ďťż
[Ext]MBC



Troll40 - Pt sty 27, 2006 9:20 pm
" />LowRider - jak patrze na te rady przez Ciebie wypisane to mam wrażenie że patrzyłeś na kompletnie inny spis. Skomentowałeś jego deck polecając build całkiem inny. Nie o to chodzi.]
Radziu do twojego buildu mam dwie porpozycje - a konkretnie - zły tog Cię raczej i tajk zjedzie bo build masz ciężko antynaporowy. Dredge'atog jest dla Ciebie strasznie zły bo deeduje i po side masz disrupt wprawdzie ale i tak jedzie łatwo tym deedem po moxach, toknie z promisa, arenie i matrycach
Co do BDW / burna - ciekawym techem może być chalice of the void aby wrzucać z "jedną konterą".
Mało prawdopodbne ab opp wsidował na Ciebie aż tyle artifact removalem, zresztą overload i shattering spree mogą go w tym momencie tylko zdenerwować gdy podejdą a jeśli masz do czynienia z wersją grającą pillage'ami to zawsze jest jeden pozytyw - pójdzie w kielich to nie pójdzie w kufer !
Imho u Ciebie się dobrze sprawdzi




LowRider - Pt sty 27, 2006 9:32 pm
" />hmm masz racje trolu zabardzo dowalilem na stareotyp:D
ale jak sam mowisz ze masz naporowe meta to nadal nierozumiem mainowej nocki... ale mniejsza o wiekszosc


">Co do moxow to naprawde chyba ze strasznie wolnymi deckami grywasz Razz bo ja sie przyzwyczailem do: 1 tura pies, 2ga robak, 3 token 6/6.


hmm z tego co ostatnio sluszalem to jush sie nie gra rurami ... i wcale nie gralem z wolnymi deckami... wiekszosc to jest wiz a tam jak wiesz sa same topy.. (przewaznie ) pozatym ze 3 razy w zyciu sie spotkalem z takim porno... ale dobra kazdy ma swoje doswiadczenia jak tobie tak wygodnie to ja tego niechce kwestionowac



Radziu - Pt sty 27, 2006 9:51 pm
" />Taki maly offtop:
Zauwazyliscie ze burny maja nadzwyczaj czeste pornosy?

Troll: Chaliska godna przetestowania, pomysl wydaje sie przedni. Bardzozly dredge-a-tog ginie jesli nie skontruje ekstrakcji - jak tak, to huston, we've got some minor problems. Gralem z tym jedynie pare razy, bylo tak 50:50 ale to raczej ze wzgledu na przecietnych kierowcow tego decku. Tak czy inaczej: ratuje nas smother w momencie gdy opp nie ostawi sobie many na kontre.

Jeszcze jedno: JAK, u licha stechowac sie na Desire'a albo tez UW Scepterchanta - well to na tego 2 czasem za malo, z desire jak nie podejdzie duzo ekstrakcji/disruptu tez jest b. slabo :/



ErrorNight - Pt sty 27, 2006 10:05 pm
" />Ostanio dosyć myślałem nad MBC....i udało mi się coś takiego złożyć.....

21x Swamp - glowny win condition
3x Cabal Coffers-niezłe generowanie many:], Zuuuuoooooo
Discard:
4x Duress - discard byc musi
3x Distress - wiecej, wiecej!
Removal:
3x Mutilate - bez komentarza....
3x Chainer's Edict -wiadomo....
3x Smother - szybki removal?
1x Oblivition Stone -usuwamy gówna typu: karma, Vortex, ivory mask itd.
Drain Life:
3x Corrupt - przy solemnach bardzo ladnie dziala.
2x Consume Spirit - coś większego na klatę oppa..
Draw:
4x Phyrexian Arena - generuje card advantage,
Reszta:
2x Kokusho, the Evening Star - pudzian
1x haunting Echoes - w połowie gry pół decka oppa, czyż to nie sen?
3x Solemn Simulacrum - Solidny blocker, daje dociag, robi mane, "zyc, nie umierać"
2x Cranial Extraction -na każde decki mile widziany, zwłaszcza te combowe
2x Diabolic Tutor - przy dużej ilości mana moiżna coś dociągnąć i od razu wsadzić do gry.....
DeckBoczny(Sideboard nieuki):
1x Distress - jeszcze wiecej!
4x Barter in Blood - gdy duzo madnessow, treshy, toothów itd...
3x Engineered Plague
2x Bosejiu, Who Shelters All UW controlki, niekiedy madness,,,
2x Blinkmoth Well -Scepter chant? miło mi pana poznać..cała przyjemność po mojej stronie....
3x Coffin Purge -reanimator, tog, desire, madness?

ufff....to by było wszystko chyba.....
Discard? - jest
mocny kill- jest!
duuży draw- naturalnie
sideboard dopasowany do sytuacjii? - ciastko z kremem (niestety na burna nie znalazłem miejsca- Chaliski of the Void i na różne świnstwa - nocki)

Ps; Fali znajdziesz w końcu czas na pokazanie swojego top decka innym?




Radziu - So sty 28, 2006 8:20 am
" />Jak dla mnie jednak troszke maly ten draw. Sprobuj zagrac na 2 coffersach, na 3 sie ostatnio sporo przejechalem.

Nie generuje u Ciebie drawu od 2-3 tury tylko od 3 najpredzej

Co do Boseiju - jakos wole matrixa (uzyteczniejszy, bardziej wszechstronny)

Coffin Purge - wole lapke (Scrabbling Claws)

Ale ogolnie ciekawa rzecz Przy czym ja bardziej niz kontrolki mam ograne gry z szybkimi naporowcami (eRGie, Madzia, Tresh, Afka...) takze musze ciutes potestowac - disrupt mam jedynie sidowy, ale na side KONIECZNIE wrzuce tez chaliski (i to glownie na.... Afke i Gobeliny - po sidzie czesto sie zdarza ze maja 4 duressy 4 terapie, co mieli nam reke az boli)



ErrorNight - So sty 28, 2006 10:08 am
" />
">Jak dla mnie jednak troszke maly ten draw. Sprobuj zagrac na 2 coffersach, na 3 sie ostatnio sporo przejechalem.
Troszkę za mały draw? mi taki wystarczy...zdarza się często że w grze wystawie nawet do 3 arenek i jadę z koksem:]
Co do coffersów gram na 3 i jestem zadowolony.....


">Co do Boseiju - jakos wole matrixa (uzyteczniejszy, bardziej wszechstronny)
Kiedy ostatnio grałeś z controlką?? coś masz takie szczęśćie że na same napory trafiasz....
no niestety na chaliski nie starczyło mi miejsca tak samo jak na nocke....


">Coffin Purge - wole lapke (Scrabbling Claws)
Purge jest bardziej efektowny i szybszy niż łapka

bialy0021 (13-01-2006 20:15)
masz calkiem mocny kill ale 0 wczesnego disruptu = masz prze***ane
tak mi naisał biały na gg.....muszę przyznać bezwarunkową rację...dlatego jak zauważyłeś od osatniego PT Tarnów zmieniłem ostro bild.....



flondra7 - So sty 28, 2006 10:19 am
" />hcialbym poznac ogolne mecz'apy tego decku, bo musze przyznac, iz dziwi mnie tak duze zainteresowanie tym deckiem. wiem, ze jest on popularny, ale przeciez ile mozna czyms co, wydawaloby sie, nie ma zadnych szans na turniejach? rangi PT czy GP ofkorz. (tak wiem, kiedys gdzies mial jakies top8, ale to troche malo?)



Troll40 - So sty 28, 2006 10:22 am
" />Hmm. właściwie to bez względu na build z dredge'atogiem jest mocno loteryjnie. TRadycyjmny build nie opierający się za bardzo na locku siedzącym twardoi w stole jak mój MeBeL powinien mieć odrobinę do przodu ale matchup ciężki raczej.
Na desire - tutaj Radziu przydaje się elastyczność kieliszka, jeśli opp nie stechowany jakimś oxidizem pod wishyk to chalice za dwa daje mu lekko po dupie, bo freeze jest za dwa , dreamsy za dwa, no i większość podwishowego hate'u za dwa
wtedy wypada mu wytekstrakcjować wishe jak najszybciej następnie tendrilsy i tylko trzymać rezerowowego mutilate'a na te tokeny które stanowią ostatni zwykle win condition. Ale opp raczej będzie miał coś z innym niż 2 cc pod wisha by usunąć chalice - grunt wtedy wyrobić z disruptem, odłożyć mu wisha, no da się to wygrać choc jest ciężko. Echo pomaga ale trudnop z nim zdążyć
a co do coffin/claws to bierzcie od uwagę jeszcze jedną alternatywę - withered wretch, solidny paszczak do usuwania grobu, zwykle side na kontrole raczej, i friggo, rzadziej na inne decki (no może madness) więc nie tak często go ubiejmy motylem a zwyjkle i tak zdąży namieszać.

EDIT: Flondra mimo że jestem noobem w prowadzeniu MBC to postaram się jako tako odpowiedzieć na twoje pytanie.
Przede wszystkim bardzo zależy to od buildu (truizm, wiem) ale przyjmując mniej więcej taki klasyczny jak chociażby tebn podany przeze mnie stronę czy dwie temu to jest mniej więcej tak:
Madness - raczej do przodu, zależy mocno od kierowcy Madzi, ale nie generuje aż takiego naporu byśmy temu nie podołali, zwykle spokojnie blokujemy kontry disruptem który zresztą często odsidowuję, na korzyść np Wretchy. w porcntrahc określiłbym jako 70-75% dla nas
Maddtog jest odrobinę bardziej niebezpieczny gdyż disruptuje sam, ale przez to ogranicza sobie napór i tempo, da się wyrobić. Silnik na life o ile zdążyłeś stechować GRemoval to silnik na life masz opanowany. ok 60-65% dla nas
Gobbki - ciekawy matchuop bo teoretycznie do przdu a często lekkie porno gobbów potrafi Ci przypieprzyć takim tempem że się poskładasz. Ale z gruntu jeśli opp nie ma porna ciągle to raczej tak 55-60 % dla nas (powtarzam, wszystko zależy bardzo od buildu oppa a zwłąszcza twojego)
Scepter chant - oj wyrównane rżnięcie się z tym deckiem jest. Bywa nienajlepiej jeśli opp puknie nam za dużo pałek, ale disrupt bardzo mu to ogranicza, są welle i boseiju, stosunkowo dobry side, więc po nim jest lepiej. najbardziej syci echo grałem niemało z chantem a jeszcze NIGDY mi nie skontrowano echa 50% szans powiedziałbym
Tog w wersji ruelowej - tutj nie ma pałek. Tog bez pałek ma raczej przesrane. rzekłbym ze swoich doświadczeń że będzie tak 65% dla nas o ile (brzydka sytuacja) opp nie będzie miał dojścia z samego dociągu, wtedy potrafi nam wygenerować card advantage zabijający.
Dredge'atog - loteria. Build klasyczny ma odrobineczke do przodu moim zdaniem, ale nie dużo. Ważne jest echo, celna ekstrakcja i jednak trzymanie removalu na wrednego toga. Grave removal nieoceniony bo bardzo bili silniczek na life oraz cholerna geneza. rzekłbym że 55% dla nas.
Affik - ała, mordercza czapka. Generuje bardoz duży napór i potrafi naprawdę wrednie pojechać po nas zanim mu czymś sypniemy. Wkruzają strasznie nexusy które można dosięgnąć tylko częścią removalu. Czapka ssie i sprawia że ten matchup jest lekko w plecy, tak 60-65% dla oppa niestety. Ale też i nie poddawać się od razu - jak wejdzie ncoka to cienko jest z przeciwnikiem można dać radę, często opp wygrywa jednak na styk.
BDW - hmm, wsycenie nocy0pomaga strasznie, ale i cholerny opp pali nas niemiłosiernie. polecam zesplashowanie białego dla sphere of law, muszę wprawdzie jeszcze potestować ale wydaje mi się że to się sprawdzi. 45% szans skiś mnie, choć teżmocno zależy od buildu oppa. jeśli mocniej ponzuje to mamy po coffersach ;/ ale jak każdy matchup - większe ogranie zwiększa szanse mocno.
Friggorid - nie wiem, nie miałem przyjemności przetesotwać tego jakoś porządnie, w mojej okolicy nikt nie wyda 400 złna mana base do decku a na wiza nie mam czasu zwyczajnie
Tooth - jeden z mniej przyjemnych matchupów. Szybki tooth z tytanem to GG (zwykle choć nie zawsze, miałęm grę gdzie dostałem w 4 turze tytan-kiki i przeżyłem, ba, wygrałem), trzeba disruptować i szybko brać ekstrakcję która zwykle leci w tootha, później opp nie jest już taki groźny. 50-50% jeśli build nasz zaweira solidny disrupt iwięcej ekstrakcji w side.
Desire - ee, w plecy, przyda się stechowana chalice, ale w niektóych buildach nie da jej się stechować, tutaj trzeba się modlić o tonę disruptu i ekstrakcję a po sidzie więcej ekstrakcji, ewewntualnie celne echo które usunie takze wishe (wcześniej niestety trzeba mu odłożyć z ręki disruptem wię sztuka raczej trudna) - ogólnie to w plecy określiłbym góra 35% dla nas.
Rock - ciekawqy mathcup. Irytuje disrupt oppa. Ale napór od niego nienajwiększy idzie, da się to opanować. Deed nam zwykle za dużo nie robi. Opp ma soro nieprzydatnych rzeczy czytaj removal na nas. Po side ma więcej disruptu a my dodamy sobie ekstrakcjębo ani wish ani balon nie są mili. Nie podejmę się oceny szans na % boi za mało grałem, ogólnie jest raczje wyrównany matchup, ale mogę się jednak mylić.
A teraz co pominąłem??????????????????????????????????????



Radziu - So sty 28, 2006 10:39 am
" />Flondra:
Deck nie jest nie wiem jak wymiatajacy, bo badzmy szczerzy - nie ma odpowiedzi na pokazna game rzeczy (artefakty, enchantmenty...). Jednak mozna na tyle przenajrozniejszych sposobow to ulozyc, ze nie sposob spotkac 2 takie same eMBeCe (patrz moj spis, Errora, noi Trollowego Locka).

Co do Wretcha - myslalem czy by przez przypadek jednego unholy grotto nie wsadzic za swampa i bawic sie wraciakiem - w late game zawsze wraciaka dostaniemy z piachu w lape, a i wracajacy kokos czy nawet lolem mile widziany.

Co do kielicha wielkie dzieki za pomoc, wejda na pewno w side 3 sztuki - na UW za 2 i jestesmy +, bije togi, desire'y, madzia jak za 1-2 dostanie bedzie krzyczec, Borosa i burna boli bardzo za 1 wstawiony...

Ah, Flondra, jeszcze jedno: ten deck jest przede wszystkim niedoceniany na turniejach. Ludzie mowia: ot, slabizna - na ostatnich 3-4 turniejach na ktorych bylem, MBC bylo w Top8, sam w Krosnie nie tak dawno zajalem tym deckiem pozycje 3.

Dzieki Troll, ja nadal leze jeszcze wygodnie w czasach sprzed rotacji

Co do matchupow dodam cos od siebie:
Z Rockiem akuratgralem duzo, disrupt ma mocny, ale.... ta gra jest zdecydowanie dla nas. Rock nie generuje naporu na tyle groznego zeby nas zabolal, ekstrakcja idzie w wishe, bo splashowany na W Rock ma Desolation Angela. Spokojnie jednak nawet do 80% dla nas.
Tooth teoretycznie slaby dla nas przeciwnik, a jednak potrafi pojechac. Matrixy + ekstrakcje + disrupt zalatwiaja sprawe. Przydatne Bartery - tak jak oceniles okolo 50:50 z nim mamy.
Friggorid teoretycznie ciezki, w praktyce nocka + ew. ekstrakcja i gg. Jak nie ma nocki to Echoing Laughter w moim przypadku i mamy ture na wytchnienie. jednak Friggo lubi nas pojechac bardzo szybko, takze +/- 60% dla nas. Echo nadzwyczaj przydatne.
Z afka jest ciezko jak nie ma sie twardego, pewnego remobvalu na rece. Przed czapka chroni matrix. Nocka mile widziana.
Z Madnessem dobrze zlozonym za pieknie znowu nie jest, bola jitty i geneza, jednak mysle ze 60% dla nas do odpowiednia ocena dla tego decku. Duzo zalezy od buildu naszego decku.
Z UW jest imho bardzo nieprzyjemnie jesli grasz z przyzwoitym graczem o przyzwoitym decku. Ma kontry, ma palki, ma chanty, ma wishe, ma bounce i to nas boli.
Ominales gre z RG: Gra, chociaz teoretycznie dla nas, jest stosunkowo wyrownana bo jednak opp generuje napor dosc szybko. Boli, nawet bardzo vortex.
WW to autowin, opp musi byc BARDZO MOCNO na nas stechowany zeby pojechac po rotacji - przed rotacja gnebil nas armagedonem i niezbanowana fiolka.
TempoTresh - jak nie ma butow to wygrywamy, jak on ma buty a my matrycy nie, to przegrywamy.... ogolnie 60-65% dla nas.
Z Wakiem jest... ciezko. Dobry wake ma przede wszystkim ruiny, ktorych uzywa niemilosiernie, przed echem sie obroni, przed disruptem sie obroni, removal sie go nie ima... trzeba miec naprawde duzo disruptu/ekstrakcji/szczescia zeby pojechac wake'a. do 80% nawet dla oppa.
Astral nas nie lubi. Wiecej, Astral sie nas boi. Gralem z tym deckiem sporo i dosyc latwo szlo - ten deck panicznie sie boi wyszukanego echa. Do 70-75% dla nas.

Poki co tyle, potestuje troche, zagladne tutaj na nowo po sesji



Kaoss - So sty 28, 2006 11:05 am
" />Radziu musze cie zmartwic kokos i solemn nie wroci przeczytaj uważnie łording groty to dowiesz się czemu...



Troll40 - So sty 28, 2006 11:28 am
" />pomyliło się chłopakowi z tym no, jak mu tam było: volrath's stronghold
A co do friggo - może ktoś kto miał przyjemność grania z tym zarzuci swoimi wnioskami, podobnie przyjemne hinty xz gry z rockiem by były



LowRider - So sty 28, 2006 5:39 pm
" />tak ostatnio patrze po waszych deckach i roznych mbc to nosb naprawde coraz czesciej laduje na sidzie albo woguel go nie ma ... jak wszysca daja swoje mybyce to i ja podam

Pozatym po pograniu helloder control jak on to zostal nazwany coraz bardziej dreczy mnie staff of domination... tak np w ilosci 1 sztuki .. chyba kazdy mbc produkuje duze ilosci many wiec karta bardzo na plus daje card advange i wogule

mana base
21 swamp
3 cabal coffers i tu sam nie wiem na wize 2 to chyba max ale na rlu to jest inaczej

remowal
1 oblivion stone jedyny hate artefakty nchanty
3 mutilate n/c
3 diabolic edict n/c
3 smother mn/c

tutor & draw
4 areny
2 diabolic tutor
2 shred memory << imo genialne przekonalem sie do tego w 100% bo czasami nawet nienadazamy z removalem a tutra szkoda bylo na jakiegos edicta smothera etc a tu prosze wyszukuje nam kill etc a ostatnio nawet nasze meta sie z dópy robi to jakies friggo togi etc od biedy mozna usunac

disrupt
4 duressy
3 distressy << imo ostatnio zastanawiam sie nad wlozeniaem zamiast tego 1 nightmare void i chyba tak zrobie

krity
2 undead gladiator <<< ':D:D:D krit imo genialny filtruje biblioteke powraca wmiare stouje napory itp itp jest imo boski ale zastanawiam sie nad wlozeniem dozzerka gdyz na ostatnie meta to jest jak maszyna do niszczenia manabase ... i chyba tak zrobie 1 gladiator i 1 dozer

kill
2 corrupty
2 consumy

toolbox
1 haunting echoes
2 mirrari << zastanawiam sie nad wywaleniem 1 mirari na koszt staffa
1 nocka << tez nad tym rozwazam nad wywaleniem tego na side ..
1 yawgmoth's agenda << imo ciekawy tech czasami ratuje dópsko jka zabraknie removalu albo nawet nie zdozymy go zabic to sie dobija jakims soruptem z grobu

side nie mam bo nie mam do neiogo kart

jestem otwarty na propozycje



ErrorNight - So sty 28, 2006 6:01 pm
" />hm...welli nie masz na pałki, bosejiu na controlki, hm ciekawy jest barterek na tootha np...
a z resztą...mamy podobnej budowy decki, zlooknij bodajrze stronkę w tył i zobacz mój spis......i sideboard, może coś ci do gustu przypadnie.....



bialy0021 - N sty 29, 2006 1:09 am
" />ja tylko odnosnie matchupow...
panowie chyba przesadzaja... opisujecie matchupy, ktore, jak wynika z waszych opisow, sa glownie dla nas a gdyby tak bylo mbc byloby popularniejsze (bo to ze jest popularne nie jest prawda... duzo osob lubi ten deck - malo osob nim gra turniejowo) i osiagalo by lepsze wyniki a jak jest kazdy wie... trzeba sie zazwyczaj troche nameczyc zeby cos ugrac...

a teraz konkretniej, rzeczy, ktore wg mnie sa przesadzone/etc....


">Madness - określiłbym jako 70-75% dla nas
Maddtog - ok 60-65% dla nas
Gobbki - raczej tak 55-60 % dla nas

z tego wychodzi ze jedziemy ostro...
madness nigdy nie byl (w przeciwienstwie do tego co sporo osob tutaj pisalo i pisze) przyjemnym matchupem... wystarczy znalezc odpowiedniego oppa... jest szybki, wurma smotherem nie sciagniemy a na muti czekac musimy do 4 tury (radziu tez : P, nie liczac barterow), disrupt, ktory wymieniacie jako gwarancje wejscia muti albo opoznia nas o ture albo leci na poczatku wiec jest zadna obstawa, do tego madness moze spokojnie napierac 1 kritem (chocby glupia rootwala) i skutecznie nas nim zabijac...
mad'tog - pisalem wczesniej, wiec...
goby - goby sa teraz grozniejsze niz wczesniej (wczesniej = juz po banie viala) bo maja legionarzystow, ktorzy skutecznie nas moga dopalic i sa praktycznie pewnym dmg'em, do tego w zasadzie zaprzestanie grania na plagi nam nie pomaga a i dawniej nawet grajac na 3 side nie zawsze to wystarczalo...

">Friggorid teoretycznie ciezki, w praktyce nocka + ew. ekstrakcja i gg. +/- 60% dla nas.
szczerze powiedziawszy to noc w zasadzie daje nam niewiele... ty noc... opp z koncem lub w swojej ray i jedzie dalej... co innego mass removal na instancie choc i tak daje nam on tylko (i tutaj 'tylko' nabiera nowego znaczenia xD) ture... natomiast taki 2nd turn wretch (a nawet pozniejszy) daje nam wina praktycznie bo friggo rzadko sie go jest w stanie pozbyc a nawet wtedy czesto jestesmy mu w stanie nabruzdzic... shred dobrze trafiony tez karci, ale matchup bez tych kart jest nieciekawy (shred nie zawsze pomaga na tyle by nie zejsc a wretch nie taki jednak czesty w spisach choc karci conajmniej polowe obecnego meta...)

">Ominales gre z RG: Gra, chociaz teoretycznie dla nas, jest stosunkowo wyrownana. Boli, nawet bardzo vortex.
a dla mnie to z rg jest gorzej niz wyrownana walka... sam napisales - vortex, zazwyczaj w liczbie 4 side (a przynajmniej tak powinien wystepowac) + sporo burna = mecz sie, jest szansa... na pewno nie dla nas gra...

">WW to autowin, opp musi byc BARDZO MOCNO na nas stechowany zeby pojechac po rotacji
cop:black, karma, ivory mask i juz to my musimy byc bardzo szybcy zeby sobie poradzic... ww nie jest zle bo to dosyc przyjemny matchup ale watpie zeby to byl autowin jesli opp choc troche mysli nad buildem decka i gra nim...

">Astral nas nie lubi. Wiecej, Astral sie nas boi. Gralem z tym deckiem sporo i dosyc latwo szlo - ten deck panicznie sie boi wyszukanego echa. Do 70-75% dla nas.
a czego tu sie bac? ty echo - opp gilded light... sprawdzisz go disruptem? wroci lighta z twoim eot witnessem/astralem...gdy opp zasadzi nam witnessa/astrala to nie jest fajnie... a jak dorzuci do tego chanta to...

co do rocka - tak jak napisal radziu - zle nie jest... napor nie taki ogromny, zazwyczaj w postaci 1-3 wiekszych kritow, ktore systematycznie mozemy sciagac... jednak deed boli z racji tego ze jedzie nam draw engine a bez areny gra sie duzo trudniej, szczegolnie po paru terapiach...
nie zmienia to jednak faktu ze ten matchup okreslilbym na nasza korzysc...
co do aggro rocka - w zasadzie przed sidem latwiej niz z classic rockiem, po sidzie troche gorzej ale i tak jest dosyc przyjemnie... jeden z matchupow w ktorych noc blyszczy...

ogolem... nie przesadzacie troche? bo to zakrawa troche na hura optymizm i coraz mniej dziwia mnie wypowiedzi userow jak flondra czy siarros (choc ten glownie drugi calkowicie chyba przestal oceniac deck pod wzgledem buildu a jedynie jako archetyp ktory nie jest grany na ptq/gp/etc - a pamietajcie panowie, nie wazne jak deck sie nazywa/etc, jesli jest dobrze zlozony (plus pare innych czynnikow xD) moze karcic, czysta logika), ktorzy dziwia sie takiemu zainteresowaniu i czesto z ironia tutaj cos pisza, ale widzac takie zestawienie matchupow (ktore wskazuje ze powinnismy jechac ostro i bez trzymanki) zaczynam ich rozumiec...

btw.

">3 diabolic edict n/c
no niby n/c ale jednak : P
chyba to chainer's edict mial byc ; P



ErrorNight - N sty 29, 2006 8:34 am
" />hm...możecie zarzucić jakieś "Sensowne" spisy MBC "delikatnie zesplashowanym z zielonym..tak aby foresty nas nie bolały ...chodzi mi głównie aby były duale BG i fecze....a nie forety .....aby to było MBC(consumy, corapty itd....) a nie MgBC
Bo w sumie deed robi robótkę.....afka? same zgliszcza....naporki coś w rodzaju elfów...? wkur****ce enchantmeny i artefakty..?- pryszcz....



Troll40 - N sty 29, 2006 9:44 am
" />Biał to się bierze z tego ze zjadłem jeden akapit zapomniałem dopisać że naszą bolączką jest jeden prosty fakt - często jeden topdeck oppa wystarczy by nas dobić. Gorsze rozdanie, większy mulli, mamy silnie w plecy, plus np Gobbki mają kilka strasznie bolących nas kart, taki np strzelający sharpshooter, tudzież tak samo bolący siege. Madness mi jakoś nie sprawiał nigdy dużych problemów ale znów jest to zawsze balansowanie na krawędzi, te matchupy to taka imho średnia, ale zawsze kosztuje ona siódme poty i jest wyciągana z trudem. Właśnie to kocham w tym decku granie z naporem, tym asz jeden life i tylko mordujes ile możesz jego stworów by przeżyć jednocześnie modląc się o możliwość dostania draina w łapę
W sumie nie wiem czemu w tym edicie tego nie napisałem pamiętam że chciałem ...
Wprawdzie bez testingu, ale postaram się tak "o" choćby dla dyskusji wrzucić swój pomysł na splash zielonego, niech no tylko znajdę swoje notatki (dla odmiany robione na matematyce ).
EDIT - aha - ja dalej trzymam plagi w side 3 sztuki - to przyznasz mocno robi grę z gobbkami. Do tego mało jednak grałem ze splashowanymi na W :/
Kurd, mam ochotę napisać artykuł na temat MBC noob jestem ale co tam najwyżej dostanę po dupie od krytyki



LowRider - N sty 29, 2006 1:09 pm
" />LowRider napisał:
3 diabolic edict n/c

no niby n/c ale jednak : P
chyba to chainer's edict mial byc ; P

tak to mial byc chainer myslalem o tutorze

bardzo fany jest mbc z helldozerem removalu 16 distuptu 8 i wugole ejst super ) build jest dziki ale swietny



Troll40 - N sty 29, 2006 2:49 pm
" />to podaj ten spis 16 removalu ?! Po kiego grzyba?! podaj ten spis bo coś mi tu nie pasuje... gdzie zmieścisz resztę decka? Zarzuć tym bo mnie zaciekawiłeś.



LowRider - N sty 29, 2006 7:13 pm
" />alez ten deck juz byl podawany...

Artifacts
3 Staff Of Domination

Creatures
3 Helldozer

Enchantments
4 Pernicious Deed

Instants
4 Putrefy

Sorceries
4 Chainer's Edict
3 Decree Of Pain
4 Distress
4 Duress
2 Haunting Echoes
3 Mutilate

Basic Lands
12 Swamp

Lands
2 Bloodstained Mire
4 Cabal Coffers
4 Overgrown Tomb
4 Polluted Delta

Sideboard:
4 Shadow Of Doubt
3 Skeletal Scrying
2 Visara The Dreadful
3 Consume Spirit
3 Wrench Mind

bardzo ciekawy deck tylkoczasami z mana base jest roznie



zaboleq - N sty 29, 2006 7:38 pm
" />Szczerze mówiąc troche dziwi mnie ta wersja.Nie ma areny , aż 3 laski no i ten manabase który troche mnie dziwi.Nie wiem jak to się sprawdza w praktyce , MBC testuje narazie na necie(zanim kupie od Bombaya) ale jutro potestuję tą wersje-wydaje sie dosc intrygująca.



Troll40 - N sty 29, 2006 9:06 pm
" />ciekawi mnie brak kuferkó w mana bas - syciłyby, bo on dalej ma bardzo dużo swampów... a helldozer z kufrem na stole szaleje i masakruje oppa z jego duali i painów.
Potwornie naporowe meta to musiało być !!



bialy0021 - N sty 29, 2006 10:49 pm
" />
">ciekawi mnie brak kuferkó w mana bas - syciłyby

">Lands
2 Bloodstained Mire
4 Cabal Coffers

: |



LowRider - Pn sty 30, 2006 1:20 pm
" />tez mnie to dziwi ale moze o czym innym myslal ...
ale o do decka jest wyczesany gralem nim sporo czasu i naprawde przyjemny w prowadzeniu czasami tylko jest problem z mana base ale po pewnym czasie jest qL jak sie dobierze te pare landow a mana sie czerpie blyskawicznie ... co do buildu naprawde jest specyficzny gdyz ale z kolei musialbyc wielkim zaskoczeniem na ptq gdyz nikt sie dozzerow nie spodziewal jako main killera i wiekszosc szlo extrakcji wlasnie w konsuma ... bardzo cacy



Troll40 - Pn sty 30, 2006 7:08 pm
" />miałem chyba zaćmienie... pardon panowie...
Mam prośbę - ktoś kto testował porządnie spis grający terapiami i solemnami niech zarzuci nim choćby w przybliżeniu i jakieś wrażenia także wyleje do towarzystwa spisowi, czy potrzeba takiej samej ilości removalu, czy tyle sao czy więcej tutoringu wydaje się potrzebne, z czego można spokojnie zrezygnować, no ogólnie wrażenia z gry i jakieś może swoje refleksje odnośnie samego sposobu budowania spisu (ja po prostu nie mam czasu na testy, naprawdę chętnie bym to sam wypocił ale nie mam jak...). A jak ktoś obcykał już to przecież może się podzielić



Kaoss - Pn sty 30, 2006 7:35 pm
" />Mana Base 24

21 Swamp
2 Cabal coffers
1 Unholy Grotto

Krety 6
3 Solemn simularcum---blocker, czasami zjada kontrolki
2 Withered Wreatch---> ichorid, tog, madness no i przedewszystkim blocker
1 Undead Gladiator---Draw engine i kolejny blocker ktory może wrócić
1 Helldozer----->kto teraz nie gra na nonbasickach ? (no dobra całkeim sporo ludzi nie ma kasy na duale ale i tak sie ten pan przydaje ;p)

Removal 10
3 Mutilate---> tylko 3 bo musimy już przed 4 turą czyścić stół oppowi
3 Smother---> tog, aff, boros, RG, Worki itp
2 Chainer's Edict---na tufa i nietargetowalną manguste w tingsie
1 Innocent blood---> removal za 1 mana nie jest zly, zwlaszcza na balancing tingsa
1 Nosb---> czyści stół borosowi, razem z withered wreatchem uszczupla szanse toga na wygraną w affi ravanger spada odrazu przy wejściu no i frogoshit nie lubi tej karty

Drain 5
2 Corrupt drain
3 Consume spirit i nastepny

Disrupt 6
4 Duress--->chyba każdy deck ma coś co można wywalić
3 Cabal therapy----> jest czym flashbackować więc nie ma przeciwskazań

Draw: 6
4 Phyrexian arena---> z kontrolkami musi być przynajmniej 1 w stole więc są 4 zeby można było ją wstawić w 3 turze
2 Tained Pact--->są na instancie więc na kontrole jak znalazł, są tylko za 2 mana więc nie tracimy tempa grając z aggrodeckami kiedy się po coś tutorujemy, a zresztą ja mam farta ;p

Other stuff:
1 Mirari----> zawsze to wkladam

Nie pamiętam jak to chodzi bo juz dawno to testowałem



waclaw - Pn sty 30, 2006 7:47 pm
" />4 Phyrexian Arena ta karta doskonale sie kombuje z reszta decku

2 Solemn Simulacrum solus jest po prostu stworzony do tego decku , ktory jak zaden inny potrzebuje wiecej i wiecej swampow
2 Withered Wretch krit znacznie ulatiwajacy , niektore wczesniej zamkniete dla mbc matchupy

3 Duress total braker
3 Cabal Therapy sa az 4 stworki ,mimo to nad wyraz czesto odpalany jest flash

1 Nostalgic Dreams recykling kart w tym decku jest az nadto wskazany , zwlaszcza ze nie wszystkie sa dobre na wszystkie matchupy
4 Burning Wish pod toolboxowy side
1 Diabolic Tutor przydatna karta , oj przydatna, zawsze cieszy jak dojdzie
2 Shred Memory szybszy diabolic tutor , dodatkowo swietny bajer w instancie

2 Terminate
1 Smother
2 Chainer's Edict
2 Pernicious Deed
2 Mutilate
2 Putrefy
removal jaki jest kazdy widzi , ten jest wysycony kartami za 2 many , zeby bronic sie juz od super szybkiej drugiej tury
putrefy glownie na "palkarza" , a deedy na wszystko to co boli mbc i uniemozliwia zwyciestwo

1 Consume Spirit
1 Corrupt
tzw "win condition " jak to mowia prosi z k20

LANDOZA :
10 Swamp
4 Overgrown Tomb
1 Forest
1 Stomping Ground
1 Mountain
2 Cabal Coffers 2 kuferki sa dosycajace , wbrew pozorom mimo takiego urozmaiconego mana base daja spore ilosci many
4 Bloodstained Mire 6 fetchy jest bardzo istotnych bo zapobiegaja wysycaniu kilku landow z rzedu w late game
2 Wooded Foothills

SB: 1 Cabal Therapy bardzo przydatna karta ,czesty cel wishow , jak chcemy cos szybko wywalic i o zgrozo wiemy co Oo
SB: 1 Shattering Spree siedzi tutaj dlatego ze jest za 1 , za wiele sobie nie poreplicatujemy
SB: 1 Mind Sludge w tej karcie jest naprawde moc , na glupiego astrala , na przyjaciela CALA , hmmm na wszystkie decki ktore osmielaja sie trzymac duzo kart na rece
SB: 1 Mutilate czasami trzeba jakos wyjsc z gowna
SB: 1 Neverending Torment gdy nie da sie zabic corruptem czy "naporem" ta karta przychodzi nam z pomoca , zwykle po 2-3 turach opp nie ma juz threatow i patrzy jak zaraz zginie , kluczowe jest sprawdzanie reki discardem przed rzuceniem tego cacka , a deed w stole tez do biednych opcji w takich wypadkach definitywnie nie nalezy
SB: 1 Diabolic Tutor jak nie naszlo to co mialo
SB: 1 Cranial Extraction na niektore decki jak sie to rzuci to jest gg
SB: 1 Haunting Echoes hehe karta klucz na wiele matchupow , ktore stracily umiar w zasadch dobrego porzadkyu grave
SB: 1 Pernicious Deed mass removal na niektore decki w cenie
SB: 1 Consume Spirit jak arenka nas zaraz zakuta
SB: 2 Corrupt podobnie w tym wypadku
SB: 1 Withered Wretchdodatkowy mastah na naprawde ciezkie przypadki
SB: 1 Nostalgic Dreams kiedy chcemy wymienic w niczym nie przyadtna reke , na taka z bajerami
SB: 1 Chainer's Edict ooo jest syty

wszelkie uwagi mile widziane



Szczepan - Pn sty 30, 2006 8:01 pm
" />A może mi ktoś powie jaki jest sens dawania cały czas nowych spisów? Może zająć się dyskusją nad jedną wersją...



Kaoss - Pn sty 30, 2006 8:11 pm
" />
">Mam prośbę - ktoś kto testował porządnie spis grający terapiami i solemnami niech zarzuci nim choćby w przybliżeniu i jakieś wrażenia także wyleje do towarzystwa spisowi, czy potrzeba takiej samej ilości removalu, czy tyle sao czy więcej tutoringu wydaje się potrzebne, z czego można spokojnie zrezygnować, no ogólnie wrażenia z gry i jakieś może swoje refleksje odnośnie samego sposobu budowania spisu (ja po prostu nie mam czasu na testy, naprawdę chętnie bym to sam wypocił ale nie mam jak...). A jak ktoś obcykał już to przecież może się podzielić

Ja tam tylko zapodałem spisem na życzenie trola a ze waclaw chcial jakies porady do swojego decku to juz inna sprawa ;]

To tak odnośnie tego spisu jakoś nie podoba mi się splashowania 2 kolorów... poprostu nie podoba mi sie koncepcja MbrgC bo z tego nam sie zupelnie inny deck robi. Jeśli deck masz zlozony irl to porponuje poprostu techowac sie pod meta, nie wiesz czego mozesz sie spodziewac to dajesz R, bedzie duzo naporkow dajesz g bedzie duzo togow dajesz r bedzie duzo no stickow dajesz g i tak dalej. Kolejną rzeczą która mi sie nie podoba to 2 solemny, imho minimum 3 bo w lategame ten solemn juz jest nam srednio potrzebny a w 4 turze jest bardzo robiący. Narazie tyle bo nie mam za wiele czasu



zaboleq - Pn sty 30, 2006 8:35 pm
" />Ja tam specem nie jestem i puki co gram MBC na wizardzie(ale chyba przestane bo jednak to tasowanie zawsze mnie wkurzalo i wkurza nadal:P) ale MBC to jednak MBC i nie widzialem zbyt wielu wersji z innym kolorem ale jak to powiedziano wczesniej lepiej pomyslec chyba nad jedna wersja-taką ktora wydaje sie najabardziej optymalna a inne zostawić na pozniej...



Troll40 - Pn sty 30, 2006 10:07 pm
" />Wacław - spokojnie możesz sobie odpuścić górę i lasek w mana base. 6 Feczy, w tym każdy fecznie RG duala, wcześniej pewnie podjedzie jeden z tombów. A każdy swamp w takim base się liczy dla mutilate oraz kufra oraz sludge'a
Dalej - ująłbym jednego wisha, dodał Shreda - syci w obecnym meta, albo inaczej - zamieniłbym burning wisha na living wisha jednego, (shredowalny przecież), pod niego jeden bosejek i jeden wretch side'owy (taki tech mały, trzeba to oczywiście przetestować ).
Side moim zdaniem lekko do przeróbki... całość pod wishe praktycznie, prócz pojedynczego deeda ( ), oraz podwójnego corrupta - imhop góa jeden corrupt wishowalny, a najlepiej tylko 1 consume, usunąłbym także tutora z wishboardu bo wishować po tutora to już paranoja - znajdziesz w wishboardzi praktycznie zawsze coś co będzie dobrą odpowiedzią na daną zachciankę.
Shattering spree - imho lepszy echoing ruin.
Dreamsy imho tylko main albo tylko pod wisha z naciskiem an to drugie, szkoda marnować sloty, pojedyczna mainowa sztuka nigdy nie będzie tutorowana praktycznie, a z wishboardu może Ci się zdarzyć wyciąganie.
Za to imho 3 solemn - granie na 2 to tak ni przypiął ni wypiął... poza tym ogranicz wishboard o naprawdę rzadko używane karty i graj na ekstrakcjach na przykłąd czy cokowliek tam w meta Ci syci ;]



Eddy Kodo - Pt lut 03, 2006 4:55 pm
" />Ale rozgorzała rozmowa 49 stron hehe.Wg mnie ze splashem czerwonego trzeba poczekać na duale RB bo wtedy z corrupta wali się mocniej.Ja sam grałem MBC z zielonym dla deedów i putrefy i byłem zadowolony.Jakby splashować W no to bym dał tylko mortify i nic więcej ani vindicate ani desolatki bo zrobi się z tego desolator.Nie wiem czy grać na terapiach czy nie.Iloma cabal coffersami gra się w wersji RB?



ErrorNight - Pt lut 03, 2006 5:46 pm
" />Zwykle na terapiach gra się jeśli możesz jakiegoś stworka dla flashbecku poświęcić albo na takim mocnym discardzie że np...najpierw idzie załóżmy duress a potem terapia leci.....hm..troszkę bez sensu ale cóż.....
hm...to zależy od twojego bilda....hm...puki nie ma i nie wiem czy będą duale RB to bodajrze 2 wystarczą kuferki......a jak wyjdą to 3 spokojnie można wrzucić consum s. by się cieszył



Kaoss - Pt lut 03, 2006 6:44 pm
" />
">....hm...puki nie ma i nie wiem czy będą duale RB to bodajrze 2 wystarczą kuferki......a jak wyjdą to 3 spokojnie można wrzucić consum s. by się cieszył
eee czegoś tu nie rozumiem ? chodzi ci o to że nie jestes pewny czy wyjdą duale BR ? jak tak to rozwiewam twoje wątpliwości ponieważ będą wszystkie kombinacje kolorów, więc w disension (czy jakoś tak ) będzie dual RB ( no i jeszcze UW i UG ^^).
Eddy jeśli chodzi o terapie, to tak jak powiedział error masz z czego flashbacka walnąć to wsadzasz terapie, nie masz to nie wsadzasz. Jeśli decydujesz się na terapie to 4 durexy to podstawa + conajmniej 5 kriczersów do flashbackowania.



LowRider - Pt lut 03, 2006 6:57 pm
" />
">akby splashować W no to bym dał tylko mortify i nic więcej ani vindicate ani desolatki bo zrobi się z tego desolator

ty chcesz sobie landy niszczyc O_O w MBC O_O gL



Kaoss - Pt lut 03, 2006 7:19 pm
" />lowrider czytaj uważnie... eddy miał na myśli że nie ma sensu pchac tutaj vind i desolek zeby sie nam z tego desolator nie wyszedł ;] ja natomiast zrezygnowal bym z mortifly na rzecz wind bo niszczą one czapki, ewentualnie jadą po londach ( czasami opp ma kłopoty z maną a my mu z nią pomorzemy ^^)



LowRider - So lut 04, 2006 8:33 am
" />dobra ale kto o zdorych zmyslach by tu wsadzil desolke O_o ?!



Troll40 - So lut 04, 2006 10:48 am
" />każdy kto ma taki pomysł wy wsycić aniołka z kickerem i w pustym stole mieć paszczaka 5/4 z lataniem którym nastęopnie zajeżdża oppa. Nie wiem czy wiesz ale grając z desolatorem to właśnie desolka jest dla Ciebie śmiertelnym zagrożeniem! jak wejdzie to masz GG.
Dlatego ja się dziwię twojemu komentowi...
Ostatnio zastanawiałem się nad techem w postaci pojedynczego kółka protekcji na czerwień w side żeby na matchupy ciężkie palące mieć to pod shreda. Jak sądzicie? Podobnie można by wtedy trzymać takie rzeczy jak pojedyncze sacred ground (tings ) czy też morning tide (friggo, tog itp)



MasterBLB - So lut 04, 2006 11:59 am
" />na matchupy ciężkie i palące to masz Trolu do wyboru maskę lub solitary mainowo

ale dodatkowy taki argument do sidu pod shreda może być,jeśli w twoim meta masz dużo czerwieni.Na na toga/figorida to już lepiej mieć dodatkowego wrecza



ErrorNight - So lut 04, 2006 9:16 pm
" />
">Nie wiem czy wiesz ale grając z desolatorem to właśnie desolka jest dla Ciebie śmiertelnym zagrożeniem! jak wejdzie to masz GG.
Ale czemu od razu gg?...kiedy masz b.mało liva to tak...poza tym jest tyle kart aby nie wpuścić desolke...discard, extrakcja...a jak wejdzie ...to land i innocent blood i się cieszymy...albo swamp...mox z czymś i chainer's edict...itd.....


">dobra ale kto o zdorych zmyslach by tu wsadzil desolke O_o ?!
tego nie trzeba komentować...po h**a desolka w MBC?...sentyment? haha...



LowRider - So lut 04, 2006 10:20 pm
" />widzsz trolu w mbc desolka w 100% nie pasuje gdyz niszczy praktycznie naszego killa czyli landy .......


">h**a
jezeli juz to ch**a



Troll40 - So lut 04, 2006 11:00 pm
" />nie. Nie niszczy. Jest po prostu innym killem Z tym że wtedy już raczej mówimy o desolatorze a to inny deck. Ale tak naprawdę przecież się nie różni wiele od MBC prawda



LowRider - N lut 05, 2006 3:07 pm
" />alez ja wiem ze mowimy o mbc i wlasnie dyskutujemy miejsce desolatki w nim i stanowoczo NIE
Koniec



Bel_Riose - Wt lut 07, 2006 5:03 pm
" />Czy mógłby mi ktoś kompetentny podać meczapy MBC z WGb Slide i GB Aggro/Control Rockami? Czy ten deck ma z nimi jakieś realne szanse itd. itp. Bo obserwując ten wątek muszę przyznać że talia zaczyna mnie coraz bardziej interesować . Z góry dzięki za pomoc.



bialy0021 - Wt lut 07, 2006 8:50 pm
" />
">Czy mógłby mi ktoś kompetentny podać meczapy MBC z WGb Slide i GB Aggro/Control Rockami?
mi sie nie chce pisac duzo to napisze krociutko jak ja mam...

wgb slide - latwo nie jest, ale ogolnie mozna powiedziec ze mamy delikatna przewage (jesli mamy wretche)... najbardziej nas bola extrakty, duressy, wishe (niszczenie enchow ) i krity z wieksza liczba w plecach niz 2 w polaczeniu z astralem (slonik), reszte nam zalatwia wretch ktory karci ten deck niemilosiernie, trzeba tylko odpowiednio go utrzymywac (spadnie od putrefy/woga to jedziemy nastepny)... w tym decku nie ma tak duzo lightow (czasem w ogole) dzieki czemu nie musimy tak strasznie obawiac sie fizzla extrakcji/echa etc... noc blyszczy...
imo 60-40 dla nas mimo tego ze czesto mozemy zarobic 2-3 extrakty...

aggro-rock - imo ten deck nie jest niczym specjalnym... ani tempa ani kontroli... malo disruptu przed sidem dlatego jestesmy w stanie wyrobic z removalem... imo najbardziej boli troll (ew z jakims mieczykiem czy dzidka w lapach), specter, ktory potencjalnie jest karcacy w zasadzie malo robi bo spokojnie sie go zazwyczaj sciaga... noc blyszczy znowu... wlasciwie ogranicza ona tak drastycznie ten deck ze wystawienie jej to polowa sukcesu (o ile nie wiecej xD)... matchup podobny do slide tyle ze... latwieszy, przynajmniej dla mnie...

control rock - tutaj to juz w ogole nie ma tempa... !@#$%^ nas moze tylko disrupt i wishe ale rock nigdy nie mial zadnego drawu wiec nie jest trudno wyrobic sobie card adv... deed boli jak jedzie po arenie/ach ale czesto jestesmy w stanie zachowac sobie jakas zapasowa na jego wypadek (plus sobie cos zawsze opp sciagnie)... znowu nocka blyszczy (ale sie zlozylo) bo wylacza okolo 10 (czy nawet wiecej) kart u oppa i mozemy sobie spokojnie edyktami jechac po zagrozeniach oppa...
i znowuz, o zgrozo, imo matchup do przodu raczej...
tyle, ze znowu, nie przesadzajmy bo zawsze cos moze pojsc nie tak... matchupy te nie sa latwe (szczegolnie slide) ale jednak przy odpowiednim buildzie i grze mozna je wygrac i sadze ze mamy przewage, ale jedna terapia/cranial moze calkowicie zmienic wynik mecz wiec nie ma sie co panowie !@#$%^



Troll40 - Śr lut 08, 2006 8:33 pm
" />Dodam od siebie wrażenia z gry z BGwu gifts rockiem:
Jest cięzko... straszliwie boli grana coraz bardziej ruina, no i w sumie każdy grave removal, echo, ekstrakcję opp dość skutecznie obchodzi... jeśli wyjmie genezę to możemy (póki nie wypieprzymy genezy z grobu a i tak wpadnie ona pod wisha) się pocałować, removalujemy ciągle wracającego stwora, który potrafi boleć samym faktem że wraca (słoń). Ciężki matchup bo jeszcze opp disruptuje, imo mocno w plecy, oczywiście kwestia buildu a poza tym nie testowałem przyznam aż tak skrupulatnie, ale wnioski z każdej gry te same były...



bialy0021 - Śr lut 08, 2006 10:01 pm
" />
">Dodam od siebie wrażenia z gry
no wlasnie na to czekalem xD
co jest ludzie? przeciez tyle mamy wersji decku ze kazdy powinien byc w stanie cos napisac ciekawego ;]=

">oczywiście kwestia buildu
i dokladnie bo...

">Jest cięzko...
imo wcale nie jest tak ciezko... moze to dzieki main grave hatowi/etc. ale rock nie jest wcale taki straszny (no ok, jak zapusci duressa, terapie i poprawi flashbackiem to moze byc straszny ) przynajmniej dla mnie...

tak wiec panowie pisac pisac bo sam bym chetnie poczytal jak wam sie uklada w tych (i nie tylko matchupach)...

btw. troll miales cos pisac? :]=



FALI - Cz lut 09, 2006 9:23 am
" />Wiec tak zwykly rock nie jest taki straszny bo albo czekamy na wiekszy wysyp i czestujemy go z mutielta albo bloodujemy lub somtherujemy lub edytkujemy pojedynczo. Wbrew pozorom baaardzo wazne moze byc rzucenie blooda na bopa/elfa u oppa. Bo 2 turowy troll i 3 turowe slonie i balony bola. W wersji BGW strasznei tesh nas bije troll z cloakiem na pleceach jest wredny trudny do zdjecia a czasem nawet tej 1 mutylki szkoda bo opp tylko na to czeka a potem zrobic wysyp. Boli tesh discard i ekstrakcje dlatego warto miec w deku jakiegos powaznego finiszera poza konsumem i koraptem np Visare/Helldozera/kokosza/czy nawet abominacje. Ale ogolnie przynajmniej jak ja gralem z tym dekiem to jestesmy do przodu.

Slide. Tu jest troche trudniej bo musimy miec sporo grejw hejtu i jeszcze dostac kamyka zeby pojechac po slidzie i witnessie. Tym bardziej jak po side dostaniemy kilka ekstrakcji a opp spokojnie bedzie nas kutal witnessem i czekal na smoka. Ogolnie w tym meczapie jestesmy troche do tylu ale zalezy od buildu tak 45 do 55 dla slida.

Gobbosy/Elfy. Tu wiadomo czekamy na wiekszy wysyp i zapdoajemy z mutialte tylko potem jush sie trzea spieszyc z koraptem/konsumem. Niejednokrotnie nawet po rotacji u goblinow z ktorymi gralem bylo takie porno ze po puszczeniu mutilate w 4 turze zostawalo mi jakies 5 zycia :/. U elfow natomiast boli caller of the claw zagrany w odp na naszego mutialte. Ale po side plagi i nocki i jest si.

Desire. Tu jest dosyc latwo imho zalezy ile kto ma discardu. Jezeli zdazymy z ekstrakcja(a wlasnie co do ekstrakcji moglby mi ktos wyjasnic dlaczego wiara grajaca desirem mowi ze zazwyczaj 1 ekstrakcje opp puszcza im w łisze??ja bym tam walil po herbacie po bez tego bardzo trudno sie skombic) to jest dobrze. Desire ogolnie sie nas powinnien bac jezeli ma duzo mainowego discardu.



bialy0021 - Cz lut 09, 2006 11:31 am
" />
">U elfow natomiast boli caller of the claw zagrany w odp na naszego mutialte.
jakby mi tak zagrywali go w odp na mutilate to wcale by mnie nie bolal

">Ale po side plagi i nocki i jest si
no niestety ja np. na necie juz nie gram na plagi bo nie ma po co, a 1 noc na stole to stanowczo za malo... niestety z gobami nie mam za ciekawie, szczegolnie ze ostatnio znowu widzialem wersje z g ze steely resolve, ktore przeszkadza znaczaco : P

">Desire ogolnie sie nas powinnien bac jezeli ma duzo mainowego discardu.
desire imo za bardzo discardu sie nie boi dzieki sporej ilosci recyclingu...

">Jezeli zdazymy z ekstrakcja(a wlasnie co do ekstrakcji moglby mi ktos wyjasnic dlaczego wiara grajaca desirem mowi ze zazwyczaj 1 ekstrakcje opp puszcza im w łisze??ja bym tam walil po herbacie po bez tego bardzo trudno sie skombic) to jest dobrze
1 extrakcja strasznie duzo desire nie robi (ta, oslabia je znaczaco ale jest w stanie spokojnie sie skombic jeszcze i wygrac), dlatego wlasnie czesto ludzie wala w wishe bo wtedy 2 extrakcja oznacza zazwyczaj koniec gry (chyba ze sa tendrillsy/etc.)... extrakcja w herbate tez jest niezla ale zazwyczaj ludzie wybieraja wishe bo wish daje duzo wieksza elastycznosc temu deckowi... no i czasem (bardzo rzadko ale jednak) herbata jest juz w grze gdy chcemy grac extrakt : P



Troll40 - Pt lut 10, 2006 8:34 am
" />Biały - gifts rock to nie jest zwykły rock, dlatego właśnie jest ciężej bo potrafi łątwiuteńko obchodzić grave hate (3 shredy mainowo u mnie).
W desire waliłbym (oczywiście zależy od sytuacji w stole...) w wishe bo są też przecież doskonałe do nabicia storma a tego nie chcemy i łatwiej nam ograniczyć oppa i ewentualnie później go doekstrakcjować do końca

Biały - zabiłem kompa nie mam jak ggrać, teraz pisze z informatycznej a aukcje mi stoją, szlag by trafiłte kompy co się psują w nieodpowiednich chwilach



bialy0021 - Pt lut 10, 2006 4:00 pm
" />
">Biały - gifts rock Exclamation
a ty myslisz ze o jakim ja pisze? (no pisze o wszystkich control rockach w sumie xD)
gifty sa nawet fajne bo jeszcze dodatkowo spowalniaja i czesto opp nie dostanie nic z tego co chcial na reke... jest calkiem przyjemnie, byleby nie zostac zmasakrowanym disruptem...
byc moze tobie jest ciezko... ja tam specjalnie nie narzekam bo o ile latwo nie jest to na pewno nie jest to boros/aff ; P



Kayo - So lut 11, 2006 3:12 pm
" />Hmmm spróbowałem zrobić sobie MBC bez tutorów i bez wielu pojedyńczych kart, jak to zazwyczaj grałem, przerzuciłem sie za to na karty które dają nam card advantage. A więc build wygląda tak(meta naporowe):
Land(24):
22 Swamp
2 Cabal Coffers
24 landy na 61 kart może sie wydawać troche małą ilością, ale mając 4 Solemnów i 4 Areny, wyrabiamy potem z maną bez problemu. Jesli wiem że gra chant, wkładam1/2 Blinkmoth Welle do maina

Creatures(6):
2 Kokusho, the Evening Star - Osobiście zawsze wolałem Visare, ale po zrezygnowaniu z tutorów i włożeniu terapii zdaje się jednak lepszą opcją.
4 Solemn Simulacrum - Zapewna duży card advantage, wyciąga landa, jest chump blokerem, flashbackiem terapii, drawem, wszystko o czym możemy sobie zamarzyć.

Other Spells(31):
3 Duress - Jak zawsze przydatny, zmniejszyłem liczbe sztuk do 3 ponieważ...
4 Cabal Therapy - Z dobrą znajomością decków i meta sprawdza się bardzo dobrze, przy czym wole mieć je w większej ilości niż durresów z powodu dużej ilości w meta goblinów i wszelakiego innego śmiecia tego typu.
4 Smother - Zabija psychatoga, psa, warchiefa, większośc kritów które najbardziej nas karcą.
4 Chainer's Edict - Card advantage dzięki flashbackwi, miłe na wszelkich ascetów czy innych arrogantów.
3 Mutilate - Nasz mass removal, także zapewniający card advantage.
3 Decree of Pain - szczególnie dobre na gobliny, na które brakowało mi masowego removaly w instancie, preferuje go od Laughtera z powodu niekontrowalności, dociągu(znów card advantage), oraz możliwości zagrania go z normalnego kosztu niszcząc wszystko.
2 Corrupt - win condition
2 Consume Spirit - win condition
2 Haunting Echoes - swoje robi, chyba nie trzeba tłumaczyć
4 Phyrexian Arena - nasz dociąg

Side przygotowuje przed każdym turniejem, więc jest bardzo elastyczny.



Radziu - So lut 11, 2006 6:56 pm
" />To ze sie tech.ujemy (edit bo serwer uznal, ze powinienem napisac "modyfikacja decku bocznego" i mnie wykropkowal ) przed turniejami to normalna sprawa

Minimalna sprawa - czy 3 solemny nie wystarcza w zupelnosci? Z innej beczki - czemu tylko 3 mutilate?

Co do visarki woilalbym byc 1 edykt w plecy jej wlasnie kosztem, jednak bez tutorow faktycznie marny to pomysl.



Kayo - So lut 11, 2006 8:07 pm
" />4Solemny, bo to najlpszy cel pod terapie, a nawet jak potem dojdzie łatwo można go przemielić
3mutilate - mamy jeszcze 3 dekrety, drogą eliminacji trzeba było zmniejszyć ilość kart do 61, bo więcej nie ma sensu
No właśnie, pomysł to marny



zaboleq - So lut 11, 2006 8:29 pm
" />Nie wiem czy ja jestem taki glupi ale...jak patrze na niektore spisy to odnosze wrazenie ze napory cos takiego ciezko ma z naporami...Moje meta to prawie same napory i gram na komplecie multilacji , innocentow , do tego jeszcze edicty , smothery(co prawda tylko 2) i 2 kamyki a i tak jest ciezko(szczegolnie z borosem i jego glupimi spalaniami i dzidami).Co prawda na napory mamy w zasadzie plagi(said) i chaliski(said) i wtedy powinno byc lepiej tylko wlasnie co z chaliska niby 1 konterek a nia ratuje ale ale 2 tez nie byly by zle.
W zasadzie to w poniedzialem posiedze wiecej i popracuje nad jakims optymalnym spisem pod naporowe meta-takim ktory napory bedzie zjadal(uprzedze oczywiscie ze na friggo lejlajny;p)
Moze glupio gadam ale jak dzis gralem z borosem , winnie i ogladalem pojedynek z frigoridem to po prostu takie odnioslem wrazenie



ErrorNight - So lut 11, 2006 9:42 pm
" />
">Land(24):
Creatures(6):
Other Spells(31):

61 kart?? nie zadużo o jedną??
po co ci 2 echa? jedno w zupełności wystarczy...
Kayo...ty masz naporowe meta??14removalu? nie za dużo? wystaczy od 10 do 12, brak odpowiedzi na echantmenty i artefakty(1x kamyk).;..to duży ból, nie lepiej 3 solemny a za 3terapie wsadzić 3 distressy? szybciej będziesz dicardem rzucał....4duresy by powinny być.....za dużo ostanio gówien się pojawiło......



FALI - So lut 11, 2006 9:58 pm
" />a moze by tak szczepan nie oftopowac i wnosic cos do dyskusji??? Zaboleq masz problemy z naporami przy 14 kart do removalu??? lol to ja nie mam wiekszych a mam 10 sztuk removalu(3 bloody, 3 muti, 3 smothery, 1 dekret). Na borosa czaliska z 1 konterem syci a jak wstawimy z 2 to jush wogle jest luksus. Ale Boros jest w top3 najgorszych meczapow MBC wiec nie ma sie co dziwic jak sie ze tym wtopi.


">Kayo napisał:
Land(24):
Creatures(6):
Other Spells(31):

61 kart?? nie zadużo o jedną??


Error w MTG musi byc MINIMUM 60 kart ale moze byc wiecej wiec 61 nie jest przestepstwem. 4 duressy nie sa obowiazkowe. A i jak to jush kiedys napisla troll, pisz tak zebym myslal ze jestes nieomylny .



Szczepan - So lut 11, 2006 10:07 pm
" />
">a moze by tak szczepan nie oftopowac i wnosic cos do dyskusji???

wiesz z chęcią, ale jak już powiedziałem kiedyś jaki jest sens wypowiadania się tutaj, skoro co chwila ktoś podaje nowy spis i nie wiadomo do którego się ustosunkować i nad któryp prowadzić dysputy ;]

a żeby nie było że offtopuję:


">3 Mutilate - Nasz mass removal, także zapewniający card advantage.
3 Decree of Pain - szczególnie dobre na gobliny, na które brakowało mi masowego removaly w instancie, preferuje go od Laughtera z powodu niekontrowalności, dociągu(znów card advantage), oraz możliwości zagrania go z normalnego kosztu niszcząc wszystko.

Cos mi się wydaje że trochę tego za dużo. Skoro masz 3 mutilatki to po kiego grzyba zapychać jeszcze 3 sloty dekretami. Imo na side z nimi jeśli już.

">3 Duress - Jak zawsze przydatny, zmniejszyłem liczbe sztuk do 3 ponieważ...
4 Cabal Therapy - Z dobrą znajomością decków i meta sprawdza się bardzo dobrze, przy czym wole mieć je w większej ilości niż durresów z powodu dużej ilości w meta goblinów i wszelakiego innego śmiecia tego typu.

Ja bym jednak odwrócił proporcje, zwłaszcza przy obecnie kotrolnym raczej meta. Ale cóż kolejna kwestia sporna i zależna od preferencji.



bialy0021 - N lut 12, 2006 12:29 am
" />
">za 3terapie wsadzić 3 distressy? szybciej będziesz dicardem rzucał....
wytlumacz mi jak, prosze... : )

">po co ci 2 echa? jedno w zupełności wystarczy...
on nie ma tutorow... zadnych...

">Moje meta to prawie same napory i gram na komplecie multilacji , innocentow , do tego jeszcze edicty , smothery(co prawda tylko 2) i 2 kamyki a i tak jest ciezko(szczegolnie z borosem i jego glupimi spalaniami i dzidami).
dziwne... : )
a co do borosa to nie krity sa zagrozeniem (bo je jestesmy w stanie wyeliminowac) lecz spalania bo moze on nas w miare latwo dopalic za te 10-15 dmg... tutaj liczy sie jak najszybszy life gain...
jesli w meta jest duzo borosow mozna poprobowac grac na vicious hungery...

a tak z innej beczki... ten fragment mi sie podobal z wypowiedzi szczepana...

">jaki jest sens wypowiadania się tutaj
ano wlasnie... wg mnie dyskusja cos ulegla ostremu splyceniu... a juz myslalem ze poruszenie tematu matchupow doprowadzi do czegos ciekawego czy tez moze dluzszego tekstu, ale jednak nie... a szkoda...

btw. troche nie widze sensu opisywac kart, ktore praktycznie zawsze wystepuja w spisach tutaj zamieszczanych i to do tego w takiej samej liczbie (bo gdyby np. ktos mial 1 arene main to wtedy moglby juz napisac dlaczego...)...



Troll40 - Pn lut 13, 2006 6:27 pm
" />Pichcę i pichcę ten artykuł ale wolno idzie jak komp nie chodzi...
Rozwiązanie zaproponowane przez Kayo to coś co od dawna mnie korci - spróbować grać zupełnie bez (c?)horrendalnie drogiego tutoringu. Ale wtedy panowie odpada sporo jednak elastyczności - mamy parę kart które sycą ale każda bardziej w pewnej sytuacji - w meczu z toothem tutor leci najczęściej po ekstrakcję, w late game z kontrolami gdy wiemy że przeleci (nie mówcie mi że to niemożliwe, nagrałem się z kontrolami już i praktyczni nigdy nie dostałem kontry w...) to po Echo, czasami po draina, imo jednak optymalnym rozwiązaniem jest gra na 2-3 tutorach dzięki czemu spora ilość kart w decku siedzi w mniejszej ilości (na przyklad u Kaya poleciałoby ze spisu imho druga kokosza i drugie ech, oraz sądzę że minimum jeden dekrecik mógłby wtedy odpaść i mamy jeden slot wolny na coś przydatnego ;] )
Wrażenia jakieś macie panowie z gier w tych różnych ustawieniach - z toolboxem i tutorami i na większej ilości strategicznie ważniejszych kart??
Bo ja mam wrażenie że trochę mi autosugestia bruździ w żywocie...



Radziu - Pn lut 13, 2006 8:28 pm
" />Tutaj moze ja cos od siebie dorzuce: jesli chodzi o tutoring to sprawa faktycznie ma sie w cc takowychze - ja gram na Insidious Dreams i gra mi sie bardzo dobrze.

Co do removalu, gralem swojego czasu na Bane of theLiving, i musze przyznac ze gralo sie bardzo dobrze . To byly co prawda jeszcze czasy afki z magami, ktore za nic nie mogly pomoc afce uniknac Bananow... moze jednak warto przepatrzec to&owo raz jeszcze?

Co do ilosci removalu to ja posiadam takowego 4 Motyle + 3Smothery + 2 Bartery + 2 Laughtery + 1(jeden) edykt i i tak przy grze z np.Madnessem milo nie jest.



zaboleq - Pn lut 13, 2006 8:49 pm
" />Ja powiem tak:
Jesli chodzi o napory w stylu gobliny , WW , czy Borrosy to tutaj po sajdzie sytuacja jest o niebo lepsza jesli mamy sajdowe chaliski i plagi(ja przez to jade goby ,ww i borosy i chyba niemusze mowic dlaczego).
Tyle ze boli mnie straszne madnes.Prowadzi go dobry kierowca i qrde strasznie ciezko(szczególnie quash w consuma co mi sie pare rady zdarzylo) a robal 4/4 boli nas(zanim ga zdejmiemy to zdązy nas pojechać) a to wszystko przez logiki i mana leaki:/.
Natomiast z Toothem to chyba mam jakies szczeście:P
A co do solemow to nadal mam watpliwosci nie wiem moze zdecyduje sie na gre z nimi;p .Zastanawiam sie jeszcze nad gladiatorami pod terapie:>



ErrorNight - Śr lut 15, 2006 3:09 pm
" />
">Error w MTG musi byc MINIMUM 60 kart ale moze byc wiecej wiec 61 nie jest przestepstwem. 4 duressy nie sa obowiazkowe. A i jak to jush kiedys napisla troll, pisz tak zebym myslal ze jestes nieomylny .
To to ja wiem, tyle że ....niektóre karty w talii są mocniejsze i ważniejsze niż inne. Jeśli gramy ponad 60 kartami, oznacza to że będziemy rzadziej dociągać te mocniejsze i ważniejsze karty...


">Tutaj moze ja cos od siebie dorzuce: jesli chodzi o tutoring to sprawa faktycznie ma sie w cc takowychze - ja gram na Insidious Dreams i gra mi sie bardzo dobrze.
Bo grasz na większym drawie :p 4arenki + promiski..bodarze 2 jak pamiętam.....ale wdł mnie diabolici są lepsze bo nie masz discardu dla kosztu .....a karta od razu na łapkę idzie.....pomyśl Radziu aby do maina wrzucić trochę discardu bo w pierszej grze z controlką masz po prostu prze***ane...



FALI - Śr lut 15, 2006 3:12 pm
" />
">FALI napisał:
Error w MTG musi byc MINIMUM 60 kart ale moze byc wiecej wiec 61 nie jest przestepstwem. 4 duressy nie sa obowiazkowe. A i jak to jush kiedys napisla troll, pisz tak zebym myslal ze jestes nieomylny .

To to ja wiem, tyle że ....niektóre karty w talii są mocniejsze i ważniejsze niż inne. Jeśli gramy ponad 60 kartami, oznacza to że będziemy rzadziej dociągać te mocniejsze i ważniejsze karty...


taaaa. Zwłaszcza jak masz duzo ponad te 60 czyli 61 -_-'.

Diabolici sa lepsze od dramsow w wiekszosci buildow. Ale jak gramy takim jak Radziu to tam jednak rzadza dreamsy.



Radziu - Śr lut 15, 2006 9:11 pm
" />Error:
Wez pod uwage ze jednak gram w bardzo agresywnym znaczeniu slowa: MBC. Jesli mam 2turowa arenke nieskontrowana/niezbounce'owana zbyt szybko to kontrolki maja przerabane jak w ruskim czolgu. (czyt. nie jest az tak bardzo tragicznie). Disruptu mam worek na sidzie, wole miec pierwsza gre z naporami do przodu, zwlaszcza przy turniejach, w jakich oboje bierzemy udzial (zazwyczaj bardzo naporowo jest).

Dreamsy, jak juz mowilem:
1) daja mi wiecej niz jedna karte
2) zjadaja niepotrzebne w late game moxy dajac cos fajowskiego
3) najwazniejsze: sa instantowe.

Jednoczesnie musze podziekowac Errorowi bo to on mi je polecil

Natomiast siedze sobie tak ostatnio.... patrze sie.... glowe obracam.... widze: Maga, Traitor to Mortals. Mysle sobie: nie takie zle. Z coffersem mamy krowe + alternatywny dmg, sporo dmgu. Alternatywny, bo to wlasciwie loose life, nie dmg sam w sobie. Niby Mage latwo sciagnac, bo nawet smother go boli - no ale mozna by sie tym sprobowac pobawic, nie uwazacie?



FALI - Śr lut 15, 2006 9:23 pm
" />
">Natomiast siedze sobie tak ostatnio.... patrze sie.... glowe obracam.... widze: Maga, Traitor to Mortals. Mysle sobie: nie takie zle. Z coffersem mamy krowe + alternatywny dmg, sporo dmgu. Alternatywny, bo to wlasciwie loose life, nie dmg sam w sobie. Niby Mage latwo sciagnac, bo nawet smother go boli - no ale mozna by sie tym sprobowac pobawic, nie uwazacie?

Zalezy od meta i buildu. Na meta kontrolne jest moim zdaniem calkiem oki ale na napory jush ssie. Dlaczego?? Bo nie daje nam gainlajfa. Mamy lepszych finiszerow.



Revan - Śr lut 15, 2006 11:18 pm
" />
">Disruptu mam worek na sidzie, wole miec pierwsza gre z naporami do przodu, zwlaszcza przy turniejach, w jakich oboje bierzemy udzial (zazwyczaj bardzo naporowo jest).

I tutaj Radziu musze Cie zmartwic, od Twej ostatniej obecnosci tarnowskie meta dosc ostro sie zmienilo i teraz jest kontrolne, a w turniejach jakich bierzesz/bierzemy udzial gracze z tarnowa to zazwyczaj dosc spory odsetek... :>



Radziu - Cz lut 16, 2006 8:21 am
" />Czy ja mowie o Tarnowskim meta? ono zawsze bylo skrajnie kontrolne jakos do tej pory dawalem sobie z Wami rade, jednak mimo wszystko z Toba czy Likkiem bedzie mi teraz bardzo ciezko. Badzmy dobrej mysli.

Ah, jeszcze 1 rzecz odnosnie dreamsa - jest bardzo przydatny na Balancing Tings. Gosc sie balansuje, my w odpowiedzi discard lapy i ukladamy karty na szczycie - a gosc nima nic u nas jesli nam nic nie zostanie dajmy na to 5 kart na lapie bylo to ukladamy lad, lad, lad, arena i jest kulturalnie



FALI - Cz lut 16, 2006 8:52 am
" />
">I tutaj Radziu musze Cie zmartwic, od Twej ostatniej obecnosci tarnowskie meta dosc ostro sie zmienilo i teraz jest kontrolne, a w turniejach jakich bierzesz/bierzemy udzial gracze z tarnowa to zazwyczaj dosc spory odsetek... :>


eee.Revan kogo to obchodzi jakie macie lokalne meta ;? Mogles napisac do radzia na gg albo na PM i mu to powiedziec albo na jakims lokalnym forum waszym a nie oftopowac.


">Ah, jeszcze 1 rzecz odnosnie dreamsa - jest bardzo przydatny na Balancing Tings. Gosc sie balansuje, my w odpowiedzi discard lapy i ukladamy karty na szczycie - a gosc nima nic Wink u nas jesli nam nic nie zostanie dajmy na to 5 kart na lapie bylo to ukladamy lad, lad, lad, arena i jest kulturalnie Wink


Tia jest kulturalnie na tyle ze opp zaraz wjedzie z brushhopperem ktorm cie bedzie jechal. to wtesy musimi ląd,blood,ląd,ląd,arena,whatever:P.



MasterBLB - Cz lut 16, 2006 9:26 am
" />wybacz Fali,ale mówisz jak osioł
kiedy zrzucisz całą łapę na dreamsa,jako odpowiedź na balans,opo żadnego kutacza nie zdoła wystawić,bo sam musi wyrównać karty w ręku do 0



Szczepan - Cz lut 16, 2006 10:06 am
" />Jeżeli już chodzi o Hoppera to wstawi go najpierw a później dopiero rzuci Acta.
A jeżeli ma Terravora to będzie tak jak mówi Master



Radziu - Cz lut 16, 2006 10:49 am
" />zacznijmy od tego ze co to za MBC ktore da hopperowi dozyc az do balansa? Gosc grajacy balansem NIE MOZE sobie pozwolic na ratowanie hoppera wiecej niz raz bo nie bedzie w stanie rzucic Balansa odpowiednio szybko.

Jesli juz widzimy ze gosc sobie przetrzebil reke ratowaniem hoppera 2 razy (frajer, 4 karty w plecy ) to nie boimy sie go, topdecki rzadko sie miewa Profilaktyczna ekstrakcja w wisha/balansa nie zaszkodzi.do tego odrobina haunting echa tez nadzwyczaj przydatna jest. Jednak w momencie gdy opp musi czekac na dociagniecie balansa/łisza przelomowa karta jest.... kokusho.

Jak wejdzie na stol zaczyna byc u oppa kruchawo, kutamy jak najszybciej corruptami i staramy sie utrzymac kokosza przy zyciu do stanu, gdy opp bedzie juz mial <6 life. Wtedy jest juz pozamiatane. Jednak trzeba przyznac ze trzeba sie zdrowo wysilic zeby z Balansem przetrwac. Ma moze ktos jakies sprawdzone tehy na ten deck? Moze jakis pomysl na karty sideboardowe (poza disruptem)?



Szczepan - Cz lut 16, 2006 11:00 am
" />Teraz się zapytam tak. Radziu grałeś z Balancem? Bo wydaje mi się że nie.

Ja grałem obydwoma deckami, jak i również grałem Balancem vs MBC.

Zazwyczaj zdarza się tak ze opp przed rzuceniem acta ma duzo kart na rece. Poswieca landy i wstawia hoppera. Rzuca acta, w odpowiedzi na acta discarduje 2 karty. Ty rzucasz Smothera, on discarduje znowu 2 karty, dajmy na to ze ty znowu Smother, kolejne 2 karty. Jego taki discard nie boli bo zdąży się kutac Hopperem zanim zdążysz sie odbudowac, a kolejne dobrane karty bedzie zostawial zeby w razie czego discardowac znowu na hoppera.
Po takim rzuceniu acta ty zostajesz zazwyczaj z pustą ręką.
Pytanie skąd u oppa tyle kart zeby zdiscardowal je tyle razy? Jezeli gra na sferach, terrarionach i sensejach to nie problem, bo musi je sprzątnąć ze stołu zanim rzuci acta, a za każdy z tym artefaktow na kolejną karte na rece.



Radziu - Cz lut 16, 2006 11:51 am
" />Jedna malusienka sprawa Szczepan: to mozna zagrywac cos w odpowiedzi na wlasny spell? o czyms nie wiem?

Gralem z Balansem wieeeele razy i wez pod uwage, ze jesli juz chce zagrywac tego balansa, a niech farciarz ma te 5 kart na lapie, ale to jest WLACZNIE Z HOPPEREM I BALANSEM. Koles rzuca hoppera - ok, fajnie jest, graj pan, chcesz pan go cofnac bo balans nadchodzi, to smotherem po gebie hopperowi i teraz - albo sie discarduje i hoppera ratuje - ale wtedy act idzie z lapy w piach - albo idzie balans. I tutaj kolejne ale: czy my bedziemy mieli na tyle many i szczescia zeby taka wlasnie lapke miec? Bo wezmy pod uwage ze smother = 2cc + dreams = 4cc to razem 6cc. Ze 2 razy zdarzylo mi sie w ten sposob zagrac, ale sie udalo.

Wszystko zalezy tak od builda MBC jak i Balansa. Bardzo psuje nas jednak mimo wszystko chant, ktory robi ziaziu gdy dociagniety przez oppa w ilosci wiecej jak 1.

Pozatym ja mam za to wrazenie Szczepan, ze zakladasz ze MBC za grosz discardu nie posiada ni to przed, ni to po side. MBC do deckow szybkich, albo nawet malo-wolnych nie nalezy, to fakt, ale nie znaczy to ze czekamy do 4 tury (balancing act) z zalozonymi rekami dostawiajac jedynie co ture mane. Prawda, Balans sobie podrzuca duuuzo kart na reke (3 to ABSOLUTNE, PORNOLOWATE maksimum), ale wez pod uwage ze lad co ture przy zalozeniu ze Ty zaczynasz to utrzymywanie stalej reki na poziomie 6 kart. Terrarion + sensei + sfera to juz tylko 3 na lapie. Act + hopper + cos. Czyli przy bardzo dobrym wietrze (nic Ci nie zdiscardowalismy, nie musiales isc po acta, nic nie uzywales) masz dosc many zeby ratowac hoppera 2 razy. W takim ulozeniu nawet bym nie smial rzucac smothera tylko od razu dreamsy i ulozyc ladny removal gdzies na wierzchu. Masz sensei na topie, ale w pierwszej turze nie wstawisz, w drugiej dostajesz lad ale wchodzi tapnietay - a ja wczesniej rzucam dajmy na to blooda;). Nawet jesli nie, kutac mnie musisz Hopperem 7 TUR, takze dosc sporo przy zalozeniu ze gdzies tam jest arena + removal, nieprawdaz?



Szczepan - Cz lut 16, 2006 11:58 am
" />
">Jedna malusienka sprawa Szczepan: to mozna zagrywac cos w odpowiedzi na wlasny spell? o czyms nie wiem? Razz

Tak, jak rzucasz spell to masz priorytet, mozesz zagrac cos w odpowiedzi na niego, albo spasowac. Jezeli spasujesz to priorytet otrzymuje twoj przeciwnik.

Ehh, ja po prostu odpowiedzialem no twoje poprzenie zalozenie, ze kierowca nie MBC nie pozwoli hopperowi przezyc do balanca. Otoz czesto hopper do niego przezywa. Mowisz ze trzeba miec absolutne porno, a czy tez tego nie potrzebujesz zeby miec w mojej turze kilka sztuk removalu na instancie?



Radziu - Cz lut 16, 2006 12:11 pm
" />Dokladnie takie szczescie jak Hopper na lapie

Dzieki przy okazji za pewnego rodzaju "doedukowanie", cos takiego mi sie przyda.

Natomiast zle sformuowalem zagadnienie dotyczace zycia hoppera do czasu Balansa. Tutaj absolutnie masz racje. Sprawe pornosow na lapie moze juz zostawmy (bo niezaleznie co sie stanie i tak najwieksze porno bedzie mial Saise i jeszcze bedzie do niego topdeczyl ), powiedzialbym ze Balans latwym przeciwnikiem nie jest dla MBC, i to jest raczej temat mojego zagadnienia - co robic, zeby nie dostac z nim w przyslowiowa kasze?



bialy0021 - Cz lut 16, 2006 12:58 pm
" />ja chcialem tylko zauwazyc, ze przytomny kierowca balanca nie da ci sie choc troche wystawic szybkim resetem (3 tura panowie, arene sie sprzata...), jesli bedzie wiedzial (a po 1 grze na pewno bedzie, jesli zagrywales) ze mozesz mu cos takiego wykrecic...
zreszta act to deck ktory zyje z topdecku, co z tego ze skasujemy mu cala reke jak dobierze act i gra zaczyna sie od nowa, tyle ze on zazwyczaj ma land i topa (ktory tutaj dodatkowo porzadnie nam oslabia disrupt)...
chodzi o to ze act nie musi dazyc do zagrania acta z finisherem od razu, moze spokojnie nas 1-2 razy zresetowac bez zadnego finishera a potem dopiero wystwic (nawet bez saca landow) naporowca i mamy kredki, on raczej bedzie czesciej topdeckowal landy i potrzebuje ich mniej niz my zeby grac i wygrac...
sam gdy przegrywalem z actem czesto dzialo sie to wlasnie w taki sposob, wszystko ladnie, reka sprawdzana co ture, dwie, jest niby bezpiecznie, ale niestety, draw i nie ma sie co czaic, leci akt i jest slabo, nawet przy trzymaniu tych 2-3 landow na rece na wszelki wypadek opp czesto ma malo kart na rece wiec musimy sie decydowac...
z actem jest bardzo nieprzyjemnie, podobnie jak z desire 1 extrakcja wiele nie daje bo zarowno opcji resetu ma wiecej jak i killerow, dodatkowo gilded lighty (tak, tak, czasem sa grane...), chanty, fire/ice tez nie ulatwiaja nam...

odnosnie poprawienia matchupu to sam nie mam bardzo pomyslu, ot to co zawsze, imo nalezy sie pozbyc topa jesli sie da bo z nim to nasze duressy/etc niewiele moga a potem arena i jedziem... osobiscie stara sie szanowac landy zazwyczaj i trzymac troche na czarna godzine + jakis removal no i ofkoz byle do przodu, wszelakie wczesnoturowe threaty jak np wretch etc. pomagaja... niestety na mniej wiecej 6-7 ostatnich gier (w sumie to dosyc dawno bylo xP) wygralem tylko dwie z niemalymi problemami...

odnosnie dreamsa to ja tez na nim gralem chwilke i wlasnie instantowosc jest jego glowna zaleta, bo jednak wymaga raczej areny zeby ladnie dzialac, ktora sprawia ze im meta bardziej kontrolne tym dreamsy sa lepsze jednak obecnie z nich zrezygnowalem i wrocilem do tutora, jaki on jest kazdy widzi, na reke karta jest jego wielka zaleta i wole jego topdecknac w late game gdy mamy mala/zadna reke niz dreamsa...
zreszta zauwazylem ze U kontrole jakos nie kwapia sie specjalnie do kontrowania tutora (nie wiem, moze zostawiaja kontry na to co tutorujemy xP) co imo czesto jest bledem, ale tym lepiej dla nas...

co do meta tarnowskiego...
fali - akurat jest to wazne bo to warunkuje wyglad buildow np. u mnie... niby tutaj mamy myslec nad wersja optymalna tego decku, ale wg mnie kazdy sam powinien przynajmniej po czesci dojsc do swojego buildu to co innym sie sprawdza niekoniecznie musi sie sprawdzac tobie...

dalej... revan czemu uwazasz ze jest kontrolne? jest likk - tog... jest inny kolo ktory byl na turnieju - tez tog (jednak nie umie jeszcze wykorzystac tego decku calkiem, wiem bo z nim gralem na turnieju)... powiedzmy ze
ty z desire i desolator (jest on tam w ogole jeszcze ;?) no i ofkoz mbc 2 sztuki (bodaj), ale reszta to sa same tzw. !@#$%^& a na tych turniejach na ktorych wy/my gramy (czyli prawdopodobnie krosno/tarnow - raz ale zawsze; nie liczac radzia bo on pewnie gram tam gdzie jest xP) meta jest naporowe, dochodzi czesem oppozycja, czasem wamp control (;) ), teraz drugie desire kenjiego i? nie wszyscy sie pojawiaja etc. a reszta to napor/aggro-control... ja bym naszego/waszego meta na pewno nie nazwal kontrolnym... jak dla mnie jest ono ostro zbalansowane tyle ze kombo deckow zawsze bylo najmniej, kontroli wiecej i napory w przewadze, choc nie takiej straszniej...

odnosnie ciezkosci grania z likkiem (tog) czy revanem (desire?)...
akurat wczoraj na swiezo gralem sobie z dwoma togami (ruel tog i dredge) i dalej podtrzymuje opinie ze jesli tylko nie mamy za bardzo zrypanej lapki na starcie to nie jest wcale zle... togi zazwyczaj idzie posprzatac, nawet mutilatem wspartym wretchem, z dredge podobnie, no-loam=no-threat-from-dredge-a-tog...
z desire to juz jest gorzej co nie zmienia faktu ze laczac grave hate z porzadna dawka disruptu mozna sie utrzymac... co prawda to nie bylo desire tylko heartbeat ale gralem z tym wczoraj... 1 gra wtopa, potem opp chyba za bardzo sie postaral i dal mi heartbeata przed kombem (w sumie widzial ze mam craniala, pewnie bal sie ze dostanie w herbate... i slusznie ) co zaowocowalo cranialem, wretchem i wolna mana na proby recycla... w drugiej grze byl ostrozniejszy ale na wretcha z duressem i terapia nie mogl nic poradzic, wiec panowie, wretch w moim przekonaniu jest karcicielem meta poki co i nie ma sie co wzdrygac tylko grac main i zbierac zniwo, mnie bardzo poprawil w zasadzie kazdy matchup...



FALI - Cz lut 16, 2006 2:31 pm
" />
">wybacz Fali,ale mówisz jak osioł Twisted Evil
kiedy zrzucisz całą łapę na dreamsa,jako odpowiedź na balans,opo żadnego kutacza nie zdoła wystawić,bo sam musi wyrównać karty w ręku do 0 Wink


Omg co ja tu napisalem. Chodzilo mi oczywiscie o to ze zagra tak jak... tu jush wyzej napisali .


">wiec panowie, wretch w moim przekonaniu jest karcicielem meta poki co i nie ma sie co wzdrygac tylko grac main i zbierac zniwo, mnie bardzo poprawil w zasadzie kazdy matchup...

ta tu sie zgodze z bialym. Wrecze potrafia czasami wygrac gre .



zaboleq - Cz lut 16, 2006 3:18 pm
" />No dobra panowie a jak widzicie matchupy z Madnesem i Toothem??Bo na Tootha to nas ratuje ekstrakcje(a moze gosc gra na wishach jeszcze;p) no chyba ze zagramy na niszczarkach...
Tak wogole to doszedlem do wniosku ze MONO B jest najlepsze a spalshe z innymi kolorami to juz przekombinowane jest.



bialy0021 - Cz lut 16, 2006 3:31 pm
" />
">No dobra panowie a jak widzicie matchupy z Madnesem i Toothem??
zobacz pare stron wczesniej bo tam ludzie pisal troszke o matchupie z madem... wg mnie troche sie wtedy za bardzo jarali, ale zawsze cos...


">Tak wogole to doszedlem do wniosku ze MONO B jest najlepsze a spalshe z innymi kolorami to juz przekombinowane jest.
a tutaj bym prosil o jakies argumenty bo skoro wysnules takie wnioski, wiec nie jest to tylko opinia, ktora wziela sie z niczego lecz zapewne masz jakies przeslanki, ktore sprawiaja ze tak uwazasz, wiec chetnie bym cos poczytal dlaczego to mono B jest lepsze od wersji z jakimkolwiek splashem...
z gory dziekuje



zaboleq - Cz lut 16, 2006 4:44 pm
" />A wiec tak testuje MBC juz od jakiegos czasu i to namolnie..Co przerwe w szkole teraz w ferie od 10 do 17 pogrywam nim z qmplami i jeszcze wizard do tego.Moje MBC to takie ktore dobrze radzi sobie z naporami.Narazie spisu nie zdradze dodam tylko ze na sajdzie mam chaliski i plagi.

A dlaczego jest najlepsze??Chyba dlatego ze splash zmienia nam zupelnie strukture decki a dodatkowo baaardzo zwieksza jego koszt a za taka kase to mozna cos innego zlozyc chyba ze ktos jest jakims maniakiem...Splash z R dla wishy i terminatow albo splash z G dla dedow i putrefajow drastycznie zmienia nam mana base i sprawia ze nie jest on juz tak stabilny.A splash z W to juz nie MBC ino DESOLATOR...W zasadzie to jedno jest pewne-samego remowalu nie ma co ruszac a moge nawet powiedziec ze to juz rzecz zalezna od meta..
Reszta kart to kwestia meta.Ja gram na yukorach bo jak wejdzie na stol to opp ma slabo(szczegolnie jesli wczesniej go szczyscilismy) a finiszery to currupt i consume.Gram na 2 mainowych ekstrakcjach i 1 echu i gra mi sie bardzo dobrze.Jedyny ciezko matchup to Tooth i Ug-ten drugi ze wzgledu na bardzo dobrego kierowce).W zasadzie to wszystko po feriach moze beda kolejne wnioski



Kaoss - Cz lut 16, 2006 5:02 pm
" />eee MBgC ma niestabilny manabase ? człowieku czy ty wiesz co mówisz ? nie można zapominać że jest coś takiego jak dual B/G który jest swampem więc nie osłabia on naszych kuferków, więc akurat z mana base nie ma teraz zadnych problemów w bg, jesli chodzi o BR narazie nie jest tak tragicznie a po wyjsciu duali B/R to tez nie bedzie żadnych problemów. Splash z W niekoniecznie zmienia nam deck w desolatora, np ja w W najczesciej jednak konczylem gre dość sporą liczbą soldierow wstawionych w eocie opa ;]



bialy0021 - Cz lut 16, 2006 5:16 pm
" />
">Heh tak bialy ale ty sam sie wypierasz ze to co ty masz to nie jest embec tylko BR napor na kucykach RazzRazzRazz
bo ja nie gram mbc...
a moj deck to w istocie wlasnie BR napor na kucykach...


">Ten dek ze splaszem to moim zdaniem jush cos zupelnie innego.
cos zupelnie innego to jest boros... -_-'
jesli splash nie zmienia zalozen i koncepcji decku (a przynajmniej u mnie tak nie jest) to dalej deck podchodzi pod ten archetyp, a to ze nazwa decku sie nie kombi ze splashami bo wystepuje tam to nieszczesne 'mono' to juz nie moja brozka...

">A dlaczego jest najlepsze??Chyba dlatego ze splash zmienia nam zupelnie strukture decki a dodatkowo baaardzo zwieksza jego koszt a za taka kase to mozna cos innego zlozyc chyba ze ktos jest jakims maniakiem...
jesli to ma byc argumentem to dla mnie to zaden argument...
patrz wyzej... splash nie musi zmieniac decku, on ma dawac pewne mozliwosci, lepsze/nowe rozwiazania etc... jesli splash zmienia diametralnie deck to wtedy albo nie jest splashem albo jest bardzo przesadzony i wtedy rzeczywiscie nie mozna juz mowic o mb(costam)c, jednak w przypadku splashowania nie ma miejsca zadne przewracanie decku do gory nogami, wiec nie bardzo do mnie to trafia...

co do kasy... wybacz ale rozbawiles mnie niesamowicie... skoro za taka kase mozna zlozyc cos innego to z tego wynika ze czyste mbc jest lepsze od wersji splashowanych... mhm... ok, przemysle...
-_-'

">Splash z R dla wishy i terminatow albo splash z G dla dedow i putrefajow drastycznie zmienia nam mana base i sprawia ze nie jest on juz tak stabilny.
phi... sprobuj pograc a potem pisz... wystarcza fetche i duale (ew 1 basic) z danego splashu i juz... mana base zmienil sie bardzo? w cenie zapewne (xP) ale ani on bardzo mniej stabilny ani coffersy slabsze, no co jest? x]

sam gram z R a przeciez nie ma duali jeszcze... o Boze... : O
jak to mozliwe? przeciez logicznie myslac powinienem miec czeste floody, screwy czy tez powinno mi brakowac odpowiednich kolorow... : O
a jednak tak nie jest, pomimo, iz jestem zmuszony grac na basic landach... nie pisz o czyms czego nie testowales bo ja mam stabilny mana base (a gdy beda duale bedzie jeszcze stabilniejszy i efektywniejszy)...

">A splash z W to juz nie MBC ino DESOLATOR...
patrz wyzej... splash to splash, desolator to zupelnie inny deck... trzeba rozrozniac pewne pojecia...
choc tutaj rzeczywiscie czesto ludzie zmieniaja tak duzo ze podchodzi to bardziej po desolke czy tez po prostu WB control...

">W zasadzie to jedno jest pewne-samego remowalu nie ma co ruszac a moge nawet powiedziec ze to juz rzecz zalezna od meta..
e... tego nie zczailem xP
prosilbym o wytlumaczenie o co chodzi xP

ps.

">Ja gram na yukorach
bardzo dobry w mbc...



FALI - Cz lut 16, 2006 5:30 pm
" />
">Chyba dlatego ze splash zmienia nam zupelnie strukture decki a dodatkowo baaardzo zwieksza jego koszt a za taka kase to mozna cos innego zlozyc chyba ze ktos jest jakims maniakiem...Splash z R dla wishy i terminatow albo splash z G dla dedow i putrefajow drastycznie zmienia nam mana base i sprawia ze nie jest on juz tak stabilny.A splash z W to juz nie MBC ino DESOLATOR

Rotfl. Faktycznie MBrC totalnie ma inny manabejs od MBC. Ta jakies 4 mountainy i z 2,3 fecze. To rzeczywiscie, straaaszne. A MBgC to jush wogole. 4 Tomby -_-'. Fakt ze MBgC jest drozszy w kasie bo deedy i putrefaje ale jush na MBrC to jush nie trzeba wydawac tyle kasy bo to tylko łisze i termincje. Ta splasz z W to dla ciebie desolator. Granuluje. ta jak dolozymy sobie mortify,windy,ewentualnie jakies kastigety i duale to to jest wg ciebie DESLATOR???



bialy0021 - Cz lut 16, 2006 5:53 pm
" />
">Ta jakies 4 mountainy i z 2,3 fecze.
(...)
A MBgC to jush wogole. 4 Tomby -_-'

w takim wypadku rzeczywiscie te mana base'y moglyby byc niestabilne xP

">ale jush na MBrC to jush nie trzeba wydawac tyle kasy bo to tylko łisze i termincje.
no wish i feczyk nie taki tani xP


">Lol ludzie chcieliscie zebym uargumnetowal to to zrobilem...
nie, nie zrobiles tego...
ty wyraziles swoja opinie, ktorej nawet nie jestes w stanie poprzec bo niby skad skoro ty tylko uwazasz ze mana base jest niestabilny, ale nigdy nie grales/widziales gry/etc takiej wersji...

">Ja gram taka wersja jaka gram i uwazam ze kazda inna jest gorsza i tyle.
a tego ci juz nikt nie zabroni, tylko to troche takie... lamerskie?



Radziu - Cz lut 16, 2006 6:39 pm
" />Moze cos od siebie dorzuce... KTO powiedzial ze MBC jest dobrym deckiem? Prawda jest taka, ze dobry deck, uniwersalny itp. NIE ISTNIEJE. MBC trzeba umiec i lubic grac zeby sie tym bawic. MBC nie ma odpowiedzi na wieeeeele rzeczy (prawda, jest kamyk, ale troche malo to, nie?).

2) Moim zdaniem (i tylko moim) MBgC nazywa sie Rock (Mono Black - Green Controll? )

3) To nie deck jest lepszy tylko kierowca tego decku. Wez pod uwage ze jakbys np. zderzyl sie na jakims turnieju z kims bardziej ogranym niz Ty to dostalbys tegie baty - ja na przyklad mialem zupelnie nieogranego wake'a, a myslalem ze grajac blisko 2 lata MBC znam sie na tym decku. NIC BARDZIEJ MYLNEGO. Ale wtedy baty dostalem....



Troll40 - Cz lut 16, 2006 6:54 pm
" />Panowie w sumie dość ciekawe i i nie będące offtopem byłoby ustalenie granic jakie wyzmnaczają archetyp MBC
Imo: MBC choć w nazwie ma mono nie musi być deckiem jednokolorowym a pozostaje tym archetpyem póki swoje działanie opiera w dużej mierze na ilości swampów jakie posiada (mutilate, coffers, corrupt), mass removalem tego decku jest mutilate, oraz deck potrafi generować duży card advantage poprzez disruptowanie a produkowanie jednocześnie draw'u poprzez źródła takie jak np arena.

Jakieś erraty panowie ??
Ja np. splashuję głównie po mortify, oraz death graspa, w sumie 5 białych kart (a właściwie multi z białym) w mainie ;] side to inna sprawa a poprawia sytuację często



bialy0021 - Cz lut 16, 2006 7:09 pm
" />
">Moim zdaniem (i tylko moim) MBgC nazywa sie Rock Wink
a moim zdaniem nie bo rock to rock a mbc ze splashem to mbc ze splashem... no i co? xP
ale coz pare roznic...
rock zabija consumem/corruptem? nie bardzo... rock ma taka pokazna liczbe removalu/disruptu? nie bardzo... rock to rock... to deck, ktory ma duzo kritow i sa one jego glowny i jedynym finisherem (bodaj xP)...
nie wiem czy widziales w ogole mbc ze splashem jakiegokolwiek koloru, ale splash to splash, to tylko dodatek a nie pelnoprawny i na rowni z drugim kolorem stojacy skladnik decku tak jak to jest chocby wlasnie w BG rocku

btw. tak rozumujac mozna powiedziec ze ja gram machineheadem... xP
no co? kolory sie zgadzaja, disrupt jest, removal tez, kritow troszke jest, no palen nie ma ale za to drain... to chyba jednak nie BR napor na kucykach a machinehead... xP
nie wazne ze koncepcja decku jest inna...


">To nie deck jest lepszy tylko kierowca tego decku. Wez pod uwage ze jakbys np. zderzyl sie na jakims turnieju z kims bardziej ogranym niz Ty to dostalbys tegie baty
tutaj tez sie nie moge zgodzic bo o ile gracz zawsze jest najwazniejszy to gdyby tylko on mial tutaj jaknies znaczenie (a tak mozna wywnioskowac z twojego postu) to wtedy caly ten topic i kazdy inny nie mialby prawa bytu bo skoro build nie gra roli to po co o nim rozmawiac? i tak wszystko zalezy od gracza... xP
prawda lezy gdzies posrodku (co tekst wysycilem, damn xD) bo przeciez grajac deckiem na 60 swampach nie bardzo masz szanse wygrac... xP

a co do stazu grania to panowie... co to ma do rzeczy? x]
ja moge napisac ze gram tym deckiem juz dwa tygodnie/fafnascie lat... czy to cos zmienia? nie sadze...
jesli np. zaboleq twierdzi ze deck ma ograny to byc moze tak jest, kazdy to zrewiduje czytajac posty danego usera... gdzies wczesniej w tym temacie taki 'karciciel' gral niby mbc ponad rok/dwa/trzy(? ;?), ale co to ma do rzeczy, skoro pisal glupoty... x]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blanka24.keep.pl



  • Strona 6 z 9 • Wyszukano 1814 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • abaddon.xlx.pl
  • | | | | >

    © design by e-nordstrom