PTR - 13 kwi 2008, o 09:49
Zupelnie przypadkiem znalazlem
http://allegro.pl/item339164043_zegarek ... w960i.html
osobiscie nie kupilbym zegarka za 600zl ale jak ktos nie ma co robic z pieniedzmi...
Jerry - 13 kwi 2008, o 09:56
Jestem jednym z tych co lubia wydawac kase na cos co moze mu sie wcale nie przydac ale zegarek mi sie osobiscie nie podoba chociaz jakbym mial 600 zl to moze...
PTR - 13 kwi 2008, o 09:58
Mi sie w nim jedna opcja najbardziej podoba:
Odrzucanie/wyciszanie połączeń przy użyciu zegarka
fajny bajer
Jerry - 13 kwi 2008, o 10:03
Odbieranie mam w zestawe sluchawkowym,nie odrzucam polaczen zwykel albo czekam az sie odczepi ktos/odechce mu sie albo mam ustawione tak ze gdy slucham muzy to polaczenie sygnalizowane jest cichym pikaniem w sluchawkach i nikt nie wie ze ktos do mnie dzwoni poki nie odbiore
tyl3r - 13 kwi 2008, o 11:00
Szkoda ze zegarek nie dziala jako sluchawko-mikrofon to by byla dopiero checa ala James Bond
XX-GREEN;) - 13 kwi 2008, o 11:38
Cześć PTR !
-Większość z tych funkcji masz w fonie. Nie widzę potrzeby ich powielania.
Poza tym, za jakiś czas, pojawią się w fonach nowe funkcje.
Może nawet będą to funkcje aktywowane na życzenie konkretnego kupującego.
-A co do samego zegarka. Przyjrzyj mu się dobrze.
Po co Ci taki tandetny, firmowy gadżet za marne 6 stówek.
Nie wszystkie dziewczyny "lecą" na takie bajery, a kolegom można zaimponować w inny sposób.
-Nie dajmy się uwieść gadżetomanii - bo wszyscy skończymy w grających slipkach
ze świecącym w ciemnościach napisem Sony E...
-Ja poczekam na taką technologię, która umożliwi ludziom sterowanie urządzeniami za pomocą myśli.
Zegarka od dawna już nie noszę.
Pozdro
Jerry - 13 kwi 2008, o 11:42
Niespecjalnie podoba mi sie Twoj tok myslenia
Po pierwsze jesli bym sobie kupil taki zegarek to co ? Dla szpanu? Rownie dobrze mozna powiedziec z K850i tez mozna szpanowac bo jest drogi i nie kazdego na niego stac Ja tam lubie miec takie ciekawe rzeczy a do wyrywania panienek sie uzywa czegos innego.Z szacunkiem u kumpli podobnie,nie musisz byc ubrany w ciuchy za cala wyplate by byc szanowanym...
Co zas do wizji sterowania myslami to ja niekoniecznie sie na to pisze ale to juz moje zdanie :]
XX-GREEN;) - 13 kwi 2008, o 12:10
BEZ OBRAZY JERRY!
-Szanuję Cię kolego.
-To nie było do Ciebie!
-Ja też bardzo lubię nowe gadżety.
-Nie podoba mi się tylko sposób, w jaki wielkie firmy nabijają sobie kasę naszym kosztem. To przypomina efekt śnieżnej kuli...
-Jeśli masz to, powinieneś mieć jeszcze tamto i owamto.
-Takie są realia. Brutalne prawa rynku.
-Liczy się zysk, a nie dobro konsumenta.
-Czy to znaczy, że mam w Tobie wroga?
Jerry - 13 kwi 2008, o 12:26
Bez przesady nie jestes skreslony z forum czy nawet w moim prywatnym rankingu .Po prostu forum jest od wyrazania swojego zdania co oboje zrobilismy.Czy nabijaja to juz kwestia tego co ktos kupi ale nienawidze jak ktos mowi ze dana rzecz jest "dresiarska","dla burzujow" , "do szpanowania" osobiscie co komu do tego czy jezdze odstawionym BMW z dobrym sprzetem audio (dla sprostowania nie jezdze ale to przyklad stereotypu) bo ten ktos nazwie mnie szpanerem i ze robie wioche,takie zdarzenia widze na codzien i dlatego drazni mnie gdy ktos wytyka takie rzeczy a sam nie ma nawet na zdanie prawa jazdy.Rozumiesz zapewne o co mi chodzi,kwestia pogladow jesli masz takie to ok nie wnikam ale nie musimy od razu mowic ze ktos kto kupi sobie ten zegarek bedzie go uzywal do rwania lasek czy cos moze to bedzie zapalony fan SE albo ktos jak ja co lubi gadzety i nie zaluje na nie kasy
tyl3r - 13 kwi 2008, o 18:55
Konsumpcja konsumpcja i jeszcze raz kazdy wpada w jej sidla heheh
Wliczajcie mnie do tego smialo
XX-GREEN;) - 15 kwi 2008, o 17:12
Konsumpcja konsumpcja i jeszcze raz kazdy wpada w jej sidla heheh
Wliczajcie mnie do tego smialo
I nie ma od tego ucieczki...
Lepsze, nowsze - zawsze będzie wrogiem dobrego, lecz starego.
Tylko z przyjażnią jest inaczej. Im starsza, dłużej trwa - tym lepsza.
herell - 20 kwi 2008, o 00:19
Ja sam jakis czas temu przeszedlem przez "fascynajce" zegarkami. Jestem studentem. Doszedlem do wniosku, ze "nalezy" mi sie jakis dobry zegarek na dlugie lata. Kupilem wiec sobie Certine DS Podium i dodatkowo Seiko SKZ227Ji. Na poczatku bylem bardzo zadowolony. Nie da sie ukryc, ze te zegarki sa dosyc specyficzne i co za tym idzie cenione. Nosilem je przez cale dwa miesiace. Po tym czasie doszedlem do wniosku, ze w ogole nie sa warte cen za jakie je nabylem (nabylem je srednio o 25% taniej niz w sklepach i sprzedalem w tej samej cenie ). Po prostu po jakims czasie przychodzi chlodna kalkulacja, glowa sie studzi i patrzymy na takie dobra w troche inny sposob. Jesli ktos ma troche kasy i ma na oku jakiej gadzety niech sobie je kupi. Predzej niz pozniej sie ich pozbedzie i uzna, ze ich zakup byl bledem. Dzieki temu byc moze uniknie w przyszlosci bardziej kosztownych bledow^^. Ja naprawde wydalem dosyc spora kase na gadzety i teraz mysle, ze to bylo troche szczeniackie.
Swoja droga bylem o krok od kupna zegarka SE i ostatecznie sie wycofalem. Teraz sie z tego bardzo ciesze. Nosze Adriatice za 200 pln i jest okej
sebastian1988 - 20 kwi 2008, o 09:25
Tego zagarka nie kupilbym generalnie nasuwa mi sie pytanie czy dobry zegarek mozna kupic za 600 zl??? Raczej nie, no chyba ze bedzie to normalny zegarek dla nie wymagajacych . Ja z mojej sytuacji , i mojejego hobby posiadam zegarek
http://www.zibi.pl/produkty2.asp?kat=1&podkat=9&id=1023
i ten zegarek polecam kazdemu zeglarzowi !!!!!!!!!!!
Wiem troche nie na temat ale odezwal sie we mnie wujek dobra rada!!!!!!! Pozdrawiam
herell - 20 kwi 2008, o 12:36
Co to znaczy wedlug Ciebie "dobry zegarek"?? Za 600 nie mozna kupic dobrego?! Sprawdz sobie SKZ227Ji. Mozna z nim nurkowac na takie glebokosci na ktorych ten plastik juz dawno by sie zalal^^
herell - 20 kwi 2008, o 12:40
Swoja droga zeglarze wola cos takeigo http://allegro.pl/item349625291_seiko_s ... 599zl.html A tak na powaznie to wystarczaja im zwykle timex'y. Wskazania plastikow i tak nie sa dokladne...
Edytuj posty zeby nie robic zamieszania
sebastian1988 - 20 kwi 2008, o 14:41
Stary nie jedno juz na wodzie przezylem i tak naprawde wiem ze jedynie wskazania tych urzadzen mozna traktowac jako potwierdzenie naszych wyliczen nawigacyjnych . Kiedys spotkalem zeglarza z Hiszpani , mial on sprzet super klasy, generalnie nie powiem wam co to model ale powiem jaka byla jego cena - trzymajcie sie >>>> 40 tys EURO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
herell - 20 kwi 2008, o 16:07
Nie no nie wierze. Sprzet za 40 tys.?? To nie jest logiczne Napisz jaki to model
sebastian1988 - 20 kwi 2008, o 16:29
Jak mam Ci powiedzic ? Nie mam pamieci do nazw modeli i tych wszystkich cyferek , w obecnym czasie jest roznica , mozesz kupic sobie samochod za 100 tys zl a i mozesz za 2 miliony ! a 200 tys zl za zegarek to wcale nie tak duzo - wystepuja modele co kosztuja zdecydowanie wiecej . niestety mnie nie stac ....
sebastian1988 - 20 kwi 2008, o 16:32
Co to znaczy wedlug Ciebie "dobry zegarek"?? Za 600 nie mozna kupic dobrego?! Sprawdz sobie SKZ227Ji. Mozna z nim nurkowac na takie glebokosci na ktorych ten plastik juz dawno by sie zalal^^
wlasciwie .........to dobrze wiedziec jak mi sie rozwali ten model to sprawdze to co radzisz!!!! a moze ktos z was moze poradzic
jaki zegarek " zeglarski "???
Sorry za te 2 posty pod rzad ale jakos tak wyszlo pozdrawiam !!!! i nie myslcie ze sie bawie w nabijanie postow, po co mi to wogole?
herell - 20 kwi 2008, o 21:12
Czym sie rozni zegarek zeglarski od zwyklego? Tzn. jakie funkcje powinien posiadac?
