X
ďťż
Wieczorne/(nocne?) focenie w K-ce 14.09.2009



Adam - 7 wrz 2009, o 20:47
Fotohasiok.pl organizuje 14.09.2009 wieczorne focenie w K-ce, wiecej info http://fotohasiok.pl/forum/viewtopic.php?f=12&t=218 ktos zainteresowany?
Milo byloby wracac z kims w strone Piotrowic




Troyan - 8 wrz 2009, o 06:09
Spotkanie zacznie się pod Rondem Sztuki ok. 17.30.

Najfajniejsza pora na zdjęcia w tej okolicy zaczyna się od 18.30 i trwa mniej więcej do 20.30. Tutaj wynik podobnego spaceru aczkolwiek odbytego solo w 2008 6-go wrzesnia:




przem - 8 wrz 2009, o 06:22
w sumie to chcialbym sie pojawic. mam nadzieje ze dam rade.



pamart - 8 wrz 2009, o 06:33
wchodze w to




giny - 8 wrz 2009, o 06:53
hmmmmm fajnieeee, tylko ze w ten dzien mam urodziny i raczej bede swietowac inaczej



rrhuffy - 8 wrz 2009, o 07:11
Postaram sie wpasc



Adam - 8 wrz 2009, o 08:04
http://fotohasiok.pl/forum/viewtopic.php?p=3686#p3686

Spotkanie zaczyna się ok. 17.30 pod Rondem Sztuki, jak ktoś będzie wcześniej to zapraszam na górę na piwko
To to rondo przy spodku, te nowe



rrhuffy - 8 wrz 2009, o 08:05
Czyli trzeba dyszke przygotowac na to jedno piwko?



Adam - 8 wrz 2009, o 08:09
juz mam wizje, fiisheye, swiatelka



Troyan - 8 wrz 2009, o 08:11
Jak dajecie info że będziecie to piszcie na fotohasioku, nie mam za bardzo czasu obskakiwac kilku for w poszukiwaniu ludzi i dopisywaniu do listy Plizzzzzz



Troyan - 8 wrz 2009, o 08:12

Czyli trzeba dyszke przygotowac na to jedno piwko?

Ino jedno bo idziemy w końcu focić a nie pić



Adam - 8 wrz 2009, o 08:19




rrhuffy - 8 wrz 2009, o 08:21
Pamietaj ze idziemy na PIWO



baca - 8 wrz 2009, o 08:35
być może się pojawię



edwardk - 8 wrz 2009, o 14:16
ja będę na 100 pro



pamart - 8 wrz 2009, o 14:47
jaka ekipa sie szykuje fiufiu będzie intergacja hasiokowców z kgf dobre dobre



edwardk - 8 wrz 2009, o 16:09
przyjdę nawet z koleżanką



pamart - 8 wrz 2009, o 17:04
? ?



Troyan - 8 wrz 2009, o 19:12

przyjdę nawet z koleżanką

Nie zapomnij aparatu



skomak - 8 wrz 2009, o 19:19
Idę



pamart - 8 wrz 2009, o 19:45
ide tam gdzie lubie nie ide gdzie nie chce



edwardk - 8 wrz 2009, o 20:06
panowie, koleżanka fotograf, nie koleżanka koleżanka



Troyan - 8 wrz 2009, o 20:18
Co nie zmienia faktu żebyś aparatu nie zapomniał



edwardk - 8 wrz 2009, o 20:23
jeżeli mam plecak to mam w nim zawsze aparat więc bez obaw



pamart - 8 wrz 2009, o 20:24
i koleżanki też żebyś nie zapomniał



edwardk - 8 wrz 2009, o 20:34
HAHHH ale jesteście upierdliwi : D



rrhuffy - 8 wrz 2009, o 20:39
Mialem to samo napisac



Ventyll - 10 wrz 2009, o 17:50
Dołączam się , choć jestem nowy . wiec do zobaczenia o 17:30



Adam - 10 wrz 2009, o 17:51
jak komus sie chce to niech zrobi liste, zeby bylo wiadomo na kogo czekac
viewtopic.php?f=34&t=459&p=4236#p4236



gacu - 12 wrz 2009, o 08:05
jak dam rade to dołącze koło 19
będę dzwonił do przem'a dowiedzieć się gdzie jesteście.



Adam - 14 wrz 2009, o 18:52
apropo tego ze ktos mowil ze mielismy siedziec tam (i pic)
http://fotohasiok.pl/forum/viewtopic.php?p=3942#p3942

w ogole dziwnie to dzis bylo, ze na koncu w 5-6 osob zostalismy, a na samym poczatku polowa sie wykruszyla...
plener byl FH, a pytali sie gdzie idziemy, coz
na dworcu juz bylismy to nie bedziem 2 razy focic...



edwardk - 14 wrz 2009, o 19:58
daj spokój, pojechałem do domu skanować rolkę i było to ciekawsze zajęcie niż ten plener



Troyan - 14 wrz 2009, o 22:35

daj spokój, pojechałem do domu skanować rolkę i było to ciekawsze zajęcie niż ten plener

Jeśli juz zaczynacie wylewać swoje żale za straconych dwadzieścia-kilka bezcennych minut z Waszego życiorysu, to czemu nie przypierdolić od razu z grubej rury, personalnie sobie oczyścić atmosferkę ? Kolego, nie wiem czy to Ty byłeś z tym Nikonem przewieszonym przez szyję, ale jeśli tak to informuję Cię, że większego schizola, sztywniaka, poganiacza na oczy nie widziałem. I jeśli jeszcze raz będziemy mieli nieprzyjemność wyskoczyć wspólnie na plener to proszę, nie kieruj do mnie takich zaczepnych aluzji jak na Plebiscytowej. Ja naprawdę jestem za stary, żeby walczyć o to kto będzie samcem Alfa w stadzie.

Pelnerki to ma być przyjemność a nie musztra gdzie wszyscy na raz wyciagają armaty i zaczynają strzelać na oślep.

Nie dość, że czekaliśmy na Was w Rondzie, to jak przyszliście to ani me ani be ani kukuryku. Kilka osób przyszło dosłownie 3-4 minuty przed Wami, 2 minuty wczesniej kupili piwo a Wyście stali nad nimi i jęczeli że światło, że sie ściemni i że zdjęcia...tak sie nie robi. Dla kilku osób, które przyszło do Ronda to jest spotkanie po ciężkim dniu pracy, można na chwilę usiąść, poklachać o eLkach, ISOach, fajnych fotach widzianych gdzieśtam albo innych aberracjach. Tu nie chodzi o ahtystyczne nadymanie ale o to by gonić tego króliczka co się nazywa fotografia



Adam - 14 wrz 2009, o 23:14
Czekalismy od 17-17:30 na dole, bylo mowione ze zaczynamy focic o 17:30 dlatego wiekszosc nie przyszla wczesniej, wtedy kiedy mialo byc picie, wg tego co pisalo na FH, wiec raczej na nas nie czekaliscie bo my siedzielismy ciagle przy fontannie, a pisalo ze spotykamy sie "pod rondem sztuki", nawet rufi dzwonil, pomiajac to, ze oczwkiwalisice o nas gdzie idziemy, "bo to my jestesmy z K-ce" i z tego powodu sa wszyscy zmieszani dzisiejszym "plenerem"... pomijajac, ze na dworcu bylismy miesiac temu, a zazwyczaj kiedy organizujemy plener to mamy jakis przynajmniej ogolny plan tego co bedziemy focic.

Zamkne juz temat zeby uniknac napinek.



przem - 15 wrz 2009, o 07:09
bueeueue.
plener zainicjował fotohasiok - kgf się podpiął, w związku z czym oczekiwałem przewodnictwa fotohasioka. ponieważ trzymałem się ogona wycieczki - nie mam pojęcia co się stało że obrany został kurs na plac miarki przez wszystkie niebezpieczne punkty w okolicy. nie wiem też co się stało że cel został zarzucony (50% grupy wyparowało - mam nadzieje że żyją i nie zostali pozbawieni sprzętu - a drugie 50% uznało że jednak nie chce tam iść). to po co się wszyscy (i kgf i fotohasiok) decydowali na pl. miarki ? myślę że oczywiste jest że ~15 osób (tyle nas było?) będzie oczekiwała 30 różnych punktów do zaliczenia.

to nie byl plener w stylu foto dej (gdzie albo mamy do czynienia z zajebiście atrakcyjna miejscówką, albo z odgórnie ustaloną trasą od której nie ma odstępstw) ale - w moim odczuciu - spotkanie gdzie po pierwsze: warto sie poznać i pogadać np o wyższości kompaktów nad luszczankami a po drugie pstryknąć parę wieczornych fot. Dla mnie wrześniowa 17.30 - to za wczesna pora na wieczorne foty - dlatego zainwestowałem w cole. myślałem że posiedzimy i poznamy się. znalazłby się też czas na ustalenie "co dalej".

suma summarum - myślę że każdy dostał to co chciał. jedni dworzec, inni katowickie centrum biznesu a ci co nie byli pewni tego co chcą - zdążyli na "w-11" i "na wspólnej".

ja się nie poddaje, będzie kolejny, interesujący mnie, plener fotohasioka - to się zapowiem i postaram pójść. szkoda że smród się zrobił.



przem - 15 wrz 2009, o 08:00
odblokowany, ponieważ sytuacja wydaje się warta wyjaśnienia.



giny - 15 wrz 2009, o 08:19
nie wiem bo mnie nie bylo, ale ile osob bylo na tym plenerze?
mam wrazenie czytajac to ze z 20 pare bo nie wierze ze kilku doroslych ludzi nie moglo sie wczesniej dogadac co i jak.
zreszta plener to chyba nie tylko lazenie gesiego kazdy za kazdym



rangerek - 15 wrz 2009, o 08:29
powiem tak

był to mój pierwszy plener
na początku (w rondzie sztuki - to ja byłem ten od piwa "2 minuty wcześniej") było spoko - luźne gadki itd...

też zakładałem, ze skoro mają być nocne foty to poczekamy na noc
spacerek przez Kce był dobry dla zdrowia choć odnosiłem jak najgorsze wrażenie o organizacji - nie ważne kto co i jak

natomiast rozmowy z ludźmi (tymi co chcieli rozmawiać) jak najbardziej spoko

to że na dworcu się rozdzieliliśmy - trudno mam nadzieje że ekipa :dworcowa" miała udane ujęcia

natomiast właściwa część "focenia nocą" z terenu niedokończonego biurowca i kładki na sokolskiej jak najbardziej udana
tyle

jako newbie mogłem się bardzo zniechęcić na początek ale na koniec powiem - spoko
dla tych co wiedzą o co prosili - czekam na odpowiedź z centrali PZPSu



Troyan - 15 wrz 2009, o 08:40

bueeueue.
plener zainicjował fotohasiok - kgf się podpiął, w związku z czym oczekiwałem przewodnictwa fotohasioka.


Tak też miało być, ale jak przyszedł KGF i podjął decyzję, że wstajemy ze stołków i idziemy robić zdjęcia to pozwoliłem przejąć inicjatywę- ja nie mam ciśnienia na zarządzanie towarzystwem. Jak się mówi A to wypadałoby powiedzieć B. Adam i nerwus z Nikonem odseparowawszy się od grupki czekającej pod Rondem na Adika rzcili pomysł na lokację. Dopiero po przejściu połowy miasta widząc, że jednak niewiele z tego wyjdzie doszliśmy z fotohasiokami na Plebiscytowej do wniosku, że zabieramy grupkę z niebezpiecznego terenu i idziemy w stronę dworca.

ponieważ trzymałem się ogona wycieczki - nie mam pojęcia co się stało że obrany został kurs na plac miarki przez wszystkie niebezpieczne punkty w okolicy. nie wiem też co się stało że cel został zarzucony (50% grupy wyparowało - mam nadzieje że żyją i nie zostali pozbawieni sprzętu - a drugie 50% uznało że jednak nie chce tam iść). to po co się wszyscy (i kgf i fotohasiok) decydowali na pl. miarki ? myślę że oczywiste jest że ~15 osób (tyle nas było?) będzie oczekiwała 30 różnych punktów do zaliczenia.



rangerek - 15 wrz 2009, o 08:48
nius odnośnie akredytacji

ponieważ system PZPSu się popsuł i przedłużyli termin ich składania - wszyscy zainteresowani - piszcie na kfedorowicz@mekobiet2009.pl - mimo że po terminie możę się uda - więcej nie pomogę niestety - za późno już troche - ale a nuż......



Adam - 15 wrz 2009, o 11:48

też zakładałem, ze skoro mają być nocne foty to poczekamy na noc
mialo to byc wieczorne focenie, ja dopisalem nocne

"pogadamy o tym przy piwie"

Panowie, ale żeby nie było, w Rondzie czekamy do 17.30 bo ileż piw można wypić w oczekiwaniu na robienie fotek :jump:
nie pije, dlatego przyszedlem na 17:30



rrhuffy - 15 wrz 2009, o 21:10
Jesli mozna sie wtracic...
I od razu pisze, ze nie mam zamiaru nikogo tutaj atakowac, tylko chce napisac co sam o tym sadze.
Na forum FH Troyan pisal:
"Spotkanie zaczyna się ok. 17.30 pod Rondem Sztuki, jak ktoś będzie wcześniej to zapraszam na górę na piwko"
Na forum KGFu:
"Spotkanie zacznie się pod Rondem Sztuki ok. 17.30."
Przed samym plenerem sprawdzilem informacje jeszcze raz - bo to dwie grupy, no i zeby nie bylo potem napiec, ze jedni byli tu, a drudzy gdzies_tam...nawet numer do Troyana wzialem z forum FH, na wszelki wypadek.
No i...mowiac szczerze dosc mocno zbulwersowala mnie rozmowa telefoniczna z ktorej wyniklo, ze to my (KFG) jestesmy "tymi zlymi", bo "przeciez czekamy (FH) przy piwie na was od godziny", a sam Troyan od 16:20 - a my (KFG) czekamy na rondzie (de facto tam, gdzie bylo to umowione wczesniej).
Mnie osobiscie sie wydawalo, ze mamy o tej 17:30 sie spotkac na rondzie, a jak ktos przyjedzie wczesniej to idzie do gory. Ale jak ktos przyjedzie rowno na 17:30 to nie idzie do gory i spotyka sie normalnie na rondzie...a nie czeka na reszte, a potem jeszcze sie dowiaduje, ze "zawinil, bo nie poszedl na gore"

A odnosnie wypowiedzi Troyana 2 posty temu: (nie mam sily sie bawic w cytowanie przez forum, zareczam ze uzywam CTRL+C i CTRL+V bez zmiany wyrazow)
"Tak też miało być, ale jak przyszedł KGF i podjął decyzję, że wstajemy ze stołków i idziemy robić zdjęcia to pozwoliłem przejąć inicjatywę- ja nie mam ciśnienia na zarządzanie towarzystwem. (...) "
Osobiscie uwazam, ze jesli ktos sie za cos bierze i cos organizuje, to musi liczyc sie z tym, ze na przyklad przyjdzie taki "nerwus" i bedzie chcial powiedzmy biegac tam i spowrotem bez ladu i skladu - ale organizator z racji tego, ze jest organizatorem powinien wlasnie stracic troche nerwow i zlozyc to cale "zbiegowisko" do kupy - a nie jak sie okazalo, ze umywa rece od tego, bo nie chce tracic nerwow.

Jesli chodzi o to podzielenie sie na 2 grupki (sa tego i plusy i minusy, ze z jakichs 14 osob bylo 7+7) - Edward mowil, gdzie chce isc - kazdy sie na to zgodzil. Po przejsciu ilus metrow/kilometrow wyciagnal statyw, aby cos na swojej kliszy uwiecznic. I w tym momencie zaczyna sie dyskusja "po co my tam idziemy?" Nie za pozno troche na takie dyskusje? Osobiscie uwazalem, ze ta dyskusja, ktora miala miejsce w tamtym miejscu odbedzie sie juz na rondzie (o ile organizator wczesniej nie zadbal o plan pleneru) - burza mozgow - co jest gdzie w okolicy, gdzie najblizej, gdzie najbezpieczniej itp - i wspolna decyzja. A tu wszyscy ida przed siebie, a po 15 minutach zaczynaja myslec: "A po co ja tam ide?"

Osobiscie uwazam ten plener za udany pod katem efektow (z chmary gniotow jest kilka wartych uploadu na serwer hostujacy zdjecia) - ale pod katem organizacji to byla jedna wielka porazka.
Powtarzam po raz drugi (szczegolnie do Troyan'a) - nikogo tu nie chce atakowac, a jesli tak odczules to przepraszam, nie bylo to moim zamiarem, na prawde.
Mam nadzieje, ze nastepny (oby sie kiedys udalo) wspolny plener byl juz lepiej przygotowany pod katem organizacyjnym (nie popelnia bledow ten - co nic nie robi) i z checia sie na niego wybiore. Chocby i nawet na "Wieczorno-nocne focenie v. 2.0" chocby i za tydzien. Byleby znalazl sie ktos, kto bedzie prowadzil to "male stado" do jakiegos celu



Adam - 15 wrz 2009, o 21:31
ja tam w ogole nie rozumiem o co chodzi z tym napinaniem sie,
trzeba bylo z gory jasno okreslic co robimy jesli ktos zmienil plany po tym jak pisal na forum i byloby po problemie,
wiekszosc tutaj osob jest rzeczowa i nie lubi znacznych zmian planow w trakcie plenerow,
na wszystkich wczesniejszych spotkaniach KGF nie bylo zadnych problemow, chodz w sumie to nie byl nasz plener to tutaj pierwszy raz byly jakies kwasy,
tylko jak pisze nie rozumiem czemu nie zostalo zaraz wszystko wyjasnione tylko jakies tlumienie i ukryte przekazy, a potem wylewanie zalow na forum, coz, szkoda, ze tak przebieglo pierwsze wspolne spotkanie KGF/FH, moze wynika to z tego ze my chodzimy focic, a nie pic, jedni lubia rozmawiac przy piwie inni przy robieniu zdjec, ale moze nastepnym razem obejdzie sie bez problemow i w spokoju, tak zeby wszyscy byli usatysfakcjonowani ...

Adam i nerwus z Nikonem odseparowawszy się od grupki czekającej pod Rondem
po co zaraz sie obrazac i trollowac, bo z takich wypowiedzi tylko klotnie wychodza, nie wiem po co uczepiles sie tak tego edwarda, rowniez na FH, wszystko mozna normalnie wytlumaczyc, zreszta nie wiem co w tym dziwnego ze rozmawialem z edwardem, ktorego znam, ale nastepnym razem postaram sie bardziej uwazac gdzie ide i z kim rozmawian na plenerze zeby nikogo nie urazic... pomijajac ze to ze szedlem na przedzie bo szukalem miejsca zeby isc za potrzeba...

ja bym juz zostawil ten temat w zapomnieniu, szkoda czasu na takie bzdury i klotnie, tyle



Troyan - 16 wrz 2009, o 05:24
@ Rrhuffy

Osobiscie uwazam, ze jesli ktos sie za cos bierze i cos organizuje, to musi liczyc sie z tym, ze na przyklad przyjdzie taki "nerwus" i bedzie chcial powiedzmy biegac tam i spowrotem bez ladu i skladu - ale organizator z racji tego, ze jest organizatorem powinien wlasnie stracic troche nerwow i zlozyc to cale "zbiegowisko" do kupy - a nie jak sie okazalo, ze umywa rece od tego, bo nie chce tracic nerwow.

A ja uważam, że jesteśmy na tyle dorośli, że potrafimy iść na kompromis, że jeśli jest 17.36 to nie stoimy z nabyrmuszonymi minami bo uciekają nam cenne minuty z życiorysu, tylko siadamy z resztą towarzystwa, de facto 2 razy większą, i cieszymy się ze spotkania. Uczepiliście się tej godziny jak rzep pisego ogona Po co to, chyba wytłumaczyłem o co tak naprawdę chodziło w tym momencie jak przyszliście.

@ Adam

wiekszosc tutaj osob jest rzeczowa i nie lubi znacznych zmian planow w trakcie plenerow

Można to dwojako rozumieć. Albo rzeczowa albo zeschizowana na maksa. Powiedz mi tak z ręką na sercu, co mieliście zaplanowane w dzień kiedy kilka godzin wcześniej padal lekki deszczyk, niebo było sine jak oko menela ? Jak można przy takiej pogodzie cokolwiek planować ? No bez kitu, Adam, nie rób z siebie takiego profesjonalisty bo zabraknie czerwonego dywanu w mieście.

tylko jak pisze nie rozumiem czemu nie zostalo zaraz wszystko wyjasnione tylko jakies tlumienie i ukryte przekazy

Pisałem już, nie chciałem do końca psuć atmosfery po tym jak Edward zaczął się gorączkować w moją stronę na Plebiscytowej. A tutaj na forum to on zaczął wylewać swoje żale więc nawet nie nie staraj sie zrzucić winy za tą dyskusję na mnie.

po co zaraz sie obrazac i trollowac, bo z takich wypowiedzi tylko klotnie wychodza

Nie, to z takiego zachowania Edzia wychodzą kłótnie.

Z mojej strony koniec, wyjaśniłem najbardziej prosto jak się da z czego wynikł ten kwas.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blanka24.keep.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • abaddon.xlx.pl
  • | | | | >

    © design by e-nordstrom
       

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.