - N gru 02, 2007 9:33 pm " />no i znow kilka slotow w plecy i jeszcze musi sie dobrac to i to... potestuje consideration i odpisze za pare dni Aexalven - Pn gru 03, 2007 9:55 am " />IMO nie mozna miec wszystkiego, odpowidzia na kontry jest Haakon, na masowe spalarki imo no rest for the wicked, pozostaje kwestia na pojedyncze shocki etc. Caly czas nie wiem jak sobie z tym poradzic. W mojej wersji sprawdzal sie elixir, zawsze w odpowiedzi moglem dobrac dwie karty przynamniej i 2 zdiscardowac, co daje czasami szanse na zagranie czegos wartosciowego. szatanski_pogan - So gru 08, 2007 4:22 pm " />OK, po kolejnej fazie testow wymienilem careful consideration na kontry- rune snagi. dobrze sie sprawdzaja jak na poczatku gry sie po prostu przewijamy, czy jak mamy wiecej many i boimy sie np. woga. zmienilem Tombstalkerow na male akromy- Cairn Wanderersow, wychodza z grobu dzieki hakowi, odtapowuja lorwynowego duala i w ogole zwykle sa w middle gamie(wg mnie- najwazniejszej z faz. tutaj sie rozstrzyga czy zapanujemy nad stolem, czy nie, a early-game mamy zazwyczaj zbalansowane) 4/4 haste, vigilance, fs, protekcje. no wiec deck sobie dobrze radzi, potrafi kazdego zaskoczyc i raczej nie ma slabych punktow. na wizardzie wygrywa prawie zawsze z prawie wszystkim. mimo wszystko prosze o wsparcie i dobre rady!! Thorn - So gru 08, 2007 10:38 pm " /> ">no wiec deck sobie dobrze radzi, potrafi kazdego zaskoczyc i raczej nie ma slabych punktow. na wizardzie wygrywa prawie zawsze z prawie wszystkim. Mimo, że wizard to naprawde dobry program do gry to nie oceniaj decku po testach na wizardzie! Wiekszość ludzi grających na tym programie jest niesamowicie toporna i "ledwie tapuje mana". Co do samego decku, jako casual jest naprawde solidny mozna nim fajnie pograc w wolnym czasie. Do side koniecznie Needle na planswalkerow, wioski, trole i mase innych rzeczy. Można również połączyć reanimatora z manequinem (co tak naprawde działa solidnie jeżeli w okolicy nie ma desertow). Manequin w takim casualowym decku daje wiecej opcji reanimacji a to przeciez jest najwazniejsze w tej tali. Aexalven - So gru 08, 2007 10:40 pm " />A w pape bys nie chcial, jak juz mam kompeltnego decka?:P Wydalem na tombstalkerow z 60 zl a ten mi tu teraz z inna krtia wyjezeza, ale racja, to jest lepsze ;] Sam jeszcze cos pokombinuje Ni wiem czy manekin tak syci, fanatyk w hellkite'a czy avatara of woe i nie ma krita ;( I jeszcze jedno, rune snagi uwazam za bezsens w tym decku i caly czas stoje przy tym, by do side wrzucic ekstirpacje na monoU jegi guile i fearie trickery, oraz zeby w mainie byly Avatary of Woe, zawsze mi sie przydaja, a czesto zagrywam je za 2 many... No i maja feara, czyli "odpwoiedz" na planeswalkerow jakas jest ;] Aexalven - Pn gru 10, 2007 4:59 pm " />Na co są thoughtseizy? Po testach sądzę, iż ten Wanderer jest do bani, nie jest zbyt fajną kartą, wolę tombstalkera ;] Oraz na sajdzie na spalania Thousand-Year Elixir, bo przewijać się inaczej nie da :/ szatanski_pogan - Pn gru 10, 2007 9:30 pm " />To jest mój kandydat do działu "Type 2 i Block Constructed". Ten deck jest dobry z prostego założenia: jego celem jest zabijanie i wygrywanie i jest jednym z najlepszych w swoim fachu. Swoją efektywnościa dorównuje wszystkim deckom turniejowym, a efektownością bije je wszystkie na głowę. Moją ulubioną zaletą jest w nim to, że wcale nie musi zabijać reanimacją. Na przykład z Rampami dobrze bawimy się m.in. małymi Akromami(cairn wanderersami), albo sztuczką z Haakonem i Inwersją.. podobnie sprawa wygląda z feriami. Wygrywamy większość gier z nimi. Z Dragonstormem przed sidem wygrałem dzisiaj większość gier, z Martyr Lifem mam narazie 1-0, ze Snow Stuffy o dziwo też mi nieźle szło.. wygrywam prawie zawsze.. Z resztą sideboard jest jeszcze średnio dopracowany, więc na talie, z którymi nam jeszcze gorzej idzie, możemy dodać nowe karty. P.S. Testowałem Makeshift Mannequiny i sie wcale nie sprawdzaly. Podobnie z Magus of the Bazaarem, po paru kolejkach miałem pustą ręke i na nic się nie zdawał. Kolejną kartą, która ma wątpliwe miejsce w mainboardzie jest Rune Snag, chociaż jest dobrym elementem kontrolnym i jak narazie nie znam lepszej opcji. Aexalven - Cz gru 13, 2007 4:37 pm " />Ok, coś potestowałem... Do sajdu włożyłem 4 ekxtirpate'y i 2 pithing needle oraz.. 3 Razorman Masticore oraz 2 Nixy Mastikora świetnie sprawdza się na aggro, a przy okazji spalania naszych przewijaczy może my i tak coś zdiscardować ;] Zdecydowanie karta na plus... Nix na niebieskie pakty, które moga nam pokrzyżować szyki gdzieniegdy ;] Czy na czarne ;] Aexalven - Pt gru 14, 2007 8:32 pm " />Wlasnie mialem proponowac Simian Spirit Guide, ktory wstawil mi akrome jeszcze szybciej xD A tu widze, ze juz siedzi na sajdzie, dobrse Meldunek z dzisijeszego fnma: 9 pkjtow, o maly wlos 12, po rpsotu farciarski topdeck oppa... Gralem bez rune snagow, secluded glenow bo jeszcze nie dosazly, musialem je zastapoic dash hopesem oraz zwyklymi landami :/ szatanski_pogan - Cz gru 27, 2007 7:31 pm " />ostatnimi czasy, czyli mniej wiecej przez 2 tygodnie, testowalem tego reanimatora. probaowalem tu wcisnac bialy kolor, myslalem o Hoofprints of the Stag, Mirror Entity, Oblivion Ring, Rule of Law na kombo, czy Crib Swap. niestety zadna z nich sie jakos nie za bardzo sprawdzila, wole miec jakis element kontroli(wsadzielm 2 shriekmawy), abo szybciej sie samemu rozkrecac (dalem tez 2 makeshift mannequiny). w sumie, to nie sa najlepsze opcje, ale od bardzo dawna mialem 4 slabe sloty, z ktorymi nie wiedzialem co zrobic... snagi, simiani itd. po protsu sa tu slabi i ten deck czeka na nowa edycje, w ktorym moze znajdzie nowe synergiczne karty ;]. co sadzicie i co powiecie o sidzie?? M0rw47h - So gru 29, 2007 4:23 pm " />Deck absolutnie tier1, ostatnio dosc duzo wywalczyl na modo... Z tym, ze zdecydowanie w innej postaci, jak tylko znajde chwilke zarzuce spisem. ironworks - Pn gru 31, 2007 1:08 am " />od crinow, ktorymi powiedzmy sobie szczerze, nikt w tym decku nei gra oraz shiekmawow, ktore sa co najmniej niepasujące, wrzuciłbym komplet oona prowlersow, ktore siadaja tu jak zloto, ostry napieracz, do tego zrodlo discardu oraz przypakowal do 4 manekinow - te syca tez bardzo bardzo powaznie praktycznie na wszelkei gro. M0rw47h - Śr sty 16, 2008 4:31 pm " />Tutaj znajduje sie topic odpowiedni dla tego decku w standardzie, jesli myslicie o grze turniejowej czyms w tym rodzaju, to zapraszam. szatanski_pogan - Śr sty 16, 2008 5:31 pm " />Moim reanimatorem wygralem z Morwem 2-0 w meczu ligowym, więc też nie będę narzekał (przeciwko UB Traumatizowi). Przyznam, że testowałem moje nowe aggro ostatnimi czasy, więc żadnych nowości tu narazie nie zamieszczałem, ale na nowo zmotywowany obiecuję znowu zacząć testy w nowym MU. M0rw47h - Śr sty 16, 2008 5:42 pm " /> ">Moim reanimatorem wygralem z Morwem 2-0 w meczu ligowym, więc też nie będę narzekał (przeciwko UB Traumatizowi). Przyznam, że testowałem moje nowe aggro ostatnimi czasy, więc żadnych nowości tu narazie nie zamieszczałem, ale na nowo zmotywowany obiecuję znowu zacząć testy w nowym MU. Traumatize jest duzo gorszy na mirrorze, czy podczas gry z rampa. Za to duzo latwiej jest mu grac w okol damnacji, czy aggro. Jak narazie idzie mi w lidze 0-2 topiac mirrora i gre z rampa, nie wydaje sie wart skladania na MtGOi chyba jak juz skupie sie bardziej na normalnym, ale wczesniej przemecze z 50 matchy tym i zobacze czy ogolnie daje rade. Szczegolnie, ze i tak bede musial wspomniec o nim w artykle o reanimatorach, a nie czuje trzeby tracenia $$$ na pelny testing czegos co nie wydaje mi sie cudowne, chociaz pocisnal pare PE. FALI - Śr sty 16, 2008 6:34 pm " />Mi wogole pomysl rzucania traumatize w siebie wydaje sie poroniony ;p. |
![]() |
||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
|||||
![]() |
||||||