ďťż
[Ext]MBC



Troll40 - N cze 04, 2006 5:05 pm
" />PAnowie ja tutaj pokornie na kolanach i parę słów wyjaśnienia ---> zamieszczam ten mój artykuł nieszczęsny.

nie jest skończony... nie skończyłem matchupów i nie zrobiłem przegladu i uzupełniania treści który planowałem (dodanie paru suegstii, jakieś techy, sugestie jak robić spisy spójniejszymi...). Nie jest takze oczyszczony z literówek ani w części nie ma uzupełnionego "porządku z tagami" - chciałem by każda osobna nazwa karty była pełna i otagowana a w części są "plagi" "echa" itp. mam nadzieję że wybaczycie. Dokończyć go póki co nie zdołam, ale będę się starał.
Czemu to trwało tyle czasu i tak naprawdę nic więcej przez ten czas nie zrobiłem - bo postęp od dawna jest nikły ;/ ???????
Brak czasu - mam jak każdy normalny człowiek wiele zajęć, a poza tym wyskakuje przykra okoliczność - mam lekkie problemy ze wzrokiem ostatio i muszę coraz bardzoej ograniczać siedzenie przed monitorem, więc widzici.
Krótko mówiąc przyznaję, jestem lama, dałem ciałą i tak naprawdę mało dodałęm odkąd prace zamarły ;/ wybaczcie

--------------------------------------------------------------

Witam, w tym artykule chciałbym przybliżyć wszystkim deck o długiej historii - Mono Black Control czyli popularne MBC.
W związku z prostym faktem, iż jest to jeden z bardziej zróżnicowanych archetypów (co gracz to spis i inne rozwiązania) postaram się jedynie przybliżyć ogólny obraz, nie skupiając ciągle się na jakimś konkretnym spisie.

1. Słowo wstępne i trochę historii

Swój początek MBC bierze w bloku Odyssey. W czasach gdy blok ten wchodził w skład T2 MBC przeżywało swój złoty okres i liczyło się w topach większych turniejów. To właśnie ten blok przyniósł podstawowe karty na jakich opiera się (zwykle) nasza talia (Mutilate, Chainer's Edict, dawniej zwykle także pojawiał się Nantuko Shade). Następne bloki i zmiana formatów sprawiła, że MBC przestało być liczącym się w meta deckiem, zeszło na 2 lub 3 plan. Obecnie jest to sprawdzony archetyp pojawiający się, ale będący raczej poza premiowanymi miejscami. Mimo to, mnóstwo osób wybiera właśnie ten deck. Za co? Za klimat, oraz niesamowitą przyjemność z gry jaką daje prowadzenie MBC. Wszyscy Ci zapaleńcy próbują dalej zawojować turnieje mroczną kontrolą, wymyślając najróżniejsze spisy, rozwiązania, taktyki. Pomimo takiej różnorodności deck ten !@#$%^ą jednak pewne podstawy, które zresztą sprawiają że można mówić o archetypie.
Podstawowym założeniem MBC jest wyrabianie card advantage. Przewaga w ilości posiadanych kart daje zwykle dobrą kontrolę nad grą, pozwala także odpowiedzieć szybciej i skuteczniej na zagrania przeciwnika. Drugim założeniem jest właśnie wspomniana kontrola stołu, usuwanie wszelkich zagrożeń i budowanie przewagi w ilości many. Po tej cesze rozpoznajemy każdą wersję MBC, dzięki konkretnie skonstruowanemu mana base wyrabia on duże ilości many w grze.

2. Szkielet MBC

Nieodzownymi elementami tej talii są nie tyle konkretne karty, co bardziej ich rodzaje. Mianowicie:
REMOVAL - środek na talie naporowe oraz większe i wredniejsze stwory jakie można spotkać w grze z kontrolami. MBC jako talia anty-naporowa (utarty mit, który postaram się jeszcze obalić) musi dysponować szerokim arsenałem takich kart. Jest to jej jedyny sposób by kontrolować stół w wielu grach. Najrozmaitsze karty stosowano w tej dziedzinie, najczęściej jednak widuje się:
- Chainer's Edict - doskonały z kilku względów, przede wszystkim ze względu na niski koszt zagrania i fakt, że nie celuje w stwora, omijając tym samym protekcję czy ability np. Troll Ascetic'a. Kolejnym atutem tej karty jest jej flashback, potrafiący niezmiernie pomóc w późniejszych fazach gry.
- Smother - niski koszt mana, instantowość, oraz niespecjalnie przeszkadzające ograniczenie celu (choć to kwestia panującego w danej chwili metagame), bardzo często wybierany removal.
- Innocent Blood - zaletą tej karty jest jej absolutnie już niski koszt oraz ten sam co przy edykcie fakt omijania wszelkich osłon jakimi mogą się chronić stwory.
- Mutilate - karta która niemalże stworzyła tę talię. Najpraktyczniejszy mass removal, zwykle równie skuteczny co Wrath of God. Karta, która jako jedyna chyba pojawia się absolutnie zawsze, w każdej wariacji MBC. Właśnie jej wording poniekąd wymusza stosowanie pewnych ram w buildzie.
- Oblivion Stone - potężna broń w ręku naszego decka, którego działanie nie opiera się na rozbudowaniu w stole tylko na kontrolowaniu go i trzymaniu raczej pustego... Poza tym dla wielu wersji MBC jest to niestety jedyna broń przeciw wszelkiego rodzaju enchantmentom i artefaktom.
- Hideous Laughter - rzadziej spotykane ale dobre uzupełnienie mass removal'u, przydatne gdy w meta dużo jest Gobbów przeciw którym instantowy removal jest doskonałym rozwiązaniem.
- Decree of Pain - kontrowersyjna karta, z kosztem który może się śnić po nocach i wydawać niemożliwy do zapłacenia w grze, jednak MBC !@#$%^ się dużą ilością generowanej many a rzucony ze zwykłego kosztu dekret to często (prócz usunięcia stworów ze stołu ) duży draw. Najważniejszy jest w tej karcie jednak cycling, niekontrowalny zwykłą kontrą, dający kartę i na instantcie - imo lepszy niż hideous laughter, gdyż jego niekontrowalność przydaje się w grze z Chantem lub Togiem jako odpowiedź na Decree of Justice przecyclowany albo Meloku, the Clouded Mirror.

DISRUPT - podstawowa w naszym decku rzecz. Pustoszenie ręki przeciwnika to sposób na uniknięcie wszelkiego rodzaju trudnych do usunięcia z gry zagrożeń. Broń na kontry, spalenia, często stwory. Sposób na wyrobienie card advantage.
Spotykane karty:
- Duress - chyba trudniej o bardziej znaną kartę z MBC. Doskonały przeciwko kontrolom, nieco mniej użyteczny w walce z naporami ale i w tych meczach nie będący martwą kartą. Obowiązkowa pozycja w 3-4 sztukach.
- Nightmare Void - drogi w manie, ale IMO godny rozważenia disrupt gdyż jego dredge pozwala wykorzystać go wielokrotnie a to w walce z kontrolą może być drogą do zwycięstwa. Polecam jednakże stosować najwyżej jedną sztukę tej karty gdyż jej nieprzyjazny koszt sprawia, że w grze z naporem jest wręcz martwa, w początkowej fazie gry.
- Mind Sludge - jeden z niewielu "niecelujących" disruptów godnych uwagi. Fakt że w mana base mamy głównie swampy sprawia, że zwykle przeciwnik musi odłożyć minimum 5 kart, a to często jego cała ręka. Stosować raczej side'owo, na gry z kontrolami gdyż w meczu z naporem nie jest aż tak skuteczne.
Prócz wymienionych powyżej są jeszcze dwie godne uwagi karty: Distress oraz Cabal Therapy. Pierwszy dysponuje zaletami duressa wzbogaconymi o możliwość odłożenia stwora (często niepoślednia zaleta, zwłaszcza w grze z naporem), drugi natomiast jest doskonały ze względu na swój flashback, możliwość odłożenia kilku egzemplarzy karty z ręki. Distressa polecam gdy build nie zawiera "paliwa" pod flashback, natomiast terapię gdy takowym paliwem (7 lub więcej stworów w mainie imho) dysponujemy (poniżej szerzej ujęta ta kwestia).

DRAW & Tutoring - MBC to kontrola która potrafi wyrobić w trakcie gry duży card advantage, będący zwykle środkiem który przeważa w grze na naszą korzyść. Osiągalne jest to dzięki kartom takim jak:
- Phyrexian Arena - stałe źródło dociągu dzięki któremu jesteśmy w stanie zapanować nad stołem, środek zwykle gwarantujący card advantage. Najpopularniejszy i prawdopodbnie (sam jestem o tym przekonany) najskuteczniejszy draw engine.
- Night's Whisper - jednorazowy draw na zasadzie "dwuturowej areny", przez niektórych uważany za lepszą jej alternatywę, imho nie daje takiego card advantage i jako niestały dociąg odpada (lub pozostaje jako uzupełnienie).
- Skeletal Scrying - jednorazowe źródło solidnego dociągu, jednak dość mocno painujące, drogie w manie, choć przez niektórych stosowane i na specyficzne meta odpowiednie to imo nie sprosta zaletom areny.
- Tainted Pact - tani w manie i na instantcie filtr i sposób na dokopanie się od przydatnej karty. Cenna i warta rozważenia karta, choć przydaje się dla niej lekka modyfikacja buildu (maksymalne różnicowanie kart, podmienienie ilu się da kart na inne ich odpowiedniki).
- Diabolic Tutor - podstawowego rodzaju tutor, pozwalający się uzbroić w najodpowiednijeszą na daną chwilę kartę, bardzo ważną jego zaletą jest brak konieczności ujawniania szukanej karty, oraz fakt że można tym sięgnąć po land (jakże często trzeba sięgać po Cabal Coffers'a!). Drogi w manie ale niestety tańszych alternatyw o równie pewnej skuteczności brak, więc jest to najlepszy z dostępnych tutorów.
- Dimir House Guard - sądzę że dość ciekawa opcja, choć raczej przytaczam jako ciekawostkę - transmute tego jegomościa jest tańszy niż opisany wyżej Diablic Tutor, prócz tego nie dosięgnie go zwykła kontra, którą przeciwnik często posyła w regularnego tutora. Daje nam do ręki: Mutilate'a, Cranial Extraction, Night of Souls Betrayal oraz ewentualne stechowane karty o koszcie 4

DRAIN - nasz draw engine ma w siebie niestety wbudowany drawback - loss life. A że przeciwnik też nie zwykł (zwłaszcza grając naporem) zasypiać gruszek w popiele, tedy potrzebny nam jeszcze środek by nie umrzeć na przepainowanie się. Jest nim właśnie drain, który jednocześnie jest najczęstszym killerem, rzadko ale także się zdarza że removalem, a co najważniejsze - lekiem na pain i damage sponsorowany przez przeciwnika. Najczęściej spotykane drainy:
- Consume Spirit - najlepszy prawdopodobnie drain, gdyż elastyczny, potrafi rąbnąć za 10 i więcej, dobijając przeciwnika, lub też zagrany za mniejszą ilość many ubić kluczowego stwora, przy czym solidnie zwykle nas regeneruje. Pamiętać należy iż rzucanie w stwora którego przeciwnik może poświęcić w odpowiedzi jest błędem, gdyż czar się wtedy kontruje i nie otrzymamy życia z efektu.
- Corrupt - kolejny z tradycyjnych zabijaczy, z zaletą niewątpliwą jaką są często znacznie większe obrażenia przy strzale niż za tę samą manę dałby nam consume.
- Soul Burn - żartobliwie określa się to "techem z GP" gdyż zastosował jedną sztukę tego Czech grający na jednym z ostatnich Grand Prix MBC, po to by ochronić się przed usunięciem całego drainu ekstrakcją. Jeśli nasze meta się od nich roi to polecam zastosowanie "techa z GP".

STWORY - FINISHERY - zwykle grę kończymy drainem, jednak nie zawsze się tak dzieje i przydaje się mieć alternatywę (choć dla niektórych jest to podstawowa droga do zwycięstwa, zależy od upodobań) mieć jakiegoś solidnego stwora którym zamierzamy zamordować przeciwnika. Najczęściej spotykane z nich to:
- Kokusho, the Evening Star - duży solidny i latający smok z wredną cechą bardzo przydatną gdyż podleczy nas nawet usunięcie go ze stołu! Jedna z najlepszych alternatyw
- Visara, the Dreadful - duża krówka z wbudowanym removalem. W naporowym meta jeden z lepszych wyborów.
- Helldozer - w obecnym meta pełnym duali i painów i innych vitu –ghazi, helldozer przy wsparciu Cabal Coffers'a czyni masakrę mana base'owi Oppa, przy tym zaś jest solidnym stworem (w statystykach). Zaletą jest jeszcze cena karty.
Mniej popularne, ale godne uwagi stwory:
- Ink-Eyes, Servant of Oni - przeciwko naporom dobry stwór, posiada cenną regenerację, oraz solidną abilitkę która daje nam często blokerów. Naprawdę godny rozważenia zwłaszcza że nie drogi w kasie.
- Greater Harvester - odkryty przez Białego0021, godny uwagi ze względu na dość niski koszt oraz świetną ability, przydatną przede wszystkim na kontrole.
- Undead Gladiator - podstawową zaletą tego stwora jest jego ability która czyni zeń "wiecznego" finishera, a przed wykorzystaniem go w stole - dobry filtr.
- Laquatus's Champion - bardzo skuteczny w grze z naporami (nie tylko oczywiście, ale zwłaszcza), w obecnym meta pełnym ZOO (ze względu na skomplikowany mana base ZOO jest talią która bardzo mocno się painuje) może wręcz dobić. Samym wejściem. Tania regeneracja rekompensuje niski toughness. Godny uwagi byczek.
- Yukora, the Prisoner - tani w manie a dobry w statach, dla nas praktycznie bez drawbacku.
- Nantuko Shade - choś obecnie trudny w operowaniu i często zbyt łatwo ściągalny to jest kawałkiem historii i nie można go pominąć. Ciekawym zastępstwem za trudnego w graniu shade'a może być Genju of the Fens
- Horobi, Death's Wail - tani w manie a silny w statystykach stwór który jeśli wzbogaci się build o karty współpracujące z jego abilitką to potrafi czynić spustoszenie (przykład - przeciwko Affinity to plus skuteczna Relic Barrier).
- Kagemaro, First to Suffer - dzięki podstawowej zasadzie na której opiera się MBC - wyrabianiu card advantage - stwór bardzo często duży, o dość dobrym koszcie mana, a także z wbudowaną doskonałą opcją removalu. Bardzo naporowe meta jest odpowiednim czynnikiem przemawiającym za kagemaro.

SZEROKO POJĘTA "RESZTA" - istnieje sporo kart których MBC potrzebuje, lecz zwykle w niedużych ilościach, zwłaszcza przed side, oraz rozmaitych techów.
- Cranial Extraction - bardzo ważna w wielu grach karta, pozwalająca zdekonstruować strategię przeciwnika, usunąć mu z talii jakąś atutową kartę. Jest to coś w rodzaju ARCY-disruptu.
- Haunting Echoes - karta która w połączeniu z naszą taktyką pustoszenia wszystkiego co znajdzie się w stole zwykle napełnia grób przeciwnika i czyni z Echa niemal deckującą go kartę. Idealne, często kończące grę zagranie w grze z kontrolami i kombodeckami. Zdarza się że i przeciwnik z aggro się podda gdy odsycimy mu podstawowe karty.
- Night's of Souls Betreyal - karta o wręcz zjawiskowej grywalności. Nie ma talii której by nie krzywdziła. Wszystkim aggro osłabia napór, niektóre krity wręcz eliminując w ogóle z gry, bo nie można ich wrzucić, eliminuje dużo stworów takich jak Sakura-Tribe Elder czy Eternal Fitness które grywają w innych deckach, Chantowi niszczy pomysły by zabić nas przecyclowanym dekretem, wyłącza vitu-ghazi, Borosowi szkodzi mocno. Meloku robi się niestraszne. Nigdy tej karty nie odside'owałem, często po nią tutorowałem - jest genialna!
- Panoptic Mirror / Mirari - często toczące ze sobą walkę karty, przez niektórych (np. przeze mnie) w ogóle odrzucane. Lustro ma zasadnicze zalety - pozwala na stałe zimprintować jakąś kartę przez co oszczędzamy na manie i możemy ją kopiować wielokrotnie. Można pod nie zimprintować także większą ilość kart, kopiować zaś w tym momencie najprzydatniejszą. Druga zaś alternatywa ma zaletę iż nie jest umiejętnością aktywowaną, znacznie lepiej współpracuje z consume'em, czego w żadnym stopniu nie robi lustro, oraz pozwala nie utracić kart tak jak przy zniszczeniu lustra (często opp nam je skosi zanim odpalimy imprintowane karty choć raz). IMO jednak obecne meta nie jest dobre by stosować któreś z tych kart - zbyt dużo jest artifact removalu a obie są wolne, zbyt wolne!
- Shred Memory - karta doskonała z dwóch względów - a) stanowi tani w manie a skuteczny grave hate na obecne meta konieczny. b) jest niekontrowalnym i dość tanim tutorem który jest w stanie wyszukać nam kolosalną ilość kart: edykta, smothera, CONSUME'a (konsumpcja poza stosem ma CC=2!), distress'a, czy też stechowane jakieś pod meta karty. Polecam grę tym w mainie.
- Yawgmoth's Agenda - stosunkowo rzadko wykorzystywana ale jednak zdarzająca się w spisach karta, przydatna gdyż często daje nam opcję czyszczenia drugi raz tym samym removalem, zastępuje praktycznie dociąg dając podręczny zestawik spelli.
- Debtor's Knell - karta stanowiąca tzw. alternatywny winning condition, gdyż nie wymaga kosztów aktywacji, a ponadto często wygrywa gry podbierając ważne stwory przeciwnikowi. Mniej powszechny hate na enchantmenty niż na stwory sprawia że mamy nieco większe szanse z tego naprawdę skorzystać. Długofalowo potrafi wygenerować znacznie większą przewagę niż jakikolwiek stwór. Przydają się do połączenia z nim stwory takie jak Kagemaro opisany powyżej.
- Neverending Torment - kolejny z serii alternatywnych dróg zwycięstwa, doskonale służy przeciwko pewnym taliom, lecz jego użycie jest oparte o sporą dozę ryzyka, build stosujący tę kartę musi być mocno wyposażony w dociąg (areny nie starczą imho). Deckowanie przeciwnika tym może być trudne ale przeciwko niektórym taliom będzie skuteczne. Eksperymentalny tech godny przetestowania.
- Chrome Mox – karta dająca nam ogromne przyspieszenie. Choć zdaje się kłócić z ideą naszej talii, to ma parę zasadniczych zalet w pewnych warunkach przeważających. Daje spore przyspieszenie – (pierwszo-turowy edykt, wczesnijesze wrzucenie areny, wcześniejsza możliwość zagrania ekstrakcji. Przy agresywnym i szybkim meta mogą przeważyć zalety moxa. Zwykle jednak utrata karty i w dzisiejszym meta często widmo szybkiej utraty także samego artefaktu (duża ilość artifact hate'u to podstawowa cecha dzisiejszego extended)

LANDY - naszym podstawowym killerem jest w tym decku... Swamp! To właśnie ilość posiadanych w stole bagien jest kluczowa dla działania wielu kart takich jak Mutilate, Corrupt, czy nasz najważniejszy ląd czyli:
- Cabal Coffers - w talii o dużej ilości landów i to w całości czarnych (lub nie tylko czarnych, ale będących swampami... o tym później) jest to fabryka many której zazdrości każdy inny deck. Właśnie mana z Coffersa jest często głównym atutem w grze - jesteśmy w stanie wykonać o wiele więcej czynności niż posiadający np. tę samą w końcu ilość landów przeciwnik. Spór o to iloma coffersami grać jest tak stary jak ta talia - imho najodpowiedniejszą liczbą jest 3 w wersji mono w której praktycznie wszystkie inne lądy to bagna, a 2 jeśli nasz mana base jest urozmaicony jakimś splashem lub landami funkcyjnymi.
- Blinkmoth Well - ląd który jest nieodzowny jeśli mamy Sceptr-Chanty w meta. Jako niekontrowalny nie napotka żadnej przeszkody i wyłączy przeciwnikowi sceptera z Counterspell'em lub Orim's Chant'em, który potrafi nas bardzo zgnębić.
- Unholly Grotto - land wykorzystywany by wracać finisher'ów (większość z wymienionych przeze mnie stworów to Zombie), jednak nie polecam zapychania mana base'u tym, jeśli trzymamy np. Welle równocześnie, gdyż rozbije to naszą stabilność.
- Shocklandy - Watery Grave, Godless Shrine, Overgrown Tomb oraz Blood Krypt - podstawowe lądy do splashowania innych kolorów. Fakt, iż są feczowalne oraz są w stole jako swampy (czyli nie hamują efektu Coffersa, Mutilate'a i Corrupta!) czyni z nich doskonały materiał do splashowania.
- Tainted Field oraz reszta z tej serii (Tainted Isle/Wood/Peek) - idealne do splashowania przy mniejszych funduszach kierowcy. Pozwalają nie kupować z miejsca kompletu duali a kupić jeden i uzupełnić go (polecam dwie sztuki). Nie dają jednak takiej stabilności gdyż nie mają "swamp" w typie. Względy oszczędnościowe jednak zmuszają często do pewnych poświęceń…

3. Najczęściej spotykane rodzaje buildów MBC.

Zasadniczo spotyka się rodzaje buildów (klasyfikacja autorska!) tego decka ze względu:
    lIlość stworów trzymanych w mainboardzie. Zwolenników znajduje zarówno build zawierający ich nieco więcej (liczba jest różna w zależności od sposobu gry i strategii stosowanej przez kierowcę). Stworami zwykle wybieranymi są Solemn Simulacrum - dobry rozbudowujący nam mana base chump bloker, Withered Wretch - stwór idealny w roli odpowiedzi na metagame pełne Togów, Friggoridów, Toothów lub Rocków, a nawet Madnessów, aha no i Desire'ów (Heartbeat Combo). Usuwa kluczowe karty z grave'u przeciwnika uniemożliwiając mu flashbackowanie / wyciąganie kart recyclingiem. Polecam jednak nie przesadzać z usuwaniem tych kart by nie osłabiać Echa. Najlepszym wyjściem jest stosowanie tego w odpowiedzi na zagranie np. Eternal Witness lub jakiegoś stwora gdy przeciwnik ma w grobie Cabal Therapy i mógłby w bolący nas sposób flashbackować.
    Drugim często spotykanym rodzajem buildu jest taki w którym stworów nie ma, bądź jest ich mało i są to silne kreatury z dobrymi zdolnościami (patrz wyżej "Stwory - finishery"). Zaletą tego buildu jest możliwość stosowania bardziej ogólnego removalu bez zadawania strat sobie - Mutilate leci w tym przypadku bez wahania, można używać mainowo "tańszych edyktów" - Innocent Blood.l
    lKolory... Nazwa Mono Black Control w pewien sposób zobowiązuje ale zmiany metagame i różne zagrożenia są niestety często na tyle wymagające, że trzeba dodać do naszej talii drobny dodatek innego koloru. Aby rozstrzygnąć pytanie "co to za mono black z innym kolorem?!" postaram się postawić tezę określającą granice archetypu MBC:
    Deck zalicza się do archetypu Mono Black Control dopóty, dopóki stosowanym przez niego mass removalem jest Mutilate, a podstawą działania mechaniki opierające się na ilości posiadanych w stole swampów (ponownie Mutilate, Cabal Coffers, Corrupt czy też rzadko spotykany ale spotykany Mind Sludge).
    Splash jakiegoś koloru jest najczęściej formą zdobycia odpowiedzi na kłopotliwe zagrania przeciwnika - artefakty i enchantmenty które umieszczone w grze stanowią dla tylko czarnej talii rzecz praktycznie nie do usunięcia, jedynym środkiem jest wtedy Oblivion Stone, który zwykle nie wystarcza. Każdy kolor daje także pewne karty, które stanowią wyjście na trudne matchup'y.

    Aby skutecznie utrzymywać stabilność mechanik i w ogóle całego decku polecam splashowanie przy pomocy któregoś z wyciągających swampy fetchy - Polluted Delta lub Bloodstained Mire oraz kompletu odpowiedniego shocklandu (do splasha czerwieni w sposób skuteczny trzeba więc zaczekać do 20 maja – legalizacja w extended dodatku Dissension).

    KOLOR BIAŁY -
    atutem tego koloru w roli splasha jest odpowiedź na enchantmenty i artefakty w postaci Disenchant'a lub podobnych mu kart w sideboardzie. Ponadto jest kilka innych kart naprawdę godnych uwagi:
    Gerrard's Verdict - rewelacyjny disrupt przydatny znacznie bardziej na napory niż kontrole ale i tym drugim potrafiący zrobić niemałą krzywdę. Opcja life gainu często wykorzystywana (przez Oppa) jest tylko jeszcze jedną zaletą. Poprzez fakt iż pozbywamy się dwóch kart z ręki przeciwnika kosztem jednej naszej budujemy sobie mały card advantage.
    Death Grasp - bardziej elastyczny, gdyż nie posiadający i tak właściwie nie utrudniającego nam życia warunku czarnej many consume, ale co najważniejsze - consume który nie leci nam po ekstrakcji w consume spirit! lub z wysycającego consume'y echa. Z tego powodu polecam trzymanie po połowie death graspów i consume'ów grając z tym splashem.
    Mortify - świetny removal - na instant'cie nie posiadający warunków ograniczających cel, mainowa odpowiedź na niewygodne enchantmen'ty.
    Vindicate - najelastyczniejszy removal jaki istnieje - wiele matchupów wymaga od nas zdjęcia również niewygodnego lądu, takiego jak wraży coffers czy też Nantuko Monastery lub kluczowy dual przeciwnika gdy męczy go lekkie screw (często zagranie to dawało mi zwycięstwo) . Sorcery speed jest pewną wadą, lecz stosując pół na pół z mortify'ami powinien dobrze się sprawować.
    Orim's Chant - środek na przepchnięcie spelli, tura życia z naporami, lecz tylko jeśli mocno zmodyfikujemy nasz mana base i większą ilością fetchy zagwarantujemy sobie możliwość uzyskania dwóch białych mana szybko.
    Solitary Confinement - karta przyznać trzeba dosć kontrowersyjna, gdyż utrzymanie jej w stole wymaga pewnych nakładów, wymaga uważnej i mądrej gry. Aby w pełni czerpać z dobrodziejstwa locka z confinementu polecam zmodyfikować trochę build i zaopatrzyć się w Night's Whisper jako dodatkowy dociąg. Nie stosować w meta pełnym Chantów, Togów, Desire i balancing actów, gdyż karta podatna na dobywany z wishy enchantment hate.
    Decree of Justice - karta o potężnej grywalności, zwłaszcza ze względu na działający na instantcie i trudno kontrowalny cycling. Świetne na Togi jako wielokrotny bloker, doskonałe by z końcem tury przewinąć i z uzyskanych tokenów w 2-3 tury zabić. Działa perfekcyjnie z coffersami.
    Sphere of Law - dobra karta na matchupy z borosem oraz goblinami, fakt iż nie wymaga żadnej aktywacji i płacenia many czyni z tego świetne opóźnienie dla oppa dla nas nie będąc żadnym.
    Sacred Ground - groźne dla nas obrażenia w mana base wielokrotnie mogą być zafundowane przez rozmaite talie, dlatego cennym techem pod meta pełne Actów, Desolatorów, Toothów i grożących Global Ruin'ą Gifts Rocków jest Sacred Ground. Przy dużej ilości Borosów można się pokusić o trzymanie większej ilości i side'owanie także na ten matchup.
    Gilded Light - ciekawa opcja na talie typu Boros, czy też mirror, ewentualnie rocki. Posłane w odpowiedzi na targetującą nas kartę, jeśli przejdzie przez stos, powoduje iż dana karta ze względu na nielegalność celu nie zadziała. Przydatna opcja cyclingu, przyjazny koszt, karta warta rozważenia, gdyż istnieje szansa poprawienia sobie przy jej pomocy trudnego matchup'u z UG Heartbeat Combo, bo nie zawsze nasz przeciwnik zdoła na tym samym stosie dokończyć kombo i ustawić kluczowego Brain Freeze'a wyżej niż nasz Light.
    Ghostly Prison - dobra karta gdy chcemy zatrzymać napory, lecz fakt iż po side większość talii dysponuje skutecznym hate'm na enchantmenty nieco ogranicza jej grywalność, lecz jeśli meta jest silnie naporowe, wiele goblinów, ZOO, Madnessów, to stosowanie więzienia nie jest mimo jego sporej ściągalności rozwiązaniem złym.

    KOLOR ZIELONY -
    ponownie splash dający odpowiedź na niewygodne enchantmenty oraz artefakty w postaci Naturalize oraz znacznie skuteczniejszego mass removalu jakim jest:
    Pernicious Deed - doskonały mass removal poprawiający wiele matchupów, gdyż czyści przeciwnika także z posiadanych equipmentów a w przypadku trudnego matchupu jakim jest affinity także z landów. Niedostatek w postaci braku blokowania regeneracji jest jak najbardziej wybaczalny przy doskonałej elastyczności tego removalu. Polecam jednak nie stosować w ilości większej niż 3 sztuki gdyż odpalanie za 3 lub więcej częstokroć krzywdzi nas usuwając arenę czy też nockę.
    Putrefy - ponownie rewelacyjny instant'owy point removal, dodatkowa odpowiedź (mainowa!) na artefakty.
    Living Wish - sądzę że dobra opcja by sięgać w pewnych matchupach po Boseiju, Who Shelters All w pierwszej grze, ewentualnie Blinkmoth Well, czy wziąć Withered Wretcha, lub też dużego stwora i dokończyć oppa. Można również trzymać pod wishem coffersa, jest to dość ciekawe rozwiązanie bo rozstrzyga wieczny problem ilości coffersów - trzymamy 2 mainowo i jednego pod wisha. Sugeruję trzymać około 2 solidnych destruktorów pod wishem którzy mieliby kończyć grę - polecam helldozera oraz do wyboru do koloru już pod meta jakiś inny z wymienionych przeze mnie wyżej stworów. Niemniej każdy konstruuje build jak lubi!
    Recollect - bardzo silna karta dla nas gdyż w naszym decku jest jak tutor - pozwoli wziąć dowolną potrzebną kartę z grobu a to zwykle będzie Mutilate albo któryś Drain. Polecam tę kartę stanowczo gdyż jej przyjazny koszt jest jak znalazł do dziwnego mana base jaki jesteśmy zmuszeni prowadzić.

    KOLOR CZERWONY -
    splash nie dający tak jak dwa porprzednie pożytecznych odpowiedzi na enchantmnety, choć pozwala sięgać po artifact removal. Asem atutowym splashowania po kolor czerwony jest
    Burning Wish - karta rewelacyjna gdyż dająca rzadko spotykaną elastyczność, pozwala schować sporo z naszych pojedynczych kart do side'boardu i oszczędzić slotów. Można wyciągnąć przy pomocy Shred Memory. W przypadku trzymania mainowych Wishy standardowym posunięciem jest przesunięcie do side'a Cranial Extraction oraz Haunting Echoes zwykle trzymanych w mainie. Najważniejszymi schowanymi pod wisha rzeczami jest także czwarty Mutilate oraz jedna sztuka Chainer's Edict. Warto w wishboardzie mieć także jakiś disrupt, więc prawdopodobny jest Distress lub Duress lub w przypadku buildu zawierającego Cabal Therapy jedna z nich. Pozytywnym aspektem posiadania wishy w buildzie z terapiami jest możliwość wishowania po taką którą już flashbackowaliśmy i jest ona poza grą. Polecam także na kontrolne meta trzymanie w zasięgu wisha Nightmare Void'a.
    Echoing Ruin - solidny wishowalny artifact removal, prawdopodobnie najlepszy wybór do trzymania w side.
    Terminate - marzenie kierowcy MBC - nieograniczony żadnym warunkiem removal celujący, na instantcie - karta można rzec idealna w swej roli!
    Void - ciekawa karta, choć jej grywalność jest mocno specyficzna, ciekawe zastosowanie może mieć w walce z np. Rockiem zy innym deckiem który często dysponuje stworami o podobnym CC. Madness grający często jitte'ami też nie ucieszy się z Voida "za dwa". Rzecz gustu.

    Jako ze artykuł powstaje w trakcie ujawniania kolejnych kąsków z Dissension (właśnie ujawniono cały spoiler) to muszę dodać iż gildia Rakdos wnosi nową jakość do tej talii! Dwa splity (Hit and Run oraz Rise and Fall) są rewelacyjnymi kartami.

    KOLOR NIEBIESKI -
    splash do tego koloru nie daje żadnego rodzaju odpowiedzi na to na co odpowiedzi nie mieliśmy, lecz może dać trochę przydatnych kart:
    Psychatog skuteczny finisher nie tylko w decku takim jak klasyczne Togi ale i w naszym, gdyż Phyrexian Arena'y generują nam duży dociąg a więc dużo paliwa dla "Pana Ząbka".
    Vile Consumption - bardzo ciekawa karta, pozwala mocno zatrzymać napory, przy intensywnym użytkowaniu tej karty polecam stosowanie większej ilości Corrupt'ów niż innych drainów.
    Gifts Ungiven - lekko zmodyfikowany build dostosowuje nasz deck do operowania skutecznego tą kartą, jest to ciekawa alternatywa dla Diabolic Tutor'ów, jednak nie daje tej samej pewności co one.
    Wash Out - bardzo dobra karta do walki z Goblinami bądź BDW, nie jest to zła broń także przeciwko Madnessowi bądź ZOO.
    Splash niebieskiego daje też dostęp do kontr lecz budowa MBC - splashowanego mana base nie da nam elastyczności pozwalającej grać Counterspell'em (dwa U w koszcie), więc gdy chcemy mieć dostęp do kontr to polecam zwyczajnie zmienić deck na klasycznego UB Psychatoga...

    Podsumowując - moim skromnym zdaniem jedynym sensownym wyborem jest splash zielonego lub białego koloru, gdyż daje nam pożyteczne odpowiedzi i nowe możliwości, sensowny jest także splash do czerwonego lecz nie rozwiązuje podstawowych problemów. Splash koloru niebieskiego nie przynosi nic co wzbogacałoby wersję Mono, odradzam stosowanie tego splasha.l

4. Sideboard czyli "Królestwo za sloty!".

Sideboard omówię jedynie pod kątem wersji mono gdyż pożyteczne karty side'owe ze splashów podałem powyżej.
Damping Matrix - jakby nie skonstruować buildu, matrix zwykle będzie dobrym rozwiązaniem, gdyż nie dysponujemy praktycznie żadnymi kartami których sednem jest jakakolwiek activated ability. Bardzo dobra karta do side'owania na: No Sticki, Tooth & Nail'e, Togi wszelkiej maści, skuteczne przeciwko Madnessowi. W zależności od typu Zoo które mamy naprzeciw siebie możliwe jest iż matrix będzie także przeciwko temu deckowi skuteczny.
Chalice of the Void - długo testowałem tę kartę i muszę przyznać że jej elastyczność czyni zeń doskonałą pozycję do side'owania na Borosy, ZOO czy Madnessy, ewentualnie Acty (1 counter), na Scepter-Controle oraz HBC (2 countery), tudzież na affinity przeciwko któremu w sprzyjających chwilach wrzucamy z 2 counterami co blokuje pół decku, lecz w przypadku naszej wersji mono blokuje również nas w sposób bardzo bolący, dlatego przeciwko Affinity dobrą strategią jest wrzucanie kielicha za zero many - kontruje toptery, jary, opóźnia.
Boseiju, Who Shelters All - trudno się nie domyślić jakiego typu talie chcemy karcić tym landem, side na wszelkie "kontrujące kontrole" - Togi, Chanty, Wake'i, MUC'e - tylko ostrożnie z painem bo jak się zapomnicie to zabije was nie przeciwnik, a boseiju z areną!
Engineered Plague - środek przede wszystkim na gobliny, jednak przydaje się takze w innych meczach, ot choćby w desperacji można stosować to jako środek na alternatywne win condition w togach i chantach (odpowiednio Meloku, the Clouded Mirror oraz Decree of Justice). Ciekawym rozwiązaniem jest side'owanie tego na friggorida, by określać typ Horror. Po testingu lekkim przeciwko ichoridowi stanowczo polecam plagę jako środek przeciwko temu jakże ciężkiemu do pokonania deckowi.
Shadow of Doubt - bardzo ciekawe rozwiązanie na tootha, pomocne także w grze z togiem (gifts), HBC (gifts), gifts rockiem (niespodzianka! - gifts). Jest także bardzo ciekawą metodą na powodowanie screw u przeciwnika.
Sytuacja hipotetyczna: gramy z np. Dredge'atogiem. Zaczynamy, land w pierwszej turze, przeciwnik w swojej wrzuca fetcha i oddaje nam turę. W tym momencie gdy będzie z końcem naszej tury odpalał fetcha my mamy dwie many. Śmiało można wtedy rzucać Shadow w odpowiedzi na fetcha, gdyż powodujemy w tym przypadku spore i bolsesne opóźnienie u oppa, któy w pusty sposó traci landa, 1 life'a oraz jest o turę z maną w plecy. Natomiast my jesteśmy dodatkowo na zero w kartach gdyż Shadow ma w sobie zawarty bardzo pożyteczny cantrip.
Mind Sludge - do side'owania na wszelkie kontrole, w ręku decku który gra wyłącznie bagnami to jest zwykle pewne opróżnienie ręki oppa. Jedno z niewielu zdolnych do wykorzystania potencjału boseiju disruptów.
Beacon of unrest - karta o nietypowej i badzo ciekawej grywalności, przydatna do side'owania na wszelkie rocki, toothy, ewentualnie chanty, bo miło jest zabrać oppowi smoka, albo sceptera...
Withered Wretch - skuteczny w walce z taliami opartymi na manipulacji grobem (togi, friggoridy, madnessy, rocki, toothy poniekąd, także HBC)
Cranial Extraction - opisana powyżej, karta doskonała na absolutnie każdą kontrolę, jeśli dobrze wycelowana potrafi wygrać grę, doskonałe także na kombodecki. Przeciwko naporom stanowczo za wolna.
Celowanie ekstrakcją jest często problematyczne, więc podaję mniej więcej uniwersalne cele jakie powinno się opierać w konkretnych popularniejszych matchupach:
Tog - bezwzględnie najważnieszjym celem jest sam Psychatog. Wyekstrakcjowanie go sprawia że przeciwnikowi zostaje bardzo mało dróg do zwycięstwa. W przypadku scepter toga ważniejszym celem są Isochron Sceptery, gdyż łatwiej lockują nas i są znacznie trudniejsze do suunięcia, w przeciwnieństwie do toga któego usunąć nie jest aż tak trudno. Sceptertogowi drugą ekstrakcją usuwamy togi, innym wersjom toga po psychatogu usuwamy Meloku.
Chant - bezwzględnie celem podstawowym i najważniejszym jest scepter na którym talia opiera swoją siłę. Kolejna ekstrakcja będzie rozsądna w Eternal Dragona, gdyż jest on wielokrotnym finisherem którego możemy nie zdołąć usunąć w krytycznym momencie. Bezpiecznie jest się go pozbyć.
Rock - rock w wersji z Gifts Ungiven jest bardzo silny właśnie dziękli giftsom, więc pierwszym celem ekstrakcji w przeważającej ilości gier będzie właśnie gifts. Kolejnym celem, a zarazem pierwszym w walce ze zwykłym rockiem jest Living Wish. Drugi cel w przypadku klasycznego rocka obrałbym: Troll Ascetic (zwykle już wiemy czy nimi gra, po pierwszej grze, albo po pierwszej ekstrakcji) lub Ravenous Baloth / Loxodon Hierarch - w zależności od tego jakie mamy obserwacje z pierwszej gry / pierwszej ekstrakcji.
Balancing Tings - bardzo ciężka jest zwykle decyzja o sposobie celowania ekstrakcją w tym meczu. Jeśli przeciwnik opiera swoją strategię tylko na dwóch typach kreatur to można spróbować strategii odcięcia go od dróg zwycięstwa, strzelając w Terravore a następnie Anurid Brushhopper. Niestety prawdopodobne jest iż przeciwnik gra także jakimś dodatkowym rodzajem stwora np Nimble Mongoose. Dlatego drugą strategią celowania jest rozkładanie przeciwnikowi dróg resetowania stołu - ekstrakcje w następującej kolejności -> Burning Wish (daje elastyczność, pomaga sięgnąć po resety, standardowo kierowcy acta grają na 3 mainowych Balancing Act'ach, 2 mainowych Obliterate'ach, oraz na 4 wishach), Balancing Act (najwydajniejszy reset jaki ma do dyspozycji przeciwnik, szybszy i boleśniejszy), Obliterate (najmniej sztuk w talii, najwolniejszy i najmniej wydajny reset)
HBC - tutaj także w zależności od sytuacji na stole, celujemy najpierw w Heartbeat of Spring, gdyż daje to najpewniejsze opóźnienie komba. Następnie pozbywamy się Cunning Wishy a w trzeciej kolejności w Early Harvesty. Odważni lub mający dwie ekstrakcje na ręce (ewentualnie w sytuacji gdy mocno pochlastaliśmy oppa disruptem) omijamy herbatę w tej liście. Usunięcie na stałe harvestów (a do tego trzeba usunąć wishe - gra się standardowo 4 wishe i 3 harvesty main i czwarty pod wisha - które po niego sięgają) daje nam pewne zwycięstwo niemalże, gdyż bez podstawowego czynnika komba, nawet posiadając Heartbeat of Spring przeciwnik będzie miał duże trudności z wykręceniem skutecznego komba. Polecam jednak rozpocząć od herbaty, gdyż jest ona najważniejszym akceleratorem.
Tooth and Nail - spory były w kwestii kolejności obierania celów ekstrakcji dla tego meczu zawsze. Moim zdaniem podstawą jest jednak usunięcie samego Tooth and Nail, ponieważ tylko tym sposobem unikamy wstawienia nam Sundering Titan'a do spółki z Kiki Jiki, Mirror Breaker, co jest praktycznie równe przegranej. Wielu proponuje celowanie najpierw właśnie w tytana, jednak podsumowując, tytanami kierowcy toothów grają najwyżej dwoma, toothami czterema, a ponadto rzucony nawet bez tytanów w decku tooth and nail może zaowocować równie śmiertelnym połączeniem Darksteel Colossusa z kikim. Usunąwszy tooth and nail, tytan nie stanowi już tak dużego zagrożenia gdyż bez kikiego zwykle wystawiony późno i tak nas nie zabije sam, więc w drugiej kolejności najprawdopodobniej celowałbym albo w tytany, albo w równie groźne jeśli nie groźniejsze Mindslaver'y (nie zawsze grane).
The CAL – w zależności od wersji naszego buildu cele w meczu z CALEM należy obierać w ten sposób: wersja nie posiadająca splasha umożliwiającego ściąganie enchantment'ów celuje w Solitary Confinement gdyż jest to lokująca nas w sposób totalny karta, sama wprawdzie gry nie wygrywa, lecz potrafi do tego doprowadzić wespół z Genesis (przeciwnik cofa kartę i by ją odłożyć dla confinement'a, sam nie dociąga więc czeka aż się zdeckujemy) Wersja która dysponuje bronią przeciw confinementowi (white / green splash) celuje w Seismic Assault – główne i nierzadko właściwie jedyne winning conditio przeciwnika. Drugi cel: wersja mono – assault, wersja splashowana po hate – Burning Wish.

Bottle Gnomes – karta doskonałą przeciwko naporom, skuteczny broker plus dawka życia często niezbędna by ocalić się przed śmiercią.
False Cure - dawniej często stosowany side ze względu na deck o nazwie life przeciw któremu to było kartą z miejsca wygrywającą. Lecz i dzisiejsze meta może okazać się dobre do stosowania tej karty - jako odpowiedź na hierarcha, do mirrora przeciwko wrogim consume'om. Eksperymentatorom mogę polecić jako ciekawy tech.
Relic Barrier - side głównie i najbardziej na affinity, skutecznie osłabiające napór tego decku i de facto jedyna nasza broń na ten deck! Dopiero splash daje więcej możliwości, więc wersje mono muszą się opierać na właśnie takich środkach. Zaletą jest dość duża przydatność i solidna pomoc także na inne matchupy, np Tooth albo Chant.

Kolejnymi kartami mogą być także po prostu uzupełnienia kart tkwiących w niedużych ilościach main, których zwyczajnie na dany matchup potrzebujemy więcej. Na kontrole dodatkowe Haunting Echoes, na napory czy affkę dodatkowy Oblivion Stone.

5. Matchupy

Tutaj zawrę podpowiedzi na temat sposobu gry z różnymi typami talii, jakie zagrania najlepiej stosować. Wskazówki odnoszę do ogólnie archetypu, gdyż tak jak pisałem nie chcę się skupiać na żadnym spisie w tym artykule.

Errata: jednak podjąłem decyzję o umiarkowanym oparciu się na pewnym spisie. Jest to moja wersja z białym splashem którą miałem szczęście pogrywać w Realu i z którą się najlepiej ograłem. Podane przeze mnie metody side'owania mogą się różnić od waszych wizji, lecz chcę podać tylko przykład.

Oto spis:

4 Duress
1 Distress
2 Gerrard's Verdict

3 Mutilate
1 Decree of Pain
2 Mortify
3 Chainer's Edict
2 Vindicate
1 Smother

4 Phyrexian Arena
2 Shred Memory
2 Diabolic Tutor

2 Consume Spirit
1 Corrupt
1 Death Grasp

1 Haunting Echoes
1 Night of Souls' Betrayal
1 Cranial Extraction

1 Helldozer
1 Debtors' Knell

4 Godless Shrine
4 Bloodstained Mire
1 Plains
14 Swamp
2 Cabal Coffers

SB: 2 Cranial Extraction
SB: 2 Circle of Protection: Red
SB: 1 Shred Memory
SB: 2 Boseiju, Who Shelters All
SB: 3 Damping Matrix
SB: 2 Engineered Plague
SB: 3 Disenchant

AGGRO
    lBoros – w tym meczu pierwsza gra jest dość trudna, przeciwnik generuje spory napór, należy go powstrzymywać za wszelką cenę (nie oszczędzać Smothera z ręki jeśli mamy na niej także Mutilate gdyż przeciwnik w 80% przypadków dysponuje land hate'm i może opóźnić ciosem w ląd nasz mass removal o tę kluczową turę która przesądzi o wyniku gry). Disruptem jeśli to tylko możliwe wybierać land hate, nie spalenia, chyba że nie mamy w stole coffersa a mana base rozbudowany. Wersje splashowane winny odkładać land hate zawsze gdyż potrafi on skutecznie wyłączyć splash. Jeśli uda się w tej grze przetrwać do momentu gdy opp nie ma już za bardzo nic w ręce, to gra zwykle jest dla nas, jednak łatwo mu zawsze nas w szybki sposób uszkodzić, dlatego należy unikać w miarę możliwości balansowania na granicy śmierci, leczyć się drainem bez skrupułów, celować go w stwory jeśli nie mamy innych środków by takowe ściągnąć. Tutorem radzę iść po nockę – wyłącza ogromną ilość stworów, osłabia o połowę napór pzeciwnika.

    Side out: wszelkie wolniejsze karty przydatne pewnie, lecz zbyt wolne aby sprawdzać się w tym matchupie. Do takich należą mainowa extrakcja, echo, tutory. Nie ruszałbym na miejscu kierowcy aren, wbrew pozorom jedną z lepszych broni po side jest disrupt gdyż możemy się od przeciwnika spodziewać Sulfuric Vortex'ów). Ani się ważcie ująć removalu!!
    Side In: Wersje splashowane dokładają hate'u na enchantment'y, oraz w miarę możliwości wszelkich kart ograniczających napór, Bottle Gnomes, Chalice of the Void.

    Mój spis:
    wpadają dwa bardzo pomagające circle of protection, oraz szukający go dodatkowy shred a poza tym disenchanty – 6 kart
    wypadają: extrakcja, echo, tutory, distress, 1 duress
    l
    lMadness – deck specyficzny, wymaga specyficznej gry. Dobrze jest disruptować logiki, ale także careful study odłożone jest korzyścią. Ponownie tutor idzie po nockę, chyba że po dłuższej grze naładowaliśmy graveyard przeciwnika – wtedy sięgałbym po echo.

    Side out: echo, ekstrakcja, wszelkie wolniejsze karty, tutory ewentualnie, można także odjąć odrobinę disruptu droższego (distressy, duressy powinny zostać).
    Side In: o ile dostępne to matryce, oraz wszelaki grave hale typu dodatkowych shred memory, wretchy, o ile grany w side to dodatkowy removal jest dobrym rozwiązaniem.

    Mój spis: wyleciałaby ekstrakcja, echo, dwa werdykty (często opp mając w stole psa odłoży wszystko dla niego i werdykt leci w powietrze, albo odkłada karty i zagrywa je z madnessa co też nie jest miłe jeśli nie mającemu podstawy discardu oppowi damy wstawić taniego aroganta…
    Wpadają 3 matryce i shred bo celny grv removal może zaszkodzić oppowi mocno (analiza, roar, wersje z B life form the loam, cycling lady czy po prostu osłabić logikę.)
    l
    lWGR Zoo – absolutnie najwredniejszy deck jaki możemy spotkać pośród naporów… generuje naprawdę ogromny napór, jest szybki i stabilny. Nie należy czekać ani chwili z removalem gdy gracie z tym deckiem, mutilate może być czasami zbyt późny, radzę edyktować już w drugiej turze i nie oszczędzać mort / vind… w sprzyjających okolicznościach można zaryzykować vindę w kluczowy land (w sytuacji gdy opp na przykład posiada na stole dwa kird ape'y i widać że ma lekiego flooda najlepszym zagraniem jakie może być jest vinda w kluczowego foresta a najlepiej stoping grounda – osłabić mana base przeciwnika eliminując jakiś kolor – najlepiej czerwony jeśli da się go wyłączyć, osłabaimy ape'y niszcząc foresta. Bać się należy centaurów, drainami bić szybko. Zdecydowanie lepiej mają się w tym matchupie buildy które posiadają znaczniejszy win condition w postaci stworów. Jest to znacznie skuteczniejszy sposób na przeżycie i wygranie niż opieranie się w znacznej mierze na drainie. Rewelacyjnie spisuje się tutaj helldozer ktry czyni mana base'owi oppa masakrę.

    Side out: wszystko wolne i samodzielnie nie ogranicza naporu przeciwnika… echo, ekstrakcja, tutory, część disruptu
    Side In: wszystko co jest w stanie ograniczyć napór oppa – chalice, bottle gnomes, matryce jeśli coś są w stanie zrobić oppowi, wersje splashowane mogą spokojnie sięgać po disenchant'y / naturalize'y gdyż boimy się armadillo cloaka…

    Mój spis zostałby opróżniony z tego co wymieniam powyżej a wpadłyby disenchanty i circle of protection.
    l
    lAggro Rock – dziwny matchup, opp nie generuje jakiegoś olbrzymiego naporu, ale przeszkadza nam ile może terapiami, wredny jest Troll Ascetic z Armadillo Cloakiem. Zwykle przeciwko temu deckowi stosowałęm taktykę nie zmieniania w ogóle spisu po side i się sprawdzała. Jest to oczywiście kwestia spisu gdyż side może zawieraćrzeczy dobre na ten matchup, ogólnie chętni mogą wside'ować Bottle Gnomes, Wretche, inny grave removal. Odsidowanie ponownie echa i ekstrakta jest korzystne bo zwyczajnie nie ma celu który oppa by wybitnie karcił.
    l
    lAffinity – diabelski matchup, przyprawiający o dreszcze, znienawidzony! Agresywność naporu jakim jest Affka jest potworna i często bitwa o wyrobienie i sprzątnięcie mu stołu jest dramatyczna… Jak w przypadku zoo trzeba jechać po stworach ile się da, i disruptować agresywnie (tzn. jeśli w pierwszej turze leciał duress i np. nie miał celu w ręce oppa a mamy drugiego, udzież distressa, to bez względu na wszystko walić nim w drugiej turze – opp może stopdeckować czapkę która oznacza dla nas zwykle GG a wstawia ją najczęściej w trzeciej turze z miejsca equipując.
    Side out: echa ekstrakcje, no jak poprzednio – wszystko co wolne, ale nie disrupt! Mój spis – 1 tutor, vindykacje, ekstrakt, echo oraz Debtor.
    Side In: wszystko co ogranicza napór jak i wyżej, gnomy, chalice (jeśli zaczynacie spokojnie można wstawiać z zerową ilością counterek gdyż istotnie ograniczy to zwykle oppa i da nam kilka tur w praktyce co jest bezcenne. Spasowane wersje side'ują aart hale, a przede wszystkim kto tylko ma ten niech side'uje MATRYCE!!!!!! Rzecz potężna w tym matchupie.
    U mnie: 3 disenchanty, 3 matryce, nic więcej.
    l
    lFriggorid – kolejny dziki agresywny kombo napór… taktyką jest tutaj szukanie nocki, usuwanie za wszelką cenę toga jeśli taki wszedł, a w przypadku ichoridów niszczenie ile się da. Echo jeśli utrzymane w ręce jest błogosławieństwem bo oznacza wygraną. Wszelkie formy mainowego grave hate'u pożytkować na usunięcie ichoridów.

    Side out: disrupt, zwłaszcza niecelowalny, jest on zbędny, opp go wykorzysta dla siebie. Jedyne rozsądne są duressy bo te zwykle nie pomogą oppowi – reszta disruptu zwykle mu kompletnie nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie. Wyside'ować należy też moim zdaniem tutory bo są strasznie wolne.
    Side In: Ekstrakcje dodatkowe i jeśli ktoś gra to dodatkowe echa, dodatkowe nocki, plagi! (nazywamy typ horror), chalice by wrzucać z jednym counterem (terapie, careful study, putrid impy, duressy po side), a przede wszystkim wszelaki grave hale od shred memory, przez wretche aż po różne dziwne rzeczy którymi niektórzy graja typu Grave Consequences.
    Mój spis: out – 2 verdykty, 1 distress, helldozer, debtor's knell, tutory, 1 duress; IN – dwie plagi, 3 disenchanty (moxy, infestation), 1 shred memory, 2 ekstrakcje
    l
    lAggro Cal – deck dość nowy i jeszcze nie taki popularny, lecz groźny i skuteczny. Nie zdołałem przeprowadzić testów głębszych z tym spisem przeciwko aggro calowi, lecz podstawowe wskazówki - mordujemy terravore'ki i mongrele w trybie priorytetowym. Boimy się thoughts of ruin, oznacza ono dla nas gg więc agresywnie disruptujemy. Ekstrakt walić w burning wishe (dają mu m. In. Thougts). Nie należy się oszczędzać z grave hatem i eliminować treshold bo wtedy nawet weebeary mogą Stanowic dla nas zagrożenie. Punktowy grave hale dobrze celować w life from the loam, cyc lądy.
    Side out: ciężka sprawa, bo opp posiada zarówno element kontrolny jak i solidny napór. Nie odsycamy disruptu (lub mała część), nie ujmujemy echa. Ekstrakcje też są nie od rzeczy. Przydatny enchantment hale wersjach splashowanych. Ujęcie removalu jest złym posunięciem.
    Po chwili przemyśleń prawdopodobnie najlepszym wyjściem będzie zrezygnowanie z ekstrakcji (mainowa out) oraz włożenie grv hate'u (wtedy jednak rezygnujemy z echa). Dalej tutory są nieco wolne – można je wyrzucić.
    Side In: wszelki dostępny grave hale, enchantment hale, dodatkowy removal.

    Mój spis: out ekstrakt i echo, 2 verdykty (nie tak wydajne przeciwko temu oppowi), tutory. In Shred memory dodatkowe, disenchanty.
    l





Spencter - Pn cze 05, 2006 3:41 pm
" />Brawo dla tego Pana odwaliles kawal dobrej roboty Trollu Czekam z niecierpliwoscia na dokonczenie



FALI - Pn cze 05, 2006 4:16 pm
" />Tak brawo brawo ale:


">bardzo ciężka jest zwykle decyzja o sposobie celowania ekstrakcją w tym meczu. Jeśli przeciwnik opiera swoją strategię tylko na dwóch typach kreatur to można spróbować strategii odcięcia go od dróg zwycięstwa, strzelając w Terravore a następnie Anurid Brushhopper

Jest to niemozliwe gdyz:
a.) w 4 turze dostajesz reset
b.) teraz w akcie nie gra sie tylko na terravory ale tez na

">np Nimble Mongoose. + grizly fate pod wishem
c.)zeby wykluczyc stowry u oppa musimy miec porno z 3turowa extrakacja(mozliwa tylko jak gramy na moxach albo bablach) i kolejne 2.
Znacznie skuteczniejsze w tym meczapie jest celowanie po aktach/wishu. Co zreszta napisales dalej.


">tutaj także w zależności od sytuacji na stole, celujemy najpierw w Heartbeat of Spring, gdyż daje to najpewniejsze opóźnienie komba

Nie najpierw celujemy w wisha bo daje on za duzo odp. Heartbeat opoznia kombo max o 2 tury w ktore i tak go nie zabijesz, a desire to dek ktory majac senseja!! na stole! potrafi podniesc sie po mind sludgu i zostaniu bez reki gdyz dociagnie kombo z 1 udboudnow ;p.

Do tego na desira kielich z 2 jest skuteczniejszy niz ten 3 co slusznie zauwazyles. Wyklcuza mu (sakury,wow,udbound-podstawowy draw tego deku,dreamsy,reviva no i przede wszystkim brain freeza.

To takie uwagi ktore by mialy podwazyc twoje dziwne troche wrazenia z meczapow . Ogolnie artykul oceniam bardzo pozytywnie.

PzDr&thx.



HomAR - Pn cze 05, 2006 4:22 pm
" />Fali, wybacz ale na 4-to turowy reset musisz miec naprawde dobre rozdanie, a MBC ma jeszcze przecież disrupt, wiec może nie przeceniaj tego decka. A jesli gracz mbca puścił wczesniej jakiegoś duressa, to mógł zobaczyc czy/jakiego finishera masz na łapie i w neigo wycelowac, opóźniając cię znacznie.
I btw. na mangustach nie gra sie "teraz", mój ty graczu na czasie, tylko od dosyć dłuższego czasu.




FALI - Pn cze 05, 2006 6:46 pm
" />
">Fali, wybacz ale na 4-to turowy reset musisz miec naprawde dobre rozdanie, a MBC ma jeszcze przecież disrupt, wiec może nie przeceniaj tego decka

Racja, ale nie powinno sie celowac w kille tylko resest ale duzo zalezy od tego co gracz acta ma na rece.


">I btw. na mangustach nie gra sie "teraz", mój ty graczu na czasie, tylko od dosyć dłuższego czasu.


Wiem. Nazwijmy to przejezyczeniem podczas transu pisania . Ja sie odwolywalem do tego co napial troll tj ze opp moze miec 2 kille czyli vore i hoppera :].



Troll40 - Pn cze 05, 2006 7:36 pm
" />Wiesz Fali stwierdzenie w to lepiej celować w to nie lepiej jest względne - ja podałem dwie taktyki, oraz moje przemyślenia, to zależy od wielu czynników którą strategię obierać - co zobaczyłeś na ręce oppa, ile ma landów, etc. Nie da się stwierdzić która jest lepsza bo obie są dobre - tak ja to widzę...
parokrotnie właśnie heeartbeaty wyrzucone dały mi zwycięstwo, gdyż opp był opóźnikony o te tury i zdołał oberwwać disruptem, grave removalem w turze ggdy już miał się skręcać, drugim cranialem...



elvnec - Pn cze 05, 2006 7:54 pm
" />
">nie powinno sie celowac w kille tylko resest

A slyszales kiedys o Burning Wish?
Zgadam sie jednak ze stwierdzeniem ze celowanie distruptem w przypadku acta jest mocno sytuacyjne, czesciej beda to jednak finisherzy...



FALI - Pn cze 05, 2006 8:08 pm
" />
">A slyszales kiedys o Burning Wish?

Tak racja daje jest wish ktory daje nam... reset. Ewentualnie po extrakcji w 3 stwory(cienko to widze ) po grizzly fate.



Szczepan - Pn cze 05, 2006 8:20 pm
" />Jeśli o mnie chodzi to uważam że pierwsza extrakcja w meczy vs act powinna iść w Burning Wisha, który daje nam wiele opcji.

Drugo w akta albo uderzamy po kritach.



M0rw47h - Pn cze 05, 2006 9:40 pm
" />
">Tak brawo brawo ale:

tutaj także w zależności od sytuacji na stole, celujemy najpierw w Heartbeat of Spring, gdyż daje to najpewniejsze opóźnienie komba


Nie najpierw celujemy w wisha bo daje on za duzo odp. Heartbeat opoznia kombo max o 2 tury w ktore i tak go nie zabijesz, a desire to dek ktory majac senseja!! na stole! potrafi podniesc sie po mind sludgu i zostaniu bez reki gdyz dociagnie kombo z 1 udboudnow ;p.

Do tego na desira kielich z 2 jest skuteczniejszy niz ten 3 co slusznie zauwazyles. Wyklcuza mu (sakury,wow,udbound-podstawowy draw tego deku,dreamsy,reviva no i przede wszystkim brain freeza.

PzDr&thx.

Extrakcja w Hb jest najlepszym co mbc moze zrobic, opozniamy w ten sposob combo aby moc je szczyscic i dograc echo, a uwierz - to zabija ten deck.

Desire i senseje, wybacz, gram tym deckiem od kiedy pojawily sie pierwsze wersje na mtgo i conajmniej na stwierdzenie ze storm gra sensejami mnie rozbawilo... Unboundy nie sa podst drawem (build na nich gra bez desire...), wow'y sa conajmniej srednie, a sakury przydaja sie w 2-3 turze, gdyz pozniej ten deck ma juz zabijac a nie bawic sie w budowe mana base, jedynie to blokuje to dreamsy/reva i freeza... Juz wole tak jak to stwierdzil troll zablokowac hb/harvesta/wisha, co oznacza koniec gry.

Edit:
Jesli zas chodzi o acta, to wez pod uwage ze mbc ma mase disu.
Gralem malo ten matchup irl (zaledwie z 5 gier), ale odnioslem wrazenie ze gra bardziej do przodu dla mbc, szczegulnie po side, gdzie mamy mase disu i szybkiego removalu



bialy0021 - Wt cze 06, 2006 12:04 am
" />
">I btw. na mangustach nie gra sie "teraz", mój ty graczu na czasie, tylko od dosyć dłuższego czasu.
to gra sie jeszcze na mangustach? x]
ja czesciej widywalem hoppery/worki/rurki...

">Jeśli o mnie chodzi to uważam że pierwsza extrakcja w meczy vs act powinna iść w Burning Wisha, który daje nam wiele opcji.
seconds...
z kritami masz duzo wieksza szanse sobie poradzic, po resecie masz bardzo slabo a wylaczajac wishe zostawiasz oppowi 4-5 kart mu to umozliwiajacych co przy mozliwosci wywalenia niektorych wczesniej daje nam zazwyczaj calkiem sporo czasu...

">Jesli zas chodzi o acta, to wez pod uwage ze mbc ma mase disu.
Gralem malo ten matchup irl (zaledwie z 5 gier), ale odnioslem wrazenie ze gra bardziej do przodu dla mbc, szczegulnie po side, gdzie mamy mase disu i szybkiego removalu

mi sie wydaje ze odniosles jednak zle wrazenie...
act ma to do siebie ze ma tego niewdziecznego topa, ktory skutecznie chroni go przed disruptem plus istnieje takie cos jak topdeck i raczej nie czekalbym na finishera jesli moglbym zresetowac stol w mid/late game w grze z mbc bo naprawde ciezko sie podniesc...
disrupt daje cos w grze z tym deckiem tylko przez pare pierwszych tur, no chyba ze opp nie ma topa choc i tak nie jest tak skuteczny jak na jakies kontrole, niestety...

">Nie najpierw celujemy w wisha bo daje on za duzo odp. Heartbeat opoznia kombo max o 2 tury w ktore i tak go nie zabijesz
wish to glowny cel pod extrakt... jesli w stole jest herbata (i nie mamy jej jak sciagnac zanim opp sie skombi), jesli jej nie ma to wlasnie ja lepiej wywalic bo opoznia kombo o na pewno wiecej niz 2 tury i znacznie ogranicza mozliwosc nabicia odpowiednio duzego storma...

ps. odnosnie samego artykulu to poczekam na finish... xP



FALI - Wt cze 06, 2006 10:02 am
" />
">Desire i senseje, wybacz, gram tym deckiem od kiedy pojawily sie pierwsze wersje na mtgo i conajmniej na stwierdzenie ze storm gra sensejami mnie rozbawilo

Tak mam nie grac na bakach mimo, ze wiele gier z kontrolami wygralem bawiac sie 2 sensejami i nabijacac storma za jakies 15 tylko 2 sensejami... Poza tym pomagaja sie podniesc po mind sludgu/persectucie czy innym masowym discardzie... Nie widze powodu dla ktorego mozna by nie grac na sensejach.



M0rw47h - Wt cze 06, 2006 10:15 am
" />Bo:
a) Nie sa elementem comba
b) Sa ZA wolne
c) Kogo obchodzi mind sludge/persecute?

Kontrola ci je najzwyczajniej w swiecie skontruje...



FALI - Wt cze 06, 2006 1:39 pm
" />
">Bo:
a) Nie sa elementem comba



">2 sensejami i nabijacac storma za jakies 15 tylko 2 sensejami


">c) Kogo obchodzi mind sludge/persecute? Surprised

Kontrola ci je najzwyczajniej w swiecie skontruje...


Obchodzi mnie jak dostaje go w 3 i 4 turze na twarz to nie jest wesolo i sensej jest ta karta ktora pomaga sie odbudowac. A MBC jest dekiem ktory gra w sidzie i na tym i na tym. A poza tym nie rozumiem co ma kontrola do desira :O.



bialy0021 - Wt cze 06, 2006 2:51 pm
" />
">A MBC jest dekiem ktory gra w sidzie i na tym i na tym.
jakos niespecjalnie czesto (rzadko? bardzo rzadko?) to widuje na sidzie w mbc'ach...



Kayo - Wt cze 06, 2006 8:08 pm
" />Ani MBC raczej nie stanowi wiekszości meta, a mind sludge/persecute jak cos to mysle 1 pod tutora to w piątej turze mozesz dostac dopiero



Radziu - Pt cze 16, 2006 7:51 am
" />Kayo: moze nie stanowi, ale badzmy szczerzy: nikt nie lubi z MBC grac.

Natomiast ja ostatnio znalazlem spora przydatnosc Skeletal Scrying - zwlaszcza w grze MBC splashowanym (z fetchami), daje duzy dociag robiac kontrolowany pain, a jest instantowy (duzy + przeciw kontrolkom), do tego raz jego grave remove mnie przed echem uratowal



SiaRRos - Pt cze 16, 2006 11:30 am
" />
">Kayo: moze nie stanowi, ale badzmy szczerzy: nikt nie lubi z MBC grac.

Ja bardzo lubie "O MBC - szybkie 2:0" I nie tylko ja zapewne tak mam ~~



Spencter - Pt cze 16, 2006 11:53 am
" />
">Ja bardzo lubie "O MBC - szybkie 2:0" Razz I nie tylko ja zapewne tak mam ~~

To text twojego oppa mam rozumiec ?


">Natomiast ja ostatnio znalazlem spora przydatnosc Skeletal Scrying

Tez uzywam Skeletal Scrying i tez uwazam ze jest spoko. Gram MBC bez slasha i tez sie przydaje.

Za jakiego Tiera uwazacie MBC (z splashami czy tez bez obojetnie) ??



FALI - Pt cze 16, 2006 3:34 pm
" />
">Za jakiego Tiera uwazacie MBC (z splashami czy tez bez obojetnie) ??

Mysle, ze 2 ze spokojem mozna dac. Jest to dek ktory przy odpowiednim stechowaniu moze dac sobie rade w meta jakiekolwiek by ono nie bylo. MBC nie bedzie tier 1 gdyz nikt z prosow nie bedzie tym gral na wiekszych enventach. Dlatego dalej bedzie pozstawalo w cieniu topowych dekow, z ktorymi mimo wszystko moze rywalizowac jak rowny z rownym.



Troll40 - Pt cze 16, 2006 3:58 pm
" />a srał pies jaki to tier - topdecki nie skutecznością przewyższa tylko klimatem i przyjemnością jaką daje z gry - to wszystko co mi osobiście jest potrzebne do szczęścia, imo właśnie to jest wspaniałe w m:tg a togi borosy toothy i inne syfy tego po prostu nie dają na pohybel tier 1-2 vivat rogue



Spencter - Pt cze 16, 2006 11:41 pm
" />
">a srał pies jaki to tier

mysle ze to tier 0,5

Po za tym zgadzam sie z toba trollu dla mnie tez liczy sie przedewszystkim klimat a spytalem z ciekawosci i sorki za offtopa

a tak wogole to o czym dyskutowaliscie ?



Troll40 - N cze 18, 2006 1:41 pm
" />no wreszcie zamierzam ruszyć tę dyskusję!!
Na ostatnim turnieju o niedużej randze ale dość wrednym dla mnie meta udało mi się wreszcie coś sensownego osiągnąć - TOP 4. Zaden to powó od chwały jedno top 4 dla tego spisu ale działą w miarę dobrze więc zapodam:

Mainboard:

4 Polluted Delta
3 Godless Shrine
1 Tainted Field
1 Plains
15 Swamp
2 Cabal Coffers

3 Mutilate
3 Chainer's Edict
2 Mortify
2 Vindicate
1 Diabolic Tutor
4 Phyrexian Arena
2 Night's Whisper
1 Skeletal Scrying
4 Duress
3 Gerrard's Verdict
3 Solitary Confinement
1 Night of Souls Betrayal
1 Helldozer
1 Eternal Dragon
3 Corrupt
1 Death Grasp

Sideboard:

3 Cranial Extraction
2 Haunting Echoes
3 Disenchant
3 Sacred Ground
2 Damping Matrix
1 Circle of Protection: Red
1 Sphere of Law



manaam - N cze 18, 2006 8:21 pm
" />Hehe, fajna wersja mbc(młocę bardzo chętnie) z W dla mortify, wind, confinementów i innych fajnych techów

Naprawdę fajna.



M0rw47h - N cze 18, 2006 8:30 pm
" />I bez knella...



Wrobz - N cze 18, 2006 8:30 pm
" />Tak szczerze to bardziej podobała mi się wersja talii Trolla zamieszczona kilka stron wcześniej ale pomysł z Confimentem jest świetny poprostu, tylko pewnie trzeba uważać jak tym grać

Propos tej talii parę postów nademną czemu aż 3 Corrupty?? nie lepiej by było
2 x Corrupt, 1 x Consume Spirit, 1 x Death Grasp ??



manaam - N cze 18, 2006 8:33 pm
" />W sumie to knell by się przydał...



Troll40 - N cze 18, 2006 8:54 pm
" />szczerze mówiać - względnie imho, testowałem go i jego ściągalność jest znacznie większa niż sięwydaje i fakt że raz ściągnięty nie wraca jest koszmarny, smok stabilizuje mana base i jest często wiecznym finisherem wyciągalnym często, z dobrymi statami. Knell czasami jest po prostu nieprzydatny gdy opp nie dał jeszcze żadnego stwora byśmy go sprzątneli ani sam nie sprokurował go w grób xD przeciwko chantowi rzadko się przydawał, przeciwko herbacie jest martw. Smokjest zawsze odpowiedni i nie potrzebuje współpracy innych elementów gry bo grób oppa lub nasz trudno nazwać kartą xD

Confi są śmieszne... założyć stabilny lock jest trudno i nie opieramy na tym swojej strategii, jak jest opcja to można to założyć, ale często conf służy na jedną lub kilka tur, by nas wyżywić gdy mamy lekką zimę, często wrzucałem go w trzeciej turze by zmrozić oppa na turę i nie oberwać atakiem solidnym, w czwartej turze spokojnie święciłęm confinement i strzelałem mutilacją.
Dobrą sztuczką jest w pierwszej grze jeśli wiemy że opp nie ma odpowiedzi na enchantment a my mamy w ręce smoka i parę many to ... deckujemy oppa xD sztuczka stosowana w callu z użyciem genezy, tutaj smok może służyćza wieczny discard.
Sztuczka do zastosowania w grze pierwszej z borosem, ZOO, JUnkiem, gobbami, ogólnie wszystkim co nie ma wishy xD i mainowych vind na przykład. Affinity można takze zamordować taką sztuczką ;]



Spencter - Pn cze 19, 2006 8:55 am
" />sztuczka z confi śmiechowa Co myslicie nad kartą Brain Pry?? Zawsze jak nie trafimy to mozemy sobie dociagnac karcioche.



elvnec - Pn cze 19, 2006 9:40 am
" />Mysle ze jest jednak lepszy discard w tym koszcie, chocby Distress, ale potestowac warto.



Brewiator - Pn cze 19, 2006 10:54 am
" />brain pry to porazka. My chce wyjac bolaca nas karte a nie MOZE ja wyjac



bialy0021 - Pn cze 19, 2006 3:16 pm
" />
">My chce wyjac bolaca nas karte a nie MOZE ja wyjac
tak rozumujac to terapia tez jest lipna bo mozemy chybic... x]

ale odnosnie samego brain pry to moze nie porazka, ale nie jest niczym specjalnym... discarduje tylko 1 karte w przeciwienstwie do terapii a draw jest niczym w porownaniu do jej flashbacka i mniejszego kosztu... z distressem tez przegrywa bo wlasnie mozesz chybic co w przypadku terapii dalo sie przebolec dzieki flashowi i temu, ze potrafi poteznie skarcic reke oppa...

ad. knell - zbyt wiele to on jednak nie robi, szczegolnie ze koszt ma wysoki a i specjalnie szbkiego wina nam nie daje, jesli w ogole, podobnie kiedys probowalo sie grac neverending tormentem i jesli juz to wolalbym chyba jego, przy odpowiednim buildzie oczywiscie...
podobnie z knellem, ktory dziala ladnie z niektorymi kritami, ktore moglibysmy dac do decku, ale jak dla mnie po prostu sie to nie oplaca...



MasterBLB - Pn cze 19, 2006 5:06 pm
" />Knella Troll w swoim czasie pod mym okiem testował,i wnioski są jednoznaczne-ZAWODZI.

ad spisu Trolla-gdzież masz chanty mości panie?Na togi/herbaty są jak znalazł



Troll40 - Pn cze 19, 2006 8:17 pm
" />spis jak oopisałęm z reala a chanty kosztują zresztą szczerze mówiąc nie wiem czy bym zmieścił w side mając jedną herbatę w meta i góa dwa togi ale po prostu nie wiem tego i się nie dowiem bo nie mam czasu na testing wersji innych niż in real posiadane więc ciężko teścić coś czego wiem iż na pewno nie posiądę w bliskim czasie ;]


"> pod mym okiem testował
pod Twym okiem odbyło się jedynie parę gier na wizie a wszystkie gry na wizie to raptem około 5% testingu jaki czyniłem bo grałem głównie irl ...



MasterBLB - Pn cze 19, 2006 8:56 pm
" />ale i tak widać było,że ów knell nie spełnia pokładanych weń nadziei

inna rzecz-czy pulsy też kosztują jakieś niewyobrażalne kwoty,iż nie stosujesz ich?



Selesnya_ - Pn cze 19, 2006 9:07 pm
" />A może Condemn do wersji Trolla?



Troll40 - Pn cze 19, 2006 9:36 pm
" />to Ci kiedyś wyjaśniałem - ten spis w któym do niedawna było mniej duali xD nie trawił kosztu 1WW teraz trawi ale duale mine wysączyły do zera xD jedenn mainowy zostanie przetestowany ;]



SiaRRos - Pn cze 19, 2006 10:46 pm
" />
">Knella Troll w swoim czasie pod mym okiem testował,i wnioski są jednoznaczne-ZAWODZI.


Ten tekst mnie zniszczył, coś jak "ćwicz pilnie padawanie, jako że syce all turnieje i mam pod 3k w composite" ~~

A co do spisu - to nieco późny ten lock ze smokiem Tzn to jak by nie patrzeć wiele mana na smoka wrócenie, w tym koszt dosć nieprzyjazny, ale ciekawy i skuteczny tech
I Damping Matrixy w sb mi sie podobają ... zmuszają wrogie aggro do podejmowania ciężkich decyzji



Troll40 - Wt cze 20, 2006 10:51 am
" />i side'ujemy się na chanta w ilości kart 9-12 zależnie od rodzaju side - ostatnio dokonałem pewnych zmian i side mam taki trójkowy:
3 matrix
3 cranial
3 wretch - zrezygnowałem z ech, wretche po prostu więcej mu i pewniej karcą
3 disenchant
3 sacred ground ;]



Radziu - Śr cze 28, 2006 6:47 pm
" />Co do kneela ja w swojej wersji testowalem i.... spisuja sie znakomicie z tym, ze jednak przy 8szt. discard main + duuuuuuza ilosc removalu i combine'u kneel boli oppa.

Noi wyciaga zepsutego helldozera ^^ gram na 1 sztuce w main, zawsze jest miluchno jak w late game podejdzie.

BTW. moze pora na aggro MBC?



Troll40 - Śr cze 28, 2006 11:02 pm
" />nigdy profanie... wolę udziwniać na masę, kminić nawet w pieciu kolorach ale zostać kontrolą ^^
choć przedstawić możesz, może mnie nawrócisz na nową wiarę xD
Knell się nie sprawdza z tego względu że na parę decków jest martwy... z No Stickiem ciesz odbyt że wstawiłeś knella, buahah i ogólny orgazm a on stworów w grobie nie ma... i co? Gucio xD
To samo Desire (chyba ze nęcą Cię sakury)
Mi się o niebo lepiej sprawdza smok ^^ (Eternal)
Co do wspomnianego pulse'a to zwracam Masterowi honor, w moim obecnym spisie po dokupieniu duali i ustabilizowaniu mana base (9 egzeplarzy landó daje dostęop do w mana) sprawdza się rewelacyjnie. Już łądnych parę gier wygrałęm lockując arenami dwoma confi i pulsem... ogólnie samo confi mnie coraz bardziej zadowala, stopniowo modyfikuję spis żeby coraz lepiej działały (rezygnacja z drogich drainów, postawienie na corrupty, więcej dociągu, smok, ląd więcej. Przesunięcie wszystkich craniali do side, w tym konretnym spisiecałkowita rezygnacja z echa! postawiłem na wretche, szybsze i uniwersalniejsze).
tyle moich wywodów głupich ;]



bialy0021 - Cz cze 29, 2006 12:01 am
" />
">BTW. moze pora na aggro MBC?
powrot do shade'a? jakos tego nie widze...

">postawienie na corrupty


">postawiłem na wretche, szybsze i uniwersalniejsze).
no i robia tzw. wpierdziel... x]

a co do tego aggro mbc jeszcze... ja gram obecnie na 6 kritow, zrezygnowalem z harva (ktorego dalej uwazam za dobrego x]) i gram 3 wretche i 3 solemny... i co z tego? ano to ze taka liczba pozwala o dziwo wygenerowac czasem mily stabilny napor (nawet te 2 dmg co ture) co przy zachowaniu ciagle duzej kontroli (moze nawet jej zwiekszeniu) dziala bardzo dobrze... moze to zbyt pochopne wnioski ale to wlasnie naporem wygralem ostatnio 3 mecze z actem, z ktorym jak kazdy wie jest lipnie, a ze wystawiac sie za bardzo nam sie nie oplaca a przy 4-6 landach mozemy sokojnie jechac oppa i tak wlasnie mi sie to udalo zrobic, pare razy juz, plus terapia jest sycaca i zaden distress jej nie dorowna...
ogolem, zloty srodek znajdz (XD)

ps. i tak splash R jest najlepszy... x]



M0rw47h - Pt cze 30, 2006 7:05 pm
" />Mindslavery ktos z was testowal?
Mi sprawuja sie znakomicie

Jesli chodzi o wykorzystanie potencjalu confinementa, to najlepiej sprawdza sie ze staffami (gram 3 staffy i 3 areny ) ;>

Decree ftw



Brewiator - Pt cze 30, 2006 7:18 pm
" />jak myslicie ten nowy land z 10 kanterkami bedzie grany w mbc jako finisher czy nie bedzie miejsca na land nie dajacy many?



Troll40 - Pt cze 30, 2006 8:14 pm
" />Imo jedna sztuka jest możliwa do zaryzykowania staffy w meta za często spadnie mo by dało się przy jego pomocy bawić się lockiem.
Art hate powszechniejszy, igła też zresztą :>
zresztą staffów nie mam in real :> a wersja in real jest nieprawdaż?
chętnie wysłucham zdania waszmościów na temat marit lage w naszej cudownej mhrocznej i zuej kontroli tier 345 xD imo jednak niekontrowalny i niezniszczalny (wiem deedy, shardsy i wlee innych, ale to zawsze mniej nie?!) klocek którego jak stracimy to nic się nie dzieje strasznego (ląd się sacuje już przy wrzucie wszak) to dobra inwestycja, z maną problemu nie ma zwykle prawda :> ?



Warmonger - Pt cze 30, 2006 8:23 pm
" />Mówisz o trzydziestu mana za kolesia zabijającego na miejscu (bo odpalamy to z końcem, nie?)? No ładnie, takieog hardkoru nei widziałem od dobrych czterech lat .
Zauważ, że ten land 'aktywuje' igły przeciwnika, które zazwyczaj są na MBC bezużyteczne.



M0rw47h - Pt cze 30, 2006 8:28 pm
" />Bedziesz sidowal 3-4 karty na singla?
Gratuluje...



Amplitur - Pt cze 30, 2006 11:28 pm
" />mbrc ---> dark depths ---> wish ---> aether cos ---> jest spoko



Warmonger - So lip 01, 2006 7:47 am
" />
">Bedziesz sidowal 3-4 karty na singla?
Gratuluje...

Niektóre decki poprostu MAJĄ igły, przynajmniej tak było jakiś czas temu. (wczoraj przeinstalowałem Wizarda, wiec niekoniecznie jestem na czasie)



M0rw47h - So lip 01, 2006 9:57 am
" />
">Bedziesz sidowal 3-4 karty na singla?
Gratuluje...

Niektóre decki poprostu MAJĄ igły, przynajmniej tak było jakiś czas temu. (wczoraj przeinstalowałem Wizarda, wiec niekoniecznie jestem na czasie)

1) Nie przypominam sobie zeby cos poza RDW mialo main igly.
2) Na wizie nigdy nic nie jest na czasie dopoki ktos nie zacznie grac nowoscia z mtgo



Radziu - So lip 01, 2006 10:22 am
" />Ja gram MBgC wiec i igla w staffa/dozera zaden problemo.

Wersja szalenie kontrolna bo jedynie 4 szt. win conditionu, jednak.... o dziwo wystarcza. Deck jest szalenie nietypowy, bo jednak fura removalu + fura disruptu + staffy ktore w late game czynia cuda (z koncem kadzylion life, draw ze hoho cards, tap wszystko co tam masz, 6 landow sciagam dozerem etc.)

Jednak bede sie upieral zawsze ze Debtor's Knell to dobra karta a juz na pewno w takiej talii jak MBC. Niezaleznie z kimgrasz, sciagniecie knella to dla niego podstawa.



Amplitur - So lip 01, 2006 11:30 am
" />nie wiem gdzie wy gracie, ale mama mi mowila ze to glownie affinity gra na mainowych iglach, reszta na side i na pewno nie bedzie sidowac ja 1 karte.

"nie jestem na czasie, bo nie gralem ostatnio na wizardzie" jest po prostu smieszne. Gdybym sugerowal sie gra na wizardzie to doszedlbym do wniosku, ze polowa meta to elfy, dziwne rogue decki, bdw z jakims nienaturalnym buildem i mbc



M0rw47h - So lip 01, 2006 11:51 am
" />
">nie wiem gdzie wy gracie, ale mama mi mowila ze to glownie affinity gra na mainowych iglach, reszta na side i na pewno nie bedzie sidowac ja 1 karte.

"nie jestem na czasie, bo nie gralem ostatnio na wizardzie" jest po prostu smieszne. Gdybym sugerowal sie gra na wizardzie to doszedlbym do wniosku, ze polowa meta to elfy, dziwne rogue decki, bdw z jakims nienaturalnym buildem i mbc


Jak to wykazala majoofka mamy 1 affinity w polsce...



Radziu - So lip 01, 2006 1:46 pm
" />Jak wykazują obserwacje turnieji nie mamy prawie wogole MBC w Polsce. A tu tymczasem blisko 70 stron tematu jest...

Pozatym prawde mowiac jakbym mial skladac aggro MBC (shade? wretch? confidant?) to bym mainowo 4 igly wrzucil. Serio. Wiecej deckow jest na ktore igla rzadzi



siepacz - So lip 01, 2006 1:53 pm
" />grrr nie ma czegoś takiego jak agro MBC, co najwyżej MBA (wiem że się czepiam, ale Agro Mono Black Control śmierdzi, nie brzmi no i jest bez sensu, prawda?).



bialy0021 - So lip 01, 2006 2:18 pm
" />
">Na wizie nigdy nic nie jest na czasie dopoki ktos nie zacznie grac nowoscia z mtgo
dodajmy ze nowosci z mtgo sa zazwyczaj niezmiernie lipne... patrz nie tak dawno mizzet... x]

">i mbc
a powiedz mi ile to osob gra na wizie mbc? bo nie wydaje mi sie zeby specjalnie duzo...

">Jednak bede sie upieral zawsze ze Debtor's Knell to dobra karta Wink a juz na pewno w takiej talii jak MBC
a wg mnie jest lipny... xP

co do tego landa to moze byc jako dodatek ale na pewno nie wsadzalbym aether snapa na side zeby z niego sciagac countery... ogolnie to nie przewiduje... xP



'Pon - tea - yuck' - So lip 01, 2006 2:47 pm
" />Co do "MBagrro" dobrym wyborem może być wicked akuba przy niskim cc przyzwoity krit i z bardzo przydatną umiejętnością potrafiącą nięźle ubić przeciwnika, niezły wydaje się także guiltfeeder oraz laquatus's champion. Jednak ja wole stanowczo wersje kontrone jakakolwiek to by była talia.



siepacz - So lip 01, 2006 3:46 pm
" />Co do wizarda - imo doskonale odzwierciedla polskie meta. Po prostu.



M0rw47h - So lip 01, 2006 4:04 pm
" />
">Co do wizarda - imo doskonale odzwierciedla polskie meta. Po prostu.

Alez te Twoje wypowiedzi sa ironiczne...

Jesli chodzi zas o MBB (Mono Black Beatdown) to umarlo ono wraz z wyjsciem rav...



Radziu - So lip 01, 2006 9:49 pm
" />to moze to aggro od razu nazwijmy "okaleczacz pana cebuli za pomoca dwuwyjsciowej burocorki na ramionach hydraulicznych koloru czarnego wystepujacego w wersji wylacznej"?

Co do landa nie bede na nim gral. Na pewno. 20 tur a oslabia motylka, corrupta i kuferka. Od madnessa zarwie stiflem, od toga boomerangiem, od afki ice z fire/ice jak juz urosnie... nieeeeee, zdecydowanie przeciwny jestem.

Laquatus Champion jakos w MBC mi nie lezy. Guiltfeeder tym bardziej.

Knell natomiast dobrze dociagniety w late game przy sporym disrupcie czyni cuda. Ale to juz jak kto woli, do wersji Bialego moze faktycznie by to nie pasowalo .

Ja natomiast przyznam sie ze gram na 4x Shadow of Doubt na sidzie. I na calkiem wiele deckow sie przydaje - a jak podejdzie kiedy nie trzeba to zawsze jest ten cantrip. Ah, jeszcze jedna zaleta - Shadow tani w zlotowce (3-4zl/szt )



Wrobz - N lip 02, 2006 6:35 pm
" />Po miesiącu testowania MBC ze splashem białego, postanowiłem się wziąść za sprawdzenie "mrocznej kontroli" z dodatkiem czerwonego Oto spis:

Lands (24)
14 Swamp
4 Bloodstained Mire
3 Blood Crypt
2 Cabal Coffers
1 Mountain

Creatures (5)
3 Solemn Simulacrum
2 Kokusho, the Evening Star

Other (31)
4 Terminate
3 Mutilate
2 Chainer's Edict
1 Oblivion Stone
1 Night of Souls' Betrayal

4 Burning Wish
4 Phyrexian Arena
2 Shred Memory
2 Skeletal Scrying
1 Diabolic Tutor

2 Consume Spirit
1 Corrupt

4 Duress

Side (15)
3 Distress
1 Recoup
1 Mutilate
1 Corrupt
1 Cabal Therapy
1 Chainer's Edict
1 Haunting Echoes
1 Shattering Spree
1 Cranial Extraction
2 Blinkmoth Well

Co o nim sądzicie??



Radziu - Pn lip 03, 2006 7:10 am
" />"trochu" Ci sie side nie skopiowal

4 areny jako docig to jednak imho trochu malo... do tego terapie kiedy nie ma co poswiecac na stole tez problematyczna sprawa... skoro juz bawimy sie wishami to jednak gralbym na 4... kolejna sprawa - jak to moze sobie poradzic z chociazby madnessem bo cos tego nie widze? 6 sztuk removalu to raczej nie za bardzo mu pogrozi, co prawda sa wishe, ale pod nimi jedynie 1 marniutki mutilate...

Pozatym manabase gralbym 3x mire, 3x delta + 4x Crypt - ten mountain (domyslam sie ze zazwyczaj wyciagany solemnem?) oslabia corrupta, motylka i coffersy. Pomysl nienajgorszy ale jednak deck woooolny :/ to nie to co Bialy wykreca ze swojego MBrC.

Jesli juz bawilbym sie w splash pod R to ja to widze tak:

3x Bloodstained Mire
3x Polluted Delta
4x Blood Crypt
4x Cabal Coffers
10x Swamp

3x Solemn
3x Kokusho

4x Terminate
3x Chainer's Edict
3x Mutilate

4x Phyrexian Arena
2x Skeletal Scrying
4x Burning Wish

2x Shred Memory
4x Duress
2x Oblivion Stone
2x Consume Spirit

Side:
1x Mutilate
1x Consume Spirit
1x Haunting Echoes
1x Shattering Spree
1x Cranial Extraction
1x Recoup
1x Chainer's edict
4x Distress
4x Relic Barrier - tuaj w zaleznosci od udzialu afek w meta, mozna sie tez zastanowic nad czyms na W/U



Wrobz - Pn lip 03, 2006 7:59 am
" />Ehem... miałem przyjemność gry z białym, a swoją talię wzorowałem trochę na jego Nawet ją całą obejrzałem po rzuceniu Craniala

Pewne zmiany zostały poczynione

Edit:

Jestem mile zaskoczony grą tym deckiem Poprostu RZONDZI
Moje ostatnie meczapy:
Friggo 3:1
Psychol 2:1
Boros 3:1
Tooth 3:1
Affka 2:0
RW Goblins 1:3
UGb Madness 1:2
Scepter-Chant 2:3




bialy0021 - Wt lip 04, 2006 10:58 am
" />zastanawia mnie czemu grasz tylko na 3 dualach a uzywasz tainted peak'ow...
dalej ad. distress... jedyna jego zaleta tutaj, ktorej nie ma terapia to to ze nie chybisz i mozesz go wyciagnac shredem a to wg mnie za malo zeby grac nim a nie uzywac terapii, ktora jest po prostu lepsza...

ja mam troche inny uklad removalu, zdecydowanie wiecej disruptu, przynajmniej main i grave hate calkiem niezly oraz inaczej zestawiony drain i draw tylko na arenach (2 sloty wiecej choc rzeczywiscie, bez niej jest czesto krucho...)

zastanawia mnie matchup ze stickiem bo ze swojego doswiadczenia wiem ze 2 welle to czest zbyt malo, ice etc... lub takie chore akcje jak fettersy w pewnych odmianach wake'o-chanta

ps.

">Ehem... miałem przyjemność gry z białym
gralismy mirrora? ; >



Wrobz - Wt lip 04, 2006 11:07 am
" />No można tak powiedzieć że graliśmy Ja grałem embecem ze splashem W 3 duale są z pobudek finansowych, a pozatym myślę że 3 stykną, w końcu mamy tylko 8 kart z czerwonego Nigdy się jeszcze nie zdarzyło żebym miał screw na czerwony.

Podobała mi się 1 gra z Borosem, koleś miał 15 życia a ja Kokusha na stole, Kuferka i sporo swampów. Kokosza zaatakowała za 5, po czym wyszukałem drugą Diabolikiem i wystawiłem cytat: "Przeciwnik rozłączył się"



Radziu - Wt lip 04, 2006 2:36 pm
" />Terapia jest lepsza pod warunkiem ze wiesz co opp ma na lapie - dosc krucho jest jesli sie okazuje nagle ze nie ma co pod jego flasha wlozyc a tutaj sie oppowi za pierwszym razem dobrze nie trafilo.

Chociaz znowu z drugiej strony duress + terapia niszczy system...

Sam nie wiem, przy 5 kritach granych raczej dosc ciezko o flashback... no ale kto tam wie... moze bylo by to i dobre...



Wrobz - Wt lip 04, 2006 3:19 pm
" />Ja dla przykładu trzymam 1 Terapię pod Wisha. Parę razy zdarzało mi się wyszukiwać ją po rzuceniu Duressa, kiedy okazywało się że opp trzyma coś naprawdę groźnego



bialy0021 - Wt lip 04, 2006 7:08 pm
" />
">Chociaz znowu z drugiej strony duress + terapia niszczy system..
otoz to radziu, otoz to...

i ja mam 6 kritow (niezle, jeden wiecej XD), plus terapia trafiac zdarza mi sie dosyc czesto, moze tez dlatego, ze jesli nie musze sie spieszyc to staram sie jednak sprawdzic jakos oppa no i oszczednosc slotow... xP
wg mnie jej zalety zdecydowanie przewazaja, no ale, co kto lubi (i jaki ma build xP)...

wrobz -> jak tam z chantem?



budzik - Śr lip 05, 2006 11:27 pm
" />
">Jestem mile zaskoczony grą tym deckiem Poprostu RZONDZI
Moje ostatnie meczapy:
Friggo 3:1
Psychol 2:1
Boros 3:1
Tooth 1:1
Affka 2:0
UGb Madness 1:2

tak z ciekawosci to ile grales partii? wg mnie taka najmniejsza proba do meczapu to 10 dwu meczy z side po pierwszym czyli od 20-30 partii. nie kwestionuje osiagnietych wynikow, ale im wiecej partii tym wiarygodniejszy jest meczap, poprostu na dwa rzuty moneta mozna miec dwa orly, ale na 100 rzutow bedzie to juz cos kolo 50. Zastanawiajace jest czemu nigdzie na gp nie widac tego typu mbrc skoro pokonuje takie tier1 jak psychol, boros, affa.



Spencter - Cz lip 06, 2006 9:05 am
" />Zastanawiajace to jest to budzik ze w tym temacie jest juz (albo prawie) 70 stron postow kiedy w innych tematach nie przekraczają 20 a MBCa praktycznie nigdzie nie widac :/

Chcial bym sie dowiedziec jak ten spis ma z No-stickiem i Chantem ?



Kubass - Cz lip 06, 2006 9:13 am
" />Oj jak nie widzisz tego decku to chyba rzadko grasz... Ja go widuję aż za często, ale jakoś mnie to nie cieszy Obserwowałem dużo gier tego decku radzi sobie bardzo dobrze jednak nie jestem w stanie powiedzieć o grach tym deckiem z No- stickiem. Najczęstsze reakcje przeciwnika to lekkie poddenerwowanie kiedy spadają mu kolejne krity lub na stole pojawia sie Consume Spirit



budzik - Cz lip 06, 2006 9:41 am
" />
">Oj jak nie widzisz tego decku to chyba rzadko grasz... nie chodzi ani mi, ani Spencter`owi -jak sie domyslam- o to, ze na turniejach nikt tym nie gra, bo pewnie gdzies sie pokazuja, ale raczej nie sa powaznym zagrozeniem w walce o topowe miejsca powaznych turniejow.



Radziu - Cz lip 06, 2006 10:54 am
" />Spencter: MBC jest, badzmy szczerzy, deckiem przecietnym - nie ma skutecznej odpowiedzi na wiele zagran oppa, jesli grany jako wersja mono. Jednak co jak co, ale ten deck ma dzikie mozliwosci rozbudowy i dlatego tez taka dyskusja sie ciagnie.

Z kolei jesli chodzi o gre z No-Stickiem to jest bardzo ciezko. Bywaja momenty, ze nawet 2 blinkmoth welle nie wystarczaja, a granie na Faith's Fetters'ach i zagrywanie ich na nasze welle to wielkie swinstwo

Ja osobiscie mam splash na g glownie z powodu duzej ilosci nostickow ostatnimi czasy.



'Pon - tea - yuck' - Cz lip 06, 2006 6:39 pm
" />Odnośnie MBwC ostatnio wpadło mi w oko convalescent care. Już nie trzebaby było bać sie o autokill spowodowany areną. Koszt ma jak biały puls ale dodatkowo daje nam draw. Sam już nie wiem troche za duży ten lock sie robi arena + confinament + care :D Co o tej karcie myślicie??



Radziu - Cz lip 06, 2006 7:37 pm
" />Bo ja wiem? Prawde mowiac zadko zdarzalo mi sie ginac od wlasnej areny, a jednak nasz drain zupelnie wylacza te karte.

Dodatkowo to WW w koiszcie... aj, nie, nie dalbym sie skusic



Brewiator - Cz lip 06, 2006 7:50 pm
" />Radziu ma racje MBC ma tylko splasz jakiegos koloru, a dwie biale w koszcie to faktycznie duzo. Kłoci sie z drainami troche szkoda na to slota. Trzeba raczej szukac kart z jedna biala w koszcie chyba ze jakas bardzo silna karta na late game'a kiedy mana base bedzie ustabilizowany.



Wrobz - Cz lip 06, 2006 7:51 pm
" />Więc stało się... spotkałem Scepter-Chanta na Wizie Zagralismy razem 5 gier, z czego (aż) dwie udało mi się wygrać co i tak uważam za duży sukces Wszystkie gry oprócz pierwszej grane były z sidem.

1 gra...
przebiegła typowo, w 2 turze dostałem Pałką (bez skojarzeń ) z Chantem przez ryj i GG

2 gra...
była o wiele lepsza, wsadziłem Distressy, które dzięki pomocy Duressów powywalały co bardziej problematyczne spelle, później już tylko Wish po Craniala, a na końcu zajazd Solemnem i Kokoszą

3 gra...
była dziwna nawet po wyrzuceniu Pałek Cranialem, dobił mnie Dekretem, zupełnie zapomniałem o tej karcie i wywaliłem prawie cały global removal kosztem dissruptu

4 gra...
na pocieszenie wypadła o wiele lepiej typowa procedura: Wish po Craniala i odrazu robi się lżej dobitka Kokoszą i GG, chociaż prawie zatłukłem się Arenami

5 gra...
to zupełna porażka , pierwsze tury to był istny thriller po rzuceniu Duressa zlookałem że miał na ręce 2 Sceptery, Fire/Ice i coś tam jeszcze, więc po wywaleniu Fire/Ice modliłem się żeby nie doszedł mu Chant... i doszedł

Więc nie aż taki diabeł straszny ja go malują



bialy0021 - Cz lip 06, 2006 9:57 pm
" />5 gier to troche malo... xP

btw. z tego co napisales wynika ze tylko 1 gre graliscie normalnie a reszte caly czas z sidem, tak bylo?



Spencter - Pt lip 07, 2006 2:04 pm
" />
">btw. z tego co napisales wynika ze tylko 1 gre graliscie normalnie a reszte caly czas z sidem, tak bylo?


">Wszystkie gry oprócz pierwszej grane były z sidem

5 gier faktycznie to troche malo ale to juz jest cos Cos nad czym mozna pospekulowac



bialy0021 - Pt lip 07, 2006 3:44 pm
" />
">Wszystkie gry oprócz pierwszej grane były z sidem
starosc nie radosc, mlodosc nie wiecznosc... xP


">5 gier faktycznie to troche malo ale to juz jest cos Smile Cos nad czym mozna pospekulowac Wink
ja na razie moge tak pospekulowac...

sam gralem tylko na wellach na chanta i one imo nie wystarczaja bo palka z helixem/fire|ice'm nas dalej karci plus ty masz ich bodaj tylko dwa a ja gralem nawet na 3 no i main masz malo disruptu wiec dlatego pytalem o to sidowanie, bo po sidzie masz latwiej... pograj normalne mecze do 2 winow pare/parenascie razy i wtedy napisz jak ci idzie, ja wywalilem welle ktore sa przydatne wlasciwie tylko na chanta na rzecz overloadow, ktore sa szybkie i skuteczne plus przydaja sie tez na inne matchupy a wella zostawilem tylko 1 main...



Wrobz - So lip 08, 2006 9:56 am
" />Chętnie bym pograł więcej gier z tym paskudztwem ale jakoś nie mogę trafić na gracza, który gra Scepter-Chantem Same Psychole i Friggoridy Tak szczerze to Welle szału nie robiły podczas tych gier, a pomysł z Overloadami jest ciekawy i wart przetestowania

Raport z ostatniej chwili
Miałem przyjemność rozegrania 2 gier z mateooshem01, który grał No-Stickiem
Pierwszą grę bez sidu standardowo przerąbałem, nawet po zniszczeniu 1 Sceptera W drugiej było odrazu lepiej Overload spisał się całkiem dobrze, później tylko Cranial w Pałę i Exalta i GG, ale nie powiem ciężko było

Obecnie mój spis wygląda następująco:

MrBC

Lands
13 Swamp
4 Bloodstained Mire
3 Blood Crypt
2 Cabal Coffers
1 Mountain
1 Blinkmoth Well

Creatures
2 Kokusho, the Evening Star
3 Solemn Simulacrum

Other
4 Duress
4 Terminate
4 Burning Wish
4 Phyrexian Arena
3 Mutilate
3 Chainer's Edict
2 Corrupt
2 Shred Memory
2 Consume Spirit
2 Skeletal Scrying
1 Diabolic Tutor

Sideboard
3 Distress
3 Overload
1 Recoup
1 Mutilate
1 Corrupt
1 Cabal Therapy
1 Chainer's Edict
1 Haunting Echoes
1 Shattering Spree
1 Cranial Extraction




M0rw47h - N lip 09, 2006 11:45 pm
" />Wracajac do wersji Mono Black... Cs daje nam dosc duzo zabawek...
Spis ktory dzis troszke testowalem i smiem twierdzic ze z naporami pokroju affinity jest dosc dobrze (jakies 12:3 dla mnie, zazwyczaj zabijal mnie screw) ;>

Mana Base:
20 Swamp
2 Cabal Coffers
(Ciagle sie zastanawiam nad wsadzeniem 1 marit large, ale sadze ze nie jest tu potrzebne, caly czas mamy co robic z mana.)

Creatures:
4 Nantuko Shade - Glownie robil za blokera, gdy juz uda sie przejac kontrole nad stolem, poprostu konczy gre z miejsca.
4 Garza's Assasin - Czarny FTK, potrafiacy usunac dwa zagrozenia naraz, w razie czego mozna wracac na reke (wbrew pozorom odpowiednie uzycie assasinow i drainow poprostu wygrywa gre z naporami)

Draw:
3 Night's Whisper
4 Phyrexian Arena

Spells:
4 Cabal therapy
3 Chainer's Edict
2 Smother
3 Mutilate
4 Feast of Flesh - Removal usuwajacy w pierwszych turach workery, lwy, grimow, pozniej tez te troszke wieksze krity, kolejna jego zaleta jest life gain.
4 Soul Spike - Najlepszy drain z jakim kiedykolwiek sie spotkalem, nie dosc ze jest ma alternative cost to do tego jest instantem, poprostu cudo...
3 Corrupt

Side sobie darujmy, na co MBC sie hatuje, chyba kazdy wie ...(Wretch/durexy/welle/dodatkowy drain)



budzik - N lip 09, 2006 11:51 pm
" />heh, mbc dostalo fajne zabawki w coldsnapie w postaci garza`s assasin, phyrexian etchings, soul spike! (to jest kosmos), feast of fleash. wogole spoko karty wyszly kto wie, moze nadeszla druga mlodosc tego decku. M0rw47h pocisnal moje boskie i niepokonane do tad affi tym mbc z kartami z cs i nawet niezle to szlo.

edit:\\M0rw47h jak pisalem nie bylo jeszcze twojego postu. p.s. z dwa razy to nie zabil cie screw tylko moje tempo , a tak serio to spuscil mi baty



Kaoss - Pn lip 10, 2006 2:11 pm
" />MOrwh nie podoba mi się pare rzeczy, może i ten deck ma dobrze z affi i bdw ale z innymi deckami zdecydowanie slabiej. Czemu tak wnioskuje ? widać bardzo mocny hejt na te decki, niestety na inne meczapy sie nie spisuje. Po pierwsze Feast of Flesh powiedz mi co to robi kiedy gramy na rocka, toga czy no sticka ? nie wiele... Dalej, drain w postaci 3 corruptow i 4 soul spike, nie pasuje mi zbytnio bo jednak rock, mirror i dosc często tog mają ekstrakcje, dostaniemy w corrapta i cieżko będzie wygrać poniewaz decki przezemnie wymienione mają jeszcze removal na nasze szejdziki. Dalej, nie podobają mi sie właśnie szejdy, kłucą się z założeniem czyszczenia stołu. I tak na marginesie, 22 lady to nie za mało jak dla mono szatana ?

Odnośnie zmian:

Out:

4 Nantuko
4 Feast of flesh
1 Corrupt
In:
4 Duress
2 Consume Spirit
1 Swamp
1 Blinkhmot well
1 Chainer's edict

To są oczywiście moje luźne sugestie, nie lubie mieć poprostu martwych kart a oczywistym jest to że można grać tak jak ty + mocny hejt na kontrolki side



Radziu - Wt lip 11, 2006 2:12 pm
" />Kaoss i w tym momencie deck calkowicie traci swoje atuty - consume nie jest uzywany jako drainlife tylko jako.... win condition. A 2 coffersy + 20 swampow to zdecydowanie za malo zeby starczylo na smierc oppa. Shady musza zostac, bo na kontrole sa swietne. To co chcesz wmainowac M0rw47h wrzuca w side

2: ten deck nie ma najmniejszych, ale to najmniejszych szans z nostickiem. Prawda, jest naprawde przemocarny na napory - szybki removal + dobry blok w postaci shadow + jeszcze dziki drain (11 sztuk!) to sporo. Natomiast co tu robia night's whispery, ktore sa, badzmy szczerzy, cienkie do tego decku? nie lepiej skeletal scryingi czy cus wsadzic za to?

CS dal wiele (z 9 edycja bardzo wiele) MBC, ale raczej w T2. Osobiscie do decku zamierzam wsadzic 4 assassiny tylko. Czemu? Przy obecnosci staffa i olbrzymiej ilosci mana (spis mojego decku znacie, wiecie o czym mowie) assassiny potrafia same wyczyscic stol kiedy jest ciezko. Jednak tutaj rodzi sie pytanie - czy nie lepszy jest mutilate? Sciagnie mase rzeczy bez potrzeby koszenia sobie dzikiej ilosci life.... Soul Spike - fajne, ale nie wiem co jest wiekszym hardcastem - koszt alternatywny czy zagrywanie....



M0rw47h - Wt lip 11, 2006 3:14 pm
" />Shade jest szybkim kutaczem na kontrole, oraz blokerem na napory...
Czemu mam miec auto loose ze stickiem przy 4! Wellach i needlach na side?
Oswieci mnie ktos?:>



siepacz - Wt lip 11, 2006 7:36 pm
" />
">Czemu mam miec auto loose ze stickiem przy 4! Wellach i needlach na side?

bo scepter nie jest jedyna karta ktora cie karci... poza tym welle sa kijowe a 4 sztuki to juz absolutny overkill.



Radziu - Wt lip 11, 2006 7:38 pm
" />4 Welle + 4 Needle + (jak pisales) duressy + wretche + dodatkowy drain to ciezko zeby 15 wyszlo

Co do shadow sie zgodze - sa fantastyczni na WSZELKIE kontrole - czy to togi, czy nosticki, a i mirrorowi potrafia czasem napsuc krwi przy odpowiednim disrupcie.

ALE jak powiedzialem, nie widze tego decku w akcji z nostickiem. Zagraj kilka spotkan, ciekaw jestem po prostu czy mam racje Zdaj relacje co i jak, bo pomysl na deck jest naprawde niezly (przypomina mi sie troszku void z T1).



bialy0021 - Wt lip 11, 2006 9:26 pm
" />no jak chcesz grac 4 welle na sticka to powodzenia... -_-



Selesnya_ - Śr lip 12, 2006 12:02 pm
" />Ja gram na wizardzie ostatnio taką wersją:

18x Swamp
4x Cabal Coffers
4x Wayfarer's Bauble

4x Senesei's Diving Top
4x Phyrexian Arena

4x Garza's Assasian
4x Mulitate
3x Corrupt
4x Consume Spirit
4x Soul Spike
4x Solemn Simulacrum
2x Staff of Domination
1x Kokusho, the Evening Star
SB: 3x Cranial Extraction
SB: 3x Damping Matrix
SB: 3x Withered Wretch
SB: 3x Blinkmoth Well
SB: 3x Duress

Zastanawiam sie nad zamienieniem Senseia na Mishra's Bauble imho bardzo ciekawa karta

Ta wersja sprawia mi sie dość dobrze. Nie mam problemu z killem, ale gra tym deckiem potrafi sie nieraz ciągnąć. Grałem z Chantem tylko trzy gry do tej pory i wtopiłem 2:1

Pozdrawiam.



Radziu - Śr lip 12, 2006 1:30 pm
" />Granie na staffach mam juz opracowane, ich granie moim zdaniem nie jest glupim pomyslem, ale wolalbym 1szt + jakis tutoring.

Co do skladu Selesnya_ - nie zdarzylo Ci sie miec LEKKIEGO screw? (18 aktywnych landow? Bo bubel w 2 turze dopiero cos robi a kufer w 3).

Kole mnie w oczy brak uniwersalnosci tego decku. Ani grosza mainowego disruptu. Strasznie duzo dtainu, ktory w takiej ilosci nie jest potrzebny przy jedynym painie w postaci Aren.

Nie wiem, jak ten deck dziala w praktyce, ale mi osobiscie sie nie podoba. Na co, na litosc boska, 4 consume spirit? Przeciez to nie sluzy do odzyskiwania straconego zycia ale dziala jako win condition. Wolalbym juz nawet te 2 shred memory zamiast 2 consume'ow.



Paolo33 - Śr lip 12, 2006 6:13 pm
" />Ten spis 2 posty wyżej niby działa ?
Było już tyle zapodawanych ciekawych ale zabawa ciąglę od początku. Długo mnie nie było na forum i mimo 70 stron topicu zaczynamy się cofać.


">18x Swamp
4x Cabal Coffers
4x Wayfarer's Bauble


Jak dla mnie mana base do dupy. Mało swampów, dużo coffersów, bąble które IMO kompletnie się nie sprawdzają w tym decku i zapychają cenne sloty. I jak napisał Radziu 18 landów aktywnych na początku. Przy tak wybitnie wysokim srednim CC to troszeczke mało.


">4x Senesei's Diving Top

To jest karta, która w tym decku nie robi nic i znów zajmuje sloty. Okazuje się bowiem, że to całe tajemnicze card advantage ma przełożenie w praktyce a top w osiągnięciu go nie pomaga.


">3x Corrupt
4x Consume Spirit
4x Soul Spike


Soul Spiki wyglądają nawet ciekawie, ale jeszcze ich nie testowałem więc nic nie mówię. Ale tak czy siak nigdy sie nie grało raczej na 7 lub wiecej sztukach draina. Chyba że traktujesz to jako point removal, więc pozostaje życzyć powodzenia z naporami.

Staffy mnie nie przekonują tak na pierwszy rzut oka. Draw zawsze w MBC był lepszy (Arena, Scrying, Whisper mimo, że z painem) zamiast tapować mozna zniszczyć a efektywność w dodawaniu życia niewielka... drain z reguły daje radę. Tak czysto teoretycznie bo bez testów.

I szczerze nie mam pojęcia co jest tak zachwycającego w Garza's Assasin ? Jako mały stworek o przeciętnym koszcie i abilitce która możemy spokojnie zastąpić mnóstwem innych kart nie pasuje IMO do tego decku. Już prędzej skumam wciskanie Wretchy, przynajmniej coś robią, choć strasznie by mnie wkurzało słabe jego kombo z Mutilatem czy kamykiem.

Ogólnie do tego spisu - w pierwszych turach nie robisz kompletnie nic. Wspomniany brak disruptu, brak taniego removalu (smother, edict, innocent blood) zostawia Cię spokojnie przez 3-4 pierwsze tury na łasce oppa.



mateoosh01 - Śr lip 12, 2006 6:49 pm
" />A co na mishra bubla powiecie to nam robi w koncu 56 kartowy deck??



Radziu - Pt lip 14, 2006 8:45 am
" />Mateoosh: nie w tym decku jakies combodecki etc. jak najbardziej, natomiast w MBC Ty niemasz sie do niczego dokopywac - jak dla mnie to nie jest kartadla tegon decku.

Ja natomiast wypisze mojego Nowego, Lepszego Szatana:

Manabase:
3x Bloodstained Mire - ladnie dziala ze skeletalem i do tego znajduje tomba
3x Polluted Delta - j/w (BTW nie, nie za duzo fetchy)
4x Cabal Coffers - robi tak w przyblizeniu ze hoho many, ktora w tym decku do czegos zawsze sie przyda
4x Overgrown Tomb - takie o
12x Swamp - w tym 1 Zuy Swamp Smierci 666

Disrupt
4x Duress - bo tak
4x Distress - bo nie ma czego pod terapie swiecic chociaz mozliwe ze jednak wpadnie terapia

Removal
4x Chainers Edict - za 2 many removal, omija regenerke/nietargetowalnosc i do tego uzywany jeszce w lategame przy flashu
4x Putrefy - Takie tam, psuje artefgakty albo krity, bez mozliwosci regeneracji. Fajna zabawka
3x Pernicious Deed - nie wiem czy nie dam jeszcze jednego, ale w dobie mainowych stifli i igiel bedzie roznie
3x Mutialte - Wrath of Satan

Win Comdition
3x Helldozer - na wieeeelu dualach ludzie graja pozwolenie mu przezyc 1 ture (a zazwyczaj tyle zyje bo disrupt skutecznie mieli oppowi reke) to grube straty w manabase
1x Debtor's Knell - bardzo niedoceniana przez ludzi karta, a jednak w lategame spokojnie wybiera z grobu oppowi to co sie moze przydac (najchetniej podkradamy witnesski )

Inne Smieszne Rzeczy
2x Haunting Echoes - ał dla prawie kazdego decku
3x Skeletal Scrying - nie ma lepszego drawu na kontrolne meta. Dociaga duzo, tanio i w instancie, ratujac nas czasami przed wrogim echem (zdarzylo mi sie ze 2 razy )
3x Staff of Domination - kolejny krapiszcz w talii. Opp czesto popelnia duzy blad pozwalajac mu wejsc na stol. Szczyci sie tytulem Mordercy Togow.

Sideboard:
3x Scrabbling Claws - dlaczego nie skuteczniejsze wretche? Bo opp grajac madnessem/togiem sporo sie napoci zanim lapke sciagnie. Noi wchodzi w 1szej turze
3x Consume Spirit - BDW. Takze jakakolwiek wersja MBC
4x Shadow of Doubt - i jeszcze jedna zupelnie niezauwazana karta. Bije Rocki, Toothy, MBC.... ogolnie siduje czesto tez na ZOO bo ma duzo fetchy a brak drawu dobre uzycie na ten deck robi dziki screw oppowi
3x Cranial Extraction - tylko rocki i MBC (nie wiem czemu nie stosowalem przeciw togom nigdy ), nie wiem czy nie wyleci
1x Mutilate
1x Pernicious Deed

Myslalem natomiast o side'owych feast of flesh, ktore roki na kazdy napor i jeszcze amcianko daje co myslkicie o jedzonku w miejsce ekstrakcji i 1 mutylacji?



M0rw47h - N lip 16, 2006 10:42 am
" />Proponuje przyjzec sie karcie Jester's Scepter, czapka tez bym jedna gral ;>



LowRider - N lip 16, 2006 11:07 am
" />o jakim mishras bublu mówicie ;| takowego nigdzie nie znalazłem prosze mi otagować;P



bylek - N lip 16, 2006 11:10 am
" />Mishra's Bauble taka jest pełna nazwa, tag nie działa, więc szukaj w finderze, gathererze itp. etc.



Radziu - N lip 16, 2006 6:45 pm
" />jesli juz Jester's Scepter to razem z Dimir Machinations czy cos takiego

Co do decku dzisiaj dopiero przeszedl chrzest bojowy i wypadl calkiem niezle - poradzilbym sie tylko chetnie co robic do poprawy matchupu z Borosem i UW Scepterchantem.... z naciskiem na to pierwsze



bialy0021 - Pn lip 17, 2006 7:43 am
" />
">poradzilbym sie tylko chetnie co robic do poprawy matchupu z Borosem i UW Scepterchantem.... z naciskiem na to pierwsze

">Myslalem natomiast o side'owych feast of flesh, ktore roki na kazdy napor i jeszcze amcianko daje
sam sobie radziu odpowiedziales, tyle, ze trzeba troszke poczekac, podobnie jak na ten instantowy drain...
ew mozesz sprobowac grac na ghatlsy demise, przy takiej liczbie feczow (i nawet draw scryingiem tutaj imo nie przeszkadza zbytnio...) albo bloody, gnomy czy tez z glupia vicious hunger czy tez ten instantowy drain 2 za 3 mana z rav, takie !@#$%^, byle tylko dostawac life i karcic napor bo na spalenia to mamy tylko te pierwsze pare tur...
zreszta to wszystko wiesz i ty i tutaj bylo juz pisane xP



MasterBLB - Pt lip 21, 2006 9:58 am
" />panowie-soul spike nie ma co sadzić na siłę 4 sztuk do deka.Ta karta to coś ala removal z ciężkim alternatywnym kosztem,na drain jest za słabe.
Mimo wsio wygląda na tyle obiecująco (parę lat gry contagionem ) że 2 sztuki warto potestować,szczególnie że ma bonus(ale podkreślam-TO JEST TYLKO BONUS) w postaci strzału w opa.Nadto użyteczne też na kontrole/comba,wówczas bez żalu zużywamy jako paliwo removal,i na takich np tendrilsach opo może się przejechać .Polecam wypróbować zwłaszcza jeśli ktoś używa mirari-łyknięcie 8 życia na instancie za 3 mana to może być coś wartego uwagi



Radziu - Pt lip 21, 2006 10:35 am
" />eeeee tam mirari bylo probowane przez wieeeelu wieeeele razy i chyba nikomu nie pomoglo...

A Spike'iem nie bede gral i raczej innym tez to odradzam. W excie cale swoje szanse MBC opiera na card advantage, Spike raczej mu nie sluzy.

Fajne ze drain, na instancie i wogole, acz co to jest 4 dmg? mi by szkoda bylo 3 kart na ubicie 1 krity podczas gdy removalu dosc. A w oppa strzal za czworke raczej nie za wielkie wrazenie na mnie robi.

Bede sie upieral ze Spike jest cienki bo jak juz gdzies pisalem - nie wiem ktory koszt jest hardcastem - z many czy z alteru.



Troll40 - Pt lip 21, 2006 10:58 am
" />mnie ten drain ani trochę nie przekonuje, instantowowść nie jest taka ważna, altenratywny koszt bolący a z many to jest kpina, wolę po prostu grać corruptem więcej, - ten drain intensywnie ssie!!
Zwłąszcza ze jest jak najbardziej do wykontrowania a kart nie odzyskasz ... rzadko tak naprawdę uda się go przemycić po stosie a nawet jeśli - tylko 4!!!!
nie zamierzam go nawet testować, imo nie warto



FalenAngel - Śr wrz 27, 2006 7:59 am
" />Oto mój pierwszy post w MBC xD
<br> Gram ostatnio z Phyrexian Etchings i nie jestem zadowolony jakoś najczęściej leży w łapie i nie ma nic do roboty jednak areny są mniej upierdliwe.
Dark Depths przy braku speli też nieźle finiszuje
Co innego z Bond of Agony jest to bardzo gładki finisher ;]
Radziu jakoś niemoge się przekona do twojego spisu....to takie mało MBC



kacu - Śr wrz 27, 2006 2:15 pm
" />FalenAngel - ty chyba nie wiesz co robi Bond of Agony - ty i tak musisz płacić w manie i w życiu ten koszt 'x' - a nie to albo to

Co do spisu Radzia to to może nie jest ... to takie dużo MBC - ale jest skuteczne jak sie tym potrafi obsłógiwać



FalenAngel - Śr wrz 27, 2006 4:30 pm
" />kocu JA WIEM że trzeba tak płacić ale jako finisher gdy ty masz juz ustalony mana base wciagnales sobie troche hp od opa to jest to bardzo ladny finisher



Chmura - Śr wrz 27, 2006 5:19 pm
" />
">kocu JA WIEM że trzeba tak płacić ale jako finisher gdy ty masz juz ustalony mana base wciagnales sobie troche hp od opa to jest to bardzo ladny finisher
Przecie Konsum robi to samo lepiej za 1 many więcej i moze być point removalem na kreatury. Poza tym jak grasz z kontrolą dostaniesz kontrę i tylko będziesz trochę życia w plecy ,a z np. Borosem/Affi możesz w odp dostać spalenie w ciacho i po zabawie. Ja może nie widzę czegoś wspaniałego w tej karcie (lose life ,a nie damage ? ) ? Bo jak dla mnie to śmieć jest.



Paolo33 - Cz wrz 28, 2006 11:30 am
" />
">to śmieć jest

Ciężko się nie zgodzić...

Co sądzicie o Sudden Death ? Zmieści się w MBCu ? Jest oczywiście bardzo dobry, ale to zawsze 3 many a ten deck nigdy nie narzekał na nadmiar tanich czarów.[/url]



majki - Cz wrz 28, 2006 12:09 pm
" />Imho za slaby. Za co chcesz go wrzucic? Za mutilate? Moim zdaniem Sudden Death jest gorszy od mutilate.



Wrobz - Cz wrz 28, 2006 3:18 pm
" />Sudden Death jest dość dobrym removalem, a szczególnie na Toga, Ravagera czy innego Mongrela Przegrywa niestety z innymi kartami do eliminowania kritów jak np. Smother, Mutilate czy Chainer's Edict. Jak już to widziałbym go na sidzie



Radziu - Cz wrz 28, 2006 8:42 pm
" />FallenAngel - nikt jakos nie wierzyl w mozliwosci tego decku dopoki nie zobaczyl jak gra

Dalej, Sudden Death moim zdaniem dobry removal, acz gralbym nim tylko w b. togowym meta. W zasadzie Wrobz powiedzial wszystko o tej karcie co trzeba - ma po prostu lepsze odpowiedniki.

Ja natomiast ciekaw jestem co tez ludzie wymysla z Curse of the Cabal, bo ja bardzo chetnie bym wlozyl toto do decku



Troll40 - Pt wrz 29, 2006 12:17 pm
" />Panowie o czym wy mówicie?! Wersje mono imo nie mogą w ogóle myśleć o braku suddenów! to jest jedyna leastyczna odpowiedź na wiele zagrań, manlandy które noirmalnie nas kutają, enforcer któego nie mam jak ukutać prócz edykta, meloku którego wejście często oznacza GG., hierarchy i toothowe kiki + husar, w ogóle kiki z czymkolwiek, przecież sudden jest idealną odpowiedzią na zestaw kiki + tytan, ponieważ w konsekwencji wchodzi jeden samotny tytan.
Wersja mono jeśli takową bym grał by zawierała 4 obowiązkowe sztuki!
Co innego splashowane wersje jednak i tak bardzo dobry jest sudden, jest odpowiedzią na praktycznie 98% stworów w formacie, przy tym niekontrowalną i na instantcie. Mi więcej nie trzeba żeby użytkować go jako podstawę removalu w spisach.


"> Przegrywa niestety z innymi kartami do eliminowania kritów jak np. Smother, Mutilate czy Chainer's Edict.

Zadną miarą się nie zgadzam, w zależności od meta to nawet pokusiłbym się czasami o side'owe mutilate, edykty tak czy inaczje trzymać w najmniej dwóch sztukach trzeba, gdyż są odpowiedzią na kłoptliwych ascetów itp. natomiast odpowiadam sobie na pytanie - co zniszczy smother a nie zniszczy tego sudden death? W sporadycznych sytuacjach będzie to ravager. Innego przykłądu chwilowo nie mogę wymyślić. A o ile wiecej jest w stanie zmaskrować sudden? wymieniłem wyżej. Uważam smothera za dobrą kartę ale w tym momencie zdeklasowaną. A argument o większym koszcie skontruję od razu - odpowiednio skonfigurowany build nie ma problemu z tym że removal zaczyna się od kosztu 3. A jego zalety są nieporównywalnie wysokie w porónaniu z tą jedną wadą.



Radziu - Pt wrz 29, 2006 3:48 pm
" />Bo ja wiem Troll?

Kiki+titan - dostaniemy 2ch tytanow bo dostaniemy prio dopiero po kopii (no chyba ze opp frajer i odda nam prio ). SD w zasadzie ma wady typu BB w koszcie i koszt 3cc (a tutaj dosc wazna sprawa - w tym koszcie wchodzi arena)

W zasadzie SD w mojej skromnej opinii w czasach nostickow (nieprzydatne) i BDW (za wolne) ciezko bedzie znalezc swoje miejsce. Prawda, olbrzymia zaleta jest niekontrowalnosc i niemoznosc odpowiedzi a'la swiecenie artow czy inne ecie pecie ale jednak wole tego smothera ktory sciagnie mi psa czy innego mancera ture wczesniej. Prawda, jest bardzo dobra odpowiedzia na np. madnessa, gdzie karta discardowana nagle traci mozliwosc zostania zagrana, ale nadal uwazam, ze ta karta jest swietna w MBC ale tylko sidowo.

Co do side'owych mutilate - zgrozo skad taki pomysl? Glowna zaleta Mutilate'a jest to, ze generuje nam card advantage (wymiana karta za 2-3-10), ale sam gram na 3 takze wiesz.... Takze moja opinia jest nastepujaca: SD na sideboard, glownie przeciw togom.



YQ - Pt wrz 29, 2006 9:13 pm
" />
">jest bardzo dobra odpowiedzia na np. madnessa, gdzie karta discardowana nagle traci mozliwosc zostania zagrana,

o co ci chodzi ?



M0rw47h - Pt wrz 29, 2006 9:14 pm
" />
">Bo ja wiem Troll?

Kiki+titan - dostaniemy 2ch tytanow bo dostaniemy prio dopiero po kopii (no chyba ze opp frajer i odda nam prio ). SD w zasadzie ma wady typu BB w koszcie i koszt 3cc (a tutaj dosc wazna sprawa - w tym koszcie wchodzi arena)



I tu sie mylisz...
Tytan wchodzac z kikim do gry trigeruje oddajac nam priorytet...



pabi - So wrz 30, 2006 11:05 am
" />Witam wszystkich, kurcze, zaczalem czytac ten topic i stwierdzilem, ze sie musze jednak w koncu zarejestrowac i pogadac z Wami, bo naprawde ciekawych rzeczy sie mozna dowiedziec
Sam staralem sie dluzszy czas grac MBC'em (czystym, zadnego splash'a), ale musialem sobie na jakis rok odpuscic jakiekolwiek granie z powodow cudownych studiow. Teraz chcialbym wrocic i wciaz grac, moim zdaniem, jedna z najfajniejszych talii w ext i mam taka prosbe - czy moglibyscie podac spisy Mono-Black wersji? Nie ma kasy na duale i fetche, wiec trzeba sobie jakos radzic, nie?
Co do kart z TS - Sudden Death dobry, pol na pol main/side bym dal (pod tutoring jakby cos sie dzialo). Curse of the Cabal to rzeczywiscie ciekawy pomysl, sam tez o tym myslalem. Mozna dosc szybko wyprowadzic go na suspendzie i zmuszac preciwnika, zeby wlasciwie sam sobie utrudnial zycie. Swego czasu myslalem nad Choice of Damnations, ktore w polaczeniu z mocniejszym naporem (Shade/Genju), potrafia mocno wykonczyc przeciwnika.
Czy ten Garza's Assassin jest naprawde az tak dobry w MBC? Nigdy bym o nim nie pomyslal ze wzgledu na straszna utrate zycia. Do tego Areny i wlasciwie sami sie wykanczamy. Ale nie jest to poparte testingiem i moze macie racje



Paolo33 - So wrz 30, 2006 12:41 pm
" />Wg mnie koszt 3 to czasem przeszkadza... Ja posunąłem się do tego, że kamyki wyleciały na side, a wrzuciłem 3 Innocent Bloody. Jest jakby lepiej.
Trollu, jak powinien wyglądać removal w MBC wg Ciebie ?

Poza tym, ile macie kart finishujących ?

[/code]



Troll40 - So wrz 30, 2006 1:27 pm
" />Imo removal to w zależności od meta (tutaj podam takie gdzie nie jest ani wybitnie kontrolnie ani wybitnie naporowo tak średnio) taki układ:
3 mass (czyli zwykle mutilate, ja czasami decydowałem się na 4 mass przy czym nie był to 4 mut tylko decree)
3-4 Chainer's - omijacz wszelkiej nietargetowalności cyz protekcji, tani w manie i flashbackujący, składnik imo konieczny ewentual;nie zastępowalny przez niewinną krew.
3-4 Point removal (Smother a według mnie Sudden Death na mono, omijam kwestię splashy gdzie mamy vindy mortify, putrefy, terminate i inne kwiatki).
Ogółem w zależności od meta byłoby to 10-11 removalu.
Sam osobiście w mono wersji bym teraz grał na 3 mutilate, 3 chainer's edict, oraz 4 sudden death. To oczywiście kwestia subiektywna ale wielokrotnie sięw trakcie gier przekonywałęm że hiperbolizowanie różnicy jednej many za cenę tak wielkiej przewagi w skuteczności jest bez sensu. Znacznie częściej zabije was nieusuwalny Enfocer, dzięki jakimś śmieciom pokroju topter które bronią przed edykcją, niż koniecznośc opóźnienia jakiegoś zagrania bo mamy manę za mało.

Druga sptrawa że sudden może też posłużyć do wykonywania bardzo wielu trików w stylu obniżenia w kluczowym momencie ataku Exalted'a do zera, każdy wie że choć brzmi to abstrakcyjnie to czasami takie dziwne zagrania pomagają osiągnąć zwycięstwo.

Co do ilości kart finishujących... ostatnimi czasy mam jeden przytłączający wniosek - niedoskonałość większośći moich spisów polegałą na tym ze zbyt wolno zabijały i usiłowałęm przedłużać grę i kontrolować ją zbyt długo by wyrobić. W grze z naporami kończyło się to tym że nie wyrabiałem z removalem np.
Dlatego refleksja jedna - nie podam ilości kart ale spisy trzeba teraz konstruować tak by zabijały szybciej. Drainu przeciętnie trzymam około 4-5. W tym coraz częściej stawiam na corrupty w większym stopniu ze względu na kontrolne meta.
Stworów lub innych cudacznych techó któe poza drainem są naszym killerem polecałbym jenka trzymać nie mniej niż 3. To musi dojść w miarę szybko na rękę i jak najprędzej zabić. Taki wniosek mi się nasuwa.
Tyle ode mnie bo muszę lecieć, dopiszę coś może potem



Wrobz - So wrz 30, 2006 4:09 pm
" />Tak propos mass removalu to zapomniałeś o Night of Souls' Betrayal, przez wielu niedoceniana karta, jak dla mnie jednak jest poprostu rewelacyjna
Pozatym pomaga trochę Sudden Deathowi wyrobić z większymi kafarami (5/5)



Troll40 - So wrz 30, 2006 11:07 pm
" />Night mnie ostatnio zawodził. Nie można trzymać go w większej ilości sztuk niż 1 góra 2, jest wolny i usuwalny. Pasuje do założenia długotrwałej kontroli i zabijania głównie drainem od którego to założenia ostatnio odchodziłem, próując innych taktyk. Prócz tego - grając głównie splashowanymi do bieli wersjami skoro już kupiłem te duale ;p stosuję białe dekrety któe eliminują ze spisów nockę.

Z ciekawości Wrobz jako że wiem co skłądasz to jaki masz wishboard w swojej wersji MBrC?

Ja jako że kminię zawsze i wiecznie to myślałem ostatnio o splashu R i wishboard jaki mi wyszedł to taka lista:
1 Cranial Extraction
1 Haunting Echoes
1 Corrupt
1 Mutilate
1 Rancid Earth - na uwielbiane nexusy, monastery, vitu ghazi itp. Choć jest to slot typowo metagame'owy, w zależności od meta byłby pewnie zwykle zmieniany
1 Shattering Spree / 1 Echoing Ruin
1 Recoup
1 Chainer's Edict

Bardoz mocno myślałem też o Demonfire jako alternatywny kill trzymany pod wishem.

Pytanie konkretniejsze brzmi - czy Echoes są dalej potrzebne? Grywalne w obecnym meta? Skuteczniej jest trzymać mainowe / side'owe wretche crypty czy lejlajny niż pozwalać wielu deckom posiadać ten grób i potem ewentualnie nim niszczyć library.
Moim zdaniem obecne meta to środowisko w którym Echo jest lekkim crapem.
Co prowadzi mnie do wniosku - Demonfire za echo ;]
No ale ja nie testuję, tylko rozważam teoretycznie, więc byłbym wdzięczny za jakieś refleksje po testach.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blanka24.keep.pl



  • Strona 9 z 9 • Wyszukano 2112 wyników • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • abaddon.xlx.pl
  • | | | | >

    © design by e-nordstrom