Amok - Śr lip 28, 2004 11:06 am
" />Tak Ghoul nie umarł po banie Hermit Druida, choć nie ma już drugoturowaych killi Wersja Ghoula z kolorem czerwonym dla Overmasterów, Flingów i Burning Wishy zajmowała dość wysokie miejsca w kilku ważnych turniejach w Japonii. Oto mój UB build nieco stabilniejszy (IMHO)
4 Underground River
4 City of Traitors
4 Polluted Delta
7 Swamp
4 Island
4 Mox Diamond
3 Krosan Cloudscraper
2 Sutured Ghoul
4 Buried Alive
4 Corpse Dance
4 Brainstorm
4 Vampiric Tutor
3 Mystical Tutor
4 Duress
3 Last Rites
2 Rushing River
Sideboard
4x Defense Grid
3x Damping Matrix
3x Powder Keg
2x Engineered Plague
3x Cabal Therapy
Idea grania: zrzuć Ghoula i 2 Cloudscraperow do grava (PAMIETAJ O TYM ABY GHOUL BYL NAJWYZEJ - wazne dla Danca :] kilka razy topilem przez to i wskrzesz go Dancem. Deck nie lubi bouncu, kontr ani Edykta - dlatego trzeba oppowi raczke nieco przerzedzic Duressami :]
__________________________________________________________________________
ODTĄD PISZE KICPRI
Ostatnio zafascynowal mnie dancing ghoul i duzo go testowalem. Postaram sie go troche wam przyblizyc, nie jest to artykuł, bo za malo testowalem, aczkkolwiwek takie zapoznanie zdeckiem. Wiem ze Kondzio i dakeryas z poltka lepiej znaja sie na tym decku, wiec moze oni coś dopowiedzą.
To mój spis:
// Lands
4 [ON] Polluted Delta
6 [OD] Swamp (3)
5 [IN] Island (4)
4 [7E] City of Brass
4 [EX] City of Traitors
// Creatures
2 [JU] Sutured Ghoul
3 [LE] Krosan Cloudscraper
// Spells
4 [US] Duress
3 [JU] Cabal Therapy
1 [SH] Fling
4 [6E] Vampiric Tutor
4 [6E] Mystical Tutor
4 [SH] Mox Diamond
4 [OD] Buried Alive
4 [TE] Corpse Dance
4 [MM] Brainstorm
// Sideboard
SB: 1 [SC] Stifle
SB: 3 [TO] Overmaster
SB: 4 [UL] Defense Grid
SB: 2 [7E] Engineered Plague
SB: 1 [MR] Damping Matrix
SB: 1 [OD] Coffin Purge
SB: 2 [PS] Rushing River
Ja gram takim czymś i wygralem tym ticketa na m20 bez porażki. Co prawda trafiłem na same RG, Reanimatory i 1 elfy, ale...
Hmmm, wygralem ticketa, lecz na głównym już mi nie poszło.
Deck jest strasznie wrażliwy na bounce, a takze na ponzowanie i kontry/niszczenie krit.
Deck jest fajny, bo cóż, potrafi wygrac z wszystkim, i duuużo zależy od podejscia. Potrafi zabic w 2giej turze, ale takze potrafi NIC nie zrobic przez cala gre. Czesto sie mulliganuje , lecz i tak zazwyczaj podchodza dobre rozdania.
Opis kart :
4x delta - cóż, fetch jak fetch, odsysa landy ponadto 'combuje' się z brainstormem
6x swamp - ;]
5x island - [;
4x city of brass - hity tak bardzo nas nie bolą, a jednak city jest potrzebne, żeby zagrać na luzie flinga/overmastery tudzież wishe jak ktoś gra na nie
4x city of traitors - no cóż, daje nam szybko dużo many
2x sutured ghoul - główny morderca.
3x krosan cloudscrapper - mięsko dla ghoula, tudzież zabijacz w krytycznych sytuacjach...ale raczej to pierwsze :]
4x duress - disrupt. wywalamy wszystkie karty, które nas bolą - kontry, bounce, edykty etc. etc.
3x therapy - oczywiscie tez discard niemilych rzeczy. tu ciezko jest co prawda coś poswiecic na nią, ale czesto mozna zagrac cloudscrappera zamorphowanego i poswiecic na terapie.
1x fling - alternatywny sposob na killa - jak opp ma jakichs blockerow nie do przebycia, czy cos ;]
4x vampiric tutor - bardzo wazna karta - wyszukujemy elementy comba, tudziez silver bullets po sidzie
4x mystical tutor - dopełnienie do vampirica. Takze pomaga nam wyszukac wazne dla nas instanty/sorcery.
4x mox diamond - żeby było szybciej...wielu zapyta, czemu nie chrome mox? a ja odpowiem : bo strata karty na chroma jest bardzo kosztowna, i w combo raczej diamondy sa o niebo lepsze
4x buried alive - element komba, wyszukujemy 2x cloudscrapper + 1x ghoul i kładziemy najpierw dwa krosanskie giganty, a potem ghoula, nie na odwrot!!!
4x corpse dance - drugi element comba, zapuszczamy na ghoula i good game [zazwyczaj;p]
4x brainstorm - tez swietna karta. duzo dociag, 'chowa' nam karty ktore lepiej zeby byly w library niz na rece [krity do comba], a takze 'combuje' sie z deltaj, jak nam nie pasuja odlozone karty.
Matchupy na szybko :
Madness :
Jeden z ciezszych matchupow. Discardem wywalamy mu logici/daze/rivery, poza tym staramy się nie wpuścić baunsującego bouncera i nie dac sobie skontrowac albo wrocic na reke ghoula.
Po sidzie mamy overmastery, gridy oraz matrixa. Opp pewnie dorzuca wiecej kontr/riverow. Matchup po sidzie uwazam za latwiejszy. Taka sama polityka, nie dac sie skontrowac ani zbaunsowac. Gridy nam bardzo pomagaja, taki 1st-2nd turn to juz w ogole mamy dobrze. Jeszcze przed dancem przepchnac overmastera i mamy gre. Ew. jak opp sie rozbuduje to mozna powishowac po matrixa. [btw - nie wsidowuje wszystkich overmasterow, tylko 1 wszystkich gridow , tylko 2-3 bo i tak glownie po nie wishuje]
fires :
to raczej łatwy matchup. o ile opp nie ma porna, ze w 3-4 turze zagrywa jakiegos saproling bursta, to jest dobrze. Spokojnie sie combujemy, a on niech sobie wystawia krity. Moim zdaniem łatwy matchup. A, no i o ile opp gra na wastelandy, to te troche nas karca
Po sidzie pomagamy sobie perishem, 1-2 rushing riverem i matrixem. Opp pewnie wrzuci clawsy, wiec moze byc ciezko, jak zapoda takiego 1st turnowego. Znow spokojnie [jak zwykle] szukamy comba, staramy sie wyrzucic te clawsy, oraz saproling burst (bo to je dobre!), no i znow combujemy. Jakby opp za bardzo sie rozmnozyl to wishujemy po perisha, zamiast element comba, tamten moze poczekac w sumie jest latwo.
uwaga! w meczu z fires [Purifires], trzeba uwazac szczegolnie na Armageddony, ground seale!!! oraz worshity! ogolnie jest ciezej, po takim geddonie ciezko sie podniesc, po sealu jeszcze gorzej...
beats :
podobna sytuacja jak z firesami, chyba troche trudniej, ale tak samo sie siduje i taka sama taktyke trzeba przybrac mniej-wiecej.
RDW :
ciezko mi opisywac te match-upy. W kazdym meczu grac w sumie tak samo - discardowac, to co nas boli, i combowac jak najszybciej. RDW karci nas szybkim drutem, wastelandami i...no i napiera zabójczo szybko. To dosyc ciezki match-up, ale calkowicie do wygrania.
Po sidzie jest extremely hard. Ja sidowalem gridy [na spalenia], matrixa i rivery (jedyna odpowiedz na most!). Opp wsidowuje karcące karcioszki...scrabbling claws i ensnaring bridge. Jest strasznie ciezko, bo jak zagra mostek to mamy miękko. Wtedy tylko rushing river nas ratuje, a i to nie do konca, bo mamy tylko jedną turę na zrobienie czegos rozsadnego, nim znow most nie siądzie na stole...matrixy karcą dużą czesc deckow, tez sie przydaje. Gridy w sumie niekoniecznie. Tu nasze szanse sa nikle, ale mi sie udalo
Atog :
Najgorszy match-up. Ma wszystko, czego nie lubimy i to do tego w jakich ilościach...pełno kontr, edykty, bauns, karty pod wisha i pod sceptera...tutaj trzeba postawic na heavy discard, choc i tak to moze sie na niewiele zdac. Przed sidem jest masakrycznie trudno, ale to nie znaczy ze bez szans - wystarczy dobre podejscie na zle ;]
Po sidzie wchodza 4 gridy, 2-3 overmastery, i rivery. Tez jest ciezko, ale juz latwiej. Taki 1st/2nd turn grid i opp ma miekko. Staramy sie rozwalic opponetnowi łapke discardem, riverem wracac togi/sceptery i dokopywac sie do comba. Do tego overmaster jest kluczowy przy rozkręcaniu comba, żeby bez problemu przepchnąć.
WhiteWeenie :
W sumie tutaj to ciezko cos opisac - dokopujemy sie do comba, niszczymy reke - tak jak zawsze. Bardzo łatwy matchup
Uwaga - nie dać sie nabrać, że stwor z protą na czarny blokuje ghoula i ten sie nie przetramplowuje. Bzdura.
Po sidzie pewnie jakies kółeczka protekcji, my zas mamy rivery i hmm matrixa? Uwaga na cop:b, albo story circle, najlepiej je wrócić riverem. TEż jest latwo, ale takie kółko moze nas wylaczyc z gry.
MBC : tu gralem duzo i ani razu nie przegralem. nie wytrzymuje tempa. kluczowe jest zdiscardowanie mu edykta/kamyka a reszta jest z górki. też łatwo...
po sidzie w sumie tylko gridy i rivery [czemu ja tymi riverami nei gram w mainie?! chyba zamienie za 1 terapie]. Też jest łatwo, ta sama taktyka - NIE DOPUŚCIĆ DO EDYKTA PRZEDE WSZYSTKIM, A TAKŻE KAMIENIA [DEEDA jak gra z zielonym]. Też łatwo
Elves : To wcale nie jest takie łatwe, jak sie wydaje. Przed sidem moze jeszcze, choc karca nas druty.
Ale po side jest cholernie ciezko - trinisfery, ground seale, clawsy. My bierzemy of coz plagi, perisha ew. matrixa i rzeczki, ale po sidzie trudno bardzo.
Pirates : Obok Toga najgorszy matchup. Za dużo bouncu jak dla ghoula. Przed sidem prawie auto-loss, podobnie jak z togiem.
Po sidzie rivery i gridy, ale to tez na wiele sie nie zda. W sumie ogólnie jest slabiutko.
Reanimator : Dosyć losowy match-up. W koncu decki bardzo podobne - chbya jednak reanim bardziej stabilny. Discard z jednej strony w kluczowe karty może być kluczowy dużo bardzo też zależy od rozdania. Jednak stawiam że reanimator ma wieksze szanse przed.
Po sidzie mamy coffin purge'a i ewentualnie matrixa. Tu już jest łatwiej, choc nadal główną rolę w tym matchupie odrywają podejścia i discard ;] Ale tak myślę, że pół na pół.
Potem dodam jakis matchup z Rockiem, Alurenem, Ponza itd. bo poprostu nie mialem okazji z nimi grac.
To narazie tyle, wiem ze ten opis jest z dupy, ale jest robiony na szybko i chociaz moze wam troche przyblizyl ten deck.
Przepraszam za ten opis matchupow - ale ciezko tu cokolwiek opisac, zawsze gra sie mozna powiedziec tak samo, dekc zawsze wygrywa tak samo....a poza tym jestem niewyspany ;]
pozdro
Kondzio - Śr lip 28, 2004 12:12 pm
" />Deck jest sopko. Ostatnio nim pogrywam, tez wersja UB (choc dodalem 4 City of brass i 1 flinga). Co do 2 turowych killi to musze cie zaskoczyc, sa mozliwe . Wystarczy:
1 tura: Mox, city of traitors Bured alive
2 Tura: Corpse dance i good game
Deck jest bardzo stabilny i prawie zawsze zabija w 3-4 turze. Problem moga mu sprawic decki takie jak MBC(ale kto nim gra ), Psychatog(przed sidem praktycznie nie do wygrania, ale po sidzie jest juz duzo ciekawiej: mamy qpe discardu, defense gridy i overmaster w wersji z R).
Problem moze tez byc z rockiem ale z nim imo nie jest tak zle.
W twojej wersji Amok brakuje mi shadow rifta (na wypadek gdyby op zrobil sobie plecy).Gralbym tez smotherem, na wypadek jakiegos bouncera, withered wretcha
Amok - Śr lip 28, 2004 12:19 pm
" />gralem na Miedzianych Miastach ale bez trzeeiego koloru (red) sa chyba niepotrzebne :/
2turowy kill jeszcze mi sie nie zdarzyl - ale widac ze to mozliwe
co do stabilnosci sie nie wypowiem bo gralem zaledwie kilka gier :]
Rift hmm- rzadko ktos sobie zrobi szybkie 7 toughnessowe plecy , smother hmm removal tez bym dodal ale musze to potestowac
Kondzio - Śr lip 28, 2004 1:15 pm
" />Miasta sa dla flinga ktory syci niesamowicie
Amok - Śr lip 28, 2004 5:29 pm
" />zauwaz jednak ze to wersja UB ; w wersji UBR sa Overmastery, Fling i Wishe. Jest niby lepsza wersja ale imho dosc niestabilna
Kondzio - Śr lip 28, 2004 9:33 pm
" />Ale mi chodzilo o wersje UB tylko dodalem 1 flinta (pod tutora) i zamiast rzek gram na miastach, ale dalej jest to UB A z uzyciem flinta raczej nie ma problemu bo jest w sumie 8 zrodel czerwonej(4 city i 4 moxy)
Amok - Pt lip 30, 2004 9:29 am
" />zastanawialem sie nad Cunning Wishami - wtedy calkowita przemiana sajdu - Orims Chant, Overmaster, Corpse Dance, Edykt ale to w sferze testow
Maverick - Pt lip 30, 2004 10:08 am
" />Deck jest bardzo fajny. Mój bidding miał okazję zmierzyć się z nim na jednym z niedawnych turnieji M20 Moja dzielna gromadka nie ugięła się i pokonałaGhula 2:1 Ale deck jest naprawdę bardzo fajny i jak dobrze podejdą karty to syci Tą jedną przegraną grę przegrałem jakoś chyba w okolicy 4 tury
Kondzio - Pt lip 30, 2004 11:31 am
" />
">Rift hmm- rzadko ktos sobie zrobi szybkie 7 toughnessowe plecy
No coz az takie zadkie to to nie jest. Wystarczy ze bedziesz mial wolniejsze rozdanie. W takim rocku wystarcza 2 scianki albo baloth...
Cunning wisha sa chyba za wolne... 3 many moze cie spolwonic
Kicpri - Pt sie 06, 2004 3:50 pm
" />Amoku mój drogi, dodałbyś jeszcze tą wersję ?
edit - a może jeszcze coś : Jak się sidoweać w decku, ktory podales?
Kondzio - Pt sie 06, 2004 4:33 pm
" />UBR wyglada mniej wiecej tak:
1 Island
2 Swamp
1 Mountain
4 City of Traitors
3 Underground River
2 Sulfurous Springs
1 Shivan Reef
3 Polluted Delta
3 Bloodstained Mire
4 City of Brass
2 Sutured Ghoul
3 Krosan Cloudscraper
4 Brainstorm
2 Mystical Tutor
4 Vampiric Tutor
4 Corpse Dance
4 Duress
3 Buried Alive
1 Fling
1 Overmaster
4 Burning Wish
4 Mox Diamond
SB:
1 Ray of Revelation
1 Cabal Therapy
1 Exhume
1 Decompose
1 Buried Alive
3 Overmaster
1 Pyroclasm
4 Defense Grid
1 Damping Matrix
1 Brush with Death
SIN - Pt sie 06, 2004 5:55 pm
" />ten deck niestety w atogowym meta jest słaby :d
za dużo zagrożen za mało discardu :d
a dotego deck ma niensety tendencje do przegrywanai z innymi kombodeckami patrz alluren enchantreska itp
nie wydaje sie najlepszym pomysłem na obecne meta: d
Kondzio - Pt sie 06, 2004 8:03 pm
" />Hmm... no niby tak ale zauwaz ze na Grand Prix w Okayame gdzie meta pelne bylo togow az 2 weszly do top 8
Amok - So sie 07, 2004 5:47 am
" />oczywiscie moj drogi Kicpri:
4x Defense Grid - TOG, UG
3x Damping Matrix - UG
3x Powder Keg - Gobbo
2x Engineered Plague - Gobbo
3x Cabal Therapy - TOG, UG
tak przewaznie
Kondzio - So sie 07, 2004 7:43 am
" />Jesli matryce sidujesz tylko na madnessa to nie lepiej grac totemami. Robia wlasciwie to samo a kosztuja tylko 2 many
Kondzio - Cz sie 12, 2004 7:07 am
" />Hmm...
Madness nie jest takikm strasznym przeciwnikem. Jak dla mnie to jest dsoc pol na pol.
Co do RDW to dziwne. Metchup jest prosciutki, jescze nigdy nie przegralem. Owszzem szybkie druty moga zabolec (ale od czego masz discard) i denewuje to tapowanie portami. Jednak pamietaj ze masz jescze moxy i miasta zdrajcow, wiec czesto nie ma problemu z uzbieraniem tyzch 3 many na danca czy burieda. A jak juz ghoul wejdzie to co on moze zrobic? Spalic go ?
Z togiem jest strasznie przed sidem jednak po masz, a przynajmniej ja mam 7 discardu, 4 overmastery i 4 defense gridy. To duzo... metchup jest wtedy calkiem wyrowanay.
A co do alurena, to raczej nas zjada:P.
Kicpri - Cz sie 12, 2004 5:13 pm
" />Hmmm, RDW :
- Port
- Wasteland
- Druty
przed side może nie ma tragedii, choć port, waste, druty, nas zabejiście spowalniają, a do tego czasu, aż odpalimy combo możemy już nie żyć...
po sidzie są mosty i clawsy a jak nie grasz na rivery [Twoja wersja], to most = game lose.
Kondzio - Cz sie 12, 2004 7:51 pm
" />Naprawde nie rozumiem dlaczego masz takie problemy z RDW, metchup nie jest trudny, choc nie jest autowinem.
Co do mojej wersji to juz pisalem przeciez ze gralem na bouncu w sidzie, tylko ze przez pomylke wsadzliem zamiast rzek trutha! Napewno teraz bede gral na przynajmniej jednej mainowej rzece.
Co do tego mostu to od czego jest ten fling?
Kicpri - Cz sie 12, 2004 8:13 pm
" />Człowieeeeencjo! Chodzi o to, że RDW jest cholernie szybkie i możesz nie zdążyć odpalić comba, a wymienione przeze mnie karty skutecznie opóźniają zagranie go.
Swoją drogą, to 90% match-upów nie jest trudne, wystarczy że dobrze podejdą karty [a deck tak jest zbudowany, by podchodziły]. Poprostu deck jest dosyć losowy, dużo zależy od podejścia.
Kondzio - Cz sie 12, 2004 8:59 pm
" />Zawsze sie moze zdazyc ze nie dojda ci te karty. Zawsze sie moze zdazyc ze nie zdazysz odpalic tego comba, no coz tak bywa. Kazdy combodeck(bo to w pewnym senise jest combodeck) jest zalezny w duzej mierze od podejscia kart. Jednak zauwaz ze deck jest bardzo stabilny, do zwycieztwa z regoly wystarczaja tylko 2 kartykt(kazda masz w komplecie do tego 8 tutorow i 4 brainstormy). Porownaj to do alurena(ktory jest mimowszystko bardzo stabilnym deckiem), ktory wymaga prynajmniej 3 kart aby zaczac sie kombic.
Chodzilo mi o to ze przedstawiles ten metchup jako bardzo trudny, z czym sie nie moge zgodzic! Wogole z metchupow ktore przedstawiles wynika ze deck ma przerabane ze wszystkimi poluarnymi (RDW, UG i Tog), z ktorych wzasadzie tog stanowi tak naprawde bardzo ciezkiego przeciwnika(przed sidem). Oczywiscie pozostale decki moga sprawic klopot, zwlaszcza UG, ale uwazam ze zle przedstawiles te metchupy.
Zreszta dobra, nic juz sie nie odzywam...
Kicpri - Cz sie 12, 2004 9:28 pm
" />Może pochopnie osądziłem matchup z RDW - gralem tylko jeden mecz na turnieju i nie było lekko, poza tym te opisy matchupow byly na szybko i bylem niewyspany swoja droga to ukazujesz wszystko w bardzo dobrym swietle, ze zdiscardunjesz, ze wrzucisz grida - zwroc uwage ze w tym czasie mozesz byc juz martwy - takie UG wcale nie jest wolne, a na moxach to juz w ogole...
Dlaczego sie juz nic nie odzywasz? To dobrze ze z kims moge podyskutowac, i ktos wytknie mi bledy i pomoze tym samym...
dzieki i pozdro
Kondzio - Pt sie 13, 2004 6:45 am
" />Nie, nie przedstawiam wszystkiego w bardzo dobrym swietle. Wiem ze nie da sie wszystkiego zdiscardowac, ze nie zawsze uda sie zdobyc tego flinga. Nie lekcewaze UG. Ono potrafi naprawde zalezc za skore. Tymi glupimi kundlami, wurmami potrafi naprawde szybko zabic. Czasem przywali kontra w takiego danca i czesto nie ma jjz wtedy czasu na zagranie drugiego. Jednak uwazam ten metchup na pol na pol.
Zreszta i tak aluren jest lepszy od tego ghoula
Kicpri - Pt sie 13, 2004 8:11 am
" />Heh, ja tez nie uwazam go na z góry przegranego - może pół na poł może 4:6...bo ug też bardzo czesto ma porno, a na jego porno niewiele można poradzic...swoja droga trzeba uwazac przy combie, bo czesto jest tak ze mamy juz tego ghoula 26/26, ale opp ma np. wurma i mongrela do bloku...trzeba liczyć panowie, trzeba liczyć dokładnie obrażenia.
Kondzio - Pn wrz 20, 2004 7:10 am
" />Tak sobie wlasnie pomyslalem, ze mozna bedzie grac w sidzie tym landziszem z kamigawy Boseiju, who... ble ble. Moze okrtnie sycic na psychatoga. Co o tym myslicie?
Kicpri - Wt wrz 21, 2004 9:19 pm
" />taak, bez kontr, bez problemu ale to jeszcze wyjdzie w praniu, moze jeszcze cos z kamigawy
Kicpri - Wt paź 19, 2004 5:28 pm
" />hmm, dla graczy tym deckiem proponuje dorzucic 2-3 sidowe Boseiju, who shelters all - karcą 100x bardziej atoga niż overmastery i defense gridy przede wszystkim togi, a i madnessa.
z mojego sidu wylecial grid, overmaster i terapie. Doszly boseiju x3 i cranial extraction [narazie martwa karta w sidzie, ma ona ogromny potencjal wiec ją zaczelem testowac].
swoja droga - matchupy z reanimatorem oraz sneakiem są baaardzo losowe
btw, mialem prawie 2miesieczna przerwe w graniu tym deckiem, wiec moglem cos przeoczyc - cos sie zmienilo? [tutaj kieruje pytanie szczególnie do Kondzia ]
Eddy Kodo - Pt gru 31, 2004 8:55 am
" />Czemu tu się gra tylko na cloudscrapperach?
Nie można włożyć jeszcze pare bydlaków ? Damping matrixy muszą tu być bo nam one nic nie robią bo to właściwie taki reanimek jest . Co najwyżej opp na tym ucierpi
Kicpri - Cz sty 06, 2005 1:15 pm
" />jakich bydlakow i po co innych?
Eddy Kodo - So sty 08, 2005 10:46 pm
" />Ja wiem że i tak wszystkie krosany ida z burried alive ale jednak trzeba by się nad tym zastanowić . Ja raz widziałem jak jeszcze taki inny gościu na turnieju grał tymi 9/9 z onslaughtu . Ale to tylko wedle uznania ja i tak nie lubie tego decka . Łatwo można go powstrzymać . Czarny ma eddict barter in blood lub choćby innocent blood. Biały ma areszt . A jak raz grałem rockiem na niego to zdążyłem go deedem ubić .
Noireve - So sty 08, 2005 10:58 pm
" />A Ghoul ma haste'a. I wyskakuje szybko.
Kicpri - N sty 09, 2005 7:41 am
" />lol? jakim cudem chcesz powstrzymac ghoula sorcery jak barter in blood, innocent blood, czy arrest? lolx2, powodzenia w zbieraniu 8 many na deeda.
Po co nam krit 9/9, jak mamy 13/13? ci, co lubia sobie utrudniac zycie, niech graja i na kritach 1/1 jako 'pokarm' dla ghoula. Ja wole atakowac za 26 niz za 2, ale to wedle uznania.
Czy deck latwo powstrzymać? No, rzeczywiscie, jest kilka solidnych odpowiedzi na niego, co nie znaczy, ze jest slaby, gralrem nim baaaaaardzo dlugo i jednak wygrywalem wiekszosc gier [chocby lige na priests, czy zakwalifikowalem sie do finalu pierwszego m20, lub tez wystarczy popatrzec na moja pozycje w poprzedniej lidze].
A moze gadamy o czyms innym?
MasterBLB - N sty 09, 2005 11:26 am
" />widziałem,jak Eddy grał z jakimiś wersjami używającymi reanimate'a i exhuma do wskrzeszania ghula,a nie corpse dance'a,stąd jego (nienajtrafniejsze) wymysły.Na prawdziwego dancing ghula się nie natknął
Eddy Kodo - Pt sty 14, 2005 2:18 pm
" />Z prawdziwym ghoulem grałem w realu . Wygrałem 2:1 . Po sajdzie dopiero zacząłem wygrywać . Najśmieszniejsze było to że bolały go scrabbling claws i duress . Nie grałem rockiem tylko goblin biddingiem . Jak mi wstawił matrix żebym już nie clawsował to w następnej turze wygrałem . Z tym deckiem można się bawić . Dużo trudniej jest jak się gra ze zwykłym reanimkiem . Według mnie jest to najgorszy deck po draco explosion na całym extendzie . Taka jest moja opinia . Granie z nim wywołuje tylko mój śmiech . Nie wiem jak rock ma z nim ale skoro wygrałem nim z gobami które mają słabo z tego typu deckami to szczerze powiem że nie wiem jak by wyglądał mecz tego decka z moim rockiem .
Kicpri - Pt sty 14, 2005 2:22 pm
" />ROTFL. Czyli moje drugie miejsce w lidze k20, wygranie ligi priests i odnoszenie duzo zwyciestw w meczach casual [wiem ze to nie sa jakies powody do dumy...ale wygrywalem sporo] to mało? Nie wiem jak teraz, bo nie gram tym deckiem dlugo, ale nie porownoj go do draco explosion
No i zgodze sie, ze discard+clawsy bola go bardzo.
I gratuluje ocenianie jakości decka po jednej grze z nim...imo to tak jakby pojechać do USA i oceniać stan pogody w USA na podstawie tego jednego dnia [alez abstrakcyjny przyklad ]. Wlaz na gg [widoczne ponizej] to pogramy sobie, i udowodnie ze ghoul wcale taki slaby nie jest. Rozbawiłeś mnie, thnx
Eddy Kodo - N sty 16, 2005 7:40 am
" />Ej no dobra każdy chyba ma prawo do swojego zdania no nie ? Jak taki mądry jesteś to powiedz jakie ten deck zajął miejsce na eldarionie ? Dla mnie tylko teraz te decki się liczą . Według mnie ten deck jest po prostu stary . Wypadałoby wrzucić coś nowego żeby go ulepszyć . Wiem że ten deck ma dobrze z firesami i takimi innymi starymi deckami . Dobra nie wiem bo i tak co bym nie napisał to i tak mnie wyśmiejesz . Wczoraj znowu grałem z tym deckiem 3 razy i 3:0 . Jak chcesz to się moge z tobą zmierzyć .
Kicpri - N sty 16, 2005 9:32 am
" />owszem, masz prawo do własnego zdania, ale ktoś, kto ocenia skuteczność decku po jednym meczu...jego zdanie niewiele znaczy. No coz, ja nawet nie wiem czy mam jeszcze ten deck na dysku, gralem nim jeszcze sprzed kamigawy, mozliwe ze cos nowego doszlo, mozemy sie zmierzyć.
